No co w wAUbrzychu na gł.ulicy jest znak 3.6 lub 3.8 a przechodzi 4.3 bez problemu wielu o tym wie ALE JAK KIEDYS TO zmienia beda jaja teraz sa jak ktos planuje trase na kompie lub jedzie glowna zestawem i nagle hamuje i kombinuje co dalej dobrze ze jest cb ale sa nie ufni
Jeżdżę dużym i powiem wam, że generalnie oznaczenia wysokości mostów są w Polsce dosyć swobodne. Sam znam przypadki wiaduktów oznaczonych 3.5m, a standardowy zestaw przechodzi tam bez problemu. Nie mniej jednak sam wyznaję taką zasadę, iż pod most którego nie znamy wjeżdża się delikatnie i powoli (jak coś zacznie trzeć to zawsze można się wycofać) a nie napjerdala z rozpędu jak dzik.
No co w wAUbrzychu na gł.ulicy jest znak 3.6 lub 3.8 a przechodzi 4.3 bez problemu wielu o tym wie ALE JAK KIEDYS TO zmienia beda jaja teraz sa jak ktos planuje trase na kompie lub jedzie glowna zestawem i nagle hamuje i kombinuje co dalej dobrze ze jest cb ale sa nie ufni
Podobnie jest w Toruniu, chociaż dawniej często utykały tam ciężarówki. Trzeba przyznać, że otworzył się jak klasyczna konserwa.
Jakie to polskie, a nuż się uda.
Jeżdżę dużym i powiem wam, że generalnie oznaczenia wysokości mostów są w Polsce dosyć swobodne. Sam znam przypadki wiaduktów oznaczonych 3.5m, a standardowy zestaw przechodzi tam bez problemu. Nie mniej jednak sam wyznaję taką zasadę, iż pod most którego nie znamy wjeżdża się delikatnie i powoli (jak coś zacznie trzeć to zawsze można się wycofać) a nie napjerdala z rozpędu jak dzik.