Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P pikkewyn
+7 / 9

Bardzo ciekawy demot. Liczę na wejście na główną i merytoryczne komentarze, ze źródłami podobnie jak to uczynił autor. Ale się pewnie przeliczę :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niobe66
+2 / 4

Dobrze, że autor się postarał i zrobił tego demota, zwłaszcza, że premierzyna, chcąc patriotów wychowywać, zamierza więcej lekcji historii wprowadzić, Ten przykład powinien być obowiązkowy żeby przyszłe pokolenia wiedziały na kogo są wychowywane, czemu mają służyć i dlaczego z tego kraju uciekać jak najszybciej... amen.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D david1985
+1 / 5

Dla mnie nauczyciele i cała karta nauczyciela to jakieś nieporozumienie w tych czasach. Dodatkowo dzisiaj kwiatki, prezenty kupowane przez uczniów to samo na urodziny nauczyciela, początek roku, zakończenie roku, święta itd. Za co? Przecież mają płacone za pracę. Podejrzewam, że w weekend albo jeszcze dzisiaj do kina lub teatru wycieczka następnie grube picie w knajpie za nasze pieniądze z podatków. Niech sobie świętują za swoje!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szaroblekitny
+3 / 11

Sporo tu manipulacji i nierzetelności... Massalski był szachrajem, jednak większość członków KEN była uczciwa. KEN zreformowała system oświaty, wprowadzając trzystopniowy model szkolnictwa. Opracowano podręczniki, a przy okazji stworzono podwaliny polskiej terminologii naukowej. Utworzono pierwszą publiczną bibliotekę, dziewczęta dopuszczono do edukacji na równi z chłopami... zrobiono całkiem sporo jak na tamte czasy.

Nie porównywałbym tamtej reorganizacji do dzisiejszego chaosu permanentnej reformy. Tamta reforma była NAPRAWDĘ potrzebna. Przed KEN królowało w Polsce szkolnictwo jezuicko-pijarskie, które - choć miało mocne strony - nie odpowiadała już potrzebom drugiej połowy XVIII wieku. Poza tym jezuici zostali skasowani, ktoś musiał po nich przejść obowiązki.

Tłumaczenie edukacji chłopów potrzebą "indoktrynacji" to zupełna bzdura. Dużo łatwiej przecież indoktrynować analfabetę! Edukacja chłopów, choćby elementarna, była olbrzymim cywilizacyjnym krokiem naprzód!

Końcówka wpisu to już zupełny odlot. Książka Piramowicza była po prostu wyrazem ówczesnego światopoglądu, powszechnego w całej Europie. I ja bym jej tak mocno nie krytykował. Ludzie XVIII wieku po prostu rozumieli (a ludzie Dalekiego Wschodu rozumieją i dziś), że tym, co nadaje życiu sens, jest bycie użytecznym innym. Może naiwnie to wyrażali, może używali sformułowań, które źle się dziś kojarzą. Czy jednak nie mają racji twierdząc, że "miłość pracy" i "wstręt do próżniactwa" to cnoty, bez których rozwój i dobrobyt nie są możliwe? Dziś niestety jesteśmy skażeni zabobonem liberalno-indywidulistyczno-egocentrycznym, który każe nam zachwycać się buntem, a nienawidzić obowiązku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 2

@szaroblekitny

Z punktu widzenia kościoła to był dramat.. tak przedstawia ta historię autor.
ktoś uczył chłopów i nie idoktrynował ich religijnie ... A wykształcony chłop mógł zrozumieć jak pan go wykorzystuje , A przecież kościół był największym ziemianinem i panem feudalnym , Wiele wsi należało do kościoła a chłopi odpracowywali pańszczyznę na kościelnej ziemi dla biskupów .
A wcześniej kościół forsując prawa kardynalne na sejmie Repinowskim sprawił że polska przestała być samodzielna i stała się protektoratem Rosji jako gwaranta tych praw. Co było podstawą do rozbiorów i likwidacji państwowości Przypomnę też że dobicie polski czyli Konfederacje targowicka stanowili też Biskupi,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2020 o 19:37

S szaroblekitny
-1 / 5

@killerxcartoon Największym posiadaczem ziemskim w I RP była bez wątpienia szlachta. Dobra królewskie, kościelne i szlacheckie dzieliły Rzeczpospolitą mniej więcej w częściach 15%/15%/70%. Oczywiście proporcje zmieniały się w różnych okresach (zwykle na korzyść szlachty, która szarogęsiła się w dobrach królewskich).
Ma Pan rację pisząc, że niektórzy biskupi działali w Konfederacji Targowickiej. W tamtych czasach biskup był jednak bardziej politykiem i magnatem niż duchownym, a wielu ówczesnych biskupów odprawiało nabożeństwa raz w roku lub rzadziej. Uczciwie byłoby zauważyć, że biskupi byli także w antyrosyjskiej i propolskiej Konfederacji Barskiej, a siłą napędową Komisji Edukacji Narodowej byli księża. Historia nie jest czarno-biała, proszę Pana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@szaroblekitny

kościół jako organizacja miał więcej ziemi niż jakikolwiek pojedynczy szlachcic.

A teraz zadaj sobie pytanie czy teraz biskupi są duchownymi czy bardziej politykami i magnatami. Nadal żyją jak szlachta czy książęta w oderwaniu od rzeczywistości , mają służbę, ogromny majątek, nietykalność i bezkarność jaką daje paszport watykański i układy polityczne. nadal mieszaj się do polityki i naganiają elektorat partii jaka się rewanżuje finansowo sponsorując kościół z podatków.

Historia nie jest czarno biała, ale od 30 lat wybiela się tu działania kościoła jaki w wielu przypadkach raczej szkodził. Najbardziej mnie wkurza manipulacja odnośnie II wojny światowej i wmawianie ludziom że naziści byli poganami. Takom bajkę słyszałem w szkole podstawowej jakieś 35 lat temu. Nawet opowiadali o mauzoleum na śląsku w jakim ponoć miało być świątynią i odprawiano tam pogańskie rytuały, tyle że to bzdura. Pokazywali zdjęcia cmentarza z białymi T z imionami pisanymi gotykiem na poziomej belce przykrytymi daszkami zamiast krzyża. Miał być to ponoć znak Tora .Bzdura . Jakieś 8 lat temu przy okazji inwentaryzacji cmentarzy wojennych z I wojny trafiłem na zdjęcie tego cmentarza z II wojny i miał krzyże z tymi daszkami . A w górnej belce piękne SS. Wycofując się je odpiłowali by Ruscy nie niszczyli grobów. Opowiadali o sekcie masonów i ich obrzędach. Tyle że to też bzdura bo dość niedawno zapoznałem się z poglądami Masona jaki był ateistą a przynajmniej agnostykiem. A jakieś 3 lata temu dowiedziałem się w końcu co wyprawiał kościół katolicki w Chorwacji iże nawet duchowni Franciszkanie aktywnie uczestniczyli w mordach a jeden z nich był komendantem obozu. O pomocy Watykanu w uciecze nazistów pewnie wiesz (biskup Alojz Hudal). Czy rządy księdza Jozefa Tiso w marionetkowej Słowacji w czasie II wojny. Smutna prawda jest taka że zarówno Faszyści jak i Naziści byli w przytłaczającej większości chrześcijanami Protestantami jak i Katolikami i wierzyli w tego samego Jezusa. Dlatego po II wojnie updał protestancki kościół nazistów Deutche Christian (szukaj niemieccy chrześcijanie) A kościółl katolicki zmieniał diametralnie postawy w Ii soborze watykańskim .. przynajmneij na pokaz bo poglądy w wielu miejscach zostały takie same i nadal szczuje wiernych na mniejszości.

A jadę po kościele bo za bardzo wrypał się nam w politykę w powiązaniu z PiS i za wiele ma przywilejów więc zaczeło mi to wyraźnie przeszkadzać


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szaroblekitny
-3 / 3

@killerxcartoon No cóż, muszę powtórzyć to, co napisałem - historia nie jest czarno-biała.

Znam sprawę ustaszy, Jasenovca, biskupa Hudala czy księdza Tiso. Ale wiem także, że szacuje się, że KK uratował w czasie II wojny światowej ok. 800 tys. Żydów. Sam papież Pius XII (którego jego wrogowie nazywają "papieżem Hitlera"):
- udzielił azylu 5000 Żydom w Watykanie,
- w 1943 przekazał 15 kg złota rabinowi Rzymu na ratowanie Żydów,
- zachęcał do ukrywania Żydów w kościołach i klasztorach oraz wydawania im dokumentów.
Zrobił nieporównywalnie więcej dla Żydów niż ich rodacy amerykańscy, którzy niespecjalnie kwapili się z jakąkolwiek pomocą.

Najlepszym dowodem na szlachetność jego postawy jest fakt, że naczelny rabin Rzymu, ujęty jego działaniem, po 1945 ochrzcił się i na cześć papieża przyjął imię Eugenio (świeckie imię Piusa XII). Nawiasem mówiąc, w czasach II wś. ani tuż po nikt papieża ani Kościoła nie oskarżał o bierność wobec krzywdy Żydów. Wręcz przeciwnie, Światowy Kongres Żydów przekazał pieniądze w 1945 na kościelną działalność charytatywną w podziękowaniu za działalność Piusa XII w czasie II wś.

Proszę Pana, to też są fakty. Tak jak sprawa ustaszy i Hudala. KK to po prostu ogromna wspólnota, w której są i ludzie święci, i podli.

Odnośnie związków nazistów z poganizmem: czołowi naziści z całą pewnością nie byli chrześcijanami. Podkreślam: czołowi. Część z nich faktycznie bawiła się w poganizm czy okultyzm. Proszę zerknąć na przykład tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Niemiecki_Ruch_Wiary

Odnoście "paszportu watykańskiego" - ani księża, ani biskupi nie mają do niego prawa, bo nie są obywatelami Watykanu. Obywatelstwo i paszport mogą otrzymać jedynie ci duchowni, którzy służą w Rzymie. Nawet polscy kardynałowie nie mają do niego prawa (chyba, że pracują w Watykanie, jak kard. Krajewski).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@szaroblekitny

Celem Piłsa XII była krucjata i katolizacja..

https://www.youtube.com/watch?v=vmsa0V77ts8

Co do paszportów to dziwnym trafem jak pojawiają się problemy wszyscy wysoko postawieni duchowni je nagle mają . I masz racje kościół to jedna wielka wspólnota jakiej celem jest dojenie kasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem