@ubooot Zależnie od lokalnych przepisów może go uchronić przed kwarantanną lub ją skrócić, pozwolić na wjazd do określonych krajów, albo po prostu chce chronić swoją rodzinę/przyjaciół zanim ich odwiedzi.
@eGzu Człowiek może zarazić się godzinę, minutę, dzień, dwa dni... po zrobieniu testu... testu który być może wskazać prawdziwy wynik a może nie. Oczywiście - ustalonych przepisów nie obejdzie tylko chodzi o sens robienia testu, jaki jest sens kiedy test może dać fałszywy wynik i zarazić można się na drugi dzień. W zasadzie to i tak większość ludzi musi po swojemu przechorować to objawowo czy bezobjawowo, nabierając odporność. Jaki to ma sens skoro każą nosić maski które chronią przed roznoszeniem wirusa - czy jesteś zakażony czy nie - one przecież chronią otoczenie przed emisją wydzielin z wirusem. Obserwuję i widzę, że większość ludzi nosi te maski i tylko sporadycznie ktoś jej nie nosi - więc jakim sposobem ten wirus nadal gdzieś fruwa i zaraża?
@eGzu Możliwości są dwie. Zgodzić się na test by uzyskać wynik lub nie zgodzić się nie uzyskując wyniku ale nawet jeśli się zgodzi i otrzyma wynik negatywny i w tym czasie już będzie zarażony (bo 5 minut po wykonaniu testu spotkał się z kimś zarażonym) to system uzna go za zdrowego bo ma to zaświadczenie. Mając zaświadczenie będzie mógł bez problemu roznosić wirusa.
Przecież to prank. Gość się drze, zanim w ogóle patyczek gdziekolwiek czegokolwiek dotknął. Między ustami przełożony, wisi w powietrzu, a gość odgrywa scenkę.
@andrzej11635
Tylko, że ten patyczek i wacik są cieńsze i delikatniejsze nawet od patyczków do uszu. Miałem pobierany wymaz z 2 dziurek w nosie i gardle. Nieprzyjemne było, ale bez przesady.
@andrzej11635
> Jak jesteś taki mocny to weź sobie szczoteczkę do zębów i posmyraj migdałki czy tylną część języka ciekawe czy nie będziesz miał odruchu wymiotnego.
1. Ale on się drze, zanim go dotknęli.
2. Jak pędzluję gardło gencjaną albo vagothylem (choć ten ostry, więc raczej nie samodzielnie, bo to lekarz musi punktowo) to niby czego dotykam, jak nie migdałków. Przecież one są dotykane cały czas, jak cokolwiek jesz, przełykasz etc.
>jeden boi się patyczka, drugi pająka a trzeci igieł no i co ?
No i spoko, gość ma patyczkofobię. Ale po grzyba takie nagranie? i jeszcze błędnie opisane. Bo tak nie wygląda wymaz. Tak wygląda wymaz u osoby z patyczkofobią, co nie jest chyba jakąś powszechną chorobą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 listopada 2020 o 22:24
@wacht Jaaa pier...le k..wa trzymajcie mnie! Casanova mistrz podrywu na demotach zagaduje... Chcesz order za odwagę? XD BUHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHA Ludzie! Podaj ktoś nocnik bo zaraz się zleję ze śmiechu ahahahhahahahhaha!
Średnia przyjemność. Miałem wymaz pobierany "z gardła" z miejsca, gdzie gardło łączy się z nosem. Bolało mnie do końca dnia tak, jakbym był przeziębiony - czułem każde przełknięcie śliny. Może to kwestia techniki pobierania, ale nie polecam, jeśli ktoś nie musi.
Skoro wymaz potrzeba pobrac z tyłu gardła bo nie ma go w ślinie albo na jezyku to jak niby roznosi sie drogą kropelkową i jak noszenie maski zatrzymuje wirusa skoro nie ma go w ustach???
@FenrirIbnLaAhad https://www.youtube.com/watch?v=ELNh23yRiJc Mnie się znajomi pytają czy przybyłem z innej planety... Dużo mogę ogólnie podnieść, ciężko mnie zranić... Noo i ludzie dla jaj wbijają mi wykałaczki czy ołówki w kark i barki, a ja tego nawet nie czuję! :P Super Jereeeemiii! :P :D
Zależy kto pobiera i jak. Dla większości uczucie jak wyjmowanie kozy z nosa. Ale ten facet z filmu jest okropny. Ładnie go wyżej zkomentowaliscie. Panikuje gorzej niż dziecko.
Co za frajer!
po co jechał? coś mu zmieni wynik?
@ubooot Zależnie od lokalnych przepisów może go uchronić przed kwarantanną lub ją skrócić, pozwolić na wjazd do określonych krajów, albo po prostu chce chronić swoją rodzinę/przyjaciół zanim ich odwiedzi.
@gregor2 A jeśli zarazi się godzinę po teście?
@Elandiel1 ale ktoś może wymagać zaświadczenia. Tak ma mu odpowiedzieć?
@eGzu Człowiek może zarazić się godzinę, minutę, dzień, dwa dni... po zrobieniu testu... testu który być może wskazać prawdziwy wynik a może nie. Oczywiście - ustalonych przepisów nie obejdzie tylko chodzi o sens robienia testu, jaki jest sens kiedy test może dać fałszywy wynik i zarazić można się na drugi dzień. W zasadzie to i tak większość ludzi musi po swojemu przechorować to objawowo czy bezobjawowo, nabierając odporność. Jaki to ma sens skoro każą nosić maski które chronią przed roznoszeniem wirusa - czy jesteś zakażony czy nie - one przecież chronią otoczenie przed emisją wydzielin z wirusem. Obserwuję i widzę, że większość ludzi nosi te maski i tylko sporadycznie ktoś jej nie nosi - więc jakim sposobem ten wirus nadal gdzieś fruwa i zaraża?
@Elandiel1 ale my nie rozmawiamy o sensie, tylko o możliwych odpowiedziach na Twoje zadane pytanie.
@eGzu Możliwości są dwie. Zgodzić się na test by uzyskać wynik lub nie zgodzić się nie uzyskując wyniku ale nawet jeśli się zgodzi i otrzyma wynik negatywny i w tym czasie już będzie zarażony (bo 5 minut po wykonaniu testu spotkał się z kimś zarażonym) to system uzna go za zdrowego bo ma to zaświadczenie. Mając zaświadczenie będzie mógł bez problemu roznosić wirusa.
@Elandiel1 gościu ogarnij.
Co za cipa. Miałem pobieramy wymaz, nie ma tragedii
Brawo!! Trzymaj naklejkę!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2020 o 16:32
Przecież to prank. Gość się drze, zanim w ogóle patyczek gdziekolwiek czegokolwiek dotknął. Między ustami przełożony, wisi w powietrzu, a gość odgrywa scenkę.
@andrzej11635
Tylko, że ten patyczek i wacik są cieńsze i delikatniejsze nawet od patyczków do uszu. Miałem pobierany wymaz z 2 dziurek w nosie i gardle. Nieprzyjemne było, ale bez przesady.
@andrzej11635
A więc jest to patyczkowaty?
Co nie zmieia faktu, że świadomy człowiek stara się ze swoimi fobiami walczyć, a nie je pielęgnować.
@andrzej11635
> Jak jesteś taki mocny to weź sobie szczoteczkę do zębów i posmyraj migdałki czy tylną część języka ciekawe czy nie będziesz miał odruchu wymiotnego.
1. Ale on się drze, zanim go dotknęli.
2. Jak pędzluję gardło gencjaną albo vagothylem (choć ten ostry, więc raczej nie samodzielnie, bo to lekarz musi punktowo) to niby czego dotykam, jak nie migdałków. Przecież one są dotykane cały czas, jak cokolwiek jesz, przełykasz etc.
>jeden boi się patyczka, drugi pająka a trzeci igieł no i co ?
No i spoko, gość ma patyczkofobię. Ale po grzyba takie nagranie? i jeszcze błędnie opisane. Bo tak nie wygląda wymaz. Tak wygląda wymaz u osoby z patyczkofobią, co nie jest chyba jakąś powszechną chorobą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2020 o 22:24
dla takich powinni pobierać z drugiej strony
Dziwne. Miałam wymaz z nosogardła i nie było wcale źle. I nie wyglądało to w ten sposób.
@wacht
A co to za bezpodstawne chamstwo?
@wacht Właśnie!
@Wertyko Spermiarstwo mu uderzyło do łba, bo dawno nie dymał. :P
@Wertyko, @Jeremi978, Nie przeszkadzajcie jak zagaduje do dupki. Sami nie zagadacie a komuś przeszkadzacie.
@wacht Zagadywać, to Ty możesz, ale do swojej dupy.
@maggdalena18 A no to co u Ciebie cukiereczku?
@wacht Cukiereczkiem to ja jestem, czy też mogę być, dla mojego chłopaka. ;)
@maggdalena18 A no to dobrze.
@wacht Jaaa pier...le k..wa trzymajcie mnie! Casanova mistrz podrywu na demotach zagaduje... Chcesz order za odwagę? XD BUHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHA Ludzie! Podaj ktoś nocnik bo zaraz się zleję ze śmiechu ahahahhahahahhaha!
@wacht Akurat frajerku to ja mogę Ci wypchać odbyt ustami. I nie za pomocą narzędzia własnego tylko miotły. Więc zważaj sobie i spier...
@Jeremi978 ohohoho... pedalisko
@wacht Miło, że się przedstawiłeś Panie Pedalisko! A ja jestem Jeremi. ;P
Średnia przyjemność. Miałem wymaz pobierany "z gardła" z miejsca, gdzie gardło łączy się z nosem. Bolało mnie do końca dnia tak, jakbym był przeziębiony - czułem każde przełknięcie śliny. Może to kwestia techniki pobierania, ale nie polecam, jeśli ktoś nie musi.
Miałem wczoraj robiony i nic nie bolało.
Robi gorszą scenę niż moja 9 letnia siostra której robiłem osobiście xD.
@Kasztan528 Pobieranie wymazu z pochwy to nie to samo.
Głębokie gardło by z nim nie przeszło
Tydzień temu pobierali mi wymaz. Faktycznie zbyt przyjemne to nie jest, ale da się przeżyć.
Skoro wymaz potrzeba pobrac z tyłu gardła bo nie ma go w ślinie albo na jezyku to jak niby roznosi sie drogą kropelkową i jak noszenie maski zatrzymuje wirusa skoro nie ma go w ustach???
Mi pobierali z nosa. W sumie również nieprzyjemne.
Nie rozumiem co się koleś tak drze. Jak mi wetknęli do nosa to tylko lekko zacharczałem. Nawet nie poczułem! :P XD
@Jeremi978 wiadomo, wszyscy są tacy sami i reagują tak samo :P
@FenrirIbnLaAhad https://www.youtube.com/watch?v=ELNh23yRiJc Mnie się znajomi pytają czy przybyłem z innej planety... Dużo mogę ogólnie podnieść, ciężko mnie zranić... Noo i ludzie dla jaj wbijają mi wykałaczki czy ołówki w kark i barki, a ja tego nawet nie czuję! :P Super Jereeeemiii! :P :D
Zależy kto pobiera i jak. Dla większości uczucie jak wyjmowanie kozy z nosa. Ale ten facet z filmu jest okropny. Ładnie go wyżej zkomentowaliscie. Panikuje gorzej niż dziecko.
Miałem, da się przeżyć. Gość gra. Fakt, że w nosie paskudnie wierci.
Chłop się broni jak 5 latek pierwszy raz u dentysty.
Tez miałam i nie wkładają tak głęboko do nosa
I ogólnie bezproblemowo
Przeaktorzył, jakby to powiedział pewien były bramkarz.