Paradoksalnie takie jaja mogą być zdrowsze od tych id zwykłego rolnika, "ekologicznych". Tutaj wiadomo, czym kura jest karmiona. Za to na takich gospodarstwach bywa różnie. Jak właściciel naprawdę dba o prawidłową dietę kur, to super. Ale znam takie przypadki, gdzie kupowali najtańszą, najgorszej jakości paszę, a do pobliskiego rowu wylewali szambo, żeby nie płacić za wywóz. Potem kura to szambo jadła czy też piła, ale potem jajeczka sprzedawali jako super zdrowe, naturalne, ekologiczne.
@El_Polaco
Kup sobie jaja z chowu klatkowego i jaja prosto od kury łażącej sobie po podwórku i szukającej robaków. Ugotuj sobie oba na raz. Różnica w smaku jest nieporównywalna.
@El_Polaco Otóż nie. kura jest ptakiem grzebiącym i pasza nawet zbilansowana (często zawiera soję GMO z randapem z Ameryki) nie jest jej jedynym pożywieniem, potrzebuje też trawy i pędraków, że o wpływie słońca już ni wspomnę. Wylane szambo to nie problem, kury lubią wyjadać robaki zalęgłe pod ściółką w ich własnym gnoju (mniam), ekorecykling doskonały https://paleosmak.pl/jajka-omega-3/
Raczej powinieneś się doszkolić. Wiedziałbyś, że kupując jaja z chowu klatkowego kupujesz... z chowu klatkowego. gdy kupujesz z wolnego wybiegu, oszukujesz siebie płacisz więcej za to samo-to nadal jest chów klatkowy.
@UFO_ludek Tłumaczysz sobie kupowanie jaj od kur które żyją jak w Auchwitz, wmawiając sobie że to nic nie zmienia, że to spisek i oszustwo tylko dlatego żeby oszukiwać swoje sumienie, a wszystko po to aby wydać 2 zł mniej.
@mazona Nie. Nie oszukuję siebie ani innych. Nie wydaję więcej dając zarobić bezczelnym producentom. I nie oszukuję innych opowiadając jaki to jestem eco i wielki przyjaciel kur, bo kupuję droższe jajka.
@UFO_ludek Kupowanie tych jaj można robić bez chwalenia się tym na Insta. Ale tylko decyzje konsumenckie naprawdę zmieniają świat, choć powoli. Nie będzie popytu na jaja od cierpiących zwierząt, to nie będzie takich hodowli. Zobacz sobie w Biedronce jak często zostają z 3 palet tylko jaja z chowu klatkowego. Najszybciej znika wolny wybieg.
@UFO_ludek To w najmniejszym stopniu nie jest prawda. Nie może sobie tak zrobić, od tego są kary aby hodowcy tak nie robili. Wszędzie węsząc spiski do niczego się nie dojdzie
@mazona A nie znając prawdy okłamujemy siebie i innych. A zwierzętom (podobno na nich nam najbardziej zależy, a nie na naszym dobrym samopoczuciu) dalej cierpią.
Paradoksalnie takie jaja mogą być zdrowsze od tych id zwykłego rolnika, "ekologicznych". Tutaj wiadomo, czym kura jest karmiona. Za to na takich gospodarstwach bywa różnie. Jak właściciel naprawdę dba o prawidłową dietę kur, to super. Ale znam takie przypadki, gdzie kupowali najtańszą, najgorszej jakości paszę, a do pobliskiego rowu wylewali szambo, żeby nie płacić za wywóz. Potem kura to szambo jadła czy też piła, ale potem jajeczka sprzedawali jako super zdrowe, naturalne, ekologiczne.
@El_Polaco
Kup sobie jaja z chowu klatkowego i jaja prosto od kury łażącej sobie po podwórku i szukającej robaków. Ugotuj sobie oba na raz. Różnica w smaku jest nieporównywalna.
@El_Polaco Otóż nie. kura jest ptakiem grzebiącym i pasza nawet zbilansowana (często zawiera soję GMO z randapem z Ameryki) nie jest jej jedynym pożywieniem, potrzebuje też trawy i pędraków, że o wpływie słońca już ni wspomnę. Wylane szambo to nie problem, kury lubią wyjadać robaki zalęgłe pod ściółką w ich własnym gnoju (mniam), ekorecykling doskonały
https://paleosmak.pl/jajka-omega-3/
Raczej powinieneś się doszkolić. Wiedziałbyś, że kupując jaja z chowu klatkowego kupujesz... z chowu klatkowego. gdy kupujesz z wolnego wybiegu, oszukujesz siebie płacisz więcej za to samo-to nadal jest chów klatkowy.
@UFO_ludek Tłumaczysz sobie kupowanie jaj od kur które żyją jak w Auchwitz, wmawiając sobie że to nic nie zmienia, że to spisek i oszustwo tylko dlatego żeby oszukiwać swoje sumienie, a wszystko po to aby wydać 2 zł mniej.
@mazona Nie. Nie oszukuję siebie ani innych. Nie wydaję więcej dając zarobić bezczelnym producentom. I nie oszukuję innych opowiadając jaki to jestem eco i wielki przyjaciel kur, bo kupuję droższe jajka.
@UFO_ludek Kupowanie tych jaj można robić bez chwalenia się tym na Insta. Ale tylko decyzje konsumenckie naprawdę zmieniają świat, choć powoli. Nie będzie popytu na jaja od cierpiących zwierząt, to nie będzie takich hodowli. Zobacz sobie w Biedronce jak często zostają z 3 palet tylko jaja z chowu klatkowego. Najszybciej znika wolny wybieg.
@mazona Bo ludzie lubią się oszukiwać. 'Wolny wybieg' oznacza, że producent wziął więcej kasy za jajka z chowu klatkowego.
@UFO_ludek To w najmniejszym stopniu nie jest prawda. Nie może sobie tak zrobić, od tego są kary aby hodowcy tak nie robili. Wszędzie węsząc spiski do niczego się nie dojdzie
@mazona A nie znając prawdy okłamujemy siebie i innych. A zwierzętom (podobno na nich nam najbardziej zależy, a nie na naszym dobrym samopoczuciu) dalej cierpią.
Strasznie się na to patrzy. Moje kury biegały sobie, gdzie chciały i miały dobre życie, a nie takie coś.