@KaczyKac odkąd nie działają czynniki selekcyjne czyli wymieranie słabych przedstawicieli gatunku...
Z mojego doświadczenia. Druga córka dawnej sąsiadki mojej Matki jakieś 33 lat temu jak się urodziła miała poważną wadę serca (odwróconą przebigi w jednej komorze i dziurę miedzy komorami ). Udało się ją uratować dzięki operacji w ostatniej chwili gdy miała 7 miesięcy .. Wyzdrowiała i całkiem nieźle sobie radzi. Ale jakieś 5 lat temu urodziła córeczkę i zgadnijcie co ... tez ma dziurę w sercu między komorami i musiała mieć operację w wieku 1 roku... Przynajmniej teraz operacja laryngoskopowa nie inwazyjna
Ale do czego zmieżam.. obawiam się że teraz każde dziecko w tej linii rodowe będzie miało wady serca i każde trzeba będzie operować... czy to ma sens?
Jest nas 7,7 miliarda a z 5 lat będzie 8 w 2075 będzie 10 miliardów
Na Siepomaga.pl takich małych bohaterów jest mnóstwo chorych na różne choroby.
To cos niesamowitego, a jednoczesnie tragicznego. Od kiedy Dzieci rodza sie chore na raka?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 września 2020 o 20:37
@KaczyKac odkąd nie działają czynniki selekcyjne czyli wymieranie słabych przedstawicieli gatunku...
Z mojego doświadczenia. Druga córka dawnej sąsiadki mojej Matki jakieś 33 lat temu jak się urodziła miała poważną wadę serca (odwróconą przebigi w jednej komorze i dziurę miedzy komorami ). Udało się ją uratować dzięki operacji w ostatniej chwili gdy miała 7 miesięcy .. Wyzdrowiała i całkiem nieźle sobie radzi. Ale jakieś 5 lat temu urodziła córeczkę i zgadnijcie co ... tez ma dziurę w sercu między komorami i musiała mieć operację w wieku 1 roku... Przynajmniej teraz operacja laryngoskopowa nie inwazyjna
Ale do czego zmieżam.. obawiam się że teraz każde dziecko w tej linii rodowe będzie miało wady serca i każde trzeba będzie operować... czy to ma sens?
Jest nas 7,7 miliarda a z 5 lat będzie 8 w 2075 będzie 10 miliardów