Demotywatory.pl

@killerxcartoon @KulturaOryniacka @okiem_inteligenta @Rydzykant @7th_Heaven @rafik54321 @Arbor @FenrirIbnLaAhad @sl4w3x @shizoo @SnaQ @Saladyn1 @AVictor @Fragglesik @Brygid @rafik54321 @falsen @olmajti @sliko @LegendaNinjaAssassin @Nace92 @belzeq
Hej, zapraszam tu, bo może to Was zainteresować jak Biblia tłumaczy się z mordowania.... wymagania: pół godziny czasu na analizę biblijną z powyższego komentarza od minuty 48 do 1h21.
Mam nadzieję, że pewne rzeczy zostaną wyjaśnione. Miłego wykładu.
P.S. demota mi dwukrotnie odrzucili nie wiadomo dlaczego... także próbuję tu dać wam wartościowe info.

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2020 o 12:17

Fragglesik 17 października 2020 o 14:25

+1 / 7

@Antymonachomachia3 Bardzo ciekawie opowiada i ciekawie wyjaśnia. Kto to jest? Niestety, dla ludzi niewierzących jest to bajka a facet jest kretynem opowiadającym dyrdymały, więc niepotrzebnie żeś wpisał tu silko & company, bo to da im tylko paliwo do dalszych drwin i obrażeń. Pozdrawiam.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2020 o 14:25

@Antymonachomachia3

A teraz zamiast bóg użyj faraon (władca doliny Nilu) oni uważali się i byli uważani za bogów . Podobnie postrzegali się królowie Babilonu (władcy doliny Tygrysu i Eufratu)
i zrozumiesz ze biblia to rozgrywki polityczne walk miedzy ludami i plemionami zresztą nazw stary i nowy testament jest niezbyt dobra i pochodzi z Wulgaty . W oryginale odnosi się do umowy lub przymierza albo paktu (testament też jest formą umowy).
A jeśli szukasz źródeł starego testamentu zapoznaj się z historią XVIII i XIX dynastii egipskiej a zwłaszcza losami Amenhotepa IV zwanego Echnatonem jaki wprowadził kult monoteistyczny boga Atona i wybudował na pustynie nową stolicę Achetaton co oznacza Horyzont Atona (El Amarna). On jest prawdopodobnie bogiem a Mojżeszem biorąc pod uwagę dziwny zwyczaj obrzezania jaki prawdopodobnei był kiedyś kastrację jest jeden z jego urzędników "Huj" (lub Hoj) naczelny eunuch i zarządca pałacu i haremu Okres Amarny to prawdopodobnie jest to 40 lat na Pustyni bo tylko tyle trwał okres Amarneński. Żoną Echnatona była Nefretete i prawdopodobnie pochodziła z Cypru lub z Mitanii Syn Echnatona jest najbardziej znanym faraonem czyli Tutenchamonem To za panowania Echanatona i Tutenchamona Egipt traci ziemie w okolicach Izraela na rzecz Hetytów. Żona Tutenchamona Ankesenamon prosiła o rękę syna króla Hetytów jaki w drodze do Egiptu został zabity a władze przejął wezyr Aj Potem wybuchła wojna domowa i upadla cała dynastia. Ten spisek doprowadził do trwającej długo wojny z Hetytami. Za Ramzesa II z XIX dynastii doszło do bitwy pod Kadesz po jakiej zawarto pokój ale sporo ziem Egipt utracił. Prawdopodobnie to wtedy następuje ucieczka bo w Bivbli mowa o budowie miast Pitum i Ramzes czyli miasto Piramzes budowano za Ramzesa II po czym wyschła odnoga nilu nad jaka było miasto i miasto porzucono. A potem przeniesiono za następców.

@Fragglesik Nie da bo nawet tego nie obejrzą... większość korzysta tylko z stałych szablonów i wrzuca co w necie kiedyś znalazła. Nawet jak ktoś udowodni że to kłamstwo\manipulacja to stwierdzą ze ok i wrzucą to kiedy indziej licząc na to że tym razem przejdzie.

Fragglesik 17 października 2020 o 18:25

-1 / 1

@Saladyn1 Prawda.

@Fragglesik To Fabian Błaszkiewicz, co prawda trudna postać dla katolików, bo odszedł z KK w stronę stricte Biblijną (taką niezależną, bez denominacji), bo na tym kanale jest też materiał o kulcie Maryjnym (2 odc. w sumie 7h..). ma niestety czasem tendencje do rozwlekania gadki za długo, ale może chodzi o szczegóły i otoczkę by nie zanudzać ;) pewnie nie wszystko mówi całkiem prawdziwo, bo też sceptycznie na niego patrzę, ale wiele spraw fajnie tłumaczy.
A co do ateistów to kto wie. Zakładając, że obejrzą - to mają przynajmniej logiczne wytłumaczenie tych czynów, a nie bezsensowne widzimisie Boga.
Dzięki za komentarz i pozdro ;)

@killerxcartoon @Rydzykant jest taka możliwość, że zakładając ateistyczny scenariusz mogło chodzić o politykę i interesy ludów... lecz w założeniu realności Boga także jest wytłumaczenie. Otóż Sumerowie i inne kultury (mające podobieństwa) opisują realną historię, choć w przekręconych wersjach, pozornie różnych. Jak się domyślam jest tak z powodu pomieszania języków przez Boga w czasie budowy wieży Babel. Bez tej ingerencji bożej, ludzie rozwinęliby się tak, iż sam Bóg (w liczbie mnogiej napisane - Bogowie-"Elochim" słowo traktowane jako trójca lub Bóg z aniołami) przyznał, że jak tak dalej pójdzie to nic nie będzie dla nich niemożliwe....
(Szerszy temat dlaczego zaprzestał temu, aby się rozwijali, choć głównie chodziło o to, że to intencje te same co miał szatan, aby stać się jak Bóg).
Wracając... Z jednego miejsca ludzie się rozproszyli, nie rozumiejąc siebie nawzajem i w różnych częściach świata zakładali swe państwa, bo Bóg ich rozproszył. Tak więc czy to Egipt, czy Mezopotamia, czy Ameryka źródło jest to samo. Oczywiście wspomniani olbrzymi byli jak bogowie lub chociaż półbogowie i myślę, że stąd te całe mitologie rozsiane po świecie, opowieści o nauczycielach, władcach/bogach. Ludzie nazywali bogami istoty silniejsze i mądrzejsze od siebie. Oczywiście to tak mi się ułożyło pięknie po latach poszukiwań i to niedawno. Pięknie się to ułożyło, lecz nie mogę mieć pewności czy to prawda jest.
W opisanej historii, killerxcartoon, jest dużo szczegółów, ale mnie więcej wiem o co chodzi. Swoją drogą dokumenty historyczne, ale też zauważ, że Egipt opisywał głównie sukcesy, porażek nie. Biblia nie boi się opisywać żydów jako wiecznie błądzący i nieposłuszny lud, a jednak opisuje... i to jak!

I to jeszcze ten cały hardkor z księgi sędziów w której jest jakby zaćmienie żydów, którzy odbiegli od Boga w bałwochwalstwo, molocha i składanie dzieci w ofierze... To z kolei wytłumaczone jest w kolejnym odcinku Tajemnego Planu sezon 2 epizod 5 - dla ciekawych. :)

Jeszcze do Ciebie, @Rydzykant Na tym kanale oni są zwani Biblijnie wierzącymi, Błaszkiewicz wytyka KK różne brudy... katolicy niestety, do których jeszcze oficjalnie należę, choć już nie tak bardzo mocno, mają religię założoną przez cesarstwo rzymskie i tam już poszła manipulacja i interesy polityczne razem z wyprawami krzyżowymi... katolicy mówią mi, że to nieprawda, ale nie natknąłem się jeszcze na inną historię założenia katolicyzmu różną od założenia jej jako religii dominującej w cesarstwie rzymskim od około IV w. n.e.

@Saladyn1 Często tak bywa niestety, choć ja zaledwie kilka dni temu odkryłem ten odcinek i co zawiera. Nie ma w necie dokładniejszej analizy tego zagadnienia, choć potem oddzielny odcinek mówi o księdze sędziów... kto wie to wie co tam jest...


Dzięki za odzew ;)

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2020 o 19:40

@Rydzykant
Hmm. ja widzę regres w Egipcie.
Największy rozwój przypadał na okres wczesnodynastyczny I i II dynastii oraz III-VI dynastii starego państwa
Potem jest tylko regres.

Ich mitologie (bo nie jest jedna jak się wielu wydaje.) to historie rodzin królewskich władców danego ludu
Podobnie zresztą jak większość mitologii w większości innych religii nie wyłączając judaizmu czy Chrześcijaństwa

PS. Bzdury , żadnych hybryd nie było. To ludzie w strojach rytualnych zwierząt jakie były totemem danego rodu lub plemienia.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2020 o 21:20

@Antymonachomachia3
Praktycznie wszystkie kultury i religie w swoich mitologiach opisywały wydarzenia historyczne mocno je ubarwiając. A królowie i wodzowie z czasem wraz z mitologizacją stawali się bogami.

Jednym z większych bzdur jakie wpaja się w szkole jest to że kultury nie miały ze sobą styczności. Miały tyle że najazdy czasami cofały cywilizacje o kilka stuleci w tył. Poczytaj o wydarzeniach historycznych. Pierwszy cesarz Chin po podboju zabił wszystkich kapłanów i mędrców oraz spalił wszystkie dokumenty by nie było wzmianek o historii. A historię napisał sam . Grecja najazd Dorów na Ijonów spowodował to ze na prawie stulecie zanikło piśmiennictwo greckie i kultura , To samo się stało przy podboju Grecji przez Spartan
Rzym podbijając Egipt spalił bibliotekę Aleksandryjską . Katoliccy Hiszpanie podbijając Amerykę południową spalili cały dorobek kulturalny majów i Tolteków Omeków i Inków , nazw niektórych ludów Ameryki północnej nawet nie znamy i dopiero niedawno z 50 lat temu zaczyna odkrywać się np ziemne piramidy . Wojna XXX letni a protestantów z katolikami , palono i niszczono książki. Naziści palili książki
Za każdym razem lud podbijający niszczył wszelką kulturę ludu jaki podbijał . Dlatego np o Słowianach zwłaszcza Polakach jest tak mało. A większość tego co napisano o nas w XIX wieku niebyt odpowiada rzeczywistości bo dyktowały je państwa jakie nas podbiły ... Nie przybyliśmy tu w X wieku , tak mogła przywędrować szlachta ale my jesteśmy rdzenną ludnością. Jestem przekonany że w dużej mierze jesteśmy Lugiami (małopolska) utożsaminymi z archeologiczna kulturom przeworską i Wandalami (Wielkopolska)

@Antymonachomachia3 Ale dobrze się czujesz? Wiesz, że to jego interpretacja Biblii?

Ale już sam początek boli:
Bóg miał plan upadku, bo byli podsłuchiwacze? Co? I dlatego dobry, kochający ojciec zawziął się na narody... ale tak to dlaczego - nie dokończył? I kazał ich wymordować? Skaczemy, skaczemy po piśmie i pierniczymy gupotki. To pisał Paweł... długo po Jezusie - więc to interpretacja.
I nie, Jezus tylko w 1 ewangelii krzyczy "Wykonało się" w innych " Boże, mój Boże czemuś mnie opuścił" a w jeszcze kolejnej nic nie mówi i umiera.
Diabeł jest władcą tej Ziemi :D No szok!
Cofnął się do Mojżesza.. .... ale I list św. Piotra.. - celem wiary jest zbawienie dusz. Jak się ma dokonać? .... a co to oznaczy? Nikt wcześniej nie wiedział jak to się stanie...nawet aniołowie nie wiedzą... Eeee.
Ale to byli źli Aniołowie...pierwsze ujawnienie Moj 3:15 "Bóg mówi do węża (szatana): ustanawiam nieprzyjaźń...z dziećmi kobiety" Więc wonsz ma potomstwo i to potomstwo walczy z ... ludźmi. Ale nie wiada co to oni... nie dokończył.
Gdzie to się dzieje...? Ktoś kto będzie potomkiem kobiety zmiażdży łeb...

Konkluzja:
Bardzo przepraszam, ale po śmierci Jezusa nic się na świecie nie zmieniło. Wojny, zarazy, morderstwa, gwałty... wszystko było i jest takie samo. Jedyne co się zmieniło to religia, inne bóstwo. Same shit different day.
Krucjaty? W imię miłości bliźniego? Mordy na heretykach ( to również Ci chrześcijanie, którzy nie przyjęli wiary w trójcę świętą -- czyli Bizancjum mordowało pierwszych chrześcijan), w imię miłości do Boga i do odkupienia duszy. Jak pisał Tomuś z Akwinu lepiej takiego od razu zabić, bo po co ma psuć wiarę innych.

Ludzie . Ogarnijcie się, słuchacie nawiedzonych pajaców, którzy pieprzą od a do z dyrdymały, a z tego jak nic nie wynikało, tak nie wynika. Nic, wszystko domysły, domniemania i interpretacje.

Chorobliwie trzymacie się bajek, tylko po to by mieć nadzieję, że będziecie żyć wiecznie, a nie umiecie żyć tu na tej Ziemi szczęśliwie między innymi ludźmi.

Szok.

@killerxcartoon Zgadzam się, ubarwiali, ale zwróciłem uwagę, że Biblia nie wybiela Żydów, poza tym pisałem zakładając scenariusz istnienia Boga i tej ingerencji "synów bożych", bo w założeniu ateistycznym wiadomo, że mogli tak symbolizować wyższy status. Widzisz, dyskusja wiele wymaga i często ludzie piszą z poziomu własnych założeń. Jak całkowicie akceptuję scenariusz ateistyczny jako możliwy i w jego ramach całkowicie przyznaję Ci rację, ale także jako wierzący akceptuję scenariusz teistyczny, który z kolei może być bardziej zagmatwany i w jego ramach się wypowiadam. Choć to jedynie jakaś myśl połączona z kilku innych kwestii jakimi się interesuję od kilku lat. Doskonale wiem, że możesz nie akceptować tego założenia i nie chcieć dyskutować w jego ramach, więc jeśli tak jest to nie mamy o czym gadać, bo w założeniu ateistycznym się zgadzamy ;)

@Rydzykant przechodzi przez różne swoje zainteresowania i sam mówi, że przeszłość jego jest głupia, dlatego ja też jestem sceptyczny, ale chodzi stricte o analizę Biblijną, a nie osobistą ;)
Co do Boskiego Planu jasne, że mogą być różne drogi! ;) nawet przed budową wieży Babel Bóg chciał, by ludu się rozproszyły, a nie łączyli w jedną kulturę. Chciał, by różnorodnie Go szukali i tak się stało, po pomieszaniu języków. Religie jako konstrukt ludzki jest z natury skazany na błędy, bo człowiek nie może mieć pełnego zrozumienia. Dlatego nie jestem wrogo nastawiony do innych poglądów, bo każdy pogląd ma swoje argumenty, które z pewnością niosą jakąś część prawdy, na które inne religie są trochę negatywnie nastawione. Ja sam jestem świadom, że ciągle trzeba szukać i być krytycznym do swoich poglądów. Dzięki temu od katolika przeszedłem przez ateizm, potem gnostycyzm, religie wschodu, potem jednak znów chrześcijaństwo, ale jednak protestantyzm, teraz wykrywam i u nich wady i teraz jestem taki niezrzeszony poszukujący, można powiedzieć biblijnie wierzący. Znam doskonale większość argumentów ateistów i one mi tylko pomagają szukać dalej odpowiedzi na problemy, Ten podany w filmie to jeden z bardzo wielu kwestii... poszukiwania prawdy to całe życie tym bardziej, że ewolucyjnie nasz umysł nie jest stworzony by szukać prawdy, ale dominacji i rozmnażania - czyli skutecznych sposobów przetrwania, dlatego zapewne w scenariuszu ateistycznym ludzie utworzyli religie aby był ład społeczny, a teraz już mamy politykę itd, które swoją drogą powoli się psują...

Co do ostatniego akapitu całkowita zgoda ;) mądrość jednak jest cholernie ciężką sztuką, dlatego lepiej nie mieć jednej wizji świata, jednego autorytetu, ale ciągle poznawać różne i sprzeczne poglądy - co one mają do powiedzenia - to istota poszukiwania prawdy ;)
Pozdro

@Wreckedge doskonale wiem, że to jego interpretacja, ale sam możesz przy tym nieć Biblię i śledzić na jakiej podstawie to mówi. Wydaje mi się, że nie bardzo chciałeś słuchać tego, co ma do powiedzenia. Wytłumaczył dlaczego - te istoty wiedząc jaki jest plan, próbują ciągle go zniszczyć tak, by człowiek nie był uratowany... bez tych mordów nie miałbyś szansy na ten ratunek, chociaż jeśli jesteś niewierzący to chyba wszystko jedno...
Co do różnic w ewangeliach ponoć piszą z różnych perspektyw, różnym stylem, ale też ciągle badam dlaczego sa takie różnice w opisach. Oni po pierwsze nie przykładali 100% poświęcenia, by ewangelie były zgodne literalnie, bo to byłoby bez sensu, ale skupiali się na osobnych aspektach, więc jeden pisał o charakterze Jezusa, inny skupiał się na szczegółach otoczenia, ludzi, rzeczy, a jeszcze inny na czymś innym. Myślę, że głównie dlatego są te różnice, których my nie możemy zaakceptować.
No takie jest badanie Biblii wszystkiego nie może być w jednym rozdziale, bo ktoś mógłby to usunąć i tyle, więc to wszystko to taka mozaika poprzeplatana, gdzie Biblia w różnych miejscach tłumaczy sens czegoś innego co jest gdzie indziej ;P tak to musiało być, aby tekst był cały. I tak też prowadzi, aby objaśniać ten szerszy aspekt, gdzie co jest, jakie szczątki informacji

@Antymonachomachia3 "A co do ateistów to kto wie. Zakładając, że obejrzą - to mają przynajmniej logiczne wytłumaczenie tych czynów, a nie bezsensowne widzimisie Boga." W prelekcji, a dokładnie w 49:56 jest mowa, że Bóg zaplanował upadek ludzkości. W tym temacie są dwa konteksty: starotestamentowy- wątek olbrzymów, nowotestamentowy- zbawienie przez ofiarę Jezusa na krzyżu. W pierwszym przypadku Bóg zaplanował fizyczną eksterminację "problemu", który sam stworzył. W przypadku Jezusa jest jeszcze bardziej pogmatwane. Bóg zszedł na Ziemię, żeby złożyć się w ofierze samemu sobie w celu zapłaty za rozwiązanie problemu, który sam stworzył. Jak zrobisz "backgroundu sytuacji" (świetne określenie), ale aż do czasu planowania stworzenia to sytuacja nie wygląda już tak logicznie i konsekwentnie.

@warszawiaczanka nie zaplanował upadku, bo to zdarzyło się w konsekwencji buntu aniołów, które zeszły na ziemię. Bóg nawet nie planował, że Adam i Ewa zostaną w wywaleni z Raju, bo docelowo chciał, aby tam byli na zawsze. Jednakże wszystko zaczyna się psuć po ich grzechu, co Bóg wiedział, że mogą uczynić, lecz była to świadoma indywidualna decyzja istot jaką byli Adam i Ewa. Bóg tylko szuka rozwiązań sytuacji.
W materiale tłumaczy (co do zabijania), że ostrzegał Bóg te ludy, by trzymały się z dala od Jego ludu, a skoro nie posłuchali to takie były konsekwencje... Kontekst starotestamentowy był tylko częścią planu, aby Jezus w ogóle mógł narodzić się z "czystych" ludzi.... Nowotestamentowy to kontynuacja ;)
Nie stworzył tego problemu - to była konsekwencja wolnej woli jaką mieli również aniołowie, którzy upadli - bunt to była ich decyzja, a nie Boga. A sam Bóg nie mógłby im narzucić woli... gdyby narzucał wolę to poniekąd bylibyśmy niewolnikami lub nie istnielibyśmy.
Z tym złożeniem się w ofierze jest taka kwestia, że to jedyne dobre rozwiązanie. Tylko tego planu nie ujawnił w pełni Bóg, a jedynie dawał co jakiś czas przesłanki jak ma się wydarzyć to owe "zdeptanie wężowi/szatanowi głowy". Ofiarował się w ciele ludzkim, więc postanowił zejść do poziomy stworzenia, aczkolwiek duchem dalej był Bogiem, modlił się nawet z poziomu ziemskiego, by pragnienia Go nie owładnęły. Ciężko to zrozumieć ale tak ja to rozumiem.
I jeszcze raz: nie stworzył problemu, by potem go rozwiązać - to byłoby bez sensu. To była konsekwencja wolnej woli i sposoby naprawy.
P.S. Sam dalej szukam, nie wiem wielu rzeczy, ale to co wiem, tym się dzielę. Wiele rzeczy jeszcze jest niejasnych, które się odbędą, bo jesteśmy w trakcie wydarzeń.

@Antymonachomachia3 49:36 "Bóg miał plan od początku założenia świata na to, że ludzie się potkną, upadną. Spowodują, że cały świat wpadnie w łapy Złego..." Czyli to wszystko co jest analizowane przez Ciebie i tego pana z filmiku to tylko analiza realizacji tego planu. Dlaczego taki plan? Tego nie wyjaśnił.

@warszawiaczanka Miał plan, bo liczył się z możliwością pobłądzenia ludzi. Ten plan jest reakcją na atak złego w ogrodzie Eden, w którym zepsuł ludzkość lub skazał ich na grzech. Bóg od tego momentu rozpoczyna realizować plan naprawy ludzkości, aby ludzie mieli szansę wyzwolić się z grzechu i w konsekwencji uchronić się od nieszczęścia duchowego, w rozumieniu Boga nieporównywalnie ważniejszego od sensu istnienia i poznania dobra i zła w życiu materialnym, nie będącym rzeczywistością na co skierował ich wąż. Można powiedzieć, że życie ziemskie jest takim "matrixem", w którym nie widzimy realnej rzeczywistości jaką jest sfera duchowa z Bogiem jako absolutem. Bóg realizuje więc plan wyjścia z tego "matrixa" :) ogólnie przez zjedzenie z drzewa poznania dobra i zła zostaliśmy jakby uwięzieni w matrixie. Tak mógłbym to wytłumaczyć. Mam nadzieję, że lepiej wytłumaczyłem.

@Antymonachomachia3 Słuchaj, jak Ci się chce wierzyć w rzeczy i zdarzenia, to wierz. Mi nie przeszkadza. Możesz się w tym nawet doktoryzować. Ale jak będziesz chciał ustanawiać w kraju jakies prawa w oparciu o te wierzenia, to zapomnij, że mam zamiar przymykać na to oko.

Tak musiało być aby tekst był cały? Najważniejsze przesłanie boga, księga natchniona, jest zagrożona? Słaby bóg. Najważniejsze przesłane pisane ledwie klejącymi się wskazówkami... no to naprawdę potęga.
Bo by słudzy szatana zniszczyli. Cholera. A ja myślałem, że trochę odeszliśmy od średniowiecza. Ale nie.
Piekło wygląda jak u dantego, aniołki się dzielą jak u Augustyna, kościół naucza z Tomasz z Akwinu, a ludzie w XXIw. wierzą w wojnę diabła z bogiem. Szlak.

Nie mamy szans nauczyć się żyć w pokoju, skoro dalej zamiast na naukę, zamiast na moralność świacką wynikającej z naszej wiedzy - co krzywdzi, co szkodzi a co nie, będziemy korzystać z książki co mówi ZABIJAĆ GEJÓW PANBUK NIE LUBI ICH!!!
Tak, tak, światem rządzi szatan, a śmierć Dżizusa wszystko zmienia. Tyle że nie tu, a po śmierci? Skąd wiemy, od Pawła co sektę założył. No czad.

Powodzenia.

@Antymonachomachia3 Świetny boski przedwieczny plan... :)))
Przynajmniej wiadomo, że lubisz grzebać w bajkach. Trochę je tam sobie podkolorujesz, trochę dopiszesz i działa.
Albo jest plan i bóg jest wszystko wiedzący, albo nie ma i nie jest.
Albo ktoś się poświęca i umiera. Albo ktoś cierpi kilka godzin. A potem wraca w chwale..

Ta historia w ogóle się nie spina.

@Antymonachomachia3 Nie brał pod uwagę możliwości, on to zaplanował. Chyba, że prelegent się myli.. Wszystko co opisujesz to plan Boga. On to wszystko wykreował i wymyślił. Wykreował problemy i dał drogi ich rozwiązania. Jakkolwiek tego nie wymyślisz, nie zinterpretujesz zawsze dojdziesz do punktu wyjścia czyli do zdania: "Bóg miał plan od początku założenia świata na to, że ludzie się potkną, upadną." To jest dla mnie element irracjonalności religii. Cieszy mnie też to, że powiedziała to osoba wierząca w dodatku badacz Biblii.

@Rydzykant ... mmmmmm no nie może nie tak ..
By rozwijała się cywilizacja musi być to kultura osiadła rolnicza ze dobrze zorganizowana centralna władzę pozwalającą na ochronę swoich interesów. W Egiopcie właśnie tak było po czym następuje stagnacji i kryzys państwa i wojna domowa , Duży twór ekonomiczny rozpada się w I okresie przejściowym i dzieli sie na 2-4 mniejsze byty jakie. Przyczyną prawdopodobnie były zmiany klimatu .. pod koniec starego państwa np zanika więcej niż połowa osad w delcie i są ślady długoletniej i długotrwałej suszy W okresie ponownego zjednoczenia w okresie średniego trochę się odbudowuje ale państwo jest słabe i ciągle nękane najazdami po czym ponownie się rozpada w drugim okresie przejściowym. i jest kilka razy podbijane.potem znowu następuje stabilizacja i odbudowuje się technologia i kultura choć nie we wszystkich dziedzinach i wielki rozkwit w nowym państwie od czasów Totmesa II zwłaszcza za Hatszepsut, Po czym za Echnatona dochodzi do wojny domowej i poważnego załamania się państwa pod koniec XVIII dynastii i odbudowy jego potęgi w XIX dynastii za Ramzesa II wielkiego po czym po XX dynastii znowu upada w trzecim okresie przejściowym i dochodzą do właldzy inne ludy a potem państwo powoli zaczyna podupadać
Więc było 3 okresy po 200-400 rozwoju.

Pamiętaj że wiedzę miały male grupy ludzi , np najazd i wybicie mieszkańców stolicy urzędników rzemieślników i kapłanów czyli elity powodowało nieodwracalna stratę wiedzy i umiejętności bo nikt nie był w stanie przekazać jej następnemu pokoleniu. Podobnie epidemia lub klęska żywiołowa i śmierć 1/3 populacji podobny dawał efekt zwłaszcza jak po takiej lub w czasie takiej katastrofy wybuchały wojny domowe.


Czasami ważne jest to kto dochodzi do władzy i jak rządzi. np Chiny w XV-XVI wieku górowały pod każdym kontem wiedzy i umiejętności oraz technologii nad Europejczykami Dojście jednak dynstji Qing do władzy na początku XVII wieku sprawiło ze urzędy przestaly być obsadzane po zdaniu egzaminu ale zaczęły być dziedziczone. Tak zanikła wiedza np pod koniec XVII wieku naczelny cesarki astronom nie umiał obliczać orbit ani używać instrumentów astronomicznych. Błąd wyliczenia zaćmienia słońca wyszedł prawie 2 dniowy. Natomiast jezuici pomylili się o około 10-15 minut

@Antymonachomachia3
Wiec dopuszczasz dualizm czyli bzduromyślenie . tylko jeden model jest prawdziwy oba nie mogą bo są wzajemnie sprzeczne. model teologiczny jest uproszceniem dla ludzi nie mających wiedzy anie nie rozumiejącyh świata i nie umiejących myśleć logicznie .. masz przecież wziąć coś na wiarę że tak jest a nie zrozumieć dlaczego tak jest a nie inaczej
To uproszczenie.. nie wiem dlaczego tak jest wiec pewnie zrobił to super byt o super mocy .. nie zadajesz wiec logicznego pytania jak powstał super byt...

@Rydzykant
Nie zupełnie tak że skokowy... Po prostu jest niezwykle mało danych z okresu z przed tego okresu rozkwitu. Wiadomo ze były co najmniej trzy dynastie w dolnym i dwie w górnym w okresie przeddynastycznym i trwały jakieś 200-300 lat. Niestety pismo było słabo rozwinięte i jest jego niezwykle mało A niektórych hieroglifów nie idzie odczytać bo zanikły i nie były później używane. badania pokazują że w tamtym okresie głównym budulcem było drewno i w związku z tym się nie zachowało To dzięki użyciu trwałego materiału czyli kamienia zachowało się tak wiele z cywilizacji Egipskiej z okresu starego państwa.

A wysoki poziom techniczny występował wcześniej czy równolegle w innych cywilizacje o podobnym poziomie. np Mohendżo-Daro czy Harappa albo Gobekli Tepe . Równiez w Chinach w tamtym okresie kwitła cywilizacja

Zresztą jak poznasz hinduizm i większa ilość religii to dostrzeżesz niezwykłe w nich podobieństwa i powiązania oraz analogie... Bogowie egipscy pół ludzie pół zwierzęta niezwykle przypominają bogów hinduskich też tak wyobrażanych z kolei niektóre analogie do uosobień bust sa podobne do mitologi greckiej i rzymskiej a te z kolei są niezwykle podobne do mitologi nordyckiej Na mitologii hinduskiej bazuje Buddyzm jaki ma wiele analogi do chrześcijaństwa

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2020 o 11:59

@Wreckedge Daleko mi do tego, by w kraju ustalać coś w oparciu o religię.. przecież pisałem, że sposób rozumienia Boga jakim jest religia nigdy nie jest idealny i zawsze prowadzi do błędów i komplikacji, dlatego tak czy siak to, co jest w Objawieniu będzie, choć już tak na prawdę od dawna się wypełnia stopniowo. Nie mam zamiaru nikogo do niczego obligować, bo wiem, że to nie jest rozwiązanie.
Nie, aby tekst był cały, ale, żeby był spójny i razem był dowodem na jego powiązanie, a więc i wartość. Gdyby tak nie było, księga ta byłaby już bardzo okrojona, a nie jest, bo dysponujemy wieloma tysiącami kopii rękopisów z dawnych wieków wszystkich poszczególnych ksiąg, a te, które nie mają tylu rękopisów i nie były od dawnych czasów spisywane uznano za apokryfy, a więc raczej takie ludzkie dodatki.
Ciekawe jak to rozumiesz... szatana sługi... wiesz czym jest satanizm tak na prawdę? to nie jest czczenie gościa z rogami ;P to czczenie własnego ego, swoją najwyższą godność i powinność, swoja niezaprzeczalna racja, po prostu egoizm i to nawet taki wyrafinowany (poczytaj przebudzenie Antony de Mello, choć on ze wschodniej perspektywy pisze). Oczywiście słusznie masz skojarzenie z szatanem, bo większość radykalnych wierzących własnie tak rozumie siły zła, a tymczasem one są w każdym z nas i do nas należy wybór czy je karmimy czy walczymy ze swoją dumą i nieomylnością. .. dlatego nie dziwię się na taki Twój odbiór, a jeśli ten temat CIę stresuje/wkurza to lepiej go zakończmy ;) sam musisz chcieć zrozumieć i po drodze jeszcze raz zdefiniować wiele rzeczy, szczególnie tych oczywistych.

Mój komentarz został obcięty, co dziś dopiero zauważyłem.... pod koniec przyznawałem rację co do tendencji ludzi, bo rzeczywiście i tego Błaszkiewicza słucha wiele osób, którzy słuchają tylko dla rozrywki lub zaczynają schodzić w skrajność. Każdy z nas musi szukać i krytycznie patrzeć na swoje poglądy. Dlatego ja średnio co pół roku mimo chodzem aktualizuje swoje poglady na różne rzeczy.

Bajek nie lubię, chyba, że mity... o to tak ;) z tym, że mity uznaję jako pewną opowieść metaforycznie przedstawiającą prawdę, czyli nie literalną. Np. potop to nie musi być woda, a napór czegoś niedobrego, być może powiązanego z psychiką ludzi, który spowodował nagłe wymarcie większości istot i głównie tych, którzy czynili błędy w tym "matrixie" (grzechy) - a dzięki właściwemu postępowaniu pewna część się uratowała, gdyż przyczyna zagłady mogła być w grzechach. Im bardziej się rozwijamy tym więcej możliwości może nam przyjśc do głowy, ale sens jest ten sam. To jest genialne, zakładając oczywiście, że Bóg istnieje, a Ty nie wkurzasz się na samą myśl o tym, że musisz sobie wyobrazić rzeczywistość, w której jest Bóg ;)

@warszawiaczanka Zaplanował to miał na myśli ogarnięcie planu awaryjnego, innej ścieżki, którą zapewne przewidział, lecz to nie zmienia faktu, że ścieżka ta była wyborem ludzi a nie Boga. Jeszcze raz - możliwość taką Bóg przewidział, ale wybór należał do człowieka, rozumiesz? To tak jak twórcy gry tworzą różne ścieżki, a nawet sieci z następnymi wyborami - to coś w tym stylu, ale z tym wyjątkiem, że my nie mamy ograniczonej ilości ścieżek. W tym sensie "zaplanował" - stworzył drogę dłuższą, ale dającą możliwość powrotu do właściwego zakończenia.
Skoro to irracjonalnośc to jak ty byś postąpiła na miejscu Boga? Dała wolną wolę ludziom, wskazówki, czy nie dawałabyś wolnej woli, by byli posłuszni? ;)

@killerxcartoon Ok, prosty przykład: przyrównaj nasz temat do fizyki. Fizyka klasyczna w pełni sprawdza się w naszym życiu, jest logiczna, racjonalna i spoko. Ale fizyka kwantowa ze słynnym kotem Schrodingera, jednocześnie żywym i martwym już irracjonalna, nierealna, dziwna....
Podobnie w rozumieniu Boga nasze pojmowanie materialne do pewnego stopnia ma sens, gdy da się wszystko doświadczalnie zbadać, ale już irraclonalność związana z Bogiem lub nielogiczność jest trudna do zaakceptowania.
Nie do końca musisz brać na wiarę... W Biblii pisze właśnie, aby nie ustawać w poszukiwaniach! Bóg stokroć woli postawę wojujących ateistów, niż ludzi, którzy wierzą na słowo i nie zadają pytań... Bo ci pierwsi są zimni, ale przynajmniej nie letni... letnich obojniaków Bóg wypluwa ze swych ust... a zimni szybko mogą stać się gorący, czego i każdemu szukającemu ateiście życzę, jeśli wiara jest słuszna. Tego nie wiem, po prostu szukam odpowiedzi na moje pytania, tyle mi pozostało ;)
A co do superbytu to nie jest oczywiste, czy serio istoty niematerialne działają lub działały tak jak myślimy... Być może mając możliwośc obserwacji wszystkich zdarzeń stwarzania świata wielce zdziwilibyśmy się nawet zakładając istnienie Boga, bo to, co opisane w Biblii to wyobrażenie tamtych ludzi... Może być tak, że dzieję się przez naturę, ludzi, zjawiska... niby ateistycznie, ale jednak możliwości jest wiele i nie chodzi mi tu o panteizm... bo zakładam istniejący w tym wszystkim umysł, który przez nawet rzekomo powstałe dyrdymały starożytnych pastuchów, wielu pastuchów i różnych wiekach, łączy się w spójną całość , zawierającą opis rzeczywistości i to, jaki będzie koniec... A co jak i kiedy to dopiero możemy sie dowiedzieć, bo być może w poznaniu rzeczywistości jesteśmy jeszcze w średniowieczu... a może i wcześniej... pogubieni w swoim zależnym od emocji i ewolucyjnych instynktów mózgu ;/
Jedynym wyjściem jest sztuczna inteligencja, ale i o niej mówią, że zła... moim zdaniem jest ona narzędziem różnorodnie można wykorzystać... cały szkopuł w tym, aby stworzyli w niej cechę zwaną otwartością umysłu i filozofią interdyscyplinarną. Ale nie jest to realne tak jak w naszym świecie to, aby ludzie (korporacje) zrezygnowały z wysokich zysków materialnych na rzecz zadbania o naturę oraz inteligencję i zaradność reszty ludzi.. to mission impossible, bo ludziom by się nie chciało, wybieraliby najprostrze rozwiąznia, a cały wysiłek i ryzyko form zjadłby następny normalny kierujący sie zyskiem monopolista, gdyż instynkty prymitywne sa silniejsze od istoty szarej.... Dlatego tak czy siak będzie coraz gorzej, tak jak to opisuje Objawienie Jana.... rozwarstwenie, obojetność, brak miłości, wojny, zarazy, choć to wszystko w kierunku tworzenia nowej wieży Babel, aby stać się jak Bóg... aby stać się wszechmocnym ;/

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2020 o 20:13

Jeszcze dla ciekawych w temacie kwestia tych nieszczęsnych metafor i faktów pomieszanych w Biblii, w tym też kwestia sprzeczności ewangelii, która mi przy okazji dodaje kolejne przesłanki na poznanie odpowiedzi na dręczące mnie kwestie. Coś próbowałem tu powiedzieć, ale tutaj myślę lepiej wytłumaczy to inny poszukujący wierzący z yt ;)
https://www.youtube.com/watch?v=91xYYDDcso8&ab_channel=Szymonm%C3%B3wi

@Antymonachomachia3 Masz gadane, przyznaję, masz gadane jak cholera. Niestety ja nie opieram się na założeniach tylko na dowodach, doświadczeniach, efektach i realiach rzeczywistości. Dlatego, dla mnie to się w ogóle nie spina, ale tak, "większość radykalnych wierzących własnie tak rozumie siły zła, a tymczasem one są w każdym z nas i do nas należy wybór czy je karmimy czy walczymy ze swoją dumą i nieomylnością."
Dokładnie. Niestety bycie pewnym co do zamysłu, chęci i celu jakiegoś ukrytego i niewidzialnego boga oraz sensu istnienia nas i świata - to domena religii i wierzących.

Miłego wieczoru.

@Antymonachomachia3 "Zaplanował to miał na myśli ogarnięcie planu awaryjnego.." Gdybyś w tym miejscu miał rację to zdanie w filmiku brzmiało by mniej więcej tak: Bóg brał pod uwagę od początku założenia świata na to, że ludzie mogą się potknąć i upaść.

@Wreckedge Pewność nie cechuje wiary, ale wiem o co chodzi. Także życzę miłego ;)

@warszawiaczanka Problem jest w tym, że skupiasz się na pojedynczych zdaniach, zamiast na całym kontekście... A z jednego zdania nie należy wyciągać większej wartości informacji, niż niosą w danym kontekście. Podobny problem występuje przy nieporozumieniach w wyżej podanym filmiku o "metaforach w Biblii'.