Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
573 586
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R konto usunięte
+6 / 14

Zabawne. Jak by zamienić facet na mąż to już nikt nie miał by z tym żadnego problemu. Była by zwykła rodzina gdzie facet pracuje, a kobieta zajmuje się domem.

Dlaczego ludzie biorą kredyty na mieszkania?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2020 o 13:35

avatar kanapekr
-1 / 1

@rafal199 zasadniczo tak, bo wtedy mamy do czynienia ze starodawnym podziałem obowiązków: facet zarabia, babka zajmuje się domem.

jest to jednak model coraz rzadszy. Dzisiaj kobiety najczęściej też chodzą do pracy i wspólnie małżonkowie spłacają kredyt za dom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+21 / 25

Czy tylko mnie w tej historii zastanawia jakim cudem nastolatka bez zatrudnienia dostała jakikolwiek kredyt?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 3

@7th_Heaven jak dla mnie sytuacja jest taka - albo miala wziety na dowod(tak, umowe kredyty na TV czy telefon dostajesz bez zaswiadczenia o zarobkach :P ) albo po prostu chcac zachowac te rzeczy musi sama placic za nie raty. Co w tym takiego niezwyklego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+1 / 1

@7th_Heaven Nie powiedziane, ze nie miała zatrudnienia. Powiedziane, ze miała kredyt na który jej nie stać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kanapekr
-3 / 3

@7th_Heaven nie mam pojęcia jak ta laska to zrobiła

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-2 / 8

Czemu widzisz problem w tym, ze facet kupuje osobie ktora kocha prezent? No prosty przyklad: kupuje komus telefon na abonament i placi rate za abonament i telefon. W czym problem? Serio uwazasz, ze dana dziewczyna jest z kims po prostu dla tych prezentow?
No fakt ze moim zdaniem prezentu nie powinno sie kupowac na raty, no ale coz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kanapekr
-2 / 2

@Xar czemu jeszcze bijesz żonę? Tak mi się zawsze kojarzy jak ktoś zaczyna wypowiedź od sformułowania w stylu "so you are saying that...".

Nie wierzę, że to jest miłość jak jedna strona płaci a druga nie. Nie jestem mistrzem randek ani nie mam ogromnego doświadczenia w związkach ale zawsze najlepiej wspominam te gdy obie strony płaciły i dawały coś od siebie i wspólnie budowały relację. Wtedy sytuacja jest jasna i rozwija obie strony. Zresztą nie ma o czym tu gadać za bardzo, wydaje mi się, że różnica pomiędzy opłacaniem wszystkiego za jedną stronę a kupowaniem sobie nawzajem prezentów jest oczywista i nie wymaga komentarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 1

@kanapekr przeciez autor zadaje pytania, a pytanie 2 i 4 sugeruje ze to cos dziwnego ze dziewczyna dostaje od swojego faceta nawet drogi prezent
Skoro dziewczyna jest nastolatka to skad ma miec kase na prezenty?
Dla mnie sytuacja jest prosta - on pracuje i daje jej prezenty za kase ktora zarobi, ona moze mu najwyzej paczke zelkow kupic

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2020 o 7:37

avatar kanapekr
-1 / 1

@Xar ten autor to ja. Kasę podarowaną prostytutce też można uroczo nazwać "prezentem" jakby się uprzeć. Ale nie ma co się szczypać i owijać w bawełnę. Dla mnie różnica pomiędzy prezentami a opłacaniem finansowych zobowiązań kobiety jest oczywista.

jedyne co pozostało nam to wierzyć, że jest tak jak mówisz i że mimo wszystko ich relacja była oparta na prawdziwym uczuciu. Nie mniej, gdyby laska nie brała kredytu na coś na co ją nie stać, nikt by nie musiał płacić za nią i sprawa była by czysta. A tak to nie jest. I nie będzie. Gdybanie to wszystko co zostało..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Robalus1970
+5 / 15

Facet czy sponsor...??? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2020 o 13:54

avatar Xar
-1 / 13

@Robalus1970 nigdy zonie albo dziewczynie nie kupiles prezentu drozszego niz 50zl?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Robalus1970
+2 / 8

@Xar tu mowa o dziewczynie nie o żonie... :) Tak kupiłem i to o wiele razy więcej niż te 50 pln.... A 50pln to jakaś magiczna kwota - granica....???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-4 / 10

@Robalus1970 nie bo tak zabrzmialo na maxa januszexem ze no jak to mozna kobiecie prezent kupic

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+4 / 6

No cóż tak jest...
Samiec ma zakodowany popęd seksualny jaki jest jednym z najsilniejszych bodźców. Poszukuje atrakcyjnej seksualnie partnerki.
Samica swoim wdziękiem i ma za zadanie znaleść seksualnego partnera jakiego będzie w stanie kontrolować i nim manipulować głownie tymi wdziękami po to by wykorzystać jego siłę , pracowitość i zmyślność by wspomógł ja w czasie odchowywania potomstwa na jakie behawioralnie samica jest nastawiona.
Nic dodać nic ując .
Nawet foch i "domyśl się" z tego wynika. Samica nie może w kółko dyrygować samcem zrób to zrób tamto kup to kup tamto. Samiec musi się sam domyśliać jakie są potrzeby kobiety i musi być cierpliwy by nie porzucił jej i potomstwa . A te to jest tylko trening tej umiejętności ....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kanapekr
-1 / 1

@killerxcartoon jak dla mnie komentarze tego typu to jakieś odwracanie kota ogonem. Ty to nazywasz próbami i testami na gruncie biologicznym, ja to nazywam sponsoringiem. Tym się różnią zwierzęta od ludzi, że my ludzie mamy zasady i dajemy radę podnieść rozmnażanie do czegoś więcej. A licytacja "kto da więcej za moją pipkę" wcale nie czyni tego "czymś więcej" tylko masakrycznie trywializuje i to ze szkodą dla obu stron naraz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-1 / 1

@kanapekr
To są przemyślenia behawiorystów na temat zachowań seksualnych i ról płciowych w społeczeństwie . I nietety nie różnimy się zbytnio od zwierząt bo nimi jesteśmy na poziomie instynktów niczym się nie różnimy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L laskala
-1 / 3

a to się chyba kur....stwo nazywa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
0 / 0

1. jesli mnie stac to nie biore kredytu. oczywiscie powinno nas byc stac na splate rat.
2. Nie wyklucza to milosci.
3. Nie chciales nigdy miec czegos, co nie bylo niezbedne dla Ciebie?
4. To jej i przedewszystkim jego sprawa a nie innych.

Dziwie sie chlopakowi, ze na to poszedl, dziwie sie dzieczynie, ze przyjela to od chlopaka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 1

@Puolalainen a co w tym dziwnego niby? Jesli ona ma np. 18 czy 19 lat a on ma np. 26 czy 27 i pracuje i zarabia, to w czym problem ze jej kupil prezent relatywnie drogi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kanapekr
-1 / 1

@Puolalainen xd myślę, że jest wielka różnica pomiędzy kupowaniem czegoś co nie jest mi niezbędne a zobowiązywaniem się na kilkanaście miesięcy na opłacanie czegoś na co mnie nie stać i chęci posiadania tego tylko dlatego, że to coś jest modne i że dzięki temu będę cool wśród znajomków. I wiem, że to jej sprawa, ona sobie może nawet dawać psom za pedigree i nic mi do tego. Ale żyjemy w społeczeństwie, wolno nam rozprawiać o takich dylematach ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
0 / 0

@Xar

W drogim prezecie nie ma nic zlego. Pamietajmy, ze cena dla jednej osoby moze byc wysoka a dla innej smiesznie niska. Tylko, ze tu mamy inna sytuacje. Rzeczy zostaly wziete na raty. Chlopak sie nie wywiazal z prezentu a kobieta jest teraz w czarnej d... Dziwie sie jej, ze przyjela taki prezent, bo ja bym nie przyjela prezentu w takiej formie. Jesli bierze na raty to moze nie stac go na to albo stac ale jest to dla niego duzy wydatek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
0 / 0

@kanapekr

Naturalnie, ze mozna nam dyskutowac tak samo jak miec swoje zdanie.

Wiesz, ja w ogole uwazam, ze jak chcesz miec rozne rzeczy, by moc imponowac znajomym to moze trzeba przemyslec sobie, jakich ma sie znajomych. Nie ma nic zlego w checi imponowania ale np telefonem to troche slabo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem