Jeśli to wszystko robisz dla jakiejś laski to lepiej, żebyś wziął i się powiesił. Przeciez możesz iść do burdelu, pociupciać i tyle i zawsze będziesz jej się podobał. Poza tym, jesli robisz juz te wszystkie rzeczy, to chyba do cholerny jasnej nie szukasz panienek w necie tylko na żywo. I wtedy ona wie od razu ile masz wzrostu. Jak już jesteś zdesperowany i gadasz w necie, to mowisz, ze masz 160 cm wzrostu ale pytę 25 cm. Ona tez ci prawdy nie powie, wiec jesteście kwita. :-) :-) :-)
to tylko test ;) a jak kobieta decyduje o nastroju faceta to już niestety ciężko mu zdać, chyba, że powalczy
Jeśli to wszystko robisz dla jakiejś laski to lepiej, żebyś wziął i się powiesił. Przeciez możesz iść do burdelu, pociupciać i tyle i zawsze będziesz jej się podobał. Poza tym, jesli robisz juz te wszystkie rzeczy, to chyba do cholerny jasnej nie szukasz panienek w necie tylko na żywo. I wtedy ona wie od razu ile masz wzrostu. Jak już jesteś zdesperowany i gadasz w necie, to mowisz, ze masz 160 cm wzrostu ale pytę 25 cm. Ona tez ci prawdy nie powie, wiec jesteście kwita. :-) :-) :-)
Zawsze można nieco skłamać. Są takie buty z wkładką podwyższającą nawet o 7 cm, można w takich przyjść na randkę.
Wzrost nie jest najważniejszy. Jak się charaktery nie zgadzają to lipa. Mam 170, moja Żona 167 więc i dla was jest nadzieja.