Az mi sie smutno zrobilo.
Nie wazne ile dzieci. Wazne ze dziecko postepilo poprawnie, a operator olal sprawe. Dzieci latwo przestraszyc i zrazic
W nocy runelam jak dluga, nie wiem czemu. Co jakbym w ciągu dnia stracila przytomnosc a cora by zadzwonila i nikt jej nie wysluchal... Straszne
Dalszy ciąg tej historii jest taki, że rodzina pozwała miasto i rok później dostała 1 mln 100 tys. dolarów odszkodowania, zaś operator, który olał ten telefon wyleciał oczywiście z pracy.
Nie muszę dodawać, że u nas żadnego odszkodowania nie ma kiedy np. pogotowie nie przyjeżdża i ktoś umiera.
Az mi sie smutno zrobilo.
Nie wazne ile dzieci. Wazne ze dziecko postepilo poprawnie, a operator olal sprawe. Dzieci latwo przestraszyc i zrazic
W nocy runelam jak dluga, nie wiem czemu. Co jakbym w ciągu dnia stracila przytomnosc a cora by zadzwonila i nikt jej nie wysluchal... Straszne
Dalszy ciąg tej historii jest taki, że rodzina pozwała miasto i rok później dostała 1 mln 100 tys. dolarów odszkodowania, zaś operator, który olał ten telefon wyleciał oczywiście z pracy.
Nie muszę dodawać, że u nas żadnego odszkodowania nie ma kiedy np. pogotowie nie przyjeżdża i ktoś umiera.
@Emin myślę, że dzieci wolałyby jednak matkę.
@VaniaVirgo Zdecydowanie. Niemniej minimum jakieś sprawiedliwości uczyniono zamiast przejść nad tym "do porządku".
@Emin minimum, 10 dzieci, a kasą i tak rozdysponują dorośli.