Bo oczywiście każdy Polak powinien dostawać za darmo mieszkanie od Państwa. Najlepiej takie ok. 100 m2 aby było wygodne. Przecież mu się po prostu należy! Lewica w natarciu!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 września 2020 o 11:30
@LeClerc2 Skąd państwo miałoby wziąć kasę na dofinansowane zakupów mieszkań? Czekaj, czekaj... czyżby nie z kieszeni obywatela?
I dlaczego ciągle mówi się tylko o wspieraniu młodych. W czym taki 24 latek po socjologii jest lepszy od 45 letniego inżyniera budownictwa?
a co może lepiej by państwo dawało za darmo a potem dwukrotność raty zabierała w podatkach do końca życia ( wiadomo że jak państwo robi zakupy to zawsze trochę przepłaci czy da wtedy mieszkanie nieodpowiadające obywatelowi, część ludzi doprowadzi mieszkania do ruiny i będzie wyć o następne lub o remont)
Wystarczy, żeby „Państwo” przestało zabierać. Przy umowie na 5000 zł brutto, netto wychodzi 3613 zł a łączny koszt pracodawcy do 6024 zł. Czyli 2411 zł jest zabierane. Przez 10 lat daje ok. 290 tys zł. ( nie biorę pod uwagę podwyżek wynagrodzenia) czyli akurat tyle, że można się już rozglądać za niewielkim mieszkaniem, a jeżeli pracują dwie osoby to wystarczy na całkiem niezłe lokum. Albo zdecydować się na kredyt, spłacić go szybciej i mieć już jedną rzecz z głowy. Niestety taki mamy niewolniczy system ( i to nie tylko u nas). No ale skoro ludzie tak głosują, że od 30 lat nic się nie zmienia to pretensje możemy mieć tylko do siebie.
Bum bum
Bo oczywiście każdy Polak powinien dostawać za darmo mieszkanie od Państwa. Najlepiej takie ok. 100 m2 aby było wygodne. Przecież mu się po prostu należy! Lewica w natarciu!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2020 o 11:30
@Oriolus Nie, wystarczą niskie podatki i kultura akumulowania majątku rodzinnego
@Oriolus Nie za darmo, ale te ceny mieszkań, które są to już nawet nie jest bańka. To jest jakiś chory koszmar. To gdzie są zarobki adekwatne do tego?
@LeClerc2 Skąd państwo miałoby wziąć kasę na dofinansowane zakupów mieszkań? Czekaj, czekaj... czyżby nie z kieszeni obywatela?
I dlaczego ciągle mówi się tylko o wspieraniu młodych. W czym taki 24 latek po socjologii jest lepszy od 45 letniego inżyniera budownictwa?
@LeClerc2 Nikt nikogo nie zmusza do kupowania mieszkania. Zawsze można mieszkanie wynająć od osób, które mają kilka mieszkań.
co mają powiedzieć ludzie w USA lub UK?
Zostań deweloperem i rozdawaj mieszkania za darmo ;)
a co może lepiej by państwo dawało za darmo a potem dwukrotność raty zabierała w podatkach do końca życia ( wiadomo że jak państwo robi zakupy to zawsze trochę przepłaci czy da wtedy mieszkanie nieodpowiadające obywatelowi, część ludzi doprowadzi mieszkania do ruiny i będzie wyć o następne lub o remont)
Wystarczy, żeby „Państwo” przestało zabierać. Przy umowie na 5000 zł brutto, netto wychodzi 3613 zł a łączny koszt pracodawcy do 6024 zł. Czyli 2411 zł jest zabierane. Przez 10 lat daje ok. 290 tys zł. ( nie biorę pod uwagę podwyżek wynagrodzenia) czyli akurat tyle, że można się już rozglądać za niewielkim mieszkaniem, a jeżeli pracują dwie osoby to wystarczy na całkiem niezłe lokum. Albo zdecydować się na kredyt, spłacić go szybciej i mieć już jedną rzecz z głowy. Niestety taki mamy niewolniczy system ( i to nie tylko u nas). No ale skoro ludzie tak głosują, że od 30 lat nic się nie zmienia to pretensje możemy mieć tylko do siebie.
Przecież dostają, musisz być tylko bezrobotnym patusem i mieć farmę gowniaków
Zachciało się kapitalizmu...