Powiem że nie lubiłem tego gościa bo często nadużywał wulgaryzmów, nawet jak mówił sensownie. Widzę że teraz zmienił trochę retorykę i język który wykorzystuje jest zdecydowanie przyjemniejszy.
@kibishi no ja trochę odwrotnie. Język i retoryka nie ma priorytetu nad wartością przekazu. A ta tutaj jest co najmniej mizerna. Przynajmniej w kilku kwestiach wyraziście sam sobie zaprzecza (np. uderzenie w kobiety, żeby ewentualne protesty łatwo było pacyfikować, tylko jakoś sam zaznacza, że nikt ich nie chce pacyfikować). Teza o wszechwiedzy i wszechplanie rządu jest bardzo łatwa do obalenia - zresztą jego przeciwnicy codziennie znajdują argumenty za tym, że rządzący w ogóle nie wiedzą co robią i poruszają się jak dzieci we mgle (a sprzeczności nie istnieją). Całość jeszcze na koniec doprawiona oparami teorii spiskowych i katastroficznymi wizjami - nawet chyba wiem, z czyjej inspiracji.
@killerxcartoon
Za mały kryzys jest by faszyzm wskrzeszać. Poza tym nam do faszyzmu daleko jak na księżyc. Tą terminologią ludzie zbyt liberalnie się posługują zabijając jej przy tym powagę sytuacji i znaczenie. -_-.
@LoneGhost też właśnie do tego chciałem nawiązać. Jeżeli ktoś tutaj faktycznie prezentuje postawy faszystowskie, w podstawowym, generycznym znaczeniu (nie tym, co później z tego wynikło i z czym się to popularnie utożsamia), to tak samo jedna, jak i druga strona.
Niestety ma rację ;(
Retoryka jakoby protesty dotyczyły samych kobiet to udowadnia. Bo ten problem dotyczy całego społeczeństwa.
Ale jak z góry założymy, że to problem tylko kobiet to od razu wyklucza się jakoby ojcowie nie mogli wychodzić na ulice.
Po za tym nie ma żadnych sensownych przedstawicieli, który by wysuwali określone roszczenia i domagali się rozwiązania, rządu, oddalenia od władzy złodziei.
Takie protesty to bardzo dobry moment dla każdej opozycji o wzniecenie buntu w narodzie przeciwko władzy, a tu się okazuje, że każdy siedzi cicho.
@mati233490
Ale poniekąd to same kobiety niestety wykluczają tych ojców, nie ma nigdzie jakiegokolwiek postulatu proojcowskiego. Wszystko tylko ja, moje, nie interesuj się, moja sprawa itd. Same wykluczają.
@AdiJuve
Dlatego ojcowie, przyszli ojcowie - po prostu mężczyźni - nie powinni stać z boku i się biernie przyglądać. Trzeba również brać udział w tych protestach, bronić prawa rodziców do tego aby mieć zdrowe dzieci. I jednocześnie pokazywać, że to nie jest jedna strona medalu.
I tak ja mówi pan z "demota" - sytuacja jest prawdopodobnie zaplanowana. Zbudowana tak by wykluczyć mężczyzn a żądania Pań obrócić w kpinę. Ponieważ jedynym rozwiązaniem w obecnej sytuacji jest zmiana konstytucji albo zmiana rządu.
I chyba dobrze wiemy, że jeśli ten rząd weźmie się za konstytucję to będziemy mieli w kraju Koreę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 października 2020 o 22:06
@mati233490
Ale jak wspomniałem tych mężczyzn wykluczają same protestujące. Tam są hasło tylko: moja, ja, moje zdanie, moja wola. Nigdzie nie ma i nie będzie w takim proteście miejsca na zdanie faceta. Bo wg większości protestujących tylko kobieta ma mieć prawo decydować bo to ona nosi dziecko i je żywi, facet ma tylko popierać jej decyzję albo siedzieć cicho. Wg nich ma to wyglądać tak: kobieta nie chce facet chce - aborcja, kobieta chce facet nie chce - facet nie ma nic do gadania albo wychowuje albo płaci.
@mati233490 nie wiem w jakiej rzeczywistości żyjesz. Feministki (bo na czele tych babskich ruchów, one zawsze głośno drą ryje) nienawidzą mężczyzn. Po prostu - ojców tam nie ma, bo zostali by zagryzieni. Traktowani byliby jako kontr manifestacja. Feminizm = brak logiki + darcie mordy. Feminizm to rak na społecznej tkance.
@rational_male
Jest takie powiedzenie "kobieta łagodzi obyczaje" - bo wiadomo jak rozmawiają sami faceci. ;D Ale wrzucić im tylko tam kobietę i już panuje większa kultura.
I tak samo jest u kobiet - zostawić je same to zaczyna się identyczne gadanie jak u samców.
Trzeba łagodzić obyczaje po prostu będąc.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 października 2020 o 22:47
@AdiJuve
I tu właśnie pojawia się nasza rola. Obecnie panuje nagonka polityczna, która ma właśnie propagować takie myślenie. Nie dajmy się, myślmy i przedstawiajmy swoje odczucia. Świat się zmienia, my się zmieniamy i nie pozwólmy aby dalej powtarzano stare stereotypy.
@mati233490 Ja znam powiedzenie "muzyka łagodzi obyczaje", ale - nie znam wszystkich warjacji tego powiedzienia jak widać.
Jeżeli tak uważasz - bądź. Powodzenia.
@mati233490 bardzo mnie fascynuje to rozwiązanie problemu przez wymianę rządu. Powiedz mi, w jaki racjonalny sposób to się ze sobą wiąże? Przyjdzie nowy rząd i zmieni orzeczenie Trybunału? Czy zignoruje go? Zmieni skład Trybunału i każe ponownie orzekać? Czy to, co się do tej pory działo miało jakiś związek z rządem? Przecież to poszło drogą przez parlament.
Zachowujecie się jak przy okazji pogromu kieleckiego. Psa do bicia już macie, szukacie tylko kija.
@Hajna89
Właśnie teraz powinni wychodzić. Bo to teraz jest najlepsza chwila.
Teraz właśnie powinny powstawać nowe grupy polityczne, które wywalą wszystkich starych wyjadaczy i uzdrowią ten kraj.
To wszystko jest bardzo logiczne jeżeli założymy taką omnipotencję rządzących, czyli że faktycznie było to zaplanowane. Tu jednak mam wątpliwości. Oni nie są nieomylni, oni też popełniają błędy. Wystarczyło niedopatrzenie, błąd w komunikacji, wcześniej ustalony plan (ogłoszenie wyroku jesienią), który ze względu na kolejną falę nie został, choć powinien być odwołany i lawina ruszyła.
To wiedzą osoby z kręgu władzy, a my możemy tylko snuć domysły. Tak czy inaczej teoria DT jest godna uwagi, pytanie co będzie dalej.
Powiem że nie lubiłem tego gościa bo często nadużywał wulgaryzmów, nawet jak mówił sensownie. Widzę że teraz zmienił trochę retorykę i język który wykorzystuje jest zdecydowanie przyjemniejszy.
@kibishi mam tak samo jak Ty
@kibishi no ja trochę odwrotnie. Język i retoryka nie ma priorytetu nad wartością przekazu. A ta tutaj jest co najmniej mizerna. Przynajmniej w kilku kwestiach wyraziście sam sobie zaprzecza (np. uderzenie w kobiety, żeby ewentualne protesty łatwo było pacyfikować, tylko jakoś sam zaznacza, że nikt ich nie chce pacyfikować). Teza o wszechwiedzy i wszechplanie rządu jest bardzo łatwa do obalenia - zresztą jego przeciwnicy codziennie znajdują argumenty za tym, że rządzący w ogóle nie wiedzą co robią i poruszają się jak dzieci we mgle (a sprzeczności nie istnieją). Całość jeszcze na koniec doprawiona oparami teorii spiskowych i katastroficznymi wizjami - nawet chyba wiem, z czyjej inspiracji.
Także generalnie, kiepściutko...
może i wiedzą może wiedzą , może nie ..
Nic nierobienie to przyzwolenie na dalszą budowę faszystowskiej dyktatury..
A oni pragną popisać się siłą ...
@killerxcartoon
Za mały kryzys jest by faszyzm wskrzeszać. Poza tym nam do faszyzmu daleko jak na księżyc. Tą terminologią ludzie zbyt liberalnie się posługują zabijając jej przy tym powagę sytuacji i znaczenie. -_-.
@LoneGhost też właśnie do tego chciałem nawiązać. Jeżeli ktoś tutaj faktycznie prezentuje postawy faszystowskie, w podstawowym, generycznym znaczeniu (nie tym, co później z tego wynikło i z czym się to popularnie utożsamia), to tak samo jedna, jak i druga strona.
Niestety ma rację ;(
Retoryka jakoby protesty dotyczyły samych kobiet to udowadnia. Bo ten problem dotyczy całego społeczeństwa.
Ale jak z góry założymy, że to problem tylko kobiet to od razu wyklucza się jakoby ojcowie nie mogli wychodzić na ulice.
Po za tym nie ma żadnych sensownych przedstawicieli, który by wysuwali określone roszczenia i domagali się rozwiązania, rządu, oddalenia od władzy złodziei.
Takie protesty to bardzo dobry moment dla każdej opozycji o wzniecenie buntu w narodzie przeciwko władzy, a tu się okazuje, że każdy siedzi cicho.
@mati233490
Ale poniekąd to same kobiety niestety wykluczają tych ojców, nie ma nigdzie jakiegokolwiek postulatu proojcowskiego. Wszystko tylko ja, moje, nie interesuj się, moja sprawa itd. Same wykluczają.
@AdiJuve
Dlatego ojcowie, przyszli ojcowie - po prostu mężczyźni - nie powinni stać z boku i się biernie przyglądać. Trzeba również brać udział w tych protestach, bronić prawa rodziców do tego aby mieć zdrowe dzieci. I jednocześnie pokazywać, że to nie jest jedna strona medalu.
I tak ja mówi pan z "demota" - sytuacja jest prawdopodobnie zaplanowana. Zbudowana tak by wykluczyć mężczyzn a żądania Pań obrócić w kpinę. Ponieważ jedynym rozwiązaniem w obecnej sytuacji jest zmiana konstytucji albo zmiana rządu.
I chyba dobrze wiemy, że jeśli ten rząd weźmie się za konstytucję to będziemy mieli w kraju Koreę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2020 o 22:06
@mati233490
Ale jak wspomniałem tych mężczyzn wykluczają same protestujące. Tam są hasło tylko: moja, ja, moje zdanie, moja wola. Nigdzie nie ma i nie będzie w takim proteście miejsca na zdanie faceta. Bo wg większości protestujących tylko kobieta ma mieć prawo decydować bo to ona nosi dziecko i je żywi, facet ma tylko popierać jej decyzję albo siedzieć cicho. Wg nich ma to wyglądać tak: kobieta nie chce facet chce - aborcja, kobieta chce facet nie chce - facet nie ma nic do gadania albo wychowuje albo płaci.
@mati233490 nie wiem w jakiej rzeczywistości żyjesz. Feministki (bo na czele tych babskich ruchów, one zawsze głośno drą ryje) nienawidzą mężczyzn. Po prostu - ojców tam nie ma, bo zostali by zagryzieni. Traktowani byliby jako kontr manifestacja. Feminizm = brak logiki + darcie mordy. Feminizm to rak na społecznej tkance.
@rational_male
Jest takie powiedzenie "kobieta łagodzi obyczaje" - bo wiadomo jak rozmawiają sami faceci. ;D Ale wrzucić im tylko tam kobietę i już panuje większa kultura.
I tak samo jest u kobiet - zostawić je same to zaczyna się identyczne gadanie jak u samców.
Trzeba łagodzić obyczaje po prostu będąc.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2020 o 22:47
@AdiJuve
I tu właśnie pojawia się nasza rola. Obecnie panuje nagonka polityczna, która ma właśnie propagować takie myślenie. Nie dajmy się, myślmy i przedstawiajmy swoje odczucia. Świat się zmienia, my się zmieniamy i nie pozwólmy aby dalej powtarzano stare stereotypy.
@mati233490 Ja znam powiedzenie "muzyka łagodzi obyczaje", ale - nie znam wszystkich warjacji tego powiedzienia jak widać.
Jeżeli tak uważasz - bądź. Powodzenia.
@mati233490 bardzo mnie fascynuje to rozwiązanie problemu przez wymianę rządu. Powiedz mi, w jaki racjonalny sposób to się ze sobą wiąże? Przyjdzie nowy rząd i zmieni orzeczenie Trybunału? Czy zignoruje go? Zmieni skład Trybunału i każe ponownie orzekać? Czy to, co się do tej pory działo miało jakiś związek z rządem? Przecież to poszło drogą przez parlament.
Zachowujecie się jak przy okazji pogromu kieleckiego. Psa do bicia już macie, szukacie tylko kija.
Ludzie naprawde nie ma już mądrych ludzi? Takie coś udostępniacie? Szkoda słów.
O silnych mężczyznach się nie bój wyjdą jak będzie trzeba
@Hajna89
Właśnie teraz powinni wychodzić. Bo to teraz jest najlepsza chwila.
Teraz właśnie powinny powstawać nowe grupy polityczne, które wywalą wszystkich starych wyjadaczy i uzdrowią ten kraj.
Dlatego noszenie kagańców jest dla niewolników.
Mądrze gada.
Za nagrywanie smartfonem pionowo powinna być kara śmierci...
To wszystko jest bardzo logiczne jeżeli założymy taką omnipotencję rządzących, czyli że faktycznie było to zaplanowane. Tu jednak mam wątpliwości. Oni nie są nieomylni, oni też popełniają błędy. Wystarczyło niedopatrzenie, błąd w komunikacji, wcześniej ustalony plan (ogłoszenie wyroku jesienią), który ze względu na kolejną falę nie został, choć powinien być odwołany i lawina ruszyła.
To wiedzą osoby z kręgu władzy, a my możemy tylko snuć domysły. Tak czy inaczej teoria DT jest godna uwagi, pytanie co będzie dalej.