D daclaw 8 września 2020 o 10:00 +1 / 1 Nie. Tylko w "młodości" trzeba szukać wymówek. Po zakończeniu etapu kołchozowej edukacji i ewentualnym zdystansowaniu się od inwazyjnej rodzinki, nagle się okazuje, że można żyć na wiele różnych sposobów i nikogo to nie obchodzi. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Nie. Tylko w "młodości" trzeba szukać wymówek. Po zakończeniu etapu kołchozowej edukacji i ewentualnym zdystansowaniu się od inwazyjnej rodzinki, nagle się okazuje, że można żyć na wiele różnych sposobów i nikogo to nie obchodzi.