Ten z delfinem nie jest ani ciekawy, ani zabawny. Delfiny poza wodą czują się ekstremalnie zestresowane, więc zmusza się je do posłuszeństwa głodem i torturami. Do tego karmi się je psychotropami, żeby w ciasnych basenach, w których są przetrzymywane między "występami" nie popełniły samobójstwa (oddychają świadomie, więc w niewoli często po prostu przestają oddychać).
@poziomka01 być może, ale tylko dlatego że nie mają kończyn chwytnych (poza penisem...). Te podwodne sk**wysny potrafią prześladować samice, uniemożliwiając jej polowanie i głodząc ją przez dni i tygodnie tylko po to żeby zaliczyć numerek. Przypomina mi to fragment z archipelagu gułag gdzie strażnicy stosowali tą samą metodę na więźniarkach.
To co delfiny robią morświnom też dalekie nie jest od czystki etnicznej, na szczęście płetwy nie nadają się do budowania obozów i pieców. Delfiny to czyste zło.
@GODsaveTHEcat Naczytałeś się bełkotu z jakiegoś tabloidu i powielasz bzdury. Owszem samce i samice delfinów mają wielki apetyt na współżycie, ale tzw. "gangi" to rzadkość rozdmuchana na potrzeby tanich nagłówków. Ogólnie delfiny to bardzo mądre, czułe i wrażliwe zwierzęta, potrafią odczuwać przyjemność ze współżycia, a nawet pieszczot, bo sam "stosunek" trwa ok.10 sekund. Poczytaj więcej, albo obejrzyj "Zatokę delfinów - The Cove" - zobaczysz czyste zło.
@kawanalawe Niektórzy nie lubią pająków, inni węży, są tacy którzy nie lubią psów, a ja nie lubię delfinów. Delfiny są zazwyczaj przedstawiane w pozytywnym świetle, idealizowane niemal do poziomu postaci z disnejowskich bajek nawet w poważnych dokumentach, nie wspominając już popularnych mediów. Flipper to nie jest rzeczywistość, Skippy zresztą też (ciekawi mnie ile dzieciaków zostało pobitych przez kangury bo naoglądały się tego serialu).
Czyste zło, to może lekka przesada, ale czasem warto wspomnieć że delfiny mają ciemną stronę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 listopada 2020 o 12:45
@GODsaveTHEcat Swoją drogą "Flipper" też swoje w niewoli wycierpiał. Można jeszcze posłuchać wywiadów "trenera", który serdecznie żałuje tego, co zrobił. Niestety, za późno. To, że nie lubisz delfinów, nie usprawiedliwia tego w jaki sposób o nich tutaj piszesz. Tak jak to, że ktoś nie lubi kotów nie usprawiedliwia tego, że tłucze jakiegoś futrzaka drewnianą pałką. To źle świadczy o tobie, nie o delfinach.
@kawanalawe Porównujesz wyrażanie opinii w nieszkodliwy sposób z fizycznym znęcaniem się nad zwierzętami. Wybacz ale to trochę ekstremalne porównanie. Nie sądzę by jakikolwiek delfin doznał uszczerbku na zdrowiu po tym jak nazwałem go "chorym po**banym" stworzeniem na internecie.
Nie lubię delfinów ale nie namawiam nikogo to znęcania się nad delfinami (te wyruszenie w morze z harpunem to było tak z przymrużeniem oka). Nie rozumiem ludzi którzy chodzą do oceanariów oglądać tych podwodnych zwyrodnialców dla rozrywki. Nie rozumiem rodziców którzy puszczają Flipera swoim dzieciom. Delfiny są ofiarą własnego sukcesu, mają zbyt dobry PR, gdyby więcej ludzi wiedziało o mrocznej stronie tych stworzeń to wątpię by zabierali swoje dzieciaki do oceanarium by zobaczyć naćpanego delfina. Niech te sadystyczne zboczone torpedy matki natury sobie pływają po morzach, oceanach i rzekach tego świata i robią sobie sex zabawki z rybich zwłok. Jest mi nawet smutno, że Chińczycy wyeksterminowali azjatyckiego delfina rzecznego. Ale nikt mi nie wmówi, że to milusie sympatyczne stworzenia.
Morświnów mi szkoda bo delfiny niedługo do końca je wybiją :-(
Wszystkie fajne z wyjątkiem filmiku o obcinaniu włosów i kabla słuchawek - przemoc pod płaszczykiem pseudożartu. Podłe.
Ten z delfinem nie jest ani ciekawy, ani zabawny. Delfiny poza wodą czują się ekstremalnie zestresowane, więc zmusza się je do posłuszeństwa głodem i torturami. Do tego karmi się je psychotropami, żeby w ciasnych basenach, w których są przetrzymywane między "występami" nie popełniły samobójstwa (oddychają świadomie, więc w niewoli często po prostu przestają oddychać).
@kawanalawe
Delfiny to złe, chore i po**bane stworzenia. Jak poczytasz trochę co one robią w naturze to sam wyruszysz w morze z harpunem.
@GODsaveTHEcat ludzi nie przebiją.
@poziomka01 być może, ale tylko dlatego że nie mają kończyn chwytnych (poza penisem...). Te podwodne sk**wysny potrafią prześladować samice, uniemożliwiając jej polowanie i głodząc ją przez dni i tygodnie tylko po to żeby zaliczyć numerek. Przypomina mi to fragment z archipelagu gułag gdzie strażnicy stosowali tą samą metodę na więźniarkach.
To co delfiny robią morświnom też dalekie nie jest od czystki etnicznej, na szczęście płetwy nie nadają się do budowania obozów i pieców. Delfiny to czyste zło.
@GODsaveTHEcat Naczytałeś się bełkotu z jakiegoś tabloidu i powielasz bzdury. Owszem samce i samice delfinów mają wielki apetyt na współżycie, ale tzw. "gangi" to rzadkość rozdmuchana na potrzeby tanich nagłówków. Ogólnie delfiny to bardzo mądre, czułe i wrażliwe zwierzęta, potrafią odczuwać przyjemność ze współżycia, a nawet pieszczot, bo sam "stosunek" trwa ok.10 sekund. Poczytaj więcej, albo obejrzyj "Zatokę delfinów - The Cove" - zobaczysz czyste zło.
@kawanalawe Niektórzy nie lubią pająków, inni węży, są tacy którzy nie lubią psów, a ja nie lubię delfinów. Delfiny są zazwyczaj przedstawiane w pozytywnym świetle, idealizowane niemal do poziomu postaci z disnejowskich bajek nawet w poważnych dokumentach, nie wspominając już popularnych mediów. Flipper to nie jest rzeczywistość, Skippy zresztą też (ciekawi mnie ile dzieciaków zostało pobitych przez kangury bo naoglądały się tego serialu).
Czyste zło, to może lekka przesada, ale czasem warto wspomnieć że delfiny mają ciemną stronę.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2020 o 12:45
@GODsaveTHEcat Swoją drogą "Flipper" też swoje w niewoli wycierpiał. Można jeszcze posłuchać wywiadów "trenera", który serdecznie żałuje tego, co zrobił. Niestety, za późno. To, że nie lubisz delfinów, nie usprawiedliwia tego w jaki sposób o nich tutaj piszesz. Tak jak to, że ktoś nie lubi kotów nie usprawiedliwia tego, że tłucze jakiegoś futrzaka drewnianą pałką. To źle świadczy o tobie, nie o delfinach.
@kawanalawe Porównujesz wyrażanie opinii w nieszkodliwy sposób z fizycznym znęcaniem się nad zwierzętami. Wybacz ale to trochę ekstremalne porównanie. Nie sądzę by jakikolwiek delfin doznał uszczerbku na zdrowiu po tym jak nazwałem go "chorym po**banym" stworzeniem na internecie.
Nie lubię delfinów ale nie namawiam nikogo to znęcania się nad delfinami (te wyruszenie w morze z harpunem to było tak z przymrużeniem oka). Nie rozumiem ludzi którzy chodzą do oceanariów oglądać tych podwodnych zwyrodnialców dla rozrywki. Nie rozumiem rodziców którzy puszczają Flipera swoim dzieciom. Delfiny są ofiarą własnego sukcesu, mają zbyt dobry PR, gdyby więcej ludzi wiedziało o mrocznej stronie tych stworzeń to wątpię by zabierali swoje dzieciaki do oceanarium by zobaczyć naćpanego delfina. Niech te sadystyczne zboczone torpedy matki natury sobie pływają po morzach, oceanach i rzekach tego świata i robią sobie sex zabawki z rybich zwłok. Jest mi nawet smutno, że Chińczycy wyeksterminowali azjatyckiego delfina rzecznego. Ale nikt mi nie wmówi, że to milusie sympatyczne stworzenia.
Morświnów mi szkoda bo delfiny niedługo do końca je wybiją :-(