Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1413 1460
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar diselboy
-2 / 10

zabrać 3/4 poborów od marca gdy przestali przyjmować w przychodniach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szefo2308
0 / 0

przecież to dla nich tylko dodatek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akuma99
-5 / 7

bo mogom?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskib
-1 / 9

bo jak nie przyjmą Cię w PZOZ to przyjmą prywatnie za 200pln w swoim domu. I tak dwa razy zarobieni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
+9 / 9

@Andrzej70 Co lepsze owi politycy nadal mają ogromne poparcie, a ludzie krzyczą: "Jarosław, Jarosław". Więc ludzie tego chcą, chcą większych podatków, lekarzy zablokowanych, itd. W pełni to akceptują i w ostatnich wyborach 20 mln ludzi nie ma nic przeciwko takiej polityce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 6

@Andrzej70 oj nie nie nie... To nie jest tak że się NIE DA zrobić normalnej wizyty w przychodni. Nie ma ku temu przeciwwskazań, ale trzeba przyjść do przychodni, drzeć japę, wykłócać się i wtedy może łaskawie pan doktor cię przyjmie... Czyli to nie jest tak że się nie da, tylko lekarze nie chcą przyjmować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pietrok
0 / 2

@w0lnosc 10 mln poparło i 10 mln olało wybory

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O orson182
0 / 0

@Andrzej70 to nie jest rozporządzenie odgórne, dali wybór, u mnie np przychodnia działa normalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Okeanor
+4 / 6

Nie krzyczmy na lekarzy, krzyczmy na władzę. Bo prawda jest taka, że w sumie lekarz to niewiele ma do tego, jak ma działać placówka. Ogranicza ich mnóstwo przepisów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 4

Z tego samego powodu dla którego nauczyciele tak się opierali nauczaniu w szkole. Bo teleporadę łatwiej ostawić, szybciej i ogólnie mniejsza odpowiedzialność, a to że ludzie będą chorować? Kogo to obchodzi?

Ilu pacjentów taki lekarz obsługuje dziennie? Kilkunastu? Może kilkudziesięciu. A kasjerka w biedrze tyle samo osób obsługuje w godzinę :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Komandos666
0 / 4

@rafik54321 tak się składa, że zamknięcie szkół i przychodni i przejście na zdalne nauczanie i teleporadę nie jest podyktowane troską o lekarzy i nauczycieli, po prostu szkoły i przychodnie to miejsca dużego roznoszenia się wirusa i stąd ich zamknięcie, tak samo jak galerii handlowych. O ile nauka zdalna jest g.... warta (widzę to jako rodzić niepełnosprawnego dziecka) to działanie przychodni zdalne jest bardzo dobre, nie trzeba iść z byle pierdołą albo po receptę a jak jest faktyczna potrzeba to nie ma problemu z wizytą (to wiem od kilku znajomych, sam po lekarzach nie chodzę). A sytuacji lekarza, który przyjmuje pacjenta w gabinecie i ma z nim bliski kontakt nie da się porównać pod względem narażenia do kasjerki w sklepie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2020 o 9:45

avatar rafik54321
0 / 4

@Komandos666 każda przestrzeń publiczna taką jest. A sklepy jeszcze bardziej.

Galerii handlowych nigdy nie zamknięto, jedynie ograniczono ilość osób wewnątrz. Z tym iż przychodnie usiłuje się zamknąć na amen, tak jak już zrobiono to wcześniej ze szkołami.

Do przychodni już kiedyś nie trzeba było przychodzić z byle pierdołą. Recepty załatwiano telefonicznie. A niestety teraz lekarze wszystko zbywają.

"jak jest faktyczna potrzeba to nie ma problemu z wizytą " - to masz fajną przychodnię, bo kilka miesięcy temu, poszedłem z narzeczoną do przychodni, bo miała anginę. Teleporada - buahaha, "nic pani nie jest, niech pani nie wymyśla". Brawo.

"A sytuacji lekarza, który przyjmuje pacjenta w gabinecie i ma z nim bliski kontakt nie da się porównać pod względem narażenia do kasjerki w sklepie" - oczywiście. Kasjerka ma gorzej. Lekarz ma dokładne przeszkolenie odnośnie przenoszenia się wirusów, ma tonę środków do dezynfekcji, pełny kombinezon, rękawiczki na każdego pacjenta i lampę UV do dezynfekcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kriseq1970
+1 / 5

@rafik54321 nic tylko trzeba Cię żałować, że mieszkasz w takim żałosnym miejscu. Ja w przychodni u lekarza byłem przedwczoraj, bez krzyków, wykłócania się, darcia japy.
Pomijam fakt, że wszyscy znani mi nauczyciele wolą uczyć w szkole zamiast przez komputer.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 2

@kriseq1970 zapraszam do Torunia...
Ale najśmieszniejszą akcję odwaliła przychodnia mojej babci. Nie dość że musiała sobie sama kupić szczepionkę przeciw grypie (z racji iż ma grubo ponad 80 lat, do tej pory miasto jej finansowało), to jeszcze musiała specjalnie przyjechać do przychodni aby przywieźć tę szczepionkę, dodatkowo drugi raz aby się zarejestrować i trzeci raz na samo podanie szczepionki. Geniusze, zamiast sprawę załatwić od ręki i fatygować emerytkę raz (co ma sens w końcu niby jest pandemia a emeryci są bardziej narażeni). Brawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kriseq1970
+4 / 4

@rafik54321 no tak... Toruń... miasto koło Bydgoszczy, to dużo tłumaczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Komandos666
-1 / 1

@rafik54321 lekarz nie ma kombinezonu itd chyba, że podejrzewany jest przypadek koronawirusa u pacjenta, ale wtedy taki pacjent nie trafia do przychodni tylko do szpitala zakaźnego. I narażenie kasjerki jest nieporównalnie mniejsze - czas kontaktu jest krótszy, kontakt jest z większej odległości i odbywa się w dużej przestrzeni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Komandos666 patrz, a u nas miał.
", kontakt jest z większej odległości " tak, 30cm to przecież tak niewielki kontakt...

Koniec tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Komandos666
-1 / 1

@rafik54321 30 cm?? no, przy takich bredniach to faktycznie lepiej skończyć temat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N naimad
+2 / 2

Nie wiem skąd te żale. Ja w Poradni Ortopedycznej przyjmuję 60-70 osób co tydzień, nie ma, że koronawirus czy coś. Moja żona pracuje w szpitalu i dorabia w POZ, jak może zrobić teleporadę, to robi a jak ma pacjenta z ostrym zachorowaniem, to go przyjmuje w gabinecie. Teleporady są zwykle po to, żeby przedłużyć leczenie stałe.
Ludzie się burzą o to jak w czasie epidemii działają POZy ale wcześniej jak wizyta u lekarza rodzinnego równała się z wyprawą po skierowanie, to mieli to w dupie. W czasie jak pracowałem w SOR to debile skierowania od rodzinnych to była norma, dlaczego wtedy nikt nie chciał "ciąć" im pensji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KwokaBezPisklat
+2 / 2

Albo dlaczego na weselu moze przebywac do 250 osob, ale organizowanie zgromadzen publicznych powyzej 150 sa zakazane?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Firewolf_Jess
0 / 0

@Hajna89 Naprawdę sądzisz, że nauczycielom to pasuje? W sensie zdalne nauczanie. Może Cię zdziwię, ale bardzo im się nie podoba. Na cały sztab nauczycieli jaki znam, z kilku szkół (i na wsi i w mieście) nie znam ani jednego, który chciałby wrócić do nauki zdalnej. Jest to szkodliwe dla oczu, pleców i mocno eksploatuje prywatny sprzęt nauczycieli. Dodajmy do tego więcej prądu, bo przecież to też nie jest za darmo. Do tego utrudniony kontakt z uczniem i dostęp do pomocy naukowych. No i nie każdy uczeń ma sprzęt... Znam też kilku nauczycieli, którzy musieli laptopy ze szkoły wypożyczyć.
Z nauczaniem tradycyjnym jest jednak problem... Zwłaszcza w młodszych klasach. A starsze w wielu szkołach łażą dalej od sali do sali.
Wytłumacz dzieciakom, żeby nie podchodziły i nie przytulały się do nauczyciela. Dodatkowo utrudnione zadanie przez maseczki (mimika, przytłumiony głos) i ograniczona możliwość przemieszczania się po sali.
No i powiedz dzieciom (tak żeby dotarło) w pierwszej klasie, a zwłaszcza na początku, że nie mogą się wymieniać: maseczkami, jedzeniem, piciem, przyborami... I w sumie jeszcze długoby wymieniać.
I to wcale nie jest tak, że nauczyciele nic nie stracili. Nie dostawali przecież pełnej pensji, o dodatkach, które normalnie by mieli nawet nie wspomnę. Ale dobra, przyznaję. Nauczycieli w wielu wypadkach ratowały w tym czasie trzynastki, które dostali niedługo przed całą akcją z zamykaniem wszystkiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rentarnia
-1 / 3

prywatni lekarze i prywatni nauczyciele nie przestali pracować podobnie jak prywatne markety. wszystkie te patologię dotyczą państwowych szkół i państwowego leczenia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mambolinski
0 / 0

i nauczyciele

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agato7
-1 / 1

Na jakich państwowych? Większość ZOZ-ów jest na samorządowym wikcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rithven
0 / 0

w czasach możliwej zagłady biologicznej populacji to lekarz a nie ty jest cenniejszy. A tak na marginesie - mam wrażenie, że producenci podobnych temu demotów to banda nierobów, łajno wiedzących o życiu a wygłaszających mądrości jakby byli profesorami (z kijem w pupce)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem