Te testy są oparte na przeciwciałach, każdy kto uczył się podstaw biochemii powinien wiedzieć, że niskie pH soku czy nawet wysoka zawartość cukru może mieć wpływ na strukturę białek (w tym przeciwciał) stąd taki test może dać błędny wynik.
@gregor2 Ktoś pamięta jak facet zrobił sobie test ciązowy okazało się że test wyszedł pozytywny, beka w internetach, a potem dostał maila od lekarza który polecił przebadać się mu na raka i uratowano mu dosłownie jaja ?
@7th_Heaven Te testy wykrywają antygeny wirusa a nie przeciwciała (przeciwciała są elementem testu wykrywającym), do badania pobiera się wymaz z nosogardzieli (tak jak w PCR) a wymazówkę płucze się w dostarczonym roztworze buforowym, który później zakrapia się do kasetki (kropienie soku bezpośrednio jest idiotyczne). Istnieją podobne testy wykrywające przeciwciała do których daje się kroplę krwi i potem zakrapia roztwór buforowy. I tak w ślinie są przeciwciała głównie w klasie IgA. @sweete31 To była tylko teoria, nie znalazłem badań dotyczących wyników fałszywie pozytywnych spowodowanych cukrem (nie twierdzę, że się jakoś specjalnie przyłożyłem) w testach podobnej technologii ale znalazłem o wpływie pH ( https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S037907382030027X ). Niemniej cukrzyca nie powinna powodować wyników fałszywie dodatnich. W ekstremalnych przypadkach zawartość glukozy we krwi u przytomnego (z wieloletnią źle kontrolowaną cukrzycą) może sięgać 500mg/dl (glukometry poddają się przy 600mg/dl) a zawartość cukru w tymbarku to 100g/l (czyli 10000mg/dl), poza tym w tym teście dodaje się popłuczyny z wymazu w którym zawartość glukozy jest znikoma niezależnie od zawartości we krwi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 listopada 2020 o 7:28
Testy kasetowe mają złą opinię. Jeszcze jak producent byle jaki, to można się tym tylko pobawić. Tak jak ten ratownik. Używa ich się tylko do badania przesiewowego, a dopiero później robi normalny test. Szybki test wskaże tego kto chorował i całą masę zdrowych plus jak widać trochę napojów. Wystarczy czymś go uruchomić, przeciwciałem, pH lub czymś innym. Test jest bardzo tani, a wykluczy część zdrowych osób, więc państwo oszczędzi już na czułych testach jak już będą wykonywali je tym, którym kasetowy wyszedł na plus. Ratownik sobie jaja robi, bo na pewno zna ich czułość, a ludzie to łykają.
@kwaskarminowy Pod warunkiem, że wskazania ujemne są stuprocentowe. Jeśli test "myli" się tak samo często w przypadku chorych jak zdrowych to Poprostu jest do dupy.
@Buka1976 - no właśnie nie stwierdzasz. Test kasetowy ma wykrywać wszystko co jest chociażby trochę podobne do substancji poszukiwanej. Stad szansa ze sie nie uruchomi jest statystycznie pomijalna. Natomiast ponieważ jest szybki i tani, to odpala po tymbarku, kiszonej kapuście i ostrym przechylania dzień wcześniej.
@Man_Trucker Nadal bez zrozumienia, więc tłumaczę jak krowie na rowie.
Użytkownik @kwaskarminowy napisał - Cytat"Test jest bardzo tani, a wykluczy część zdrowych osób, więc państwo oszczędzi już na czułych testach jak już będą wykonywali je tym, którym kasetowy wyszedł na plus."
Więc ja stwierdzam iż (w domyśle - skuteczność przez ciebie założona będzie osiągnięta jeśli) Mój Cytat wynikający z kontekstu - "Pod warunkiem, że wskazania ujemne są stuprocentowe. Jeśli test "myli" się tak samo często w przypadku chorych jak zdrowych to Poprostu jest do dupy."
Jeśli nie umiesz zrozumieć ciągłości i kontekstu to myślę, że trochę ci wyjaśniłem. To jest stwierdzenie a nie pytanie.
@Fahrmass
jeśli na ulicy za Twoim oknem idzie 1000 osób i 10 z nich jest chorych, to test mający skuteczność 60% wykryje 6 zakażonych.
rzut monetą wskaże 500 osób jako zakażone.
Tak będzie jeśli założymy, że stwierdzenie "test ma skuteczność 60%" ma sens. Istotne jest ile false positive i false negative test zwraca, więc stwierdzenie "test ma skuteczność 60%" jest kompletnie bezużyteczne dla myślącego człowieka.
@marcinm1 Przepraszam, użyłem niewłaściwego określenia. Chodziło o to, że jedynie 60% wyników testów płytkowych jest zgodna z rzeczywistością. W przypadku monety jest to 50%.
@Fahrmass @marcinm1 - w tym przypadku skuteczność 60% oznacza, że z 1000 wychwyci to 10 chorych i dodatkowo 7 zdrowych. Czyli z 17 wychwyconych tylko 10 (60%) jest w rzeczywistości chorych. Są to bardzo szybkie i czułe testy, co efektem ubocznym jest to, że wychwytują również zdrowych.
@BartoszNowacki @Fahrmass @marcinm1 Do pomiaru skuteczności testów wykorzystuje się czułość (procent wyników prawdziwie dodatnich wśród wszystkich faktycznie zainfekowanych badanych) i swoistość (procent wyników prawdziwie ujemnych wśród wszystkich zdrowych badanych). Dla testów antygenowych czółość to 56,2% a swoistość to 99,5% ( https://www.cochranelibrary.com/cdsr/doi/10.1002/14651858.CD013705/full ). To oznacza, że w badanej populacji 10000 osób wśród których jest 1000 chorych będzie 562 wyników prawdziwie dodatnich, 8955 wyników prawdziwie ujemnych, 45 fałszywie dodatnich, i 438 fałszywie ujemnych. Może i nie są doskonałe ale są tanie, szybkie i nie wymagają laboratorium. Wykrycie i izolacja nawet połowy chorych może znacząco spowolnić przyrost zakażeń.
Czekam na geniusza, ktory sprobuje silnik benzynowy zalac woda i stwierdzi, ze jak tam jest wodor i tlen to powinno sie ladnie palic i niezle "pukac" podczas jazdy. Kit z tym, ze silnik nie jest do tego przystosowany
@Xar przyznaj się jesteś kaznodzieją i przewodzisz grupie wirusobojnych covidian ciągnąc od nich kasę i gwarantując dostęp do respiratorów i nieograniczonej ilości szczepionek.
Tia... Pomijając słuszności uwagi gregora2 ciekawi mnie jedno. Na filmie widzimy 5 zmarnowanych testów - zakładam że to nie jedyne bo i pewnie Cola z wódką też została przetestowana. A teraz pomnóżmy to przez kilka tysięcy innych przypadków zabawy w Dextera przez innych medyków... Ile wychodzi? Dużo, bardzo dużo zmarniwanych testów na pierdoły z nauką nic nie mające wspólnego
Ale fakt Tymbark ma covida
@Zoarix Bo nic innego nie dawało fałszywie pozytywnego testu? A swoją drogą jeśli w tej sytuacji ratownik próbuje udowodnić, że wirus to ściema, to ja nie chcę takiego 'ratownika'.
A zauważyliście że świeżo otwarty test jest na górze i on nie wykazuje pasków na COVID tylko ten na dole jaki już lezy od samego początku filmu i mógł być spreparowany?
Ten film jest tak głupi, jest w nim tyle błędów że aż nie chce mi się tego wymieniać. Autor nie ma zielonego pojęcia co robi a rezultat jest po prostu głupi.
Głowę sobie polej tymbarkiem. Może też wykaże brak jakiegoś narządu.
Ogólnie testy oparte są o różne schematy działania, ten może być oparty o barwnik chemiczny. Który reaguje na PH. Po wywołaniu zmiany PH przez inny związek reagujący z przeciwciałami...
Poza tym, zdaje się Szumowski mówił już dawno temu co myśli o wynikach tego typu testów... I na ile wiarygodne mogą być ich wyniki. Dlatego polski sanepid nawet nie zlecał tego typu badań. Nie wiem jak jest teraz.
No i o to chodzi, byle więcej zakażeń, winę można zwalić na strajki (swoją drogą nielegalny marsz tzw. niepodległości pewnie będzie bezpieczny xD ), można wprowadzić nielegalną kwarantannę i cyk, plan się posuwa do przodu.
Tymbark nie ma covida, producent testów przyznał się do pomyłki podczas produkcji i potwierdził tylko że Tymbark jest w ciąży.
Te testy są oparte na przeciwciałach, każdy kto uczył się podstaw biochemii powinien wiedzieć, że niskie pH soku czy nawet wysoka zawartość cukru może mieć wpływ na strukturę białek (w tym przeciwciał) stąd taki test może dać błędny wynik.
@gregor2 Ktoś pamięta jak facet zrobił sobie test ciązowy okazało się że test wyszedł pozytywny, beka w internetach, a potem dostał maila od lekarza który polecił przebadać się mu na raka i uratowano mu dosłownie jaja ?
@gregor2 wymagasz wiedzy i myslenia od foliarzy? Prosze Cie, czlowieku, gdyby mieli wiedze i mysleli nie byliby foliarzami!
@Xar Ale o których foliarzach mówisz? O covidowych czy antycovidowych? Jedni i drudzy siebie warci.
Co się na taki test kropi? Krew? Osocze? Przeciwciała chyba raczej nie krążą w ślinie.... (Aczkolwiek mogę się mylić)
@gregor2
Czy to oznacza, że osoba z cukrzycą z podwyższonym poziomem glikemii będzie miała wynik pozytywny?
@7th_Heaven Te testy wykrywają antygeny wirusa a nie przeciwciała (przeciwciała są elementem testu wykrywającym), do badania pobiera się wymaz z nosogardzieli (tak jak w PCR) a wymazówkę płucze się w dostarczonym roztworze buforowym, który później zakrapia się do kasetki (kropienie soku bezpośrednio jest idiotyczne). Istnieją podobne testy wykrywające przeciwciała do których daje się kroplę krwi i potem zakrapia roztwór buforowy. I tak w ślinie są przeciwciała głównie w klasie IgA. @sweete31 To była tylko teoria, nie znalazłem badań dotyczących wyników fałszywie pozytywnych spowodowanych cukrem (nie twierdzę, że się jakoś specjalnie przyłożyłem) w testach podobnej technologii ale znalazłem o wpływie pH ( https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S037907382030027X ). Niemniej cukrzyca nie powinna powodować wyników fałszywie dodatnich. W ekstremalnych przypadkach zawartość glukozy we krwi u przytomnego (z wieloletnią źle kontrolowaną cukrzycą) może sięgać 500mg/dl (glukometry poddają się przy 600mg/dl) a zawartość cukru w tymbarku to 100g/l (czyli 10000mg/dl), poza tym w tym teście dodaje się popłuczyny z wymazu w którym zawartość glukozy jest znikoma niezależnie od zawartości we krwi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2020 o 7:28
Już nie wspomnę o tym, że dwie kreski wyskakują na tym teście, który nie jest świeżo rozpakowany.
Testy kasetowe mają złą opinię. Jeszcze jak producent byle jaki, to można się tym tylko pobawić. Tak jak ten ratownik. Używa ich się tylko do badania przesiewowego, a dopiero później robi normalny test. Szybki test wskaże tego kto chorował i całą masę zdrowych plus jak widać trochę napojów. Wystarczy czymś go uruchomić, przeciwciałem, pH lub czymś innym. Test jest bardzo tani, a wykluczy część zdrowych osób, więc państwo oszczędzi już na czułych testach jak już będą wykonywali je tym, którym kasetowy wyszedł na plus. Ratownik sobie jaja robi, bo na pewno zna ich czułość, a ludzie to łykają.
@kwaskarminowy Pod warunkiem, że wskazania ujemne są stuprocentowe. Jeśli test "myli" się tak samo często w przypadku chorych jak zdrowych to Poprostu jest do dupy.
@Buka1976 uruchamia się jak jest jakikolwiek sygnał, sam sobie odpowiedz na to pytanie.
@PrawdziwieTrue Ja. Nie pytam, ja stwierdzam fakty.
@Buka1976 - no właśnie nie stwierdzasz. Test kasetowy ma wykrywać wszystko co jest chociażby trochę podobne do substancji poszukiwanej. Stad szansa ze sie nie uruchomi jest statystycznie pomijalna. Natomiast ponieważ jest szybki i tani, to odpala po tymbarku, kiszonej kapuście i ostrym przechylania dzień wcześniej.
@Man_Trucker Proponuję przeczytać moją wypowiedź jeszcze raz. Tym razem ze zrozumieniem.
@Buka1976 - no wlasnie to zrobilem. Twoj komentarz do kwaskarminowy.
@Man_Trucker Nadal bez zrozumienia, więc tłumaczę jak krowie na rowie.
Użytkownik @kwaskarminowy napisał - Cytat"Test jest bardzo tani, a wykluczy część zdrowych osób, więc państwo oszczędzi już na czułych testach jak już będą wykonywali je tym, którym kasetowy wyszedł na plus."
Więc ja stwierdzam iż (w domyśle - skuteczność przez ciebie założona będzie osiągnięta jeśli) Mój Cytat wynikający z kontekstu - "Pod warunkiem, że wskazania ujemne są stuprocentowe. Jeśli test "myli" się tak samo często w przypadku chorych jak zdrowych to Poprostu jest do dupy."
Jeśli nie umiesz zrozumieć ciągłości i kontekstu to myślę, że trochę ci wyjaśniłem. To jest stwierdzenie a nie pytanie.
@Buka1976 ale się nie myli. On wychwytuje 99,9999% chorych, ale dodatkowo drugie tyle zdrowych.
Pomijając inne fakty dotyczące tych testów, chciałbym zwrócić uwagę na to że ratownik przed wykonaniem tego testu, pije prosroto z tej butelki...
@Sajfo ratownik ma covida
Testy kasetowe na CoViD mają skuteczność około 60%. Niemal równie dobre, jednak znacznie tańsze, jest rzucanie monetą.
@Fahrmass
jeśli na ulicy za Twoim oknem idzie 1000 osób i 10 z nich jest chorych, to test mający skuteczność 60% wykryje 6 zakażonych.
rzut monetą wskaże 500 osób jako zakażone.
Tak będzie jeśli założymy, że stwierdzenie "test ma skuteczność 60%" ma sens. Istotne jest ile false positive i false negative test zwraca, więc stwierdzenie "test ma skuteczność 60%" jest kompletnie bezużyteczne dla myślącego człowieka.
@marcinm1 Przepraszam, użyłem niewłaściwego określenia. Chodziło o to, że jedynie 60% wyników testów płytkowych jest zgodna z rzeczywistością. W przypadku monety jest to 50%.
@Fahrmass @marcinm1 - w tym przypadku skuteczność 60% oznacza, że z 1000 wychwyci to 10 chorych i dodatkowo 7 zdrowych. Czyli z 17 wychwyconych tylko 10 (60%) jest w rzeczywistości chorych. Są to bardzo szybkie i czułe testy, co efektem ubocznym jest to, że wychwytują również zdrowych.
@BartoszNowacki @Fahrmass @marcinm1 Do pomiaru skuteczności testów wykorzystuje się czułość (procent wyników prawdziwie dodatnich wśród wszystkich faktycznie zainfekowanych badanych) i swoistość (procent wyników prawdziwie ujemnych wśród wszystkich zdrowych badanych). Dla testów antygenowych czółość to 56,2% a swoistość to 99,5% ( https://www.cochranelibrary.com/cdsr/doi/10.1002/14651858.CD013705/full ). To oznacza, że w badanej populacji 10000 osób wśród których jest 1000 chorych będzie 562 wyników prawdziwie dodatnich, 8955 wyników prawdziwie ujemnych, 45 fałszywie dodatnich, i 438 fałszywie ujemnych. Może i nie są doskonałe ale są tanie, szybkie i nie wymagają laboratorium. Wykrycie i izolacja nawet połowy chorych może znacząco spowolnić przyrost zakażeń.
Czekam na geniusza, ktory sprobuje silnik benzynowy zalac woda i stwierdzi, ze jak tam jest wodor i tlen to powinno sie ladnie palic i niezle "pukac" podczas jazdy. Kit z tym, ze silnik nie jest do tego przystosowany
@Xar przyznaj się jesteś kaznodzieją i przewodzisz grupie wirusobojnych covidian ciągnąc od nich kasę i gwarantując dostęp do respiratorów i nieograniczonej ilości szczepionek.
Tia... Pomijając słuszności uwagi gregora2 ciekawi mnie jedno. Na filmie widzimy 5 zmarnowanych testów - zakładam że to nie jedyne bo i pewnie Cola z wódką też została przetestowana. A teraz pomnóżmy to przez kilka tysięcy innych przypadków zabawy w Dextera przez innych medyków... Ile wychodzi? Dużo, bardzo dużo zmarniwanych testów na pierdoły z nauką nic nie mające wspólnego
Ale fakt Tymbark ma covida
@natohk Akurat ten test to koszt kilkudziesięciu złotych.
A ciekawe czemu na 2h przed wykonaniem testu nie wolno myć zębów, żuć gumy, jeść a pić można tylko wodę.
...to pewnie tylko tak dla zmyły.
Wkropcie do testu ciążowego mocz z odrobiną octu i kroplą oleju. Wyjdzie wam, że olej jest w ciąży?
a... i jeszcze pomiar alko w wydychanym.... łyżka erytrytolu lub ksylitolu na kwadrans przed badaniem i mamy 0,3
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2020 o 10:48
Ciekaw jestem, skąd pomysł, aby zbadać próbkę Tymbarka.
@Zoarix Bo nic innego nie dawało fałszywie pozytywnego testu? A swoją drogą jeśli w tej sytuacji ratownik próbuje udowodnić, że wirus to ściema, to ja nie chcę takiego 'ratownika'.
A zauważyliście że świeżo otwarty test jest na górze i on nie wykazuje pasków na COVID tylko ten na dole jaki już lezy od samego początku filmu i mógł być spreparowany?
Wd40 tez ma covid... Pytanie od kiedy?
Ten film jest tak głupi, jest w nim tyle błędów że aż nie chce mi się tego wymieniać. Autor nie ma zielonego pojęcia co robi a rezultat jest po prostu głupi.
Głowę sobie polej tymbarkiem. Może też wykaże brak jakiegoś narządu.
Ogólnie testy oparte są o różne schematy działania, ten może być oparty o barwnik chemiczny. Który reaguje na PH. Po wywołaniu zmiany PH przez inny związek reagujący z przeciwciałami...
Poza tym, zdaje się Szumowski mówił już dawno temu co myśli o wynikach tego typu testów... I na ile wiarygodne mogą być ich wyniki. Dlatego polski sanepid nawet nie zlecał tego typu badań. Nie wiem jak jest teraz.
Jak ktoś jest ciekawy czemu badanie soku można sobie w kieszeń wsadzić to tu się wypowiada pani laborantka która wie to i owo jak takie badanie poprawnie wykonać, i czemu sok ma wynik dodatni (pomijam fakt że test otwarty to ten który był dalej a ten z kreskami już leżał na blacie)
https://wiadomosci.wp.pl/ratownik-wykryl-covid-19-w-soku-diagnosta-laborytoryjny-nie-z-nami-te-numery-6572397870381185v
No i o to chodzi, byle więcej zakażeń, winę można zwalić na strajki (swoją drogą nielegalny marsz tzw. niepodległości pewnie będzie bezpieczny xD ), można wprowadzić nielegalną kwarantannę i cyk, plan się posuwa do przodu.