Trzeba mieć coś z głową żeby w tak delikatnym miejscu jakim jest zderzak próbować wyciągnięcia wgniecenia...
Tu trzeba było zdjąć zderzak, wyklepać, nałożyć warstwę wyrównującą i polakierować, a tak trzeba będzie jeszcze odtworzyć mocowanie.
No ale kto bogatemu zabroni.
Ps. Z wgnieceniem da się jeździć, z urwanym zderzakiem już ciężej xD
Perfekt.....
Przecież mógł od wewnątrz wypchnąć.
Większość tych magicznych sposobów na poprawki lakiernicze kończy się pewnie w podobny sposób.
Trzeba mieć coś z głową żeby w tak delikatnym miejscu jakim jest zderzak próbować wyciągnięcia wgniecenia...
Tu trzeba było zdjąć zderzak, wyklepać, nałożyć warstwę wyrównującą i polakierować, a tak trzeba będzie jeszcze odtworzyć mocowanie.
No ale kto bogatemu zabroni.
Ps. Z wgnieceniem da się jeździć, z urwanym zderzakiem już ciężej xD
domowym sposobem można przyssać np. uchwyt na telefon w miejscu wgniecenia, wylać cały czajnik wrzątku na zagięcie i się elegancko wyciągnie.