Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
409 422
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B Balduran44
+22 / 42

Wstydzą się przyznać że mięso jest zaje****e

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mateusz0206
+6 / 18

jest :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 9

@Balduran44 Mi nie smakuje, nie odpowiada konsystencją i strukturą. Większość rodzajów mięsa obrzydza mnie. Nie lubię też go przyrządzać.
Dodajmy: nie jestem ani weganką, ani wegetarianką.
Za to niektóre "zamienniki" mają całkiem inną konsystencję, smak i zapach i są rewelacyjne.
W przypadku "szynki", to kluczowa jest wygoda i szybkość przyrządzenia. Od, kładziesz na pieczywo i idziesz z kanapką w ręce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+19 / 33

@Margon_20
Zawiść bierze się z tego, że jeśli przez 20 minut nie pochwalą się komuś, że nie żrą mięsa to dostają nadciśnienia, hemoroidów i im gały wyłażą z orbit. Poza tym usilnie błagają o produkty nie z mięsa, które jak najbardziej przypominają mięso i tak smakują. Żryj sobie co chcesz, ale szpanowanie, że nie jem zwierzątek a podniecanie się hamburgerami sojowymi i istna masturbacja na widok warzywnej wątróbki czy buraków o smaku podrobów drobiowych to czysta hipokryzja. Następnie takie zachowania głównie są widoczne wśród gówniar poniżej 25 roku życia z medialnym stolcem we łbie, czyli po prostu taka moda i ja taka będę, żeby zwrócić na siebie uwagę. I to wszystko przypomina mi wojujące feministki drące brzydkie mordy, że faceci są ohydni, ale za to mają całą szufladę gumowych gwałcicieli jak najbardziej anatomicznie przypominających męskie prącia wszelakiej maści wielkości i koloru, a czasem nawet końskie i smocze się znajdą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 października 2020 o 23:40

G gremline
+4 / 22

@wonskji - heh... w punkt!

brawo Ty

PS. jem mięso, uwielbiam mięso, mogą dla mięsa zabić (zwierzę) (co już nie raz zrobiłem ;) )
ale nie przerabiam mięsa na kształt roślin...
Więc nie rozumiem, skąd potrzeba oszukiwania się "mięsopodobnuymi" produktami roślinnymi

Jeśli nie mam ochoty na mięso (tak, też tak mam czasami", to nie szukam zamienników, ale po prostu jem to, co wygląda naturalnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Margon_20
+1 / 17

@wonskji Łał no że od wegetarianizmu przeszedłeś do feministek i masturbacji to nawet mnie zaskoczyło. A tak na serio to nikt nikomu nie każe jeść wege, czy są aktywiści którzy o tym gadają bez przerwy o wegetarianizmie no są. Jednak tak samo są ci którzy nie wytrzymają nawet minuty bez gadania o tym jacy męscy są bo zjedli steka. Oba skrajne obozy są niepoprawne. I nie rozumiem czemu nie jedzenie mięsa z miłości do zwierząt nazywasz hipokryzją. Mięso jest smaczne i nikt się tego nie wyprze, ale nawet jeśli ktoś lubi zjeść kawałek szynki ze względu na smak, jednak czuje się źle z tym że coś dla jego przyjemności musiało umrzeć, nie widzę problemu aby mógł zastąpić to wegańskim czy też wegetariańskim zamiennikiem. Uważam też iż nazywanie kobiet poniżej 25 roku życia gówniarami jest bardzo niewłaściwe i krzywdzące. To mniej więcej taka sama postawa jak kobieta twierdząca że facet poniżej 1,6m to nie prawdziwy mężczyzna. Nie rozumiem też czemu twierdzisz iż szpanuje tym że nie jem mięsa bo w mojej wypowiedzi wyraźnie podkreśliłam że mięso nadal czasem zjem. A czy bycie wege jest w modzie no jest i nie widzę w tym problemu, wiele rzeczy jest modnych i nie oznacza to że są złe. Na marginesie polecam spróbować czegoś wege, bo naprawdę ten przysłowiowy wege burger jest po prostu smaczny i tyle :)
.
.
.
.
A i jeszcze jedno, jako facet na pewno zdarzyło Ci się masturbować, no wyobraź sobie że baba, niezależnie czy feministka czy też nie, też człowiek i również czasem ma na to ochotę. Robimy też kupy i pierdzimy, na ogół podstawowe czynności fizjologiczne nie są dla nas obce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+6 / 16

@Margon_20
Przedstaw mi ilość ludzi szczycących się jedzeniem mięsa a ilość ludzi szczycących się jego nie jedzeniem.. jedna na sto? Zamiennik szynki? Nie ma takiego zamiennika, szynka jest stworzona z białek zwierzęcych i włókien mięśniowych a nie zamienników roślinnych i to jest nie do przeskoczenia, tak jakby beczka wiśniowa za 5 zł miała być substytutem francuskiego don perignion. Uważanie kobiet poniżej 25 r życia i tak dalej, racja, przegiąłem, ale w większości przypadków naprawdę jeszcze nie wiedzą jak świat wygląda i żyją tak, jak im ktoś każe. Moda nie jest zła? Jest zła, bo wypacza człowieka z indywidualizmu, każe mu być innym niż chce być, byleby społeczeństwo akceptowało. Jakby nagle w modzie było jedzenie gów*a, to ludzie by to robili, bo to modne. Jadłem jedzenie wege, trafiałem na dobrą wege pizze, ale wege paprykarz, czy pasztety z soi są niejadalne. i na koniec, jeśli chodzi o masturbację, nie potrzebuję półmetrowych sztucznych penisów i nie wmawiam sobie, że moja dłoń to wagina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mateusz0206
-1 / 5

gdzie tu ktoś kogoś nienawidzi? gdzie rzuca kamieniami? Zwykłe pytanie, nic więcej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cysiek63
0 / 10

@Margon_20
1. Są egocentryczni
2. Są aspołeczni
3. Są roszczeniowi
4. Są nietolerancyjni
Niestety znam to z autopsji. Zdecydowana większość wegan taka właśnie jest.
Wielokrotnie miałem nieprzyjemne awantury z bezmięsnymi o to że nie ma jedzenia wegańskiego, choć wielkimi literami była podana informacja że wegańskich potraw nie ma.
Nie wiem jaki problem mają z tym żeby zjeść ziemniaki z surówką, bez mięsa?
Pomijam fakt że wegańskie jedzenie w sklepach jest dwukrotnie droższe niż "normalne"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Margon_20
+3 / 5

@wonskji @cysiek63 Cóż ja nadal mam zamiar trwać w przekonaniu że każdy ma prawo jeść co mu się podoba niezależnie czy będzie to wegańska sojowa szynka czy mięso. Każesz mi szukać ludzi którzy szczycą się jedzeniem mięsa, a czy ty oraz większość ludzi z komentarzy tego nie robi. Robisz to co sam zarzucasz wegetarianom. I a propos ja nie widzę zła zarówno w szczyceniu się jedzeniem wege czy też mięsa. Jak ktoś coś lubi to zazwyczaj o tym gada. A że weganie i wegetarianie umieją zrobić imbe w restauracji bo nie ma wege to w 100% prawda, to samo potrafią zrobić ludzie jedzący mięso w knajpie wege "bo jak to ni ma mięsa". Ba ludzie wierzący są w stanie zrobić aferę bo w piątek w restauracji można zamówić potrawy nie jarskie. Wśród każdej grupy społecznej znajdą się kretyni. Moda czy wypiera indywidualizm no trochę tak, ale ludzie są istotami stadnymi więc jeśli jedna osoba ma coś ładnego to druga zazwyczaj ma potrzebę posiadania czegoś podobnego. A akceptacja społeczna niestety jest wielu ludziom potrzebna, nikt nie lubi być czarną owcą. A i co do paprykarzu wege to się zgadzam jest paskudny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cysiek63
+2 / 6

@Margon_20 Nie mam nic przeciwko weganom. Mam znajomych wege. Ale ogarniają się i nie robią dymu, bo nie ma pasztetu czy parówek dla wegan. Jedzą ogórek i pomidora.
Napisałem dlaczego ludzie mają złą opinie o weganach. To tak jak z LGBT. Kilku zadymiarzy robi zła prasę porządnym normalnym ludziom

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 października 2020 o 14:05

M Margon_20
+4 / 4

@cysiek63 No i ja też o tym właśnie mówię każdy powinien jeść na co ma ochotę. A w miejscach publicznych nie robić afer o byle co. A świat byłby znacznie piękniejszy gdyby każdy miał taką postawę ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-2 / 2

@Margon_20 powinien, ale weganie tak nie robią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
-2 / 2

@LeClerc2 Już wyjaśniam - bo demoty to przekrój całego społeczeństwa (z grubsza), gdzie wegan jest mniej, więc bardziej dochodzą do głosu osoby nimi rozdrażnione. Przejdź się na wyższą uczelnię na jakiś humanistyczny wydział z zatrzęsieniem wege panien, gdzie stanowią lokalną większość, to zobaczysz co się dzieje. Gorzej niż Jehowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
+2 / 6

@Margon_20 Stąd:

https://www.youtube.com/watch?v=wNTc484PV1c

Mój dobry znajomy związał się z weganka i ta niestety go "skonwertowała" na weganizm. Teraz unikam typa, bo wychodząc z domu chciałoby się coś normalnego zjeść, a gość tak odjechał mentalnie, że gotuje sam, jada tylko w domu i unika restauracji - uwaga uwaga - nawet wegańskich! Weganizm jest bardzo podobny do Islamu. Nie jesz mięsa i produktów zwierzęcych - ok - ale nie zmuszaj innych żeby dostosowywali swoje nawyki żywieniowe pod Ciebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+1 / 3

@darkwitcher Świry są wszędzie, ale zauważ, że w całym tym wątku praktycznie wszystkie komentarze wyśmiewają wegetarianizm i wychwalają jedzenie mięsa. Kto tu kogo zmusza i kto jest "wyznawcą" swoich przekonań?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
+4 / 4

@jonaszewski "wszystkie komentarze wyśmiewają wegetarianizm i wychwalają jedzenie mięsa."
Za bardzo nie ma czego wychwalać, bo od jakichś 10 lat klimat w naszym kraju jest znacznie cieplejszy i zapotrzebowanie kaloryczne się zmniejszyło. Konsumpcja mięsa maleje, czy komuś to pasuje, czy nie - w przeciwnym razie tyje na potęgę i sam sobie szkodzi.

"Kto tu kogo zmusza i kto jest "wyznawcą" swoich przekonań?"
Znam wielu normalnych wegetarian - nie jedzą mięsa bo:
- im nie smakuje
- źle znoszą przejadanie
- lubią zwierzęta

ale co ciekawe:
- jedzą parówki
- jedzą owoce morza - ryby, krewetki, małże itp.
- albo nawet tego nie jedzą.

Jaka jest kolosalna różnica pomiędzy nimi, a weganami? Można z nimi gdzieś wyjść do knajpy, gdzie każdy zamawia to co lubi i uwaga uwaga: NIE ROBI Z TEGO ZAGADNIENIA. Weganina, który by coś zamówił bez wtrącania swojej chorej ideologii - jak hodowle krów wpływają na efekt cieplarniany i czy dobrze się czuję jedząc średnio wysmażonego steka - nie znam ani jednego. Już pal licho, że teraz czerwone mięso je się bardzo rzadko, bo wszędzie dookoła trąbią żeby przejść na drób i owoce morza. Z moich doświadczeń, wszyscy weganie, jakich ja znam, to świry. Co weganom do tego co kto inny je? Niech każdy patrzy w swój talerz i odp***oli się od tego co kto inny jada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2020 o 16:26

avatar DexterHollandRulez
-1 / 1

@LeClerc2 Czy ja powiedziałem że się chwalą? Mylisz mnie z kimś. Chodzi o ostentacyjne pogardzanie nie-weganami, pitolenie o 'mięsożernych mordercach' i próby nawracania osób, które po prostu mają temat gdzieś i nie chcą o nim rozmawiać. Stąd porównanie do Jehowych, łażą za człowiekiem i wciskają swoje przekonania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
-1 / 1

@LeClerc2 Komentarz pod którym rozmawiamy wspominał wegan i wegetarian. Różnica jest w tym czego nie jedzą, ale w zachowaniu zwykle niezbyt. Wywodu o alkoholikach nie rozumiem za bardzo, bo niczego na ten temat nie wspominałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@darkwitcher
pytanie dlaczego zostal wegetarianinem
bo masz ludzi ktorzy poprostu nie lubia miesa, albo uwazaja ze wegetarianizm jest zdrowszy. ci zazwyczaj beda miec gdzies to co jesz
z drugiej strony masz ludzi dla ktorych wegetarianizm jest stylem zycia, i nie tylko nie jedza miesa ale unikaja innych produktow pochodzenia zwierzecego (wyrobow welnianych skorzanych itp) bo sa przeciwko cierpieniu zwierzat
teraz zapytam sie ciebie z innej beczki, czy gdyby jakis twoj przyjaciel kolega znajomy czlonek rodziny robil cos co wg twoich standardow jest niemoralne i nieetyczne, zwrocilbys mu uwage? poprosil zeby tego wiecej nie robil? odcialbys sie od takiej osoby? czy udawal ze wszystko jest w porzadku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
0 / 4

@mieteknapletek Podoba mi się ideologia satanizmu - wolność jednego człowieka kończy się tam gdzie zaczyna wolność innego. Co wegetarianom da niejedzenie czegokolwiek ze względu na ideologię? Mówi Ci to człowiek, który wraz z rodziną przygarnął i uratował kilkadziesiąt psów i kotów - zagłodzonych, z łańcucha, po wypadkach. To jest rzeczywiste działanie, a nie udawanie że się coś robi dla sprawy. Jeśli wegetarianie rzeczywiście kochają zwierzęta to niech działają i pomagają im, a nie zaglądają innym ludziom w talerz, bo to zakrawa o daleko idącą hipokryzję. A nic tak nie odrzuca od drugiego człowieka jak obłuda i hipokryzja. To, że on jeden z drugim nie zjedzą mięsa z przekonania nie sprawi magicznie, że ludzie którym mięso smakuje, nagle z niego zrezygnują i dalej będą zabijane. Jak nie przez ludzi to codziennie setki zwierząt będą zjadane przez inne mięsożerne i wszystkożerne gatunki. Czy może wegetarianie mają swój niecny plan eksterminacji wszystkich istniejących drapieżników/wszystkożerców? Odciąłem się od mojego przyjaciela właśnie dlatego, że zbzikował kompletnie przez babę wegankę, której jedyną działalnością dla zwierząt jest to, ze hoduje rybki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2020 o 12:49

M Margon_20
0 / 0

@darkwitcher Ale ja przecież nikogo nie zmuszam, nawet nikogo nie zachęcam do poprzestania jedzenia mięsa. Po prostu twierdzę że nie należy nikogo do niczego zmuszać. Za to jakieś 90% tutejszych komentarzy skierowanych w moją stronę jak i ludzi po prostu nie jedzących mięsa, jest co najmniej agresywna, robicie dokładnie to co zarzucacie weganom i wegetarianom. A żeby kurde było śmieszniej to ja nie jestem ani jednym ani drugim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
+2 / 4

@Margon_20 " Ale ja przecież nikogo nie zmuszam, nawet nikogo nie zachęcam do poprzestania jedzenia mięsa. Po prostu twierdzę że nie należy nikogo do niczego zmuszać."
Jeśli tak robisz to szczerze mnie dziwi, że masz jakiekolwiek problemy - zaznaczam że znam kilkunastu wegetarian i wszyscy akceptujemy siebie tacy jacy jesteśmy. Wyjątkiem jest fanatyzm, jaki niestety przejawia mój znajomy skonwertowany na weganizm. Fanatyzm w jakimkolwiek kierunku jest zły.
"Za to jakieś 90% tutejszych komentarzy skierowanych w moją stronę jak i ludzi po prostu nie jedzących mięsa, jest co najmniej agresywna,"
Kontrowersyjny jest wyłącznie temat demota - aż dziwne że wywołuje tak skrajne emocje - no bo szynka to jednak martwe zwierzę. I robienie imitacji szynki - czyli sztucznego martwego zwierzęcia - jest jakby to delikatnie ująć - osobliwe. Masochizm? Zakazany owoc? Żeby było komiczniej ta wegańska szynka najbardziej smakuje mojej koleżance, która wręcz uwielbia kotlety schabowe i z wegetarianizmem/weganizmem nie ma nic wspólnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2020 o 9:52

M Margon_20
0 / 0

@darkwitcher Cóż moje jak to ująłeś problemy wynikają z tego iż napisałam że nie rozumiem nienawiści do wege zamienników mięsa, jak i samych wegetarian. A chyba dokładniej nazewnictwa sojowego wyrobu szynką, parówką itd. Jak dla mnie nie ma to znaczenia a jeśli coś jest smaczne to nazwa gra drugą rolę. No a hejt w moją stronę to już wchodzi na wyższy poziom od porównania gdzieś wyżej w konwersacji wegetarianizmu do islamu i dilda. A co do tego że osobliwe ma być nazywanie tej sojowej masy o smaku szynki, szynką. No trochę tak, ale w sklepach jest masa produktów które nie są tym czym są nazywane np sok caprio, który powinien nazywać się napojem,albo masło które ma w sobie 30% tłuszczu, i o to nikt nikogo nie wyzywa. Ale sojowa parówka to już prawdziwa obraza i pogwałcenie praw człowieka. Chcę tylko zauważyć że wielu ludzi wytyka komuś fanatyzm a sami robią dokładnie to sam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+4 / 12

@Margon_20 Jeśli ktoś nie lubi mięsa, to ok. Jeśli ktoś rezygnuje bo uważa, że jest ono niezdrowe to mi nie przeszkadza. Sam ograniczam wszelkie formy przetworzonej kupnej papki. Szynki i wszelkie wędliny w postaci cienkich plastrów na chleb mi nawet nie smakują. Jednak samo mięso jak najbardziej lubię i nie wyobrażam sobie z niego zrezygnować. Uwielbiam też nabiał pod każdą postacią. Napomnę jeszcze, że sam jestem hodowcą i nie chciałbym tego zmieniać. Tu właśnie zaczyna się sedno problemu. Wegetarianie i weganie aktywnie lobbują na rzecz ograniczenia hodowli, wymyślają jakieś niestworzone historie o gwałceniu krów i zabierania mleka cielętom. Wymyślają, że hodowla odpowiada za efekt cieplarniany. Zgłaszają pomysły opodatkowania mięsa i innych produktów zwierzęcych. Ogólnie więc te wszystkie ruchy społeczne, próbują narzucić swoją wizje i wolę innym. Nawet jeśli nie wszyscy tak robią, to nie dziw się, że takie zachowania rozbudzają opór i budują niechęć do całej społeczności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 2

@agronomista Żeby krowy dawały mleko, trzeba je zacielać. Hodowla większości zwierząt wymaga zabijania osobników płci męskiej - na przykład młode kogutki się mieli, bo potrzebne są tylko kury nioski. Hodowla zwierząt pochłania ogromne zasoby, aby wytworzyć tę samą ilość energii, co z masy roślinnej. Wpływ hodowli zwierząt na efekt cieplarniany jest faktem.

A spożycie mięsa samo spadnie, ponieważ jego ceny będą nieustannie rosły. Rozrastająca się klasa średnia w Chinach i Indiach, dotąd żyjąca na tanich roślinkach, też pragnie jeść kotlety i steki. Zmiany klimatyczne ograniczają powierzchnię pastwisk i redukują zasoby wodne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
-3 / 9

Chyba raczej hipokryzja ;)
Poproszę stejka z trawy morskiej takiego wysmażonego medium rare :D
Podobno po kilku latach jedzenia tego g.wna większość wraca do prawdziwego jedzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Century0
+1 / 1

Nie, ale widziałem ziemniaki zrobione z wieprzowiny - chipsy mięsne od Tarczyńskiego tak na szybko ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ABDUL93
0 / 0

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I ICoTyNaToPowiesz
0 / 4

To w celu uświadamiania mięsożercom że są wegetariańskie zamienniki. Lubisz szynkę? Super, to w takim razie spróbuj tej z soi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
-1 / 3

@ICoTyNaToPowiesz Tak z 80% tych zamienników smakuje niestety jak tektura lub błoto, zależnie od tego czy to coś suchego czy wilgotnego. I żeby nie było, mówię tu właśnie o zamiennikach produktów mięsnych czy nabiałowych, a nie po prostu sałatkach czy innych takich rzeczach, które są z założenia bezmięsne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdalennaMagdalinska
+2 / 2

Coś w tym jest... Mogli by nazywać rzeczy trochę inaczej niż sugerujące, że to coś to imitacja mięsa.
Czyli:
Placki zamiast kotlety
Pasta zamiast paprykarz
Rurka zamiast kiełbasa
Ale w sumie mi to nie przeszkadza, jak chcą jeść szynkę bez wieprzowiny to co mnie to.
Z drugiej strony w tanich szynkach z marketu jest tyle mięsa, że one są już na pół wegetariańskie.

Wydaje mi sie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
-1 / 3

Nie ma tu żadnego paradoksu. Wielu wegetarian uwielbia mięso i jego smak, ale nie chce w tym celu zabijać zwierząt. Kiedy mięso wytwarzane metodą hodowli komórkowej w laboratorium osiągnie odpowiednią cenę i smak, ogromna grupa wegetarian najpewniej znów zacznie je jeść. Bo jest pyszne. Paradoksem jest tylko to, że niektórzy nie potrafią tego zrozumieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
+3 / 5

@jonaszewski "Paradoksem jest tylko to, że niektórzy nie potrafią tego zrozumieć." Na przykład ja nie potrafię tego zrozumieć. Wyczuwam dziwną korelację pomiędzy wegetarianinem pragnącym mięsa, a księdzem żyjącym w celibacie i patrzącym się z pożądaniem na ministranta, a potem uczącym przyszłe małżeństwa jak mają żyć. Jeden i drugi żyją wbrew samemu sobie, odmawiając sobie tego, co jest instynktownie w nich zakodowane. To jest metaprogram i nie da się jego pozbyć. Skoro mięso Ci smakuje i go pragniesz - to instynktownie jesteś mięsożercą. Skoro ksiądz czuje pożądanie, to logiczne jest, że powinien uprawiać seks i mieć żonę/rodzinę - w przeciwnym wypadku nie czułby pożądania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@darkwitcher Problemem, którego nie rozumiesz, jest niechęć do zabijania zwierząt. Być może wynika to z katolickiej etyki, która kładzie ludziom do głowy, że zwierzęta są po to, żeby je wykorzystywać, bo tak Bóg świat stworzył.
Skoro podałeś przykład księdza pedofila - czy chciałbyś, żeby w pełni folgował swojej miłości do dzieci, czy może jednak wolałbyś, żeby wbrew swojej naturze mimo wszystko się powstrzymywał?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
+1 / 3

@jonaszewski Ale ja też mam niechęć do zabijania. Sam zwierząt nie zabijam. Wielokrotnie ratowałem psy i koty z łańcucha, zagłodzone, po wypadkach - dawałem im z rodziną dom i opiekę. Natomiast nie mam kompletnie problemu, że ktoś kto nie ma takich oporów za mnie wcześniej pozbawił życia krowy, świni, czy kury, żeby można było zjeść filet z kurczaka na obiad, tak samo jak wielokrotnie musiałem uśpić kota, czy psa aby ulżyć mu w ciężkiej chorobie. Ksiądz pedofil bierze się z celibatu. Celibat jest sam w sobie chorym pomysłem, którego celem miało być utrzymanie majątku kościoła - księża pedofile to niestety konsekwencja tego idiotycznego prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+2 / 2

@darkwitcher To pomyśl, że próg empatii jest różny, i tak jak są ludzie, którzy nie mają oporu przed zabijaniem zwierzęcia, żeby Ci dać jego nogę na obiad, tak są też i tacy, którym przeszkadza, że dla ich obiadu kogoś zabito. I wolą po prostu tego mięsa nie jeść, niż mieć poczucie winy.
Jak pisałem, to sprawa etyczna, więc argumenty takie jak "mięso jest zdrowe", "mamy kły, więc jesteśmy wszystkożerni" nie mają tutaj zastosowania. Szczególnie że dzisiaj wszystkie niedobory można śmiało suplementować.

Tak więc wegańskie steki są dla tych, którzy po prostu lubią steki, ale nie chcą, żeby jakieś zwierzę cierpiało z powodu ich upodobań kulinarnych. I już.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Szaniqa
0 / 2

Kolejny komentarz wyśmiewający wege.. cóż tutaj padlinożercy (choć na co dzien nie używam tego określenia) muszą sie co chwile tym chwalić. cóż za paradoks.
1. Wege normalni nie jedzą ryb, tylko katolicy uważają to za niemięso.. wtf, to co to jest jak nie mięso?
2. Mi smakowało mięso więc lubie takie zamienniki ale nie chce sie przyczyniać do okrucieństwa PRODUKCJI niezdrowego obecnie mijęsa.
takie to trudne dla "normalnych" ludzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
-1 / 1

@Szaniqa Nikt padliny nie je, już na tym etapie można przestać czytać Twój komentarz tak naprawdę, bo już widać, że rzeczywistość sobie, a Ty sobie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SilesianSeparatist
0 / 2

Znaczna część wegan lubi mięso ale nie jada go ze względów etycznych. Dlatego potrzebują/chcą zamienników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem