@Ixpire1234 Ale nie na Internecie. Zapewne przedyskutowali (lub przewalczyli) to prywatnie. Zapewne musiały się tam dziać jakieś rodzinne wojny jeśli dziecko było akceptowane w czasie robienia zdjęcia ale nie później. Wychowanie dzieci po rozwodzie to duże pole dla dramatów i konfliktów w ogóle.
@Albiorix Skąd wiesz, że po rozwodzie? Może matka tego chłopca zmarła. Ale tak czy inaczej ta kobieta wiedziała, że się wiąże z mężczyzną, który ma dziecko i wtedy to akceptowała, a później zmieniła zdanie i odrzuciła chłopca? Zgorszenie budzi zwrócenie psa do schroniska, a tu chodzi o dziecko. Myślałam, że czasy kiedy tak kobiety postępowały z nie swoimi dziećmi już dawno minęły. Jednak chyba nie. Naiwna jestem bo mnie też życie nie oszczędzało więc wiem jak ten chłopiec w tej sytuacji się czuje.
@Ixpire1234 rozwody zdarzają się częściej i z rozwodami mam doświadczenie - i jako dziecko i jako rodzic. Macocha to czasem ciężka, niewdzięczna i niewygodna rola. Wymaga dobrej woli kilku osób na raz żeby się to jako tako układało. Kasowanie kogoś ze zdjęć jest oczywiście okropne, ale nie wiemy czy to produkt jej perfidii i egoizmu w tydzień po zdjęciu czy jej cierpliwość wyczerpała się kilka lat po zrobieniu zdjęcia, po miesiącach lub latach konfliktu z dorastającym nastolatkiem i już po jego ostatecznej wyprowadzce na studia z trzaśnięciem drzwiami. Ja aktualnie żyję w pokoju z żoną taty, ale osiągnięcie tego pokoju zajęło lekko licząc 15 lat.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 października 2020 o 14:47
A może pasierba widuje bardzo rzadko, bo częściej jest ze swoją mamą? Może to właśnie matka dziecka nie zgodziła sie na publikacje zdjęcia jej syna na profilu obcej kobiety? Jest sporo możliwości i nie zawsze oznaczają, że ta ze zdjęcia jest taka straszna.
@VaniaVirgo Też pomyślałem o tym, że to biologiczna matka nie zgodziła się na publikację wizerunku. Taniej wydać 10$ na zmianę niż na wykonanie nowego zdjęcia.
@Pereplut zwłaszcza jak z tego zdjęcia są zadowoleni.
@izka8520 ja bym też nie chciała, żeby jakaś dla mnie obca osoba publikowała zdjęcia mojego dziecka.
Nie znam szczegółów sprawy więc niczego nie przesądzam, ale proponuję się zastanowić wszystkim, którzy wieszają psy na tę kobietę. Wiecie jakie były jej motywy? A co jeżeli to jest zdjęcie sprzed lat, a w międzyczasie pasierb dorósł i np. zamordował kogoś z jej rodziny? Wtedy też będzie potworem chcąc go wymazać ze swojego życia?
@arnau jak dla mnie po prostu zrobili drugie zdjęcie bo zwróć uwagę, że na drugim zdjęciu są bliżej siebie. Nikt by sobie raczej nie zadawał trudu by zbliżyć te osoby do siebie po usunięciu osoby na górze.
Na oryginalnym zdjęciu mężczyzna ma na ramieniu rękę, po usunięciu chłopca można próbować naprawiać ramię, lub wyciąć i przysunąć tamtą kobietę. Ładniejszy efekt i raczej zadałby sobie trud
Nawet biorąc poprawkę na to, że juesej to stan umysłu, jakoś mi się nie wydaje, żeby ktoś taki temat załatwiał ogłoszeniem, do tego jeszcze z opisem szczegółów.
Więc albo czyjaś prowokacja, albo kolejne rzewne brednie z generatora rzewnych bredni.
W zasadzie to pewnie NIE MIAŁA PRAWA do umieszczania pasierba na Facebooku i słusznie go nie wstawiała na ten portal. By wstawiać coś na ten portal należy mieć zgodę i pełne prawo do wstawiania na niego zdjęć i zrzekacie się jednocześnie praw do tych zdjęć na rzecz Facebooka. W razie wstawienia bez zgody czyjegoś zdjęcia ponosisz pełne konsekwencje prawne tego.
A gdzie był ojciec tego dziecka? Chyba miał coś do powiedzenia w tej sprawie?
@Ixpire1234
Może dalej gdzieś roznosi listy, albo pizze?
@Ixpire1234 Ale nie na Internecie. Zapewne przedyskutowali (lub przewalczyli) to prywatnie. Zapewne musiały się tam dziać jakieś rodzinne wojny jeśli dziecko było akceptowane w czasie robienia zdjęcia ale nie później. Wychowanie dzieci po rozwodzie to duże pole dla dramatów i konfliktów w ogóle.
@Albiorix Skąd wiesz, że po rozwodzie? Może matka tego chłopca zmarła. Ale tak czy inaczej ta kobieta wiedziała, że się wiąże z mężczyzną, który ma dziecko i wtedy to akceptowała, a później zmieniła zdanie i odrzuciła chłopca? Zgorszenie budzi zwrócenie psa do schroniska, a tu chodzi o dziecko. Myślałam, że czasy kiedy tak kobiety postępowały z nie swoimi dziećmi już dawno minęły. Jednak chyba nie. Naiwna jestem bo mnie też życie nie oszczędzało więc wiem jak ten chłopiec w tej sytuacji się czuje.
@Ixpire1234 rozwody zdarzają się częściej i z rozwodami mam doświadczenie - i jako dziecko i jako rodzic. Macocha to czasem ciężka, niewdzięczna i niewygodna rola. Wymaga dobrej woli kilku osób na raz żeby się to jako tako układało. Kasowanie kogoś ze zdjęć jest oczywiście okropne, ale nie wiemy czy to produkt jej perfidii i egoizmu w tydzień po zdjęciu czy jej cierpliwość wyczerpała się kilka lat po zrobieniu zdjęcia, po miesiącach lub latach konfliktu z dorastającym nastolatkiem i już po jego ostatecznej wyprowadzce na studia z trzaśnięciem drzwiami. Ja aktualnie żyję w pokoju z żoną taty, ale osiągnięcie tego pokoju zajęło lekko licząc 15 lat.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 października 2020 o 14:47
Dycha piechotą nie chodzi, a w tym przypadku to kilka chwil na "robotę".
A może pasierba widuje bardzo rzadko, bo częściej jest ze swoją mamą? Może to właśnie matka dziecka nie zgodziła sie na publikacje zdjęcia jej syna na profilu obcej kobiety? Jest sporo możliwości i nie zawsze oznaczają, że ta ze zdjęcia jest taka straszna.
Sama bym nie chciała, by ktoś wstawiał zdjęcie mojego syna. Ma już 2,5 roku i żadnych zdjęć na moim Facebooku, więc tym bardziej na innych profilach
@VaniaVirgo Też pomyślałem o tym, że to biologiczna matka nie zgodziła się na publikację wizerunku. Taniej wydać 10$ na zmianę niż na wykonanie nowego zdjęcia.
@Pereplut zwłaszcza jak z tego zdjęcia są zadowoleni.
@izka8520 ja bym też nie chciała, żeby jakaś dla mnie obca osoba publikowała zdjęcia mojego dziecka.
Nie znam szczegółów sprawy więc niczego nie przesądzam, ale proponuję się zastanowić wszystkim, którzy wieszają psy na tę kobietę. Wiecie jakie były jej motywy? A co jeżeli to jest zdjęcie sprzed lat, a w międzyczasie pasierb dorósł i np. zamordował kogoś z jej rodziny? Wtedy też będzie potworem chcąc go wymazać ze swojego życia?
I nikt nie wpadł na to, że matka pasierba mogła nie wyrazić zgody na publikację zdjęcia z nim?
@Cascabel
Jak zawsze w sam punkt. ;)
@arnau jak dla mnie po prostu zrobili drugie zdjęcie bo zwróć uwagę, że na drugim zdjęciu są bliżej siebie. Nikt by sobie raczej nie zadawał trudu by zbliżyć te osoby do siebie po usunięciu osoby na górze.
Na oryginalnym zdjęciu mężczyzna ma na ramieniu rękę, po usunięciu chłopca można próbować naprawiać ramię, lub wyciąć i przysunąć tamtą kobietę. Ładniejszy efekt i raczej zadałby sobie trud
@izka8520 Do tego jakoś trzeba usunąć widoczne niżej kolana, więc ta metoda jest szybsza i bardziej estetyczna.
Nawet biorąc poprawkę na to, że juesej to stan umysłu, jakoś mi się nie wydaje, żeby ktoś taki temat załatwiał ogłoszeniem, do tego jeszcze z opisem szczegółów.
Więc albo czyjaś prowokacja, albo kolejne rzewne brednie z generatora rzewnych bredni.
W zasadzie to pewnie NIE MIAŁA PRAWA do umieszczania pasierba na Facebooku i słusznie go nie wstawiała na ten portal. By wstawiać coś na ten portal należy mieć zgodę i pełne prawo do wstawiania na niego zdjęć i zrzekacie się jednocześnie praw do tych zdjęć na rzecz Facebooka. W razie wstawienia bez zgody czyjegoś zdjęcia ponosisz pełne konsekwencje prawne tego.