@kunegunda19 zawdzieczaja laicyzacji spoleczenstwa. To po pierwsze. Czyli odwrotnosci katotalibanu ktory chca teraz wprowadzic.
Po drugie - kosciol uprawia napedzanie sobie popytu i realizacji podazy na wlasne uslugi, a nie zadnych prawd zyciowych
Zdjęcia pokazują, że to politycy nie są "neutralni" światopoglądowo. Żaden ksiądz nie jest (na zdjęciu) w sejmie, senacie czy gdziekolwiek, gdzie byłoby to miejsce zastrzeżone dla polityków, tylko w miejscu, które "należy" do nich - w kościele.
Swoją drogą - na początku, w rozdziale państwa od kościoła chodziło o to, żeby politycy nie wtrącali się do spraw wiary. Nie była to symetryczna relacja :).
@Barelik Hierarchowie kościelni nie muszą przychodzić do polityków ponieważ to politycy są na ich smyczy. Doskonale widać to przed jakimikolwiek wyborami. Za wyborczą agitację w kościołach i budowania poparcia dla konkretnych partii politycznych, tudzież szkalowanie ich przeciwników, trzeba jednak kiedyś zapłacić i z tego biorą się "decyzje rządu" bardzo sprzyjające organizacji kościelnej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 października 2020 o 19:13
@kunegunda19 zawdzieczaja laicyzacji spoleczenstwa. To po pierwsze. Czyli odwrotnosci katotalibanu ktory chca teraz wprowadzic.
Po drugie - kosciol uprawia napedzanie sobie popytu i realizacji podazy na wlasne uslugi, a nie zadnych prawd zyciowych
Ja bym wolał by polityka była akościelna
Zdjęcia pokazują, że to politycy nie są "neutralni" światopoglądowo. Żaden ksiądz nie jest (na zdjęciu) w sejmie, senacie czy gdziekolwiek, gdzie byłoby to miejsce zastrzeżone dla polityków, tylko w miejscu, które "należy" do nich - w kościele.
Swoją drogą - na początku, w rozdziale państwa od kościoła chodziło o to, żeby politycy nie wtrącali się do spraw wiary. Nie była to symetryczna relacja :).
@Barelik Bo to pies przychodzi do pana, a nie na odwrót.
@Barelik Hierarchowie kościelni nie muszą przychodzić do polityków ponieważ to politycy są na ich smyczy. Doskonale widać to przed jakimikolwiek wyborami. Za wyborczą agitację w kościołach i budowania poparcia dla konkretnych partii politycznych, tudzież szkalowanie ich przeciwników, trzeba jednak kiedyś zapłacić i z tego biorą się "decyzje rządu" bardzo sprzyjające organizacji kościelnej.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2020 o 19:13
Szkoda, ludzie wierzący na tym cierpią
Zapomniałeś dodać "oczko" na końcu ;)