Jak to szło?
"- Rząd wyp....! Nie wolno Im wierzyć! To same nieuki i nieudaczniki robiące przekręty!
- Ty foliarzu wątpisz w szczepionki ktorych jeszcze nie ma za które nasz rząd już zapłacił i do tego wprowadził obowiązek szczepienia się nimi pod przymuszem!"
@uderz_w_stol To ludzie nie rozumieją naukowców. Owszem, maski są skuteczne, ale tylko poprawnie stosowane i jak zaznaczyłeś z odpowiedniego materiału. Niestety nikt się do tej procedury nie stosuje. Chodzą ludzie po sklepie ponad godzinę w jednej masce, potem wsadzają ją do kieszeni, aby w następnym sklepie znów założyć. Oczywiście przy tym nieodzowne jest pawie piórko w tyłku i ubliżanie ludziom w internecie, jacy to są niedouczeni.
@Ashardon To jest stosunkowo nowy wirus, do tego podałeś wypowiedzi z początku pandemii, gdzie nie było o nim nic wiadomo, dlatego opinie mogły się zmienić
@Bse Skąd pewność, że wtedy się mylili, a teraz mają rację? Może mieli rację wtedy, a teraz się mylą? Może jest też tak, że mylą się cały czas? Problem polega na tym, że nie sposób tego ocenić.
@Ashardon zazwyczaj jest tak, że nabierając doświadczenia podejmuje się lepsze decyzje, a nie odwrotnie i nie chodzi mi tu o tych "specjalistow" za grosz, mądrzejsi od nich i od nas apelują o noszenie maseczki i dezynfekowanie rąk, więc może lepiej ich posłuchać. Są sytuacje, gdzie opór ma sens, jeżeli coś jest twoją specjalizacją itd.i nie zgadzasz się z czyjąś opinią to można ją ignorować, ale tutaj wydaje mi sie ze lepiej założyć te szmatke na ryj i tyle. Wszystko co sprawi, że ta szopa skonczy sie szybciej jest warte zachodu
@Ashardon właśnie wprowadzili jakieś kolejne obostrzenia, nawet jak nie wierzymy w śmiertelność tego wirusa, to zrobmy to po to, żeby nie mieli powodów do gwalcenia gospodarki
@Bse skoro "nie było o nim nic wiadomo", to na podstawie czego się wypowiadali? Ciężko wierzyć w rzetelność jakichkolwiek wypowiedzi osób, które wcześniej wypowiadały się nic jeszcze nie wiedząc. Nie uważasz?
@lector wcześniej działali na oślep i nie doceniali wirusa, dlatego co specjalista to była inna opinia, teraz mają już blisko rok doświadczenia i w większości są zgodni. Jest 370 mln powodów, dla których nie powinno się ufać temu panu od respiratorów, ale opinia odnośnie maseczki to nie jego opinia, tylko specjalistów z calego świata
Po pierwsze są inni wirusolodzy którzy też studiowali długie lata i twierdzą że nie ma sensu ich nosić zwłaszcza teraz. Po drugie nie liczy się czy studiował 50 lat czy 100 lat tylko czy studiował najnowsze niezależne odkrycia w wirusologii bo ta wiedza jednak się zmienia. Po trzecie noszenie maseczek to forma treningu posłuszeństwa i przygotowanie nas pod szczepionki więc dla odpowiedniej kasy to nawet 300 lat studiowania nie chroni przed korupcją
a przyglupi foliarze i plaskoziemcy dalej swoje... powinno wam się na mordę przykleić maskę na stałe !!! tępe oporne na fakty imbecyle !!!
Jak to szło?
"- Rząd wyp....! Nie wolno Im wierzyć! To same nieuki i nieudaczniki robiące przekręty!
- Ty foliarzu wątpisz w szczepionki ktorych jeszcze nie ma za które nasz rząd już zapłacił i do tego wprowadził obowiązek szczepienia się nimi pod przymuszem!"
@irvis3000 sugerujesz, że pan profesor jest przygłupim foliarzem ? oj, nieładnie tak mówić. https://www.youtube.com/watch?v=tsf1HL4deH4&ab_channel=TAKT.TV
@rainboweyes80 Napisałbym co o nim myślę, ale najpierw musi być prawomocny wyrok.
@SARs9504. do kogo ty to piszesz prymitywny nieuku ??? Bo mam wrażenie że leki przestały działać albo mikro udaru dostałeś
@irvis3000 ogólnie ale widocznie trafiłem sądząc po Tym jak krytycznie podszedłeś do poziomu Twojej wiedzy.
Po 50 latach studiów nadal nie wie że maski za 5 zl nie chronią przed wirusami? Czy może autor nie rozumie o czym ten człowiek mówi?
@uderz_w_stol To ludzie nie rozumieją naukowców. Owszem, maski są skuteczne, ale tylko poprawnie stosowane i jak zaznaczyłeś z odpowiedniego materiału. Niestety nikt się do tej procedury nie stosuje. Chodzą ludzie po sklepie ponad godzinę w jednej masce, potem wsadzają ją do kieszeni, aby w następnym sklepie znów założyć. Oczywiście przy tym nieodzowne jest pawie piórko w tyłku i ubliżanie ludziom w internecie, jacy to są niedouczeni.
Jak można poważnie traktować opinię tzw. "ekspertów" jeżeli sami sobie niejednokrotnie zaprzeczają?
Szumi (jakby nie było - lekarz)
- Maseczki? He he - dajta spokój!
Miesiąc później
- Nosić, nosić!
Prof. Gut (wirusolog)
Luty 2019 - wirus nie jest groźniejszy od grypy.
Pół roku później
- Oj, groźny, groźny!
Tyle jest warte zdanie ekspertów.
@Ashardon To jest stosunkowo nowy wirus, do tego podałeś wypowiedzi z początku pandemii, gdzie nie było o nim nic wiadomo, dlatego opinie mogły się zmienić
@Bse Skąd pewność, że wtedy się mylili, a teraz mają rację? Może mieli rację wtedy, a teraz się mylą? Może jest też tak, że mylą się cały czas? Problem polega na tym, że nie sposób tego ocenić.
@Ashardon zazwyczaj jest tak, że nabierając doświadczenia podejmuje się lepsze decyzje, a nie odwrotnie i nie chodzi mi tu o tych "specjalistow" za grosz, mądrzejsi od nich i od nas apelują o noszenie maseczki i dezynfekowanie rąk, więc może lepiej ich posłuchać. Są sytuacje, gdzie opór ma sens, jeżeli coś jest twoją specjalizacją itd.i nie zgadzasz się z czyjąś opinią to można ją ignorować, ale tutaj wydaje mi sie ze lepiej założyć te szmatke na ryj i tyle. Wszystko co sprawi, że ta szopa skonczy sie szybciej jest warte zachodu
@Ashardon właśnie wprowadzili jakieś kolejne obostrzenia, nawet jak nie wierzymy w śmiertelność tego wirusa, to zrobmy to po to, żeby nie mieli powodów do gwalcenia gospodarki
@Bse skoro "nie było o nim nic wiadomo", to na podstawie czego się wypowiadali? Ciężko wierzyć w rzetelność jakichkolwiek wypowiedzi osób, które wcześniej wypowiadały się nic jeszcze nie wiedząc. Nie uważasz?
@lector wcześniej działali na oślep i nie doceniali wirusa, dlatego co specjalista to była inna opinia, teraz mają już blisko rok doświadczenia i w większości są zgodni. Jest 370 mln powodów, dla których nie powinno się ufać temu panu od respiratorów, ale opinia odnośnie maseczki to nie jego opinia, tylko specjalistów z calego świata
Po pierwsze są inni wirusolodzy którzy też studiowali długie lata i twierdzą że nie ma sensu ich nosić zwłaszcza teraz. Po drugie nie liczy się czy studiował 50 lat czy 100 lat tylko czy studiował najnowsze niezależne odkrycia w wirusologii bo ta wiedza jednak się zmienia. Po trzecie noszenie maseczek to forma treningu posłuszeństwa i przygotowanie nas pod szczepionki więc dla odpowiedniej kasy to nawet 300 lat studiowania nie chroni przed korupcją
podaj nazwiska tych wirusologów
A można prosić o nazwiska tych wirusologów z 50-letnim stażem którzy kierują działaniami w naszym państwie?