Żart. Jesli czytacie podobne posty, to stwierdzicie że wszystkie pisane sa w bardzo podobny sposób. Ten sam styl i składnia. Nie twierdzę ze nie bylo takiej sytuacji, ale twierdzę że historia byla mniej wzruszająca. Nie ma linku do historii w necie.
Wiem, że nie na temat ale nigdy nie powinno się pozwalać przytulać psa przez dziecko jak na załączonym obrazku, taka pozycja jest mało komfortowa dla psa i niebezpieczna dla dziecka. Po pierwsze pies może w każdej chwili poderwać się i przewrócić dziecko, co może być bolesne a w najgorszym przypadku w razie ataku, pierwsze miejsce które pies zaatakuje to szyja dziecka i nawet szybka interwencja dorosłych, może nie powstrzymać tragedii.
Tak się manipuluje dziećmi by wierzyły w coś czego nie ma.
@BurakRasyPolskiej i cyyyk, zbierasz minusy za to, że napisałeś prawdę... Ech.
Czyli jednak pracownicy poczty otwierają listy i je czytają. Paragraf na to jest.
Żart. Jesli czytacie podobne posty, to stwierdzicie że wszystkie pisane sa w bardzo podobny sposób. Ten sam styl i składnia. Nie twierdzę ze nie bylo takiej sytuacji, ale twierdzę że historia byla mniej wzruszająca. Nie ma linku do historii w necie.
Wiem, że nie na temat ale nigdy nie powinno się pozwalać przytulać psa przez dziecko jak na załączonym obrazku, taka pozycja jest mało komfortowa dla psa i niebezpieczna dla dziecka. Po pierwsze pies może w każdej chwili poderwać się i przewrócić dziecko, co może być bolesne a w najgorszym przypadku w razie ataku, pierwsze miejsce które pies zaatakuje to szyja dziecka i nawet szybka interwencja dorosłych, może nie powstrzymać tragedii.
Po kiego wała robić dziecku (które ma plastyczny umysł) kisiel z mózgu?
A podczas wojen to ma zazwyczaj po prostu drzemke,nie?
Ta odpowiedz tak samo rzeczywista jak zapewnienia katolickich kaplanow
Otwierają cudze listy? To musiało dziać się w Polsce
Ludzie w Auschwitz też wierzyli że Bóg jest dobry i ich ocali.