tak koszty, a w całym klubie zarabiał pewnie najmniej :P tyle co on zarabiał w ciągu miecha to zawodnik nosi w tylnej kieszeni spodni na "fajki". podając korone za powód moim zdaniem się ośmieszyli...
Gdybym był zawodnikiem tego klubu to poprosił bym żeby gościu został a mi z wynagrodzenia potrącili. Na pewno więcej zawodników by tak postąpiło gdyby ktoś dał im przykład.
@kmaker Ale tylko tego jednego jedynego pracownika zwolnili i cały klub zaoszczędził jedną pensję? Czy raczej robili cięcia i zwolnili wiele osób W TYM jego?
Bo o ile na jedną pensję można by się zrzucać to przy większej liczbie zaczyna być kłopot. A dlaczego ktoś kto pracował 20 albo 15 albo 5 lat, miałby być gorzej potraktowany?
@kazik8626 Myślę, że prawdopodobnie masz rację. Nie sądzę aby "korona" to był prawdziwy powód. Może zrobił jakąś "zadymę" czy coś - nie do końca "PRowego" i dla klubu był bardziej obciążeniem (wizerunkowym) niż wsparciem.
@Chung
nie do konca
jak firma ma problemy finansowe zawsze ciecia zaczynaja sie od utraty tych pracownikow na utrate ktorych moga sobie pozwolic
co z tego ze pilkarz zarabia kilkaset razy wiecej, jezeli jak tylko epidemia sie skonczy beda go potrzebowac, natomiast goscia ktory powyglupia sie w kostiumie dinozaura mozna zastapic pierwszym lepszym z ulicy
przerabialem to na poczatku roku, bo firma w ktorej pracowalem miala problemy, cale szczescie ze znalazlem prace zaraz zanim korona przyszla do europu
@mieteknapletek Ja również miałem zmianę pracy z powodu CoVidu... stara skończyła się w lutym (nie zostały przedłużone kontrakty - coś przeczuwali) a nową znalazłem od kwietnia, więc tragedii nie ma... przekonałeś mnie:)
No smutne ale takie jest życie - firma zatrudnia ludzi, których potrzebuje, dlatego że ich potrzebuje a nie po to by dawać im pracę. Nikt nie chce płacić za coś czego nie potrzebuje.
Bo chyba nie chcecie powiedzieć, że facet się do żadnej innej pracy nie nadaje i zatrudnianie go to działalność charytatywna?
a czytał ktoś z Was oficjalną informację klubu o tym?
Oficjalne stanowisko mówi że: na czas rozgrywania meczów bez publiczności praca maskotki zostaje zawieszona
ale lepiej żyć artykułem niż zagłębić się w to bardziej :|
Ale będą mu płacić? Bo jeśli tak to facet ma wczasy, ale jeśli nie to jest bezrobotny. I nieważne z jakiego powodu. Dobrze, że już znalazł nową robotę.
tak koszty, a w całym klubie zarabiał pewnie najmniej :P tyle co on zarabiał w ciągu miecha to zawodnik nosi w tylnej kieszeni spodni na "fajki". podając korone za powód moim zdaniem się ośmieszyli...
Gdybym był zawodnikiem tego klubu to poprosił bym żeby gościu został a mi z wynagrodzenia potrącili. Na pewno więcej zawodników by tak postąpiło gdyby ktoś dał im przykład.
@kmaker a na pewno taki zawodnik by zyskał jeszcze 5 razy tyle wizerunkowo.
@jeykey1543 Dokładnie, akcja idealna dla wizerunku.
@kmaker Ale tylko tego jednego jedynego pracownika zwolnili i cały klub zaoszczędził jedną pensję? Czy raczej robili cięcia i zwolnili wiele osób W TYM jego?
Bo o ile na jedną pensję można by się zrzucać to przy większej liczbie zaczyna być kłopot. A dlaczego ktoś kto pracował 20 albo 15 albo 5 lat, miałby być gorzej potraktowany?
@kmaker tak się stało, Mesut Ozil wziął na siebie koszty :)
Przykre...
Może jednak pozwolił sobie na zbyt wiele, może podpijał lub inne klimaty a klub by nie zamknąć mu drogi u innego pracodawcy podali powód koronki.
@kazik8626 Myślę, że prawdopodobnie masz rację. Nie sądzę aby "korona" to był prawdziwy powód. Może zrobił jakąś "zadymę" czy coś - nie do końca "PRowego" i dla klubu był bardziej obciążeniem (wizerunkowym) niż wsparciem.
@Chung
nie do konca
jak firma ma problemy finansowe zawsze ciecia zaczynaja sie od utraty tych pracownikow na utrate ktorych moga sobie pozwolic
co z tego ze pilkarz zarabia kilkaset razy wiecej, jezeli jak tylko epidemia sie skonczy beda go potrzebowac, natomiast goscia ktory powyglupia sie w kostiumie dinozaura mozna zastapic pierwszym lepszym z ulicy
przerabialem to na poczatku roku, bo firma w ktorej pracowalem miala problemy, cale szczescie ze znalazlem prace zaraz zanim korona przyszla do europu
@mieteknapletek Ja również miałem zmianę pracy z powodu CoVidu... stara skończyła się w lutym (nie zostały przedłużone kontrakty - coś przeczuwali) a nową znalazłem od kwietnia, więc tragedii nie ma... przekonałeś mnie:)
Wystarczyło zrobić publiczną składkę na jego pensję. Kibice na pewno by się dorzucili.
No smutne ale takie jest życie - firma zatrudnia ludzi, których potrzebuje, dlatego że ich potrzebuje a nie po to by dawać im pracę. Nikt nie chce płacić za coś czego nie potrzebuje.
Bo chyba nie chcecie powiedzieć, że facet się do żadnej innej pracy nie nadaje i zatrudnianie go to działalność charytatywna?
Ale już został ponownie zatrudniony przez Sewillę :D
a czytał ktoś z Was oficjalną informację klubu o tym?
Oficjalne stanowisko mówi że: na czas rozgrywania meczów bez publiczności praca maskotki zostaje zawieszona
ale lepiej żyć artykułem niż zagłębić się w to bardziej :|
Ale będą mu płacić? Bo jeśli tak to facet ma wczasy, ale jeśli nie to jest bezrobotny. I nieważne z jakiego powodu. Dobrze, że już znalazł nową robotę.