Wstyd mi, że takie miernoty rządzą Polską. Teraz będziemy klęczeć przed Orbanem i wspólnie z nim wyjdziemy z UE. Wstyd. Jeszcze 5 lat temu byliśmy normalnym, demokratycznym krajem, należącym do UE. Teraz polexit staje się faktem, bo Orban nakazał Hunexit a, PIS musi za tym dyktatorkiem skoczyć w ogień.
@Obeznany jedno i drugie. Demokracja ma wiele wad, ale co? Wolisz nazizm w PISowskim wydaniu, który od prawdziwego różni się tylko tym, że głosi nienawiść do Niemiec i krajów skandynawskich, które Niemcy uważali za lepsze narody, a w roli nadludzi stawia nawet nie wszystkich Polaków, ale tylko swoich?
@SARs9504 szczerze? Sądzę, że właśnie zaczyna się polexit, który był tylko kwestią czasu od 2015, bo PIS zawsze było antyunijne. A z racji tego, że "Kaczor, Orban dwa bratanki" dojdzie też do hunexitu, który też był do przewidzenia odkąd tam rządzi Orban.
@kierowcazetora nam to nie grozi. Nawet gdybyśmy przyjęli tych uchodźców, to oni i tak nie będą chcieć do Polski. Co ciekawe, w krajach Europy zachodniej i północnej, to Polacy są bardziej niemile widziani niż uchodźcy.
@Obeznany głównymi wadami demokracji jest to, że np. partia, która ma 231 posłów już może decydować o losach całego narodu, może nawet nie przestrzegać żadnych praw, jak PIS i to, że głos menela po podstawówce, który uważa, że nie płaci żadnych podatków, jest warty tyle samo co głos profesora. Przydałyby nam się zmiany w prawie wyborczym. Myślę, że UE też nie miałaby pretensji, gdyby prześledzili statystyki, kto w Polsce popiera jakie partie.
@Cammax A my jesteśmy wasalem UE? Nie mam nic przeciwko systemowi lennik-wasal, ale nie z takim lennikiem i bez udawania, że wcale się nie jest wasalem.
@Cammax Węgry są od nas ponad trzy razy mniejsze pod względem ludności i powierzchni, mają podobne PKB per capita, więc nie ma powodów, byśmy mogli zostać przez nich zdominowani. Raczej są naturalnym sojusznikiem z państwami takimi jak Słowacja czy Czechy (Czechy są np. bardziej uniosceptyczne od Polski - przypadek choćby prezydenta Wacława Klausa). W poważnych państwach nie zmienia się polityki zagranicznej ze zmianą władzy (np. utrzymywanie projektu Mitteleuropa). Jeżeli jednak USA nie jest państwem poważnym, to czeka nas usamodzielnienie się całkowite Niemiec, zwłaszcza pod względem militarnym, co jest niebezpieczne.
@Obeznany ze Słowacją i Czechami nasze relacje również osłabły. Nie wiem, co konkretnie PISowi przeszkadzało w tych krajach (zaszłości historyczne?).
Z jednej strony faktycznie, nie zmienia się polityki zagranicznej po zmianie władzy, z drugiej żaden kraj nie może akceptować naruszania zasad demokracji. Poza tym to PIS nas skłócił prawie z każdym.
@kierowcazetora doskonale widać to w stosunku Brytyjczyków do Polaków. Pobicia na porządku dziennym. Nawet liczba polskich imigrantów była jedną z przesłanek brexitu. Uchodźców natomiast nikt tam nie atakuje. Politycy z krajów skandynawskich nawet otwarcie mówią, że bardziej obawiają się polskich imigrantów niż uchodźców. Precyzując: taką wypowiedź wygłosił ok. 2 lata temu jakiś szwedzki polityk do Kempy lub Mazurek, które opowiadały jak to niby Szwedzi są wielce zastraszeni przez uchodźców.
@SARs9504 pod względem gospodarczym to absolutnie nie są prawicowi. Pod względem światopoglądowym już tak. Wystarczy ich wypowiedzi posłuchać.
@SARs9504 Argument pro-brexitowy. W przypadku Wielkiej Brytanii jestem w stanie go przyjąć, bo to jest potężna gospodarka i mocarstwo atomowe.
Natomiast Polacy wielokrotnie udowodnili, że nie potrafią się rządzić samodzielnie i potrzebują wielkiego brata. UE, mimo swoich wad, jest po prostu lepszą opcją, niż RWPG. Inne opcje to mżonki.
Polacy udowodnili że potrafią mimo wieloletnich prób zajechania przez władze a nie że potrzebują "wielkiego brata".
"Polacy nie potrafią się rządzić" yhym... A dano nam możliwość samo rządzenia czy obu nie wciśnięto nas do EU właśnie tymi samymi tekstami jak powyzej? "Jak nie EU to ....."
Co do EU to tak samo mówiono wcześniej odnośnie do ZSRR i patrz jak wyszło.
@ironidem nikt mi nie płaci. Jesteście partią antyeuropejską i takie są fakty. Podobnie jak to, że chcecie polexitu, ale boicie się, że poparcie przez to spadnie.
@Cammax
nie mów mi per "wy" bo mi akurat nikt nie płaci, wyobraź sobie że nie tylko trole są na tym forum.
no, ale często mierzy się innych swoją miarą ...
To opracowanie z zeszłego roku:
Większość pieniędzy w Europie płynie ze Wschodu na Zachód, a nie na odwrót – pisze na politico.eu Clotilde Armand – francuska menedżer i polityk, posiadająca również obywatelstwo rumuńskie, posłanka do Parlamentu Europejskiego IX kadencji.
Armand zaangażowała się w działalność polityczną, dołączając do Uniunea Salvați Bucureștiul – ugrupowania założonego Nicusora Dana (prywatnie bliskiego znajomego męża). W 2015 r. otrzymała obywatelstwo rumuńskie. W kolejnym roku bezskutecznie ubiegała się o urząd burmistrza jednostki administracyjnej Sektor 1 w Bukareszcie. Została natomiast wówczas radną tego sektora. W wyborach w maju 2019 r. z rekomendacji powstałego na bazie USB centroprawicowego Związku Zbawienia Rumunii (Uniunea Salvați România, USR) uzyskała mandat eurodeputowanej.
– W samym sercu debaty budżetowej UE istnieje duży błąd. Historia, którą bogate kraje Europy Zachodniej opowiadają, jest przyjemna: są hojnymi darczyńcami pomagającymi biedniejszym wschodnim sąsiadom, którzy polegają na unijnych dotacjach i dobrej woli unijnych tak zwanych „płatników netto”. Lubią też malować te kraje jako niewdzięcznych odbiorców pomocy, wskazując na eurosceptyczną retorykę liderów, takich jak premier Węgier Viktor Orbán i polski lider Jarosław Kaczyński. Ale większy obraz makroekonomiczny opowiada inną historię. Wbrew powszechnej opinii większość pieniędzy w Europie płynie ze Wschodu na Zachód, a nie na odwrót – pisze europosłanka.
– Gdy kraje Europy Wschodniej zaczęły przystępować do Unii Europejskiej, zawarto umowę. Rządy wschodnie zgodziły się usunąć bariery handlowe, aby zachodnie firmy miały dostęp do ogromnej puli niecierpliwych konsumentów, chcących w pełni wykorzystać swój nowy kapitalistyczny styl życia. W zamian zachodnie rządy obiecały przekazać pieniądze UE na wschód, aby były blok radziecki mógł zbudować infrastrukturę, której rozpaczliwie potrzebował – tłumaczy Armand. – W rzeczywistości pieniądze wysyłane przez kraje zachodnie do Europy Wschodniej za pośrednictwem budżetu UE bledną w porównaniu z zyskami zachodnich firm z inwestycji na Wschodzie. W latach 2010–2016 Węgry, Polska, Republika Czeska lub Słowacja otrzymały równowartość 2–4 % PKB w środkach unijnych. Ale przepływ kapitału opuszczającego te kraje w tym samym okresie wynosił od 4 do blisko 8 % PKB. Firmy z Europy Zachodniej również zarabiają duże pieniądze na finansowanych przez UE zamówieniach publicznych w Europie Wschodniej. Pierwsza linia kolei dużych prędkości przekraczająca Bałtyk jest projektowana przez hiszpańskie, niemieckie i francuskie firmy. Pierwszy duży kontrakt na budowę został udzielony belgijskiej firmie.
– Przepływ bogactwa ze Wschodu na Zachód można również zaobserwować w drenażu mózgów wykwalifikowanych pracowników regionu. To ogromna cena, która nie pojawia się w arkuszach kalkulacyjnych Excel negocjatorów budżetu UE – rozpisuje się europodeputowana o drenażu umysłów i potężnej emigracji na Zachód.
– Polityka spójności UE nie ma charakteru charytatywnego. Najwyższy czas, by zachodni politycy powiedzieli wyborcom, ile ich kraje skorzystały na rozszerzeniu bloku na Wschód – podsumowuje.
Żródło: https://www.politico.eu/article/what-rich-countries-get-wrong-about-the-eu-budget-east-west-euroskeptic-cohesion-policy/
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2020 o 12:32
@Psiarz73 Prawda znana nie od dziś, ale niedostępna w mediach (wszelakiego nurtu), więc aby uzyskać do niej dostęp należy wykazać minimum chęci i zaangażowania, a wiadomo, jak z tym jest.
Propaganda robi swoje. Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą.
@Psiarz73 Tyle że piszesz coś czego nie rozumiesz albo wyciągasz totalnie błędne wnioski. Rzucę przykład ...większość pieniędzy płynie ze wschodu na zachód. PRAWDA tyle że należy sobie zadać pytanie czemu tak się dzieje. Starasz się od dofinansowanie jakiegoś projektu np chcesz maszynę do firmy. Piszesz papier i cyk finansowanie dostajesz. na kwotę załóżmy 1 mln złotych. Tyle dostajesz z UE ty dokładasz 25%. Ale na zachód z tego płynie 1250000 tys - podatek. dlaczego? Bo kupując maszynę musisz zapłacić PRODUCENTOWI !!! Polska czy Węgry praktycznie nie mają swojego towaru eksportowego bo wszystko dzięki prawicy wyprzedaliśmy. Transfer kapitału zawsze będzie szedł do Producenta albo dostarczyciela technologii. Kupując maszynę sam zaczynasz coś produkować i cyk możesz sprzedawać na zachód i jeśli ktoś postara się o dofinansowanie kupi towar u Ciebie z dopłatą od UE. Czaisz mechanizm. Piszesz o kolei dużych prędkości. Kto ma je projektować Polska? Nie mamy technologii ani kapitału by cokolwiek z tego projektu realizować więc masz pretensje do innych że wyprzedzają cię innowacyjnością i umiejętnościami. Cała reszta twojego tekstu opiera się dalej o niedopowiedzeniach. Nawet zjawisko drenażu mózgów zwalasz na UE a problem przynajniej w Polsce totalnie nie wynika z samej UE ale bardziej z naszej polskiej WIELKIEJ ułomności i miłości do zwalania winy na wszystkich tylko nie nas samych.
@Psiarz73
Tylko że to są pieniądze z inwestycji. Czyli zachodnie firmy zainwestowały w Polsce i innych krajach postkomunistycznych i czerpią z tego dochody. Tak działa biznes. Dotacje unijne to zupełnie inna bajka.
Poza tym jakoś nie pamiętam jakichś dużych planów inwestycyjnych z udziałem polskich firm przed wejściem do UE. Nawet wiele firm powstało albo się rozwinęło dzięki tym inwestycjom, bo zachodnie firmy potrzebowały lokalnych pracowników albo i lokalnych firm do wykonania zleceń.
A porównywanie dotacji UE z PKB moim zdaniem jest bez sensu, bo to jest suma wartości wszystkich transakcji na terenie danego kraju. Do większości z tych pieniędzy państwo nie ma dostępu. Także bardziej adekwatne wydaje mi się porównywanie ze wpływami do państwowego budżetu. I wtedy okazuje się, że jednak tych dotacji było całkiem sporo.
@Psiarz73
Czyli powinniśmy wyjść z UE by już nie większość, ale wszystkie pieniądze szły ze Wschodu na Zachód? Byśmy byli jak jakiś Bangladesz czy Meksyk, kraje drenowane przez mocarstwa ekonomiczne które nie dostają nic w zamian? https://www.youtube.com/watch?v=_w_pE7-nnq8
A swoją drogą prawaki chcieliście kapitalizmu, pluliście na ZSRR i Blok Wschodni, to macie teraz!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2020 o 13:00
Bardzo dobrze, coś co powstało na fundamentach komunistycznych (manifest. Ventotente) nie powinno nam się w Państwo wpierdzielac. Polska już raz była komunistyczna, inne kraje tego poprostu nie przeżyły
@kripszt
To się zdecydujcie prawaki! Nie podoba się wam komunizm gdzie biedne kraje, jak Polska, przestałyby w końcu być ekonomicznie drenowane przez bogatych, nie podoba się wam kapitalizm (bo w kapitaliźmie kasa idzie od biednych i słabych jak Polska do bogatych i silnych jak Francja i Niemcy). To co wy w końcu byście chcieli?
@zaymoon - my nie umiemy robić deal'i. Można postawić cła na granicach i dać mniejsze podatki dla rodzimych producentów, a srogo opodatkowywać zachodni kapitał na różne sposoby. Oni i tak przez spółki wyprowadzają kasę na zachód, bo prawo im to umożliwia. Wystarczyłoby zmienić przepisy. I tak jak napisałem - my nie umiemy robić interesów. Idealna sytuacja, to taka gdzie obie strony są wygrane, a aktualnie to jest, że jedna strona jest wygrana, a druga przegrana.
Skoro zachós chce dostęp do naszego rynku konsumenckiego, to za ten dostęp powinien płacić, niezależnie od sytuacji wewnetrznych w kraju. Najlepiej konkretny % od skali obrotu.
Tymczasem te dotacje ktore moglyby być taką opłatą za korzystanie z naszego rynku, to coś w stylu "okej zaplacimy wam, ale... (i tu wstaw dowolny powod uzaleznienia)"
Nie jest dobre uzależnianie się od kogokolwiek. Powinniśmy tak grać, by ugrać coś jako kraj. Jednak my tego nie umiemy i tylko przechodzimy spod jednego buta w drugi.
@Lulus
Sami już tego nie zrobimy, przez durną politykę totalnej prywatyzacji z latach 90ych za bardzo jesteśmy od nich uzależnieni. Jedyna szansa to działania w ramach UE i w ramach Unii zwalczanie dumpingu podatkowego i obrona słabszych państw przed terrorem ze strony wielkich korporacji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2020 o 14:42
Pytanie pierwsze:
- lepiej byś dyma**m przez każdego i dzięki temu lubianym, czy lepiej dbać o swoje i mieć ograniczoną liczbę "lubiących"?
Pytanie drugie:
- czy kraje jak Niemcy (2 wojny światowe na koncie i trzy rozbiory Polski) czy Francja (zrzucanie ulotek w ramach pomocy podczas wojny) są krajami które powinny się wypowiadać na temat "praworządności" o jakimkolwiek kraju na świecie?
Wstyd -liberum veto i wiemy co było dalej
https://twitter.com/i/status/1328995992444817408
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2020 o 16:43
I bardzo dobrze! Precz z Unia Europejską!
Nawet piły nie potrafią trzymać ;)
Wygrałeś
do szamba z nimi!
Wstyd mi, że takie miernoty rządzą Polską. Teraz będziemy klęczeć przed Orbanem i wspólnie z nim wyjdziemy z UE. Wstyd. Jeszcze 5 lat temu byliśmy normalnym, demokratycznym krajem, należącym do UE. Teraz polexit staje się faktem, bo Orban nakazał Hunexit a, PIS musi za tym dyktatorkiem skoczyć w ogień.
@Cammax To normalnym czy demokratycznym?
@Cammax to mówisz że jest szansa na wyjście z unijnego bagna?
@Obeznany jedno i drugie. Demokracja ma wiele wad, ale co? Wolisz nazizm w PISowskim wydaniu, który od prawdziwego różni się tylko tym, że głosi nienawiść do Niemiec i krajów skandynawskich, które Niemcy uważali za lepsze narody, a w roli nadludzi stawia nawet nie wszystkich Polaków, ale tylko swoich?
@SARs9504 szczerze? Sądzę, że właśnie zaczyna się polexit, który był tylko kwestią czasu od 2015, bo PIS zawsze było antyunijne. A z racji tego, że "Kaczor, Orban dwa bratanki" dojdzie też do hunexitu, który też był do przewidzenia odkąd tam rządzi Orban.
@kierowcazetora nam to nie grozi. Nawet gdybyśmy przyjęli tych uchodźców, to oni i tak nie będą chcieć do Polski. Co ciekawe, w krajach Europy zachodniej i północnej, to Polacy są bardziej niemile widziani niż uchodźcy.
@Cammax Wolę monarchię, może republikę w stylu Wenecji. Nazizm na pewno nie wolę, bo nie jestem socjalistą i szowinistą.
@Obeznany głównymi wadami demokracji jest to, że np. partia, która ma 231 posłów już może decydować o losach całego narodu, może nawet nie przestrzegać żadnych praw, jak PIS i to, że głos menela po podstawówce, który uważa, że nie płaci żadnych podatków, jest warty tyle samo co głos profesora. Przydałyby nam się zmiany w prawie wyborczym. Myślę, że UE też nie miałaby pretensji, gdyby prześledzili statystyki, kto w Polsce popiera jakie partie.
@Cammax Takie statystyki już są.
@Obeznany są i my je mniej więcej znamy, ale gdyby UE też się zapoznała, to pewnie nawet zalecałaby nam zmiany w prawie wyborczym.
@Cammax A my jesteśmy wasalem UE? Nie mam nic przeciwko systemowi lennik-wasal, ale nie z takim lennikiem i bez udawania, że wcale się nie jest wasalem.
@Obeznany teraz nie, ale jesteśmy (byliśmy, bo teraz wygrał Biden) wasalem USA. Zastanawiam się przed kim teraz będziemy klęczeć. Przed Orbanem?
@Cammax Węgry są od nas ponad trzy razy mniejsze pod względem ludności i powierzchni, mają podobne PKB per capita, więc nie ma powodów, byśmy mogli zostać przez nich zdominowani. Raczej są naturalnym sojusznikiem z państwami takimi jak Słowacja czy Czechy (Czechy są np. bardziej uniosceptyczne od Polski - przypadek choćby prezydenta Wacława Klausa). W poważnych państwach nie zmienia się polityki zagranicznej ze zmianą władzy (np. utrzymywanie projektu Mitteleuropa). Jeżeli jednak USA nie jest państwem poważnym, to czeka nas usamodzielnienie się całkowite Niemiec, zwłaszcza pod względem militarnym, co jest niebezpieczne.
@Cammax PiS antyunijne....??? Jeszcze powiesz że są Prawicą zwłaszcza gospodarczą...
Wyjście z EU będzie bolało ale w dłuższym okresie będzie błogosławieństwem.
@Obeznany ze Słowacją i Czechami nasze relacje również osłabły. Nie wiem, co konkretnie PISowi przeszkadzało w tych krajach (zaszłości historyczne?).
Z jednej strony faktycznie, nie zmienia się polityki zagranicznej po zmianie władzy, z drugiej żaden kraj nie może akceptować naruszania zasad demokracji. Poza tym to PIS nas skłócił prawie z każdym.
@kierowcazetora doskonale widać to w stosunku Brytyjczyków do Polaków. Pobicia na porządku dziennym. Nawet liczba polskich imigrantów była jedną z przesłanek brexitu. Uchodźców natomiast nikt tam nie atakuje. Politycy z krajów skandynawskich nawet otwarcie mówią, że bardziej obawiają się polskich imigrantów niż uchodźców. Precyzując: taką wypowiedź wygłosił ok. 2 lata temu jakiś szwedzki polityk do Kempy lub Mazurek, które opowiadały jak to niby Szwedzi są wielce zastraszeni przez uchodźców.
@SARs9504 pod względem gospodarczym to absolutnie nie są prawicowi. Pod względem światopoglądowym już tak. Wystarczy ich wypowiedzi posłuchać.
@SARs9504 Argument pro-brexitowy. W przypadku Wielkiej Brytanii jestem w stanie go przyjąć, bo to jest potężna gospodarka i mocarstwo atomowe.
Natomiast Polacy wielokrotnie udowodnili, że nie potrafią się rządzić samodzielnie i potrzebują wielkiego brata. UE, mimo swoich wad, jest po prostu lepszą opcją, niż RWPG. Inne opcje to mżonki.
@daclaw...
Polacy udowodnili że potrafią mimo wieloletnich prób zajechania przez władze a nie że potrzebują "wielkiego brata".
"Polacy nie potrafią się rządzić" yhym... A dano nam możliwość samo rządzenia czy obu nie wciśnięto nas do EU właśnie tymi samymi tekstami jak powyzej? "Jak nie EU to ....."
Co do EU to tak samo mówiono wcześniej odnośnie do ZSRR i patrz jak wyszło.
@Cammax
wstyd mi że niektórzy uważają się za Polaków.
@ironidem a no tak. Zgodnie z tym, co prezes mówił, jeśli ktoś nie jest z nimi, to nie jest Polakiem.
@Cammax
czy Bruksela Ci płaci czy ty tak z własnego "przekonania" piszesz takie bzdety?
jest takie pojęcie "pożyteczny idiota", wiesz coś o tym ?
@ironidem nikt mi nie płaci. Jesteście partią antyeuropejską i takie są fakty. Podobnie jak to, że chcecie polexitu, ale boicie się, że poparcie przez to spadnie.
@Cammax
nie mów mi per "wy" bo mi akurat nikt nie płaci, wyobraź sobie że nie tylko trole są na tym forum.
no, ale często mierzy się innych swoją miarą ...
Nawet piły nie potrafią trzymać...
To opracowanie z zeszłego roku:
Większość pieniędzy w Europie płynie ze Wschodu na Zachód, a nie na odwrót – pisze na politico.eu Clotilde Armand – francuska menedżer i polityk, posiadająca również obywatelstwo rumuńskie, posłanka do Parlamentu Europejskiego IX kadencji.
Armand zaangażowała się w działalność polityczną, dołączając do Uniunea Salvați Bucureștiul – ugrupowania założonego Nicusora Dana (prywatnie bliskiego znajomego męża). W 2015 r. otrzymała obywatelstwo rumuńskie. W kolejnym roku bezskutecznie ubiegała się o urząd burmistrza jednostki administracyjnej Sektor 1 w Bukareszcie. Została natomiast wówczas radną tego sektora. W wyborach w maju 2019 r. z rekomendacji powstałego na bazie USB centroprawicowego Związku Zbawienia Rumunii (Uniunea Salvați România, USR) uzyskała mandat eurodeputowanej.
– W samym sercu debaty budżetowej UE istnieje duży błąd. Historia, którą bogate kraje Europy Zachodniej opowiadają, jest przyjemna: są hojnymi darczyńcami pomagającymi biedniejszym wschodnim sąsiadom, którzy polegają na unijnych dotacjach i dobrej woli unijnych tak zwanych „płatników netto”. Lubią też malować te kraje jako niewdzięcznych odbiorców pomocy, wskazując na eurosceptyczną retorykę liderów, takich jak premier Węgier Viktor Orbán i polski lider Jarosław Kaczyński. Ale większy obraz makroekonomiczny opowiada inną historię. Wbrew powszechnej opinii większość pieniędzy w Europie płynie ze Wschodu na Zachód, a nie na odwrót – pisze europosłanka.
– Gdy kraje Europy Wschodniej zaczęły przystępować do Unii Europejskiej, zawarto umowę. Rządy wschodnie zgodziły się usunąć bariery handlowe, aby zachodnie firmy miały dostęp do ogromnej puli niecierpliwych konsumentów, chcących w pełni wykorzystać swój nowy kapitalistyczny styl życia. W zamian zachodnie rządy obiecały przekazać pieniądze UE na wschód, aby były blok radziecki mógł zbudować infrastrukturę, której rozpaczliwie potrzebował – tłumaczy Armand. – W rzeczywistości pieniądze wysyłane przez kraje zachodnie do Europy Wschodniej za pośrednictwem budżetu UE bledną w porównaniu z zyskami zachodnich firm z inwestycji na Wschodzie. W latach 2010–2016 Węgry, Polska, Republika Czeska lub Słowacja otrzymały równowartość 2–4 % PKB w środkach unijnych. Ale przepływ kapitału opuszczającego te kraje w tym samym okresie wynosił od 4 do blisko 8 % PKB. Firmy z Europy Zachodniej również zarabiają duże pieniądze na finansowanych przez UE zamówieniach publicznych w Europie Wschodniej. Pierwsza linia kolei dużych prędkości przekraczająca Bałtyk jest projektowana przez hiszpańskie, niemieckie i francuskie firmy. Pierwszy duży kontrakt na budowę został udzielony belgijskiej firmie.
– Przepływ bogactwa ze Wschodu na Zachód można również zaobserwować w drenażu mózgów wykwalifikowanych pracowników regionu. To ogromna cena, która nie pojawia się w arkuszach kalkulacyjnych Excel negocjatorów budżetu UE – rozpisuje się europodeputowana o drenażu umysłów i potężnej emigracji na Zachód.
– Polityka spójności UE nie ma charakteru charytatywnego. Najwyższy czas, by zachodni politycy powiedzieli wyborcom, ile ich kraje skorzystały na rozszerzeniu bloku na Wschód – podsumowuje.
Żródło: https://www.politico.eu/article/what-rich-countries-get-wrong-about-the-eu-budget-east-west-euroskeptic-cohesion-policy/
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2020 o 12:32
@Psiarz73 Prawda znana nie od dziś, ale niedostępna w mediach (wszelakiego nurtu), więc aby uzyskać do niej dostęp należy wykazać minimum chęci i zaangażowania, a wiadomo, jak z tym jest.
Propaganda robi swoje. Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą.
@Psiarz73 Taki długi tekst i może 2 linijki prawdy...chce ci się pisać te bzdury?
@Bigoszprawiczka Przyporządkowałeś mnie do konkretnej opcji?Gwarantuję ci że błędnie.
Tu masz cały materiał
https://www.politico.eu/article/what-rich-countries-get-wrong-about-the-eu-budget-east-west-euroskeptic-cohesion-policy/
Nie zamykaj się na fakty,fajnie jest mieć ideały i przekonania ale nie powinny one robić za klapki na oczach.
@Psiarz73 Tyle że piszesz coś czego nie rozumiesz albo wyciągasz totalnie błędne wnioski. Rzucę przykład ...większość pieniędzy płynie ze wschodu na zachód. PRAWDA tyle że należy sobie zadać pytanie czemu tak się dzieje. Starasz się od dofinansowanie jakiegoś projektu np chcesz maszynę do firmy. Piszesz papier i cyk finansowanie dostajesz. na kwotę załóżmy 1 mln złotych. Tyle dostajesz z UE ty dokładasz 25%. Ale na zachód z tego płynie 1250000 tys - podatek. dlaczego? Bo kupując maszynę musisz zapłacić PRODUCENTOWI !!! Polska czy Węgry praktycznie nie mają swojego towaru eksportowego bo wszystko dzięki prawicy wyprzedaliśmy. Transfer kapitału zawsze będzie szedł do Producenta albo dostarczyciela technologii. Kupując maszynę sam zaczynasz coś produkować i cyk możesz sprzedawać na zachód i jeśli ktoś postara się o dofinansowanie kupi towar u Ciebie z dopłatą od UE. Czaisz mechanizm. Piszesz o kolei dużych prędkości. Kto ma je projektować Polska? Nie mamy technologii ani kapitału by cokolwiek z tego projektu realizować więc masz pretensje do innych że wyprzedzają cię innowacyjnością i umiejętnościami. Cała reszta twojego tekstu opiera się dalej o niedopowiedzeniach. Nawet zjawisko drenażu mózgów zwalasz na UE a problem przynajniej w Polsce totalnie nie wynika z samej UE ale bardziej z naszej polskiej WIELKIEJ ułomności i miłości do zwalania winy na wszystkich tylko nie nas samych.
@Psiarz73
Tylko że to są pieniądze z inwestycji. Czyli zachodnie firmy zainwestowały w Polsce i innych krajach postkomunistycznych i czerpią z tego dochody. Tak działa biznes. Dotacje unijne to zupełnie inna bajka.
Poza tym jakoś nie pamiętam jakichś dużych planów inwestycyjnych z udziałem polskich firm przed wejściem do UE. Nawet wiele firm powstało albo się rozwinęło dzięki tym inwestycjom, bo zachodnie firmy potrzebowały lokalnych pracowników albo i lokalnych firm do wykonania zleceń.
A porównywanie dotacji UE z PKB moim zdaniem jest bez sensu, bo to jest suma wartości wszystkich transakcji na terenie danego kraju. Do większości z tych pieniędzy państwo nie ma dostępu. Także bardziej adekwatne wydaje mi się porównywanie ze wpływami do państwowego budżetu. I wtedy okazuje się, że jednak tych dotacji było całkiem sporo.
@Psiarz73
Czyli powinniśmy wyjść z UE by już nie większość, ale wszystkie pieniądze szły ze Wschodu na Zachód? Byśmy byli jak jakiś Bangladesz czy Meksyk, kraje drenowane przez mocarstwa ekonomiczne które nie dostają nic w zamian?
https://www.youtube.com/watch?v=_w_pE7-nnq8
A swoją drogą prawaki chcieliście kapitalizmu, pluliście na ZSRR i Blok Wschodni, to macie teraz!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2020 o 13:00
Bardzo dobrze, coś co powstało na fundamentach komunistycznych (manifest. Ventotente) nie powinno nam się w Państwo wpierdzielac. Polska już raz była komunistyczna, inne kraje tego poprostu nie przeżyły
@kripszt
To się zdecydujcie prawaki! Nie podoba się wam komunizm gdzie biedne kraje, jak Polska, przestałyby w końcu być ekonomicznie drenowane przez bogatych, nie podoba się wam kapitalizm (bo w kapitaliźmie kasa idzie od biednych i słabych jak Polska do bogatych i silnych jak Francja i Niemcy). To co wy w końcu byście chcieli?
@zaymoon - my nie umiemy robić deal'i. Można postawić cła na granicach i dać mniejsze podatki dla rodzimych producentów, a srogo opodatkowywać zachodni kapitał na różne sposoby. Oni i tak przez spółki wyprowadzają kasę na zachód, bo prawo im to umożliwia. Wystarczyłoby zmienić przepisy. I tak jak napisałem - my nie umiemy robić interesów. Idealna sytuacja, to taka gdzie obie strony są wygrane, a aktualnie to jest, że jedna strona jest wygrana, a druga przegrana.
Skoro zachós chce dostęp do naszego rynku konsumenckiego, to za ten dostęp powinien płacić, niezależnie od sytuacji wewnetrznych w kraju. Najlepiej konkretny % od skali obrotu.
Tymczasem te dotacje ktore moglyby być taką opłatą za korzystanie z naszego rynku, to coś w stylu "okej zaplacimy wam, ale... (i tu wstaw dowolny powod uzaleznienia)"
Nie jest dobre uzależnianie się od kogokolwiek. Powinniśmy tak grać, by ugrać coś jako kraj. Jednak my tego nie umiemy i tylko przechodzimy spod jednego buta w drugi.
@Lulus
Sami już tego nie zrobimy, przez durną politykę totalnej prywatyzacji z latach 90ych za bardzo jesteśmy od nich uzależnieni. Jedyna szansa to działania w ramach UE i w ramach Unii zwalczanie dumpingu podatkowego i obrona słabszych państw przed terrorem ze strony wielkich korporacji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2020 o 14:42
@zaymoon
nie mamy już na to szans , jesteśmy za mali i za słabi. decydenci (w większości) także są już przekupieni.
czas wielki ten eurokołchoz rozwalić !!!!
Niemiec, Rusek dwa bratanki
Pytanie pierwsze:
- lepiej byś dyma**m przez każdego i dzięki temu lubianym, czy lepiej dbać o swoje i mieć ograniczoną liczbę "lubiących"?
Pytanie drugie:
- czy kraje jak Niemcy (2 wojny światowe na koncie i trzy rozbiory Polski) czy Francja (zrzucanie ulotek w ramach pomocy podczas wojny) są krajami które powinny się wypowiadać na temat "praworządności" o jakimkolwiek kraju na świecie?
https://www.youtube.com/watch?v=UKEnzA2WAxU
Od 17:25
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2020 o 11:05