Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
U ubooot
+14 / 22

akurat sklepy były zamykane i dezynfekowane a obsługa trafiała na kwarantanne ale było tego niewiele i właściciel zaraz podstawiał zapasową obsługę i po dezynfekcji sklepy działały dalej. Dlatego było to niezauważalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+31 / 33

Tak wyglądają kompetencje rządzących nami...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+16 / 26

PANDEMIA GŁUPOTY

Zgodnie z rozporządzeniem mogę zasłaniać usta częścią garderoby i jest to OK... może być to tez szalik koronkowy ... i nie ma z tym problemu. Ba mogę nawet nei nosić jeśli np alergia, astma czy inne dolegliwości uniemożliwiają noszenie maseczki , przy czym nie wystawia się zaświadczeń o czymś takim tym bardziej że lekarze praktycznie nie przyjmują. A nawet jak by to Policja i Pani w sklepie nie ma prawa żądać zaświadczenia bo to dane wrażliwe, ani nie ma uprwnień do sprawdzania takich informacji bo RODO.
Jak odmówi sprzedaży jest paragraf z KW z działu naruszanie interesów zbiorowych konsumentów mówiący o tym ze karze gzyny podlega ten kto odmawia sprzedazy lub ukrywa towar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+9 / 21

@killerxcartoon pajace zmienili ten fragment "mogę nawet nei nosić jeśli np alergia, astma czy inne dolegliwości uniemożliwiają noszenie maseczki" ostatnio i niestety ale już musisz się dusić czy niszczyć sobie zdrowie bo tak wymyślił jakiś debil.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
+9 / 13

@killerxcartoon Nie masz racji, pani w sklepie może zgodnie z kw odmówić ci sprzedaży towaru i nie popełnia wykroczenia. Za to ciebie można pociągnąć do odpowiedzialności za brak maski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KwokaBezPisklat
0 / 8

@F18_hornet
Na jakiej podstawie prawnej moze odmowic?
Tylko nie mow, ze chodzi o "kowidowe" rozporzadzenie, poniewaz ono nie ma mocy prawnej z racji nieogloszenia stanu nadzwyczajnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LosCarnales2
-4 / 10

@killerxcartoon Koljeny foliarz debil -_- Przez was, bezmózdzy debile ta pandemia nie skończy się bo idiotom nie che sie nosić maseczek, cipki normalnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+2 / 10

@LosCarnales2
Pandemia głupoty wystraszonych lemingów i kuców intelektualnych
Ta pandemia nigdy się nie skończy i będzie jak hiszpanka wracająca w nowej mutacji co roku jako sezonowa grypa. Jest wygodny dla polityków bo da się zgonić na wirusa kryzys gospodarki wywołany wojną handlową Przy okazji można założyć łańcuch społeczeństwu i ograniczyć prawa obywatelskie oraz swobodnie defraudować i kraść kasę z podatków i robić wałki na ochronie. Przy okrazji wytnie drobnicę biznesowa z powodu braku płynności co pozwoli wielkim gracza monopolizować rynek albo uzależni kredytowo od bogatych banksterów
Wirus roznosi się jak grypa a 80 procent nie ma objawów lub ma niewielkie nie odbiegające od przeziębienia czy lekkiej grypy ... Zabija schorowanych lub starych średnia wieku jest 78 ... i nie odbiega od normalnej średniej wieku umieralności. Obecnie mamy mniej niż w zeszłym roku
Powinno zarazić się nim rocznie 10 -15 procent populacji (przy prawidłwym leczeniu i zorganizowanej służbie zdrowia współczynnik jest 1,2 jak w Japonii) czyli jakieś 3,8 do 5 milionów osób w Polsce Współczynnik umieralności 2,8 do 3,2 powinno umrzeć miedzy 105 do 160 tysięcy osób po dwóch latach powinna być na tyle spora odporność że spadnie zarażalność i umieralność 4-6 krotnie.

Taka liczba zgonów nie stanowi problemu społecznego .., Przy okazji przerzedzi elektorat PiS , odmłodzi średnią wieku, pozwoli skumulować przez spadkowanie majątek młodemu pokoleniu . Do tego może uratuje budżet ZUS ... Paradoksalnie NFZ może też zaoszczędzić

Obecnie liczba osób jaka popełniła samobójstwa jest większa od liczby osób jaka zmarła na COVID19. A nikt nie robi z tego problemu, do tego najczęściej zabijają się nastolatkowie i osoby w średnim wieku, a na COVID19 umierają starcy i schorowani. Mamy współczynnik 16,2 na 100 tys czyli 6156 rocznie.
Szacowana ilość zgonów na COVI19 przy pójściu na żywioł jest podobna do ilości prób samobójczych w Polsce jakieś 120-140 tysięcy rocznie. I też nikogo to nie interesuje.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
0 / 0

@KwokaBezPisklat Na podstawie kodeksu cywilnego. Sprawdź sobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rdaneel
0 / 4

@killerxcartoon
"będzie jak hiszpanka wracająca" hiszpanka wybiła więcej ludzi niż I wojna światowa. A to też "no przecież taki sam wirus jak poprzednio"...

"Jest wygodny dla polityków" widać.

"Wirus roznosi się jak grypa a 80 procent nie ma objawów lub ma niewielkie" oczywiście że tak. Problem polega na tym, ze kiedy ZACZĘŁA się i we włoszech UMIERAŁO 3000 ludzi dziennie to nie wygląda tak elegancko. W papierach szczególnie. Pytanie: czy restrykcje pomogły czy nie? Trudno powiedzieć. Podobnie mógłbyś się zapytać "po co kupować ubezpieczenie"? Przecież w zeszłym roku nic się nie stało...

"Obecnie liczba osób jaka popełniła samobójstwa" Samobójstwa nie są chorobą zakaźną. Podobnie jak wypadki.

"Szacowana ilość zgonów na COVI19 " pytanie kto to szacował i na podstawie jakich danych? A gdyby okazało się że będzie 2x więcej to by było dobrze czy nie a jeżeli nie to kogo byśmy obwiniali i czy może kogokolwiek? W końcu śmierć jednej osoby to tragedia ale 100.000 to już statysyka?

"Przy okazji można założyć łańcuch społeczeństwu" jaki łańcuch? Chyba że mówisz o PiS to ok.

"Powinno zarazić się nim rocznie 10 -15 procent populacji" Problemem jest to że 15 procent populacji to 6.mln ludzi. Ile mamy łóżek w szpitalach? Wystarczy? A gdyby ograniczyć to do 1,5%? czy wtedy brakowałoby tyle samo łóżek?

"zakrycie twarzy nic nie daje" Co ciekawe kamizelka kuloodporna nie chroni przed:
- odstrzeleniem stopy,
- odstrzeleniem uda,
- odstrzeleniem ręki,
- odstrzeleniem, uwaga, uwaga, głowy,
- ogniem przez karabinem.

Więc po co to produkować i nosić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-1 / 1

@rdaneel
Na śmiertelność hiszpanki miała ogromny wpływ I wojna, niedożywienie, złe warunki sanitarne , brak higieny w tamtych czasach, brak i niewydolna służba zdrowia oraz niedostępność jej dla sporej części populacji.

Po pierwsze Włochy to geriatryczny naród z wysoką średnią wieku populacji (jaki u nas będzie za dekadę lub dwie) po drugie do testowania używano testów na przeciwciała i podwyższoną immunoglobulinę M i G (dwóch z 5 immunoglobin) jeden z testów jaki widziałem na zdjęciach i jego kod rejestracyjny wskazuje ze był wprowadzony jako test na grypę świńską z 2012 i tylko potwierdzono ze reaguje tak samo na SARS-CoV- v2. Obecne badania przesiewowe na przeciwciała wskazują że liczbę zakażonych we Włoszech minimum trzeba pomnożyć razy 6 a prawdopodobnie poprawny współczynnik w tym dla Lombardii to 8.

Sprawdzałem źródła .. podawali ogólną umieralność dzienną 3000 ludzi... i faktycznie jest większa od statystycznej dziennej umieralności jaka wynosi 2000-2500 . Umieralność na choroby układu oddechowego wzrosła 4 krotnie i nie jest to nic nowego .. w okresach ostrych, mocniejszych gryp sezonowych ten wskaźnik skacze do 4 do 6 razy większej niż średnia statystyczna...

Ja to szacuje na podstawie statystyk i współczynników. Ciężko ci uwierzyć że matematyka jest przewidywalna i można pewne rzeczy szacować... normalna grypa zaraża 8 -15 procent społeczeństwa.. Podobna budowa wirusa , podobne trwałość białek otoczki , ta sama przeżywalność poza środowiskiem gospodarza , ta sama kropelkowa metoda rozprzestrzeniania, podobna metoda infekcji komórki i replikacji choć z udziałem innego białka przyczepowego. I podobnie jak WHO przyjmuję taką sama zaraźliwosć co grypa.

Co do twojego argumentu z kamizelka.. nie bronię ci przecież nosić rękawiczek i maseczki itd.
Niemniej maseczka jednorazowa się sprawdza jak jest jednorazowa i nie powinno mieć tej samej więcej niż godzinę, Ludzie noszą wielorazowe, używają po kilka czy nawet kilkanaście dni albo cały czas tą samą... nie parzą jej... pomijając fakt że niektórych nie można parzyć bo zbija włókna . To idealne miejsce na wylęgarnie bakterii i grzybów.. Wilgoć z wydychanego powietrza + kurz brak słońca i ultrafioletu i nieczystości w tej temperaturze to świetna porzywka.
Paradoksalnie życie w zbyt sterylnych warunkach też nie jest wskazane i na dłuższą metę szkodzi a nie pomaga. Ścisła higiena ma być w szpitalach, przy operacjach gdzie ludzie są osłabieni by zminiejszyć ryzyko infekcji jak pogorszy stan osłabionego pacjenta itd A nie na co dzień. Eksperymentalnie było to już sprawdzane. Organizm musi cały czas walczyć z patogenami inaczej zanika. W Belgi albo w Danii w latach 60tych wprowadzono nakaz jadania w restauracjach na sterylnych jednorazowych naczyniach i jednorazowymi sztućcami by zapbic zatruciom pokarmowym. I faktycznie pierwszego roiku było ich mniej. Ale drugiego wzrosło a trzeciego było ich więcej do tego miały ciężki przebieg. Organizm jakiemu nie dostarczało się bakterii z jakimi mógł walczyć .. rozleniwił się i przestał produkować przeciwciała. Jak się w końcu trafiała bakteria to infekcja się rozrastała do ogromnych rozmiarów zanim organizm wyprodukował w końcu przeciwciała. To trochę nie instynktowne ale przecież szczepionka to nic innego jak wirus jaki jest osłabiony lub z grupy wywołującej łagodne objawy jaki podaje się po to by organizm poćwiczył na nim i wytworzył przeciwciała.

Ile chcesz nosić tą maseczkę.. całe życie..?

Ludkie lęki są irracjonalne. Zaszczepia im się je. Ludzie boją się rekinów choć atakują około 4-6 osób rocznie z czego umiera 2 na 2-3 lata a nie boja się palm i orzechów choć zabijają około 250 osób rocznie. A nie czujesz się zagrożony chorobą psychiczna depresją i samobójstwem? matematyka to matematyka jest bardziej prawdopodobna niż zgon na COVID 19. W wypadkach giną piesi.. myślisz że trzeba zabronić jeździć samochodom by nie ginęli? bo to ten sam poziom absurdu. Są ludzie jacy boja się latać bo wypadki czy jeździć samoc

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rdaneel
+1 / 1

@killerxcartoon

"Na śmiertelność hiszpanki '....niedostępność jej dla sporej części populacji " jak ci w dwa miesiące zachoruje cały kraj to warunki będziesz miał podobnie.


Na podstawie powyższego można by domniemywać że znasz powód noszenia maseczek ale jednak nie : "się sprawdza jak jest jednorazowa i nie powinno mieć tej samej więcej niż godzinę": co kogo to obchodzi nie to jest przyczyną noszenia maseczek.

"nie bronię ci przecież nosić rękawiczek i maseczki " Jak będą sam ją nosił 24h/dobę to nic nie pomoże.


"Paradoksalnie życie w zbyt sterylnych warunkach też nie jest wskazane" mogę się zgodzić tylko jaki to ma związek z aktualną sytuacją?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@rdaneel
Przypomnę ci że w tamtych czasach jeśli dziecko dożyło 1 roku to zaledwie co 4 dziecko dożywało 18 urodzin, ludzi poza hiszpanką masowo umierali na gruźlice, panował szkorbut ,awitaminoza, rozmaite pasożyty do tego tyfus i cholera i czerwonka oraz dezynteria. O higienie i braku dostępu do bieżącej czystej wody nie wspomnę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rdaneel
0 / 0

@killerxcartoon
"że w tamtych czasach " "Paradoksalnie życie w zbyt sterylnych warunkach też nie jest wskazane i na dłuższą metę szkodzi a nie pomaga" no niby nie żyli sterylnie a nie pomogło. Dla ułatwienia dodam że hiszpanka zaczęła sięw USA i zebrała tam krwawe żniwa. A tam nie było tak ciężko jak w Europie.

"Sprawdzałem źródła .. podawali ogólną umieralność dzienną 3000 ludzi.." bzdura, ale słucham, masz dane daj, pośmieję się z tobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@rdaneel
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,koronawirus-w-polsce--1-655-ofiar---42-038-zakazonych--aktualne-dane-,artykul,88084851.html?utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs

Tu masz dzień po dniu, niestety od momentu abdykacji ministra zdrowia nie publikują danych szczegółowych.

Co do Włoch jak się wtedy interesowałem miałem ich urząd statystyczny.. Szukałem go cały dzień.. bite 12-16 godzin .. a niestety nie zanotowałem linku .. albo miałem link tylko miał jakieś syfy sesyjne czy daty ważności i potem nie działał i usunąłem. .. Było wtedy porównanie ilości zgonów z 2006 i 2011 ...

Kiedy bałwany zauważycie że słuzy to tylko kontroli nad ludźmi. wykorzystywane jest zjawisko psychologiczne zarówno syndromu Sztokholmskiego ... ofiary utożsamiają się z opinią oprawcy jak i eksperymentu Stiphensona z drabina bananem i małpami gdzie ludzie sami się zastraszają i kontrolują nawet nie wiedząc dlaczego.
Zrozumiecie ze umrą i tak ci co mają umrzeć a noszenie szmaty na ryju ze strachu przez całe życie to głupota. Obudzicie się w obozach koncentracyjnych któregoś dnia..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rdaneel
0 / 0

@killerxcartoon
"Kiedy bałwany zauważycie" podsumowując: impreza zaczęła się na dobre kiedy we Włoszech umierało dziennie 3000 ludzi. To nie jest 150 ofiar drogowych TYGODNIOWO.
Możemy oczywiście spekulować [teraz] czy i jaki wpływ na rozwój/niedorozwój pandemii miały podjęte środki.
TERAZ możemy zastanawiać się czy 15-20 osób dziennie obecnie w polsce to jest dużo i czy w związku z tym należy nie należałoby obniżyć obostrzeń.

"Zrozumiecie ze umrą i tak ci co mają umrzeć a noszenie szmaty na ryju ze strachu przez całe życie to głupota." Póki co to nie całe życie. To raz. Umrze każdy, tylko jednak każdy chciałby później niż wcześniej. To dwa.


Zachowujesz się jak klasyczny facet lecący z tekstem "ocknijcie się, po co się ubezpieczać". To trzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mamut3003
-5 / 23

Szkoda tylko że większość wieży w tą głupotę. Ale szczęście w nieszczęściu jest takie że to nie kolonowirus bo byśmy musieli chodzić z palcami w dupie takie pewnie były by zalecenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
+13 / 21

Jak doczytałem o tym, że żadna Biedronka nie została zamknięta, to zaprzestałem. Skoro autor w tym punkcie się mija z prawdą, to poddaje w wątpliwość pozostałe punkty tego wpisu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kamikadze10001
-1 / 1

@monitor25 można powiedzieć że to odstępstwo od reguły, jakby wirus był tak bardzo zaraźliwy jak nam próbują wmówić to zamkniętych byłoby o wiele więcej sklepów, a nie jakieś pojedyncze przypadki - sama biedronka ma ponad 3k sklepów, a zamkniętych ile było?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L laylarose
+11 / 11

Dodałabym jeszcze, że jeśli chcemy się leczyć prywatnie nie ma problemu. Placówka jest dezynfekowana, mierzona temperatura na wejściu, a pacjenci są przyjmowani tak, żeby się nie mijać. Prywatnie wirus nie atakuje. Mój lekarz rodzinny dla odmiany od marca siedzi w przychodni z pielęgniarkami, ale nie przyjmuje, bo wirus. Kiedy potrzebowałam pomocy, musiałam dzwonić po poradę online. Lekarz z Poznania stwierdził, że potrzebny specjalista i wypisze skierowanie. Koniec rozmowy. Tylko, że nie posiada danych osobowych, ani historii leczenia, więc wysłał chyba w butelce bo nadal czekam. Oczywiście 50 zł za poradę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+2 / 2

@laylarose ja aż tak źle nie miałem, potrzebowałem szczepionki. Zaczęło się telefonem do przychodni, kilka dni czekania (nie ma problemu nie spieszy mi się) ale co by było jak bym potrzebował na już i teraz. Tłumaczę pani na recepcji cel. Lekarz zadzwoni. Rozmowa z lekarzem, tłumaczenie celu. Nie wypisze szczepionki bez badania. Kolejne dni czekania na termin wizyty osobiście.

Coś co wcześniej załatwiłbym w 1 dzień, zajęło mi tydzień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L laylarose
+1 / 1

Finalnie nie załatwiłam swojej sprawy wcale, bo lekarz musi mnie zbadać jak mam objawy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cyjanekpotasu
0 / 0

@laylarose

50 zł to i tak nie wiele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L laylarose
+1 / 1

@Cyjanekpotasu tu nie chodzi o 50 zł, a niemożliwość dostania się do lekarza, kiedy naprawdę jest źle. Nie jestem typem, który ze wszystkim chodzi do lekarza, ale czasami już trzeba szukać pomocy, tylko gdzie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Snickers2012
+8 / 8

To chyba jakaś skrócona wersja tych absurdów. Jest ich znacznie więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar diselboy
+4 / 8

I to demaskuje "wirusa". Tu idzie o zupełnie coś innego a ludzie dają się ogłupić garstce (9 osób) mniemających ,że żądzą światem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+1 / 3

@MmikiM a zapytam tak liżesz te banknoty? Oczy nimi przecierasz? Czy może biały proszek wciągasz?

Bo jak chcesz zarazić się czymś co jest w stanie dostać się do organizmu tylko poprzez śluzówkę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MmikiM
0 / 0

@raven000 Generalnie chodzi mi tutaj o kontakt z różnymi patogenami, opryszczka i te sprawy. Mnie czasami oko zaswedzi albo okolice ust. Czy to oznacza ze jestem brudny? Dotykając skażonej powierzchni, łatwo jest takie coś przetransferować na siebie. Chodzi mi o to, że szansa zarażenia się czymkolwiek poprzez kontakt z bilonem jest mała, bo patogen sprawnie pada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
0 / 2

@MmikiM to masz marne nawyki, tyle Ci powiem :) Da się tego oduczyć.

Mnie też czasem zaswędzi ale nie zdarzyło mi się abym podrapał oko czy usta opuszkami palców. Zawsze robię to paliczkami stroną zewnętrzną, przyzwyczajenie aby nie zatrzeć oczu pyłem. Szanse na to iż przeniosę cokolwiek z opuszków nikłe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+6 / 8

Znalezione na stronie (forum) mojego rodzinnego miasta więc użyczyłam (dziękuję koleżance Luna)

Ponad 500 niemieckich lekarzy i naukowców założyło pozaparlamentarną komisję śledcza Corona. organizację o nazwie „Außerparlamentarischer Corona Untersuchungsausschuss”. Dr Heiko Schöning, jeden z liderów organizacji, stwierdził, że mają wiele dowodów na to, iż Covid-19 jest światowym fałszerstwem. Koronawirus nie jest bardziej niebezpieczny niż sezonowa grypa i że nie ma uzasadnienia dla radykalnych środków podejmowanych w celu jego zwalczania Polecam stronę Niemieckiej Komisji Śledczej Corona jest wersja w języku polskim:

https://acu2020.org/wersja-polska/

https://acu2020.org/wp-content/uploads/2020/07/Tekst-ACU-Polski.pdf

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+3 / 3

@7th_Heaven Dzięki za link.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
+4 / 4

To teraz uswiadomcie sobie, że 90 procent przepisów jakichkolwiek, dotyczących czegokolwiek jest tak samo absurdalne, bo wszędzie, gdzie ingeruje biurokracja, państwo, urzędnicy tam absurd goni absurd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+4 / 4

Te zasady nie mają się trzymać kupy. One mają pokazać, jak wiele rząd robi i jak ładnie nam doradza i o nas dba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
+1 / 1

Chyba nie myślałeś nad tym zbyt długo skoro tylko 17? Te absurdy mnożą się codziennie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sokolasty
-1 / 1

Spisane wprost z vloga Zmywak z youtube.
Dzisiaj czy wczoraj była premiera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

Już tłumaczę. Wszystko opiera się o bilans strat i zysków.
1. Państwo nie radzi sobie z implementacją zdalnego nauczania. Kadra nauczycielska ma problemy z ogarnięciem cyfrowych rozwiązań, dzieciaków też się za bardzo tego nie uczy, bo przeca i tak siedzą w tych internetach i smartfonach, pewno wszystko wiedzo. Do tego wiele rodzin nigdy nie przewidywało takiej sytuacji, więc nie mają w domu miejsca na pracę zdalną i zdalne nauczanie. Inaczej by było gdybyśmy od dawna wprowadzali taka reformę i umożliwiali ludziom wybór między dwoma formami nauczania. Wtedy stopniowo coraz więcej ludzi by organizowało przestrzeń aby dzieciaki miały własny pokój, ale tak obecnie nie jest. Bardziej szkodliwa jest nauka zdalna niż obecnie zagrożenie zarażeniami.
2. Dziadkowie są w grupie ryzyka. Szkoły będą środkiem przekazu wirusa, więc przynajmniej postarajmy się je odseparować od osób starszych.
3. Patrz pkt 1.
4. Dzieciaki będą ze sobą spędzać wiele godzin razem, trudno o jakąkolwiek izolację. To nie znaczy, że okazjonalne osoby obce wchodzące na teren szkoły nie mogą świadomie ograniczać ryzyka zarażania.
5. No cóż, opiekunowie mogą być różni, niekoniecznie mieszkający z dziećmi. Poza tym idąc na zebranie masz bezpośredni kontakt z rodzicami innych dzieci co zwiększa przekazywanie choroby. Przekazanie wirusa dziecku, które przekaże go dalej i dalej dzieci przekażą rodzicom już jest sporym ograniczeniem, a o ograniczenie rozprzestrzeniania w tym chodzi.
6. Nie wiem jak to rozwiążą, ale muszą to jakoś rozwiązać. Pewnie skończy się ciągłym łamaniem przepisów, bo komunikacja miejska nie da rady.
7. To też bubel prawny.
8. Skąd taki wniosek?
9. Wolisz legitymowanie wszystkich i weryfikowanie miejsca zamieszkania na każdym kroku? Można wprowadzić nakaz noszenia maski poza określoną strefą gdy się z niej pochodzi, ale będzie to martwy przepis, więc po co on komu?
10. Co w tym złego?
11. Dzieci nie upilnujesz i są w ciągłym kontakcie ze sobą, trudno tu wprowadzić taki przepis. Czy analogicznie mamy zaprzestać walki z przestępczością, bo w innych rejonach świata jest ona nie do opanowania?
12. Ktoś zapewne uznał, że urzędy są mniej potrzebne od plażowania czy pociągów podobnie jak ktoś uznał, że zamknięcie lasów to dobry pomysł.
13. W czym problem? Zakażonych pracowników można zbadać i odizolować, a braki kadrowe zastąpić. To nie sklep jest chory, a pracownicy, których da się zastąpić.
14. Tia, bez epidemii też sprawy wleką się tygodniami. Znaleźli sobie usprawiedliwienie na opóźnienia.
15. Trudno by było wszystko dezynfekować po każdym kliencie. Po to wchodząc do sklepu należy nie dotykać twarzy, a po wyjściu zdezynfekować ręce. Żywotność wirusa też zależy od powierzchni. Większość produktów jest w plastiku, na którym wirusy żyją dużo krócej niż na papierze, więc ryzyko dotykania kupionych produktów nie jest takie samo jak dotykania pieniędzy czy dokumentów.
16. Brzmi jak spora głupota. Równie dobrze mogliby książki wsadzać do bardzo niskiej temperatury - to zabija wirusa.
17. To jest akurat głupota. Powinni to rozwiązać jakoś inaczej chociażby rozdzielając pacjentów wedle objawów. Jak ktoś idzie ze zmianami skórnymi to jest mniejszym ryzykiem niż ktoś z objawami grypy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kamikadze10001
0 / 0

@ZONTAR 1. nie każdy ma tak dużo miejsca, żeby mógł wygospodarować miejsce dla siebie do pracy zdalnej i dla dzieci, żeby mogły uczyć się zdalnie, a do tego jeszcze dochodzi dostępność do sprzętu.
9. legitymowanie nic nie da bo w DO nie ma teraz miejsca zamieszkania, a obowiązek meldunkowy jest w zasadzie martwy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@Kamikadze10001 Dlatego piszę o bardzo długiej reformie. Zmiana stylu życia na przestrzeni lat by zmieniła podejście do takich spraw. Jak od początku planujesz zdalną edukację, to zamiast kupować klitkę blisko szkoły kupisz sobie większa klitkę dalej od niej w tej samej cenie. To samo jest z pracą. Ludzie żyją w małych mieszkaniach aby mieć blisko do pracy. To tyczy się szczególnie pracowników różnych dużych firm, które najczęściej osiedlają sie blisko centrów dużych miast. Gdyby pracować głównie zdalnie, to nagle zamiast kupować klitkę blisko centrum można kupić coś dużo większego w tańszym rejonie. To by rozluźniło miasta i zredukowało codzienne dojazdy, więc na przestrzeni lat ludzie by nie mieszkali w tak ciasnych skupiskach, a w wygodniejszych domach na nieco większej przestrzeni. No ale to jest coś, co musi się formować latami, nie da się tak z dnia na dzień. Zwiększona popularność by sprawiła, że popyt na duże mieszkania i większe domy pod miastami by rosła, stopniowo miasta by się wyludniały w centrach, ludzie by stopniowo wynosili sie dalej do większych domów i jakoś by się to zmieniało.
Teraz mamy kiepską sytuację, bo ludzie mieszkają blisko pracy i szkół w drogich miejscach żyjąc w małych mieszkaniach, a jednocześnie muszą pracować i uczyć się z domu. Stąd jest problem.

Wyobraź sobie, że masz dom rodzinny gdzieś na wsi, dużo przestrzeni, internet i wszystkie media są. W takiej sytuacji możesz się wynieść z miasta na wieś do większego domu i tam spokojniej żyć, bo i tak dzieci nie chodzą do szkoły, a pracuje się zdalnie. Mało kto ma taką możliwość, ale jak ktoś ma, to jest ona dużo bardziej opłacalna, bo miasto przestało nagle trzymać ludzi na łańcuchu.

9. Dlatego napisałem, że będzie to martwy przepis.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sherrwood
+1 / 1

Jak to czytam to przypomina mi się filmik zmywarka na youtube.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sw3
-1 / 1

Niekonsekwencji w przepisach jest sporo ale autor demota też popłynął a w wielu miejscach mija się z prawdą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem