@tawarisz12 No przecież psy są takie święte,mądrzejsze,wierniejsze,lepsze od ludzi wręcz! (oczywiście sarkazm) od dawna demoty to pedalarzo psiarnia sie zrobiła,spójrz na dalsze komentarze pod spodem,co by sie nie działo to wina wszystkich i wszystkiego może być byle nie psa,niektórzy nie zrozumią że pies to tylko pies,zwierze coś tam czuje coś tam myśli ale to tylko zwierze ,człowiek zawsze powinien być na 1szym miejscu
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2020 o 16:23
@Dreji
Psy to zwierzęta stadne z silnym przywództwem. postrzegają pana domu jako samca ALFA jakiemu się podporządkują a reszte domowników jako członków stada .. Jeśli nie było pana a pojawił się obcy dzieciak pies mógł uznać go za wroga , Jeśli zataakował też domownika jaki chciał ich rozdzielić domownika uważa go za niższego w hierarchii stada i mu się nie podporządkował . Jeśli będzie syty i dobrze traktowany zwłaszcza gdy czuje ze jest akceptowany nie będzie miał parcia na zmianę hirarchi i staniem się ALFĄ. Ale jeśli jest źle traktowany i głodzony oraz uczony agresji może zatakować nawet swego pana jak uzna że może zdobyć dominację i jest silniejszy.
Trzeba to wiedzieć mając psy .
@killerxcartoon ok, ale zauważyłeś, że amstaffy to głupie i na dodatek agresywne psy ? One są ciężkie do ułożenia i nie wolno zostawiać je z dzieciakami ?
@seybr
Wszystkie psy są głupie... To ich cecha...
Rasy psów lub ich mieszanki jakich przeznaczeniem była walka psów są na ogół ciut agresywniejsze bo takie cechy dobierali hodowcy a nie łagodność. Warto o tym wiedzieć kupując psa ...
@killerxcartoon - generalnie masz rację, ale są wyjątki w postaci psów, które są dobrze traktowane, odpowiednio wychowywane, dobrze żywione, a nawet hołubione przez swoich właścicieli, a mimo to wykazują agresję i są niebezpieczne. Hodowla, która nierzadko opiera się na chowie wsobnym, powoduje że rodzą się psy, które od urodzenia są niestabilne. Mam znajomego weterynarza, który opowiadał mi o przypadkach, w których musiał usypiać całkowicie zdrowe psy, ponieważ stwierdzono u nich coś, co u ludzi nazywamy chorobami psychicznymi.
@Quant
Cechy psów są skutkiem hodowli .. czyli wykorzystanym przez człowieka procesowi selekcji i odoru ewolucyjnego opisanego przez Darwina.. Tyle że nie naturalnego a sztucznego. Psy o jakich mówisz ze są niestabile to rasy jakie hodowano w celach obronnych lub do walki psów . Więc nie należy się dziwić że są agresywne bo tą cechę selekcjonowano i utrwalano. Chów wsobny nie ma znaczenia poza zawężaniem puli genowej i utrwalaniem cechy ale jeśli zwierał błąd to cecha też się utrwali i ciężej będzie ją wyeliminować.
@Djzordon Z tą agresją w wymienionych przez ciebie powodów to nie zawsze. Czasem psu coś po prostu psu odpier****oli. To jest zwierzę, nie zawsze zachowuje się racjonalnie. Ale w tym przypadku jest spore prawdopodobieństwo, że chłopaki zaczęli dokuczać psom. A może zaczęli się ze sobą szarpać i pies stanął w obronie domownika. A został pogryziony jak próbował pomóc koledze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2020 o 20:54
@killerxcartoon Dokładnie. Psy w domu zachowują się często jak w stadzie. Kolega miał takiego większego psa i przejechał się na zwykłym karmieniu. Okazało się, że karma dla takiego psa nie może być cały czas na wierzchu. Bo jak pies ma do niej dostęp cały czas, czuje się przez to panem domu i właśnie samcem alfa (w stadzie do jedzenia ma dostęp właśnie przywódca i decyduje o rozdziale). I w pewnym momencie pies uznał się za najważniejszego w chacie i zaczął z agresją warczeć na kumpla. Kolega popytał, schował karmę pod klucz i wydawał tylko w określonych porach. Pies się uspokoił.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2020 o 22:42
właściciele psów do pierdla powinni pojsc. generalnie jestem zdania że psy ras niebezpiecznych i agresywnych powinny być dozwolone tylko dla specjalnie przeszkolonych w ich tresurze wlascicieli. nie umiesz wytresować swojego psa i nad nim panować? bierz sobie pinczerka :/ ręce opadają jak widzę polmozgow z takimi psami. to nie zabawka, a zwierzę, które źle wychowane może być niebezpieczne
Kto ma psa wie, że w 99% przypadków pies został do ataku na domownika sprowokowany jakimś jego działaniem. To mogło być coś tak trywialnego jak dotknięcie miski z jedzeniem. Również w 99% przypadków psy nie zaczynają konflikt z członkami stada walką "na śmierć i życie". Najpierw następują psie ostrzeżenia: postawa, pokazanie zębów, warknięcie, szczeknięcie, kłapnięcie. Bagatelizowanie takich sygnałów jest niebezpieczne.
@DominikaDoma Najważniejsze jest wychowanie psa. Nawet najłagodniejsze psy mogą zareagować agresją jeśli im się zagląda do żarcia. I dobrze, że go tak wychowałaś. Ja swoim psom (łagodnym) co jakiś czas itak dla przypomnienia zabieram miskę w trakcie jedzenia, udaję, że sobie z niej podjadam i za chwilę oddaję a pies ma obowiązek grzecznie czekać. Sąsiadka ma z kolei jamnika który by jej rękę zmasakrował gdyby tylko próbowała ją zbliżyć do miski. Masz rację to kwestia wychowania.
Zacznijmy od tego, że psy tej rasy nie powinny być trzymane w bloku, chyba że zapewni im się należyty trening w ciągu dnia. Podejrzewam, że opieka nad tymi psami polegała tylko na spacerach wokół bloku, a trzeba pamiętać, że bardzo często niespożyta energia zamienia się w agresję.
Dziwne to "państwo prawa" które nie potrafi poradzić sobie z takimi problemami. Nie potrafi prawem zagwarantować bezpieczeństwa. Jak to jest u Niemców, Czechów... ?
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-10-01/zmarl-12-latek-pogryziony-przez-psa/
Wychodzi na to ze do chlopca mieszkającego z psami przyszedl 12letni kolega. Byl obcy i cos musialo spowodowac atak, 11latek odciagal psy i ucierpial najmniej. Czyli znaly swego ze tak powiem, dawaly mu ostrzezenia, a obcego chcialy sie pozbyc.
Stawiam ze chlopak chcial sie pochwalic psami przed kolega, a tamten hmm no musial cos zrobic....
Przykre, zal dziecka ale nie wierze ze bez powodu stala sie tragedia
@akam91 mogę się nie znać, ale równie dobrze mógł przyjść z bluzą cuchnącą innym psem. Jak pogłaszcze psa od wuja to nasz mnie dosyć dokładnie obwąchuje. Wątpie by tylko wąchał, gdybym była dla niego obca
Gdyby właściciel psów postanowił by je uśpić obrońcy praw zwierząt zaczęliby skandować "Morderca" w stronę ich właściciela oraz "Biedne niewinne zwierzę" w stronę psów. Takich czasów dożyliśmy.
Kiedys u mnie w pracy mielismy psa mieszanca dobermana z rotwilerem. Byl bardzo agresywny tylko i wylacznie do dzieci. Po hakims czasie odkrylismy powod tego. Z naszym zakladem pracy podworkami graniczylismy z jednym domem i jak sje okazalo dzieciaki z tego domu prawie codziennie rzucaly w tego psa kamieniami i innymi rzeczami. Takze moim zdaniem agresywnosc psa nie bierze sie bez przyczyny. W tym przypadku mozna gdybac co sie stalo, moze za jakis czas ocalaly chlopiec powie prawde co sie stalo.
Jeżeli człowiek nieodpowiedzialny kupuje psa - na bank z pseudohodowli, bez znajomości ich pochodzenia, nie wiedząc jakie są wymagania rasy i nawet nie chce mu się poświęcić czasu i pieniędzy żeby psa ułożyć i nauczyć najważniejszych rzeczy to nie ma się co dziwić, że tak się kończy. Tu zawsze wina leży po stronie nieodpowiedzialnego człowieka. To nie jest rasa agresywna, tylko bardzo wymagająca, ale świetna do ułożenia i życia rodzinnego, ale wymagająca DUŻO czasu i znajomości tematu pracy z takim psem. Głupi, leniwy człowiek nie powinien mieć psów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2020 o 21:12
To przez psy, czy przez psa? Przez amstaffy czy przez pitbulla? Bo już tyle różnych opcji słyszałam... Tragedia, wiadomo, ale moją 1 myślą było to, co on zrobił psu, że ten go zaatakował.
No to ludzi też trzeba powybijać i nie zostawiać madek z bombelkami. Przecież kiedyś taka jedna zaciukała swoje dzieci i do beczek poćwiartowane wrzuciła.
Mnie najbardziej wkurza jak idę po dziecko do żłobka że spaceruje sobie np babka z wielkim wilczurem - żadnej smyczy, żadnego kagańca. Na zwróconą uwagę kompletnie nie reaguje. W końcu to jej kochany piesek, nic nikomu nie zrobi. Dopóki nie będzie tragedii. Wysłałem kiedyś zdjęcie straży miejskiej. Odpowiedź - wysłany w południe patrol nikogo nie zastał. Kpina.
Kiedyś napisałem komentarz (pod demotem zachwalającym psy) o dzieciach pogryzionych przez psy. Zostałem objechany przez innych komentujących.
@tawarisz12 Psy pogryzą albo gdy są porzucone, zdziczałe i głodne albo gdy ktoś je tak wychował. Dopuszczam jeszcze samoobronę psa.
@tawarisz12 No przecież psy są takie święte,mądrzejsze,wierniejsze,lepsze od ludzi wręcz! (oczywiście sarkazm) od dawna demoty to pedalarzo psiarnia sie zrobiła,spójrz na dalsze komentarze pod spodem,co by sie nie działo to wina wszystkich i wszystkiego może być byle nie psa,niektórzy nie zrozumią że pies to tylko pies,zwierze coś tam czuje coś tam myśli ale to tylko zwierze ,człowiek zawsze powinien być na 1szym miejscu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2020 o 16:23
@Dreji
Psy to zwierzęta stadne z silnym przywództwem. postrzegają pana domu jako samca ALFA jakiemu się podporządkują a reszte domowników jako członków stada .. Jeśli nie było pana a pojawił się obcy dzieciak pies mógł uznać go za wroga , Jeśli zataakował też domownika jaki chciał ich rozdzielić domownika uważa go za niższego w hierarchii stada i mu się nie podporządkował . Jeśli będzie syty i dobrze traktowany zwłaszcza gdy czuje ze jest akceptowany nie będzie miał parcia na zmianę hirarchi i staniem się ALFĄ. Ale jeśli jest źle traktowany i głodzony oraz uczony agresji może zatakować nawet swego pana jak uzna że może zdobyć dominację i jest silniejszy.
Trzeba to wiedzieć mając psy .
@killerxcartoon ok, ale zauważyłeś, że amstaffy to głupie i na dodatek agresywne psy ? One są ciężkie do ułożenia i nie wolno zostawiać je z dzieciakami ?
@seybr
Wszystkie psy są głupie... To ich cecha...
Rasy psów lub ich mieszanki jakich przeznaczeniem była walka psów są na ogół ciut agresywniejsze bo takie cechy dobierali hodowcy a nie łagodność. Warto o tym wiedzieć kupując psa ...
@killerxcartoon - generalnie masz rację, ale są wyjątki w postaci psów, które są dobrze traktowane, odpowiednio wychowywane, dobrze żywione, a nawet hołubione przez swoich właścicieli, a mimo to wykazują agresję i są niebezpieczne. Hodowla, która nierzadko opiera się na chowie wsobnym, powoduje że rodzą się psy, które od urodzenia są niestabilne. Mam znajomego weterynarza, który opowiadał mi o przypadkach, w których musiał usypiać całkowicie zdrowe psy, ponieważ stwierdzono u nich coś, co u ludzi nazywamy chorobami psychicznymi.
@Quant
Cechy psów są skutkiem hodowli .. czyli wykorzystanym przez człowieka procesowi selekcji i odoru ewolucyjnego opisanego przez Darwina.. Tyle że nie naturalnego a sztucznego. Psy o jakich mówisz ze są niestabile to rasy jakie hodowano w celach obronnych lub do walki psów . Więc nie należy się dziwić że są agresywne bo tą cechę selekcjonowano i utrwalano. Chów wsobny nie ma znaczenia poza zawężaniem puli genowej i utrwalaniem cechy ale jeśli zwierał błąd to cecha też się utrwali i ciężej będzie ją wyeliminować.
@Djzordon Z tą agresją w wymienionych przez ciebie powodów to nie zawsze. Czasem psu coś po prostu psu odpier****oli. To jest zwierzę, nie zawsze zachowuje się racjonalnie. Ale w tym przypadku jest spore prawdopodobieństwo, że chłopaki zaczęli dokuczać psom. A może zaczęli się ze sobą szarpać i pies stanął w obronie domownika. A został pogryziony jak próbował pomóc koledze.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2020 o 20:54
@killerxcartoon Dokładnie. Psy w domu zachowują się często jak w stadzie. Kolega miał takiego większego psa i przejechał się na zwykłym karmieniu. Okazało się, że karma dla takiego psa nie może być cały czas na wierzchu. Bo jak pies ma do niej dostęp cały czas, czuje się przez to panem domu i właśnie samcem alfa (w stadzie do jedzenia ma dostęp właśnie przywódca i decyduje o rozdziale). I w pewnym momencie pies uznał się za najważniejszego w chacie i zaczął z agresją warczeć na kumpla. Kolega popytał, schował karmę pod klucz i wydawał tylko w określonych porach. Pies się uspokoił.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2020 o 22:42
Ciekawe, jak to było? Czy dzieciaki nie zaczepiały tych psów... różne głupoty przychodzą im do głowy.
Biedny dzieciak.
Też mi się wydaje że dzieciaki robiły jakąś krzywdę psom, ale jak zwykle psy będą winne bo nie umieją powiedzieć jak było.
właściciele psów do pierdla powinni pojsc. generalnie jestem zdania że psy ras niebezpiecznych i agresywnych powinny być dozwolone tylko dla specjalnie przeszkolonych w ich tresurze wlascicieli. nie umiesz wytresować swojego psa i nad nim panować? bierz sobie pinczerka :/ ręce opadają jak widzę polmozgow z takimi psami. to nie zabawka, a zwierzę, które źle wychowane może być niebezpieczne
no i oczywiście jak masz dzieci w domu to nie bądź debilem i wytłumacz im jak się mają zachować w momencie agresywnego ataku psa.
Kto ma psa wie, że w 99% przypadków pies został do ataku na domownika sprowokowany jakimś jego działaniem. To mogło być coś tak trywialnego jak dotknięcie miski z jedzeniem. Również w 99% przypadków psy nie zaczynają konflikt z członkami stada walką "na śmierć i życie". Najpierw następują psie ostrzeżenia: postawa, pokazanie zębów, warknięcie, szczeknięcie, kłapnięcie. Bagatelizowanie takich sygnałów jest niebezpieczne.
@DominikaDoma Najważniejsze jest wychowanie psa. Nawet najłagodniejsze psy mogą zareagować agresją jeśli im się zagląda do żarcia. I dobrze, że go tak wychowałaś. Ja swoim psom (łagodnym) co jakiś czas itak dla przypomnienia zabieram miskę w trakcie jedzenia, udaję, że sobie z niej podjadam i za chwilę oddaję a pies ma obowiązek grzecznie czekać. Sąsiadka ma z kolei jamnika który by jej rękę zmasakrował gdyby tylko próbowała ją zbliżyć do miski. Masz rację to kwestia wychowania.
Takie psy nie dla idiotów!
Zacznijmy od tego, że psy tej rasy nie powinny być trzymane w bloku, chyba że zapewni im się należyty trening w ciągu dnia. Podejrzewam, że opieka nad tymi psami polegała tylko na spacerach wokół bloku, a trzeba pamiętać, że bardzo często niespożyta energia zamienia się w agresję.
Dziwne to "państwo prawa" które nie potrafi poradzić sobie z takimi problemami. Nie potrafi prawem zagwarantować bezpieczeństwa. Jak to jest u Niemców, Czechów... ?
dlaczego kundla rasy uwazanej za niebezpieczna mozna posiadać?
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-10-01/zmarl-12-latek-pogryziony-przez-psa/
Wychodzi na to ze do chlopca mieszkającego z psami przyszedl 12letni kolega. Byl obcy i cos musialo spowodowac atak, 11latek odciagal psy i ucierpial najmniej. Czyli znaly swego ze tak powiem, dawaly mu ostrzezenia, a obcego chcialy sie pozbyc.
Stawiam ze chlopak chcial sie pochwalic psami przed kolega, a tamten hmm no musial cos zrobic....
Przykre, zal dziecka ale nie wierze ze bez powodu stala sie tragedia
@akam91 mogę się nie znać, ale równie dobrze mógł przyjść z bluzą cuchnącą innym psem. Jak pogłaszcze psa od wuja to nasz mnie dosyć dokładnie obwąchuje. Wątpie by tylko wąchał, gdybym była dla niego obca
Gdyby właściciel psów postanowił by je uśpić obrońcy praw zwierząt zaczęliby skandować "Morderca" w stronę ich właściciela oraz "Biedne niewinne zwierzę" w stronę psów. Takich czasów dożyliśmy.
Kiedys u mnie w pracy mielismy psa mieszanca dobermana z rotwilerem. Byl bardzo agresywny tylko i wylacznie do dzieci. Po hakims czasie odkrylismy powod tego. Z naszym zakladem pracy podworkami graniczylismy z jednym domem i jak sje okazalo dzieciaki z tego domu prawie codziennie rzucaly w tego psa kamieniami i innymi rzeczami. Takze moim zdaniem agresywnosc psa nie bierze sie bez przyczyny. W tym przypadku mozna gdybac co sie stalo, moze za jakis czas ocalaly chlopiec powie prawde co sie stalo.
psy jak i jego pana do uspienia
Kolejny argument żeby nie posiadać dzieci
nie zasranych kundli
Wychowałem 13 duży, rasowych psów w ciągu ostatnich 20 lat . Właściciel tych psów to debil.
Zastrzelilbym te psy teraz bez chwili zastanowienia.... Odruch.
Ciekawe, na co wpadli i co robili tym psim, że ich zaatakowały.
@adolfik89 to zwierze futerkowe już nie długo nie będzie można go hodować wg PIS
pies przyjaciel człowieka zagryza go , pies to zwierze nie wolno mu ufać to drapieżnik i dupoliźny pachołek ludzi
Michael Sam sobie strzel w ten pusty łeb pacanie
Jeżeli człowiek nieodpowiedzialny kupuje psa - na bank z pseudohodowli, bez znajomości ich pochodzenia, nie wiedząc jakie są wymagania rasy i nawet nie chce mu się poświęcić czasu i pieniędzy żeby psa ułożyć i nauczyć najważniejszych rzeczy to nie ma się co dziwić, że tak się kończy. Tu zawsze wina leży po stronie nieodpowiedzialnego człowieka. To nie jest rasa agresywna, tylko bardzo wymagająca, ale świetna do ułożenia i życia rodzinnego, ale wymagająca DUŻO czasu i znajomości tematu pracy z takim psem. Głupi, leniwy człowiek nie powinien mieć psów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2020 o 21:12
To przez psy, czy przez psa? Przez amstaffy czy przez pitbulla? Bo już tyle różnych opcji słyszałam... Tragedia, wiadomo, ale moją 1 myślą było to, co on zrobił psu, że ten go zaatakował.
No to ludzi też trzeba powybijać i nie zostawiać madek z bombelkami. Przecież kiedyś taka jedna zaciukała swoje dzieci i do beczek poćwiartowane wrzuciła.
Mnie najbardziej wkurza jak idę po dziecko do żłobka że spaceruje sobie np babka z wielkim wilczurem - żadnej smyczy, żadnego kagańca. Na zwróconą uwagę kompletnie nie reaguje. W końcu to jej kochany piesek, nic nikomu nie zrobi. Dopóki nie będzie tragedii. Wysłałem kiedyś zdjęcie straży miejskiej. Odpowiedź - wysłany w południe patrol nikogo nie zastał. Kpina.
Te warcholy zamiast w gory puszczac do stodoly.
Sprawdź sobie wykaz ras agresywnych. Nie ma na niej amstaffa :)