Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
844 860
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M mamut3003
+10 / 10

A dlaczego pokazane są wakacje na ruskiej wsi? Nasza jakaś gorsza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ChaserJohnDoe
-4 / 6

@mamut3003 A nie pomyślałeś że na zdjęciach (pomijając ostatnie) może być podlaska wieś? Tam taka sama biedota jak na ruskiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+1 / 9

@ChaserJohnDoe

Popatrz uważnie - na co najmniej 3 zdjęciach widać. Jak na 9. zdjęciu już oderwiesz oczy od tej skądinąd uroczej panny, to może zauważysz, że stojąca za nią łada ma rosyjską rejestrację :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 0

@13Puchatek Na co najmniej 3 zdjęcia widać. No ogólnie tamto zdjęcie to ok, a pozostałe 2 zdjęcia to które? Nie sądzę by wszystkie zdjęcia były robione na jednej rosyjskiej wsi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+9 / 21

Ale dlaczego na wsi w Rosji…?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sacres
+3 / 3

@13Puchatek
Ale nikt nie napisał, że to na Polskiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stokro5
+6 / 6

Jejku, tak cudownie było za krowami chodzić... a potem we wrześniu od kolegów usłyszeć który gdzie był na wakacjach.

Galeria z cyklu "idealizowanie wiejskiego pochodzenia" , odcinek 1578

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+1 / 1

@stokro5 Pewnie dlatego połowa Warszawy na weekend lub wakacje jedzie... na wieś :P albo zdala od ludzi.

Poza tym trudno się dziwić, spokój i uroda są fajne. No chyba, że jesteś na środku kwitnącego pola a jesteś alergikiem :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skarpetoperz
0 / 0

@wic1 a weź mi nie mów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+3 / 3

Patrząc po aucie i niektórych zabudowach to chyba wakacje w Rosji :P albo takie zdjęcia ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

No taki MILF to ja rozumiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
+1 / 1

Cóż to były za złe i mroczne czasy, damn! Bieda była jak sam skrwysyn, i to u nas na Górnym Śląsku a co dopiero tam na jakimś wypisdowiu na Podkarpaciu. Wywozili nas tam do jakichś Pazimiechów i tyle, nie dlatego, że było tam tak fajnie, ale z innej prostej przyczyny...na nic innego nie było pieniędzy. Dobrze, że dzieciakowi do szczęścia potrzeba jedynie jakiegoś kamyka i kawałek kija. Może napjerdalać od rana do wieczora i jakoś przeżyje, w innym wypadku to chyba by się tam nabawił jakiejś choroby sierocej czy innego zniszczenia mózgu od wszechogarniającej nudy. Cóż za złe i okrutne były to czasy. Mimo wszystko wolę w lecie być np. na Krecie na Golden Beach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem