Jeśli przyjmiemy że chodzi o granicę w zerze funkcji y/x przy y => 0 oraz x => 0 to niestety uzyskamy różne wyniki jeśli y zmierza do zera z innej strony niż x (np. ujemne x i dodatnie y). Jak zmierzają z jednej strony to granicą jest +1, jeśli z różnych stron to granica wynosi -1. Zatem nie ma wyniku.
Nawet w przypadku lim 1/x mamy do czynienia z dodatnią nieskończonością lub ujemną, w zależności od strony z której się zbliżamy. Zatem granicy nie ma. Zatem nie ma wyniku dzielenia przez 0.
@Trepan Z tym, że nie wszystkie liczby są rozwiązaniem, jak ktoś sugerował. Trochę jak z √(-1). To, że wyniki nie są liczbami rzeczywistymi, nie oznacza jeszcze, że wynik to "wszystkie liczby", albo "żadna".
0 stopni C/ 0 stopni C= (0 stopni C+ 0 stopni C)/ 0 stopni C= (273 stopnie K + 273 stopnie K) / 273 stopnie K = 546 stopni K /273 stopni K =2.
Działania określa się tak by były jednoznaczne.
Teraz już wiesz dlaczego nie można dzielić przez 0.
A no jest to prawda i wynika to z praw fizyki, a jeżeli tego nie wiesz to skończyłeś edukację na studiach humanistycznych i pewnie robisz karierę w macu, podając mi frytki:D
@atlascudow To też tak nie do końca. Weźmy przypadek 1/[(-1)^n*(1/n)] przy n dążącym do nieskończoności. Z definicji granicy ciągu Heinego aby granica ciągu istniała wszystkie podciągi muszą dążyć do tej samej granicy. Natomiast tutaj mamy dwa podciągi elementów nieparzystych (dążący do minus nieskończoności) i elementów parzystych (dążący do plus nieskończoności). Z definicji Heinego granica ciągu nie istnieje.
Najpierw umawiasz się że zero jest równe 273 a potem chcesz mi powiedzieć że można dzielić przez zero. Równie dobrze możesz się umówić że dzielenie oznacza tak naprawdę odejmowanie a potem tłumaczyć że można dzielić przez zero.
1/0 = lim 1/x {x => 0}
@MajorKaza Ale to miało być 0/0.
Jeśli przyjmiemy że chodzi o granicę w zerze funkcji y/x przy y => 0 oraz x => 0 to niestety uzyskamy różne wyniki jeśli y zmierza do zera z innej strony niż x (np. ujemne x i dodatnie y). Jak zmierzają z jednej strony to granicą jest +1, jeśli z różnych stron to granica wynosi -1. Zatem nie ma wyniku.
Nawet w przypadku lim 1/x mamy do czynienia z dodatnią nieskończonością lub ujemną, w zależności od strony z której się zbliżamy. Zatem granicy nie ma. Zatem nie ma wyniku dzielenia przez 0.
@rz_in_tfi Przypomnę tylko, że wynikiem równania może być wiele liczb. Przykład:
|x-2|=4
@MajorKaza Nie o to chodzi. To przykładowe równanie ma dwa prawidłowe rozwiązania. 6 i -2.
Ja pisałem o braku rozwiązania z przyczyn jak powyżej.
@rz_in_tfi to się nazywa symbol nieoznaczony.
@MajorKaza nadal masz skończoną ilość odpowiedzi, x-2=4 i -(x-2)=4, a nie na przykład y=x i drugie równanie z tym samy współczynnikiem kierunkowym
@Trepan Z tym, że nie wszystkie liczby są rozwiązaniem, jak ktoś sugerował. Trochę jak z √(-1). To, że wyniki nie są liczbami rzeczywistymi, nie oznacza jeszcze, że wynik to "wszystkie liczby", albo "żadna".
0°C to nie jest prawdziwe 0.
To tak, jakby sobie linijkę zrobić od 20 cm i tam wpisać 0, bo tak nam wygodniej coś odmierzyć.
0 stopni C/ 0 stopni C= (0 stopni C+ 0 stopni C)/ 0 stopni C= (273 stopnie K + 273 stopnie K) / 273 stopnie K = 546 stopni K /273 stopni K =2.
Działania określa się tak by były jednoznaczne.
Teraz już wiesz dlaczego nie można dzielić przez 0.
W podstawówce może i nie można dzielić przez 0, ale w dużym uproszczeniu wszystko podzielone przez 0 dąży do nieskończoności.
@atlascudow to nie jest prawdą. Proponuję się douczyć
A no jest to prawda i wynika to z praw fizyki, a jeżeli tego nie wiesz to skończyłeś edukację na studiach humanistycznych i pewnie robisz karierę w macu, podając mi frytki:D
@atlascudow To też tak nie do końca. Weźmy przypadek 1/[(-1)^n*(1/n)] przy n dążącym do nieskończoności. Z definicji granicy ciągu Heinego aby granica ciągu istniała wszystkie podciągi muszą dążyć do tej samej granicy. Natomiast tutaj mamy dwa podciągi elementów nieparzystych (dążący do minus nieskończoności) i elementów parzystych (dążący do plus nieskończoności). Z definicji Heinego granica ciągu nie istnieje.
Najpierw wykonujemy działania na jednostkach a następnie (jeżeli się da) na liczbach.
Czyli: 0°C/0°C=0/0 i wychodzi, że 0°C/0°C jest bez sensu.
Najpierw umawiasz się że zero jest równe 273 a potem chcesz mi powiedzieć że można dzielić przez zero. Równie dobrze możesz się umówić że dzielenie oznacza tak naprawdę odejmowanie a potem tłumaczyć że można dzielić przez zero.
Zresztą zobaczmy inne działania. Np dodawanie
0°C + 0°C = 0°C
273°K+273°K=272°C
No jak widzisz takie umawianie się, że 0=273 nie jest dowodem na cokolwiek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2020 o 8:17
To, czy można, czy nie można dzielić przez zero zależy od twojego poziomu wykształcenia. Teraz mam wrażenie, że jest ujemny.
Ale dla 0/0 miałoby to sens bo realizowalne jest działanie odwrotne. 0/0 = 0 bo 0 * 0 = 0. Dla pozostałych liczników już to nie jest spełnione.