Co nie zmienia tego że starzy ludzie którzy "ekologicznie" pozbywają się chleba rozrzucając go w mieście "dla ptaszków" przyczyniają się tylko do plagi gołębi (które notabene są przyczyną dla której już praktycznie nie ma wróbli i innych mniejszych ptaków - są przez nie po prostu zadziobywane) i do obsrywania wszystkiego. W wielu krajach są za to normalne kary finansowe.
@Plaskaflaszka jeśli nie widzisz związku między obsranymi ulicami, autami, parkami i dosłownie wszystkim a dokarmianiem gołębi i potrzebny ci do tego znak... Trzeba też ci postawić znak w każdym miejscu (w lesie, na poboczu, na skwerach), gdzie nie możesz wyrzucać swoich śmieci?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 grudnia 2020 o 11:37
@vicrac nie widzę żadnych obsranych ulic, aut i parków, ponieważ nie mieszkam w mieście. I jakoś nie jest to wiedzą powszechną, że wam srają na auta, bo nikt o tym nie mówi, więc weź wyjaśnij młodszym czemu nie. Jest znak? Sprawa jest jasna. Nie ma znaku? Skąd mamy wiedzieć? Bo nie robią kampanii ,,nie karm gołębi bo nasrają ci na głowę"
Za dużo komiksów czytasz...
Co nie zmienia tego że starzy ludzie którzy "ekologicznie" pozbywają się chleba rozrzucając go w mieście "dla ptaszków" przyczyniają się tylko do plagi gołębi (które notabene są przyczyną dla której już praktycznie nie ma wróbli i innych mniejszych ptaków - są przez nie po prostu zadziobywane) i do obsrywania wszystkiego. W wielu krajach są za to normalne kary finansowe.
@vicrac a ekologicznie ktoś postawił znak, że nie wolno karmić gołębi?
@Plaskaflaszka jeśli nie widzisz związku między obsranymi ulicami, autami, parkami i dosłownie wszystkim a dokarmianiem gołębi i potrzebny ci do tego znak... Trzeba też ci postawić znak w każdym miejscu (w lesie, na poboczu, na skwerach), gdzie nie możesz wyrzucać swoich śmieci?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2020 o 11:37
@vicrac nie widzę żadnych obsranych ulic, aut i parków, ponieważ nie mieszkam w mieście. I jakoś nie jest to wiedzą powszechną, że wam srają na auta, bo nikt o tym nie mówi, więc weź wyjaśnij młodszym czemu nie. Jest znak? Sprawa jest jasna. Nie ma znaku? Skąd mamy wiedzieć? Bo nie robią kampanii ,,nie karm gołębi bo nasrają ci na głowę"
@Plaskaflaszka Art. 145 Kodeksu Wykroczeń + wiedza, że nieznajomość prawa szkodzi + zdrowy rozsądek.
Chlebem? Powinny mu za to łepek ukręcić.