Wytłumaczyć trzeba jedno. Katolik, osoba wierząca, domagająca się zakazu aborcji to totalny, skończony idiota. I najsmutniejsze w tym jest to, że nie zdaje sobie nawet sprawy, dlaczego i co w tym takiego komicznego. No coż, czasami trzeba łopatologicznie wytłumaczyć, tak więc:
To czy aborcja jest legalna, czy nie jest, dla osoby wierzącej nie ma absolutnie żadnego znaczenia, dlatego, że z powodu własnej wiary i tak nie poddałaby się takiemu zabiegowi. Aborcja to nie nakaz, a możliwość, której z powodu wiary taka osoba nie wybiera. Katolik, który drze ryja, że ma być to nie legalne, to totalny pustak, który jedyne czego pragnie to wymusić, narzucić swoje własne wierzenia i zabobony do przestrzegania dla innych, wolnych ludzi. Nie w taki sposób, można zdobyć szacunek.
A teraz, jeśli jesteś jednym z nich, spróbuj sobie wyobrazić świadków Jehovy protestujących i domagających się delegalizacji transfuzji krwi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 grudnia 2020 o 1:17
@cyaegha to ja Ci coś wytłumaczę. Każdy, ale to każdy który uważa aborcję jako antykoncepcje to jest dopiero totalnym i skończonym idiotą. Każdy człowiek który choć trochę ogarnia rzeczywistość i jest świadomy swojego ciała wie jak się przed ciążą zabezpieczyć.
Aborcja powinna być legalna w 3 przypadkach:
- silne uszkodzenie płodu,
- poczęcie z gwałtu
- zagrożenie życia matki.
To, że PiS rozegrał sobie społeczeństwo trybunałem, to zupełnie inna sprawa.
"Katolik, który drze ryja, że ma być to nie legalne, to totalny pustak, który jedyne czego pragnie to wymusić, narzucić swoje własne wierzenia i zabobony do przestrzegania dla innych, wolnych ludzi. "
Z wami lewicowcy jest jeden zasadniczy problem. Sami sobie zaprzeczacie. xD Zabraniasz katolikom prawa do decydowania co inni mają przestrzegać, a dajesz sobie prawo do tego? No zastanów się. W jednym zdaniu takiego fikołka logicznego zrobiłaś/łeś, że karuzela to jest pikuś.
Ja też czuje się wolny. Nie chcę płacić podatków, na trupa pod postacią NFZ, ZUS i wielu innych. Nie chcę opłacać Brajanków i Jessik. Ale muszę to robić, bo żyję w ZRÓŻNICOWANYM SPOŁECZEŃSTWIE i pewne rzeczy takie są. Nie każdy jest wolnościowcem jak ja i takim dzbanem jak ty który aborcję traktuję jak antykoncepcję.
"Katolik, osoba wierząca, domagająca się zakazu aborcji to totalny, skończony idiota."
Taką tolerancją pojechałaś/łeś, jak na lewaka przystało. Hipokryzja aż kipi. Gdzie ta wasza "równość" i "tolerancja"? Gardzę wami hipokryci.
Powiedz mi do którego tygodnia twoim zdaniem aborcja powinna być możliwa? Na jakich zasadach? Jakie zabobony? Kto daje ci prawo do obrażania ludzi "tolerancyjny" hipokryto?
@Siemanoooo Nikt nigdzie nie powiedział, że aborcja ma być rodzajem antykoncepcji. To żałosne próby nadinterpretacji tematu, aby poprzeć swoje, bardzo słabe zdanie.
"Z wami lewicowcy jest jeden zasadniczy problem."
Nie opowiadam się za żadną ze stron. To tylko twój problem, że nie potrafisz spojrzeć, mniej więcej obiektywnie, a po jednej wypowiedzi w danym temacie potrafisz 'zaszufladkować' co, gdzie, jak. Płytkie, ale pasujące bez pudła do pokazanej pozycji.
"Zabraniasz katolikom prawa do decydowania co inni mają przestrzegać, a dajesz sobie prawo do tego? "
Widać ten iloraz na poziomie 80. Niczego nawet nie zrozumiałeś. To katolik z umysłem zamkniętym jak kupa w klozecie, pragnie narzucić swoje zasady, moralność innym, czyli chce aby takie zabiegi były nie legalne i kropka. Totalny idiota, do czego jeszcze za chwilę wrócę. Moje stanowisko jest takie, że w wolnym cywilizowanym kraju masz wybór. Rozumiesz, w ogóle co to oznacza? Nie wydaje mi się.
Uważasz się za człowieka wolnego? W Polsce? W kraju w którym złamane zostały niemal wszystkie zasady? Od konstytucji, od praw mniejszości, wolności słowa, wolności i niezależności mediów jaki i sądów? Twoja świadomość, to świadomość ziemniaka i ty jesteś powodem tego, że jest tak jak jest.
"dzbanem jak ty który aborcję traktuję jak antykoncepcję."
Pokaż mi drogie dziecko, gdzie? Śmiało, ja poczekam, zapytaj swoją nauczycielkę polskiego, pomoże w interpretacji tekstu czytanego. Proszę, skończ chociaż z 15 lat zanim przyjdzie ci do głowy wypowiadać swoje 'opinie'. No chyba, ze lubisz być pośmiewiskiem.
Napiszę jeszcze parę rzeczy, chociaż na taki podgatunek człowieka jak ty, bo z twoim poziomem intelektualnym, to ci daleko, powinno się po prostu zignorować.
Według statystyk w 2019 roku w polce było 1100 aborcji z czego 1070 z powodu znaczących wad, deformacji płodu, uniemożliwiających życie, bardzo duży ból, ciężki stopień upośledzenia (ciężko to napisać, ale znacznie cięższy niż twój), jak i wysokie prawdopodobieństwo, że podczas porodu umrze zarówno ten mutant (wygoogluj sobie, prostaku np płód harlekin i z lekka ponad setkę innych ekstremalnych przykładów), jak i kobieta. Ta sama organizacja szacuje, że nie oficjalnie liczby mogą oscylować w około 200tys przypadków takich zabiegów. Te nielegalne, nie normowane żadnym ograniczeniem, te domowe i inne. W rzeczywistości, większość uda się np do Czech na taki zabieg, bo jest w zasięgu cenowym, nawet doliczając drogę. Znacząco przyczyni się do zwiększenia ilości nielegalnych zabiegów. Jedyne co tak na prawdę sprawia ten zakaz, to sprawia że hipokryci, ludzkie odpadki twojego pokroju, poczują że mają czyste sumienie, i jest wymierzony jedynie w tych najbiedniejszych. Żaden z was, mentalnie upośledzonych jednostek, nie zaproponował żadnego rozwiązania i żadnej pomocy dla takich sytuacji. Takiej sensownej, realnej. Wiesz w ogóle jak to wygląda w rzeczywistości? Jak wygląda pomoc w polce dla ludzi sparaliżowanych, upośledzonych w stopniu lekkim, średnim i znacznym? To pytanie retoryczne, oczywiste jest, że nie wiele wiesz. Ta pomoc nie wygląda. Dostają jakieś drobne, jakby ktoś im napluł w twarz, nie wystarczające często nawet na jeden zabieg rehabilitacji, a w większości przypadków, takich zabiegów potrzeba kilkaset na przestrzeni x lat i muszę one posiadać ciągłość wykonawczą, aby miały sens. I to wszystko dla ludzi, którzy mają jeszcze jakąś szanse. Te z ciężkim defektem płodu, nie mają żadnej szansy. Kto i jak pomoże rodzinom z takim dramatem? To też retoryczne (wygoogluj to słowo zanim odpowiesz).
"Powiedz mi do którego tygodnia twoim zdaniem aborcja powinna być możliwa?"
W twoim przypadku, aborcja powinna być legalna, nawet jeśli jesteś już dorosły.
"Kto daje ci prawo do obrażania ludzi "tolerancyjny" hipokryto?"
To nie obraza, dziecko. To diagnoza.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2020 o 14:48
@Barelik A czy ty rozumiesz, że jeśli zabrania ci czegoś twoja własna wiara, i pragniesz ten zakaz narzucić innym, zwłaszcza takim, którzy nie wyznają twoich zabobonów, sprawia, że 'obraza' jest już tylko diagnozą, stwierdzeniem faktu?
@mars80 "Twoje wywody nie są spójne, logiczne. "
Tak, są logiczne, wiem.
" twoje dowodzenie, że go nie ma"
Zacytuj ten fragment albo się już nie ośmieszaj.
"Nie w taki sposób, można zdobyć szacunek"
Owszem. Nie możesz być szanowany, jeśli chcesz wymusić aby inni ludzie postępowali zgodnie z twoimi własnymi zabobonami i wierzeniami, jeśli 'wiara' jest sprawą indywidualną. Pomyśl, zanim użyjesz klawiatury.
@cyaegha widzisz, nie próbujesz zrozumieć, robisz założenia i na podstawie tych błędnych przesłanek wyciągasz wnioski.
Dla osób wierzących życie zaczyna w momencie połączenia komórki jajowej z plemnikiem. Nie chcemy legalnej aborcji na tej samej zasadzie, jak nie chcemy legalnego mordowania innych ludzi - dla nas to bardzo podobne sprawy.
Możesz się nie zgadzać, że wtedy zaczyna się życie - masz prawo. Nie da się tego jednoznacznie zdefiniować, to tylko kwestia jakiegoś tam wewnętrznego podejścia do tej sprawy. Jednak, całe podejście do aborcji jest uzależnione od bardzo subiektywnej definicji.
@Barelik Posłuchaj, bo dalej widzę, że myślenie to jednak problem.
Nigdzie się nie wypowiedziałam, w którym momencie zaczyna się życie. To po pierwsze.
Po drugie, to czego wy, katole chcecie, to jest własnie wymuszenie i decydowanie za innych, za tych, których wasze zasady nie dotyczą. Co tutaj jest ciężkiego do zrozumienia? Aborcja to nie jest nakaz, to jest możliwość wyboru. Wyboru. Dla ciebie, jako osoby wierzącej, jest to bez znaczenia, ponieważ twój wybór to - nie mogę tego zrobić, z powodu wiary, obojętnie czy masz czy nie masz możliwości wyboru. Miałeś tam podany przykład z transfuzją krwi i świadkami Jehovy. Kim ty kurde jesteś, żeby w ogóle dopuszczać możliwość narzucenia twoich własnych indywidualnych wierzeń, zasad, dogmatów czegoś tak indywidualnego jak religia, innym, w 'wolnym' kraju?.
@cyaegha Ok, chyba Ty nie zrozumiałeś..
To od definicji życia się wszystko zaczyna i o tę definicję chodzi.
Ponieważ ignorujesz wygodne elementy, to odpowiedz na proste pytanie: czy zabronienie mordowania innych ludzi jest ograniczeniem Twojej wolności?
@cyaegha „Nikt nigdzie nie powiedział, że aborcja ma być rodzajem antykoncepcji. To żałosne próby nadinterpretacji tematu, aby poprzeć swoje, bardzo słabe zdanie.” – nie żadna nadinterpretacja, a oglądanie wystąpień żałosnej aktorzyny Lempart i tej całej pięknej świty strajku kobiet. W przeciwieństwie do Ciebie patrzę co się dzieje po prawej i lewej stronie. Ideologicznym lewakom(tak cię będę nazywać jak wstydzisz się swojej przynależności światopoglądowej) ciężko to zrozumieć, że można oglądać ludzi o innych poglądach i nie dostawać spazmów.
Nie opowiadam się za żadną ze stron. To tylko twój problem, że nie potrafisz spojrzeć, mniej więcej obiektywnie, a po jednej wypowiedzi w danym temacie potrafisz 'zaszufladkować' co, gdzie, jak. Płytkie, ale pasujące bez pudła do pokazanej pozycji. – Nie opowiadasz się za żadną ze stron, ale lecisz skrajną lewicą i obrażasz skrajną prawicę(nie wstydź się swojej przynależności) xD Logika, weź korepetycje. Ja właśnie patrzę obiektywnie ćwierćinteligencie. Jestem za zachowaniem kompromisu oraz uważam że każdy powinien móc się podwiązać jak nie chce mieć dzieci.
Widać ten iloraz na poziomie 80. Niczego nawet nie zrozumiałeś. To katolik z umysłem zamkniętym jak kupa w klozecie, pragnie narzucić swoje zasady, moralność innym, czyli chce aby takie zabiegi były nie legalne i kropka. Totalny idiota, do czego jeszcze za chwilę wrócę. Moje stanowisko jest takie, że w wolnym cywilizowanym kraju masz wybór. Rozumiesz, w ogóle co to oznacza? Nie wydaje mi się. – Po pierwsze twój poziom w teście Mensy mało mnie interesuje, ale będę ci tłumaczyć jak debilowi. To lewak z umysłem zamkniętym jak kupa w kolezecie, pragnie narzucić swoje zasady, moralność innym, czyli chce aby takie zabiegi były legalne i kropka. W wolnym cywilizowanym kraju nie musiałbym płacić podatków które zabierają 70% mojej pensji i nie musiałbym utrzymywać darmozjadów. Mam mieć wybór tylko na tych płaszczyznach które lewicowcy i ideologiczni lewacy będą uważać za stosowne? Jak chcesz się wyskrobać to musisz mieć wybór bo jesteś wolnym człowiekiem, ale przy płaceniu na ZUS i NFZ już nie? xD Logika po raz 2, weź pakiet korepetycji. Kto tu „yntelygencie” nie rozumie co to oznacza?
„Uważasz się za człowieka wolnego? W Polsce? W kraju w którym złamane zostały niemal wszystkie zasady? Od konstytucji, od praw mniejszości, wolności słowa, wolności i niezależności mediów jaki i sądów? Twoja świadomość, to świadomość ziemniaka i ty jesteś powodem tego, że jest tak jak jest.” – To że PiS/PO/PSL/SLD robią sobie z Polski prywatny folwark to tylko i wyłącznie dzięki takim jak ty. Swoją drogą kto nie respektuje praw mniejszości, wolności słowa? Wolność mediów? xD Nigdy jej nie było i nie będzie. PiS to robi po prostu nieudolnie, ale to nie mowa o tym. Ktoś mi tu wrzuca, że mam świadomość ziemniaka, a błędy logiczne robi w każdym akapicie. Jeżeli już się szufladkujemy w poziomie świadomości, to przy mojej świadomości ziemniaka twoją świadomością, jest świadomość pantofelka.
„Pokaż mi drogie dziecko, gdzie? Śmiało, ja poczekam, zapytaj swoją nauczycielkę polskiego, pomoże w interpretacji tekstu czytanego. Proszę, skończ chociaż z 15 lat zanim przyjdzie ci do głowy wypowiadać swoje 'opinie'. No chyba, ze lubisz być pośmiewiskiem.” – jechałeś/łaś skrajną lewicą(to że się tego wstydzisz to nie moja wina), to założyłem że tak jest. Nie myli się to nic nie robi. Pośmiewiskiem na razie jesteś ty, ale szacun. Pierwszy akapit bez błędu logicznego. Robisz postępy.
Ten akapit jest długi, to rozbiję go sobie na części:
CZĘŚĆ 1. „Napiszę jeszcze parę rzeczy, chociaż na taki podgatunek człowieka jak ty, bo z twoim poziomem intelektualnym, to ci daleko, powinno się po prostu zignorować.
Według statystyk w 2019 roku w polce było 1100 aborcji z czego 1070 z powodu znaczących wad, deformacji płodu, uniemożliwiających życie, bardzo duży ból, ciężki stopień upośledzenia (ciężko to napisać, ale znacznie cięższy niż twój), jak i wysokie prawdopodobieństwo, że podcz
@Siemanoooo Miałam jeszcze złudzenia, co to dyskusji, ale widzę te twoje xD, automatyczne przypisywanie wypowiedzi pod jakieś wywłoki z sejmu czy skąd tam jeszcze.. Nie, szkoda mi klawiatury.
Poważnie, będziesz starszy, mądrzejszy, zrozumiesz. Dalej pieprzysz trzy po trzy o jakiejś antykoncepcji bo ci tak w tv powiedzieli, kiedy czarno na białym chodzi o przypadki ciężkie... ale w sumie też jesteś przypadkiem ciężkim.
Jeśli moja opinia przypisuje mnie do 'lewaków', twoja sprawia, że jesteś z tych wierzących w gadający krzak, w żyda chodzącego po wodzie. Nie mogę się tak poniżyć, aby z takim czymś dyskutować. Wielki obrońca życia, mający w dupie te życie, po etapie narodzin.
Mądry głupiemu ustępuje, ale co gdy głupi się z tego nie raduje?
Czyli to co będzie miało miejsce teraz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2020 o 16:13
@Barelik Zabicie ciebie to było by morderstwo, prawdopodobnie z korzyścią dla społeczeństwa.. co ty możesz przekazać swoim dzieciom? Że dobrze jest, kiedy masz 100 % świadomości, że poród sprawi że twoja żona, ich matka umrze, i urodzi mutanta, który też chwilę póżniej umrze. Że odczuwasz dumę, bo nie obraziłeś swojego wyimaginowanego bożka?
Zapobiegnięcie urodzenia takich rzeczy, warzyw, to nie morderstwo, a zapobieganie tragedii jaką jest zmuszenie ludzi aby wydali je na świat. Szkoda, że to co się dzieje po tym, masz w dupie.
@cyaegha ależ błędów :)
1. "prawdopodobnie z korzyścią dla społeczeństwa" - na podstawie czego?
2. "co ty możesz przekazać swoim dzieciom" - podstawy logiki, dobre wykształcenie, szacunek do innych ludzi, pieniądze :) Z tego co widzę, Twoi rodzice części tych rzeczy Tobie nie przekazali
3. "Że dobrze jest, kiedy masz 100 % świadomości, że poród sprawi że twoja żona, ich matka umrze, i urodzi mutanta, który też chwilę póżniej umrze" - gdzie napisałem, że jestem przeciw każdej aborcji?
4. 'swojego wyimaginowanego bożka" - to również błąd logiczny. Brak dowodu na istnienie Boga nie jest dowodem jego nieistnienia. Oczywiście, ciężar dowodu leży na osobach wierzących, jednak jednoznaczne definiowanie, że go nie ma - jest błędem logicznym.
5. "Szkoda, że to co się dzieje po tym, masz w dupie" - a to na podstawie czego?
Edit: zadałem jedno pytanie "Ponieważ ignorujesz wygodne elementy, to odpowiedz na proste pytanie: czy zabronienie mordowania innych ludzi jest ograniczeniem Twojej wolności?". Proste tak / nie. A robisz fikołek a nie odpowiadasz (nie odpowiadasz na ogólne pytanie a doszczegóławiasz je i na tak zmienione pytanie odpowiadasz)...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2020 o 16:26
Wytłumaczyć trzeba jedno. Polak, obywatel polski, domagający się zakazu mordowania Żydów to totalny, skończony idiota. I najsmutniejsze w tym jest to, że nie zdaje sobie nawet sprawy, dlaczego i co w tym takiego komicznego. No coż, czasami trzeba łopatologicznie wytłumaczyć, tak więc:
To czy mordowanie Żydów jest legalne, czy nie jest, dla Polaka nie ma absolutnie żadnego znaczenia, dlatego, że z powodu własnych zasad i tak nie mordowałby Żydów. Mordowanie Żydów to nie nakaz, a możliwość, której z powodu zasad taka osoba nie wybiera. Polak, który drze ryja, że ma być to nie legalne, to totalny pustak, który jedyne czego pragnie to wymusić, narzucić swoje własne zasady i zabobony do przestrzegania dla innych, wolnych ludzi. Nie w taki sposób, można zdobyć szacunek.
@Barelik Zacznę od :
ad 3 - gdzie ja napisałam, że jestem za aborcją na każde życzenie, bez względu na okoliczności?
Jeśli nie potrafisz na to odpowiedzieć, jedyne co zrobiłeś to kompletnie się ośmieszyłeś, pisząc te swoje przypuszczenia, zakładając coś, co nie miało miejsca.
ad 1 - na podstawie tego, czego bronisz.
ad 2 - nie gram ping ponga, więc nie zapytam "na podstawie czego". Tonący brzytwy się chwyta, ale ja raczej pomogę ci wrócić do wody, niż dam szansę aby pociągnąć mnie na dno, wraz z tobą.
ad 4 - właściwie, nie jest. Jest jedną z możliwości, takim samym błędem logicznym, jest założenie że istnieje.
ad 5 - na podstawie tego, że czarno na białym (jak dla debila), zostało wytłumaczone, że chodzi o przypadki ciężkie, przypadki absolutnie nie zdolne do życia, przypadki że poród poza ciężko upośledzonym płodem z ponad 90% szansy że umrze zaraz po porodzie może jeszcze zabić kobietę, to mimo wszystko dalej dyskutujesz o tym "czy zabronienie mordowania innych ludzi jest ograniczeniem Twojej wolności?" Litości, i ty używasz słowa logika?
Odpowiedziałam, ale chyba nie potrafisz zrozumieć.
A może ty odpowiesz, czy zmuszenie kobiety do urodzenia mutanta, ciała bez mózgu, ryzykowanie przy tym że sama zginie, to przejaw miłości do bliżniego swego, chrześcijańskiej troski i umiłowania życia?
Zaorane, czy masz coś jeszcze do dodania?
@cyaegha
ad 3: To jak interpretować " Aborcja to nie nakaz, a możliwość, której z powodu wiary taka osoba nie wybiera."? Jako możliwość, ale tylko w tych sytuacjach, w których Ty pozwolisz? Jesteś niespójny.
ad 1: a czego bronię? Bo jeszcze przed chwilą twierdziłeś, że jestem przeciwnikiem aborcji w każdej sytuacji
ad 2: obrażasz ludzi jako całą grupę oraz konkretnych rozmówców (idioci, iq 80), masz problemy z pewnymi elementami logiki
ad 4: ba! Zakładanie, że Bóg jest, jest większym błędem, niż zakładanie, że go nie ma. Tak, wiara w Boga jest wbrew logice :)
ad 5: pierwszy raz, gdy (w rozmowie ze mną) piszesz o konkretnych przypadkach w których można dokonać aborcji, jest Twój przedostatni (do mnie) komentarz. Wcześniej pisałeś ogólnie o aborcji, więc założyłem, że o każdym przypadku piszesz. I w tym tonie dyskutowałem. Gdy tylko zauważyłem, że masz coś innego na myśli, również przeszedłem na rozmowę ten konkretny temat.
Powiem Ci w tajemnicy, że jak nie powiesz, co dokładnie masz na myśli, to nie będę wiedział...
Co do pytania: jeśli mówisz, że aborcja powinna być tylko w pewnych przypadkach - to pytanie nie ma sensu w kontekście tej dyskusji. Może jednak byś się określi, kiedy powinna być dozwolona, a kiedy nie? Bo trudno dyskutować, gdy rzucasz ogólnikami, a później okazuje się, że jednak miałeś na myśli szczegółowe sytuacje.
@Barelik
Ad3 - najwidoczniej nie znasz historii aborcji w Polsce i tego jak była ona i zasady ją określające modyfikowana na przełomie ostatnich 30 lat. Nie mnie naprawiać twe braki.
Ad1- Skończ się ośmieszać.
"Dla osób wierzących życie zaczyna w momencie połączenia komórki jajowej z plemnikiem. Nie chcemy legalnej aborcji na tej samej zasadzie, jak nie chcemy legalnego mordowania innych ludzi - dla nas to bardzo podobne sprawy." Chwilę póżniej napisałeś " gdzie napisałem, że jestem przeciw każdej aborcji?" Teraz zarzucasz mi, że ja będę decydować o przypadkach kiedy to ma być dozwolone... Litości... i ty na prawdę masz dzieci i pieniądze? Zgroza, dramat.
ad 2 - j/w. To zdecydowanie diagnoza.
ad 4 - Udowodniłeś, że używasz słów, których nie znasz.
ad 5 - Cóż, to już nasze wspólne niedopowiedzenie. Faktycznie, w tym całym zamieszaniu jakie spowodował mój komentarz, w ciemno założyłam, że również przeczytałeś reszte. Ty sam, również na początku tego nie sprecyzowałeś. Tak więc owszem, jeśli mówimy ogólnie, to nie. Nie mogłabym zgodzić się z aborcją na każde życzenie, w każdym terminie. Ale jest długa lista przypadków, z którymi się zgadzam. Wcześniej wspomniane przypadki deformacji i upośledzeń płodu, zagrożenie życia matki, gwałt, ciąża u dzieci.
Ale dlaczego to pytanie nie ma sensu, jeśli chodzi o jakieś przypadki. Czy one zasadniczo coś zmieniają w kwestii własnych wierzeń i dogmatów religijnych? Nie wydaje mi się. Większość z osób wierzących bez względu na przypadek jest temu przeciwna i to właśnie o nich jest mój pierwszy komentarz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2020 o 17:33
@cyaegha Brawo, ale niektórzy tego nie pojmą.
Jak wiadomo, jeśli popierasz prawo do aborcji, jesteś lewakiem i faszystą.
Ciekawe, jak został by nazwany kogoś, kto ustawowo zmusi do usuwania chorych płodów :P
@cyaegha
ad 3 - brak argumentów? Bo nic o historii nie pisałem... I co to ma do punktu 3?
ad 1 - coż, katolicyzm sam w sobie nie jest przeciwny karze śmierci. Uważamy, że każdy ma prawo żyć, ale za swoje zachowania - może je stracić (a właściwie tak uważa tylko część katolików, coby być w zgodzie z prawdą - ale takie jest nauczanie kościoła). Co do aborcji: jeśli na jednej szali jest życie, na drugiej inne życie - religia nie decyduje, które jest ważniejsze. Także zagrożenie życia kobiety nawet wg. religii jest przesłanką do legalnej aborcji. Wady letalne - raczej nie, ale tu wchodzi etyka i też można mówić o legalnej aborcji.
Dodatkowo, niby nie chcesz decydować, ale w ad 5 piszesz, że "jest długa lista przypadków, z którymi się zgadzam" :D
Bóg dał, to mam:)
ad 2 - iq 80? Wszyscy katolicy to idioci? Diagnoza? Hi hi :)
ad 4 - tak, na szybko pisałem i dość spory babol wyszedł :D. Jednak z Twoją inteligencją na pewno dasz sobie radę odczytać intencje ;)
ad 5 - "Nie mogłabym zgodzić się z aborcją na każde życzenie" - ok, rozumiem. Ja właściwie też. U mnie granicą kiedy można a kiedy nie jest życie innego człowieka (matki) lub pewność, że i tak dziecko nie przeżyje. Proste, czytelne, łatwe zasady. A u Ciebie jakie są zasady? Jakie są te granice, których nie można przekroczyć?
Pytanie to jest sensowne w dyskusjach z osobami, które uważają, że aborcja powinna być dozwolona na życzenie. To pytanie pcha taką dyskusję do przodu. Jeśli nie uważasz, że powinna być dozwolona na życzenie, to nic nie wnosi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2020 o 18:53
@Barelik Istnieje cicha umowa pomiędzy kościołem a rządem na temat aborcji, od jakiś 30 lat. Ostatnia próba modyfikacji przepisów była gdzieś w 2016roku. Zakończyła się w wiadomy sposób. Obecna partia świń przy korycie, chciała wykorzystać sytuację pandemii i zakazu zgromadzeń i powrócić do ich starego planu, który zakazuje aborcji nawet w tych oczywistych przypadkach - ciężka deformacja/upośledzenie płodu/ praktycznie pewne szanse, że i tak umrze zaraz po porodzie, wysoka bądz pewna szansa, że poród zabije kobietę i aborcja z powodu gwałtu. Proste pytanie, czy ty, jako mąż i ojciec, chciałbyś aby w którym z tych przypadków, zmusić swoją żonę do urodzenia mutanta, warzywa, w sytuacji w której nie ważne co uczynisz i ile masz pieniędzy, niczego nie zmienisz. A co jeśli powiedzmy, twoja 10 letnia córka zostałaby zgwałcona? Zmusiłbyś swoje dziecko do urodzenia? Jeśli na coś odpowiadasz tak.. to jesteś chorym, egoistycznym psycholem. Gdyby ode mnie to zależało, zabrałabym twoje prawo do życia. Bez mrugnięcia okiem i bez wyrzutów sumienia.
"coż, katolicyzm sam w sobie nie jest przeciwny karze śmierci. Uważamy, że każdy ma prawo żyć, ale za swoje zachowania - może je stracić (a właściwie tak uważa tylko część katolików, coby być w zgodzie z prawdą - ale takie jest nauczanie kościoła)."
Gdzie? Bo z tego co mi wiadomo, to nie ma wyjątków. Między innymi jedno z przykazań jest używane jako argument przeciwko kary śmierci.
"Dodatkowo, niby nie chcesz decydować, ale w ad 5 piszesz, że "jest długa lista przypadków, z którymi się zgadzam" :D" Co w tym dziwnego? Ty się nie zgadzasz z wyżej wymienionymi? Może faktycznie to nie jest długa lista, bardziej miałam na myśli listę z medycznego punktu widzenia, listę chorób i innych, które powinny NIE decydować o aborcji, a dawać prawo wyboru.
"ad 2 - iq 80? Wszyscy katolicy to idioci? Diagnoza? Hi hi :)"
Mogę zrozumieć potrzebę wiary w jakąś siłę sprawczą, nadnaturalny byt. Nikt nie jest w stanie tego udowodnić, a co za tym idzie tego wykluczyć. Mimo, że uważam to trochę za śmieszne, owszem, jestem w stanie zrozumieć potrzebę takiej wiary. Ale już wiązanie tego, z czysto ludzkimi wymysłami, kompletnie absurdalnymi i infantylnymi rytuałami, powiązaniami z ludzką instytucją KK, której głównym celem jest KASA i przywileje, nieumiejętność rozumowania wiary jako osobnej rzeczy, brak umiejętności rozróżnienia ludzkich wymysłów, ludzkiej instytucji od wiary samej w sobie.. cóż, owszem. Takich przykładów 'intelektu' nie potrafię szanować i uważam o nich, to co uważam.
Co do granic, to myślę że jedyne te co wyżej wspomniałam. Absolutnie nie potrafię sobie wyobrazić i zgodzić się na aborcję na każde życzenie, bez względu na powód i okres ciąży. Wtedy,owszem, pierwsza lepsza idiotka może używać aborcji jak antykoncepcji. A to jest już patologia i jest bardzo wątpliwe etycznie i moralnie nawet dla osoby niewierzącej. Myślę, że doszliśmy do porozumienia, w końcu. Generalnie pomimo pierwszych nieporozumień, najwidoczniej w tym temacie uważamy prawie to samo :)
@cyaegha "Gdzie? Bo z tego co mi wiadomo, to nie ma wyjątków. Między innymi jedno z przykazań jest używane jako argument przeciwko kary śmierci." - w biblii. Szczególnie Stary Testament :).
Co do iq - faktycznie, osobom głupszym jest łatwiej wierzyć. Co nie zmienia faktu, że są również rozsądne. Wśród niewierzących też jest sporo idiotów. Poza tym - ocenianie całego człowieka na podstawie jednej cechy jest dość słabe.
@Barelik Ah tak, racja.. Mój ulubiony, Stary testament.. ten to pięknie pokazuje, jakim chorym sadystycznym psycholem jest ten bożek :)
Zgadzam się, jest dosyć słabe. Ale akurat ta 'cecha' bardzo wiele znaczy i bardzo dużo o człowieku mówi.
Nie oszukujmy się, jesteśmy tylko ludzmi, i te wszystkie slogany, że nie oceniamy po wyglądzie, że to czy tamto nie ma znaczenia.. to bzdury. Dokładnie to czynimy, świadomi czy podświadomie, czy chcemy czy nie chcemy.
@cyaegha
sadystyczny? O ile umiem zrozumieć "chorym [] psycholem" - bo bez czytania przypisów oraz rysu historycznego b. łatwo o takie wnioski (a nawet czytając je, można mieć wątpliwości) to jednak sadyzmu szczególnego to nie widzę.
Oczywiście, że oceniamy. Forma w jakiej to wyrażamy jest całkowicie od nas zależna.
@Barelik Ten niby miłosierny bóg zsyła węże do zabicia Izraelitów za narzekanie na brak pożywienia (Lb 21.6)
W ramach odpowiedzi, że ludzie narzekali (na to, że ich zabija) wymordował 14700 (Lb 17 6-15) , Wymordował część mieszkańców Ekronu ( 1Sm 5 , 9-12) spalił żywcem 9 ludzi domagających się aby Eliasz zszedł z pagórka (2Krl 1, 10-12) Za to że mieszkańcy Samarii nie wiedzieli jak czcić boga, zesłał lwy które ich pożarły (2 Krl 17, 25-26) , Za ebał 42 dzieci przy pomocy niedzwiedzi, za to, że te śmiały się że prorok Elizeusz łysieje ! ( 2 Krl 2, 23-24), wybił Amorytów wielkimi kamieniami (Joz 10, 10-11) przez 7 dni zabijał dziecko Dawida (2 sm 12, 15-18), aby pokazać jak bardzo bóg cenił Asę (króla Judy), bóg za ebał milion Kuszytów (2Krn 14, 12-13) za całokształt zamordował praktycznie całą ludzkość oprócz Noego (Rdz 7, 21-23).
Generalnie, Szatan i to co uczynił, to dosłownie nic. Ponad to, możesz dopisać jeszcze drugie tyle do listy. Ludzie wierzą, że to nieskończona miłość i przebaczenie (pomijąc już te wszystkie morderstwa które dokonał), nie przebaczył Adamowi i Ewie, ani Szatanowi gdy ten odmówił oddania pokłonu człowiekowi, bowiem Szatan był Starszy i to jemu powinien być oddany pokłon. Nie zapominaj także, że jest tam napisane, że Jahve przedstawił się jako bóg "każący i zazdrosny", który wymagał aby ludzie dawali mu dary takie jak rzadkie kamienie i złoto. A no, nie zapominaj też, że w swojej sprawiedliwości, stwierdził, że będzie karać nieposłuszeństwo ojców na synach (bodajże 5 pokoleń do przodu), jak również ofiarował grzech pierworodny nowo narodzonym, niewinnym dzieciom... i dosyć ciekawy fragment, w którym bóg, niby wszechwiedzący i wszechmocny, potrzebował aniołów, po to, aby zdawali mu raporty na temat sytuacji na ziemi i innych... po co? Nie wiedział czegoś, w swojej nieskończonej wiedzy i wszechmocy?
Ja nie potrzebuje przypisów. Masz oczy i umysł. Dlaczego interpretacja, zawsze ułożona tak, aby wybronić, księdza ma być lepsza i bardziej poprawna? Pasterz prowadzi swoje owce i baranki i myśli za nie. Nazewnictwo najwidoczniej jest nie przypadkowe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2020 o 22:13
@cyaegha "Ja nie potrzebuje przypisów" - poznawanie dzieła bez kontekstu historycznego i kulturowego mija się z celem. Po to są przypisy. Oczywiście, jeśli znasz sytuację polityczno-historyczną oraz kulturową tego regionu z tamtych czasów - faktycznie nie potrzebujesz.
Przypisy w tym przypadku przydają się np po to, żeby zrozumieć, że liczby dość często są przesadzone.
Ludzie dość często myślą o chrześcijańskim Bogu jako o miłosiernym kompletnie ignorując część o sprawiedliwości/ karaniu. Bóg wymagał pełnego zaufania i za jego brak - często karał. Kary bywały na kolejne pokolenia, ale również błogosławieństwa często tak miały :)
"dosyć ciekawy fragment" - jakieś namiary? Na pamięć całej Biblii nie znam, więc dość trudno się ustosunkować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2020 o 23:44
@cyaegha ech. Ja o krowie ty o rowie. I ten mocarny argument będziesz starszy, to zrozumiesz. xD Mentzen to akurat dość dobry autorytet jeżeli chodzi o ekonomię i tym podobne. Czego o tobie powiedzieć nie można. TV nie oglądam, bo wybieranie między TVP, TVN a Polsatem to jak wybieranie jaki kolor pętli na szyję wybrać. Choć trzeba przyznać, że telewizja Solorza w tym całym syfie jest najlepsza. Jeszcze raz ci powtarzam... Naucz się czytać ze zrozumieniem. Jestem jak najbardziej za możliwością aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu(jest to nawet w pierwszym komentarzu wyszególnione na pierwszym miejscu), ale nie po co się wysilić i przeczytać. Klapki na oczy i hejo jedziemy z tym "prawakiem" xD.
No "inteligencie" z Bożej łaski(xD) jeżeli twoim zdaniem ktoś kto jest za ustawą która pozwala na aborcję w 3 przypadkach(napisze ci to jeszcze raz bo jesteś wyjątkowo oporna na tekst pisany):
- silne uszkodzenie płodu,
- poczęcie z gwałtu
- zagrożenie życia matki.
Jest jakimś skrajnym prawakiem, skrajnym katolem, to zacznij brać leki, ewentualnie bierz mniej.
Wiara w Boga to nic złego. Nie jest to powód do wstydu.
Kolejny objaw "tolerancji". "z tym czymś". Gardzę takimi jak ty. Ludziom twojego pokroju to szkoda nawet napluć w ryj, bo szkoda marnować siły i śliny na takie chodzące zera.
To, że się nazwiesz mądrym nie oznacza, że nim jesteś. Ludzie mądrzy próbują dialogiem, normalnym językiem oraz argumentami rozmawiać na poziomie. Ty w swoim pierwszym komentarzu leciałaś jadem, pogardą, wyzwiskami itp. na innych. Ja tylko zniżyłem się do twojego poziomu.
PS. Poezja na twoje spazmy:
xD, xD, xD
wydrukuj sobie i powieś na ścianie.
Standardowo nie pozdrawiam. Bo nie ma czego. xD
To się bierze z tego że katolik na wszystko pozwala, ma nadstawić drugi policzek i już. Najłatwiej jest kopnąć tego co nie odda. Róbcie tak dalej nawiedzone transy i inne lesby to nikt na te wasze pseudo marsze nie będzie przychodzić. Przez takie zachowanie kobiety się od was odwracają i bardzo dobrze. Czemu nie pomalujecie allaha ? Wiecie jakie w islamie kobiety mają prawa ? To czemu nie protestujecie ? bo wiecie czym to grozi. Tyle nie pozdrawiam
Po 1933 Niemcy niszczyli Żydom sklepy. Jak widać nic się nie zmieniło w świecie. Nadal jedni lubią niszczyć przedmioty należących do innych twierdząc że to taki środek wyrazu.
Radio MaPedofila
@michalSFS
Pospolity wandalizm pospolitych obszczymurów. Nie ma o co drzeć kotów.
Żadna afera. Jakaś 3,14zda nabazgrała coś co można zmyć i tyle.
A może to znak od Niebios?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2020 o 21:22
Wytłumaczyć trzeba jedno. Katolik, osoba wierząca, domagająca się zakazu aborcji to totalny, skończony idiota. I najsmutniejsze w tym jest to, że nie zdaje sobie nawet sprawy, dlaczego i co w tym takiego komicznego. No coż, czasami trzeba łopatologicznie wytłumaczyć, tak więc:
To czy aborcja jest legalna, czy nie jest, dla osoby wierzącej nie ma absolutnie żadnego znaczenia, dlatego, że z powodu własnej wiary i tak nie poddałaby się takiemu zabiegowi. Aborcja to nie nakaz, a możliwość, której z powodu wiary taka osoba nie wybiera. Katolik, który drze ryja, że ma być to nie legalne, to totalny pustak, który jedyne czego pragnie to wymusić, narzucić swoje własne wierzenia i zabobony do przestrzegania dla innych, wolnych ludzi. Nie w taki sposób, można zdobyć szacunek.
A teraz, jeśli jesteś jednym z nich, spróbuj sobie wyobrazić świadków Jehovy protestujących i domagających się delegalizacji transfuzji krwi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2020 o 1:17
@cyaegha to ja Ci coś wytłumaczę. Każdy, ale to każdy który uważa aborcję jako antykoncepcje to jest dopiero totalnym i skończonym idiotą. Każdy człowiek który choć trochę ogarnia rzeczywistość i jest świadomy swojego ciała wie jak się przed ciążą zabezpieczyć.
Aborcja powinna być legalna w 3 przypadkach:
- silne uszkodzenie płodu,
- poczęcie z gwałtu
- zagrożenie życia matki.
To, że PiS rozegrał sobie społeczeństwo trybunałem, to zupełnie inna sprawa.
"Katolik, który drze ryja, że ma być to nie legalne, to totalny pustak, który jedyne czego pragnie to wymusić, narzucić swoje własne wierzenia i zabobony do przestrzegania dla innych, wolnych ludzi. "
Z wami lewicowcy jest jeden zasadniczy problem. Sami sobie zaprzeczacie. xD Zabraniasz katolikom prawa do decydowania co inni mają przestrzegać, a dajesz sobie prawo do tego? No zastanów się. W jednym zdaniu takiego fikołka logicznego zrobiłaś/łeś, że karuzela to jest pikuś.
Ja też czuje się wolny. Nie chcę płacić podatków, na trupa pod postacią NFZ, ZUS i wielu innych. Nie chcę opłacać Brajanków i Jessik. Ale muszę to robić, bo żyję w ZRÓŻNICOWANYM SPOŁECZEŃSTWIE i pewne rzeczy takie są. Nie każdy jest wolnościowcem jak ja i takim dzbanem jak ty który aborcję traktuję jak antykoncepcję.
"Katolik, osoba wierząca, domagająca się zakazu aborcji to totalny, skończony idiota."
Taką tolerancją pojechałaś/łeś, jak na lewaka przystało. Hipokryzja aż kipi. Gdzie ta wasza "równość" i "tolerancja"? Gardzę wami hipokryci.
Powiedz mi do którego tygodnia twoim zdaniem aborcja powinna być możliwa? Na jakich zasadach? Jakie zabobony? Kto daje ci prawo do obrażania ludzi "tolerancyjny" hipokryto?
Standardowo. Nie pozdrawiam.
@cyaegha twierdzenie, że ktoś jest idiotą, nie rozumiejąc podejścia drugiej strony świadczy o Tobie, nie o tym, kogo próbujesz obrazić:)
@Siemanoooo Nikt nigdzie nie powiedział, że aborcja ma być rodzajem antykoncepcji. To żałosne próby nadinterpretacji tematu, aby poprzeć swoje, bardzo słabe zdanie.
"Z wami lewicowcy jest jeden zasadniczy problem."
Nie opowiadam się za żadną ze stron. To tylko twój problem, że nie potrafisz spojrzeć, mniej więcej obiektywnie, a po jednej wypowiedzi w danym temacie potrafisz 'zaszufladkować' co, gdzie, jak. Płytkie, ale pasujące bez pudła do pokazanej pozycji.
"Zabraniasz katolikom prawa do decydowania co inni mają przestrzegać, a dajesz sobie prawo do tego? "
Widać ten iloraz na poziomie 80. Niczego nawet nie zrozumiałeś. To katolik z umysłem zamkniętym jak kupa w klozecie, pragnie narzucić swoje zasady, moralność innym, czyli chce aby takie zabiegi były nie legalne i kropka. Totalny idiota, do czego jeszcze za chwilę wrócę. Moje stanowisko jest takie, że w wolnym cywilizowanym kraju masz wybór. Rozumiesz, w ogóle co to oznacza? Nie wydaje mi się.
Uważasz się za człowieka wolnego? W Polsce? W kraju w którym złamane zostały niemal wszystkie zasady? Od konstytucji, od praw mniejszości, wolności słowa, wolności i niezależności mediów jaki i sądów? Twoja świadomość, to świadomość ziemniaka i ty jesteś powodem tego, że jest tak jak jest.
"dzbanem jak ty który aborcję traktuję jak antykoncepcję."
Pokaż mi drogie dziecko, gdzie? Śmiało, ja poczekam, zapytaj swoją nauczycielkę polskiego, pomoże w interpretacji tekstu czytanego. Proszę, skończ chociaż z 15 lat zanim przyjdzie ci do głowy wypowiadać swoje 'opinie'. No chyba, ze lubisz być pośmiewiskiem.
Napiszę jeszcze parę rzeczy, chociaż na taki podgatunek człowieka jak ty, bo z twoim poziomem intelektualnym, to ci daleko, powinno się po prostu zignorować.
Według statystyk w 2019 roku w polce było 1100 aborcji z czego 1070 z powodu znaczących wad, deformacji płodu, uniemożliwiających życie, bardzo duży ból, ciężki stopień upośledzenia (ciężko to napisać, ale znacznie cięższy niż twój), jak i wysokie prawdopodobieństwo, że podczas porodu umrze zarówno ten mutant (wygoogluj sobie, prostaku np płód harlekin i z lekka ponad setkę innych ekstremalnych przykładów), jak i kobieta. Ta sama organizacja szacuje, że nie oficjalnie liczby mogą oscylować w około 200tys przypadków takich zabiegów. Te nielegalne, nie normowane żadnym ograniczeniem, te domowe i inne. W rzeczywistości, większość uda się np do Czech na taki zabieg, bo jest w zasięgu cenowym, nawet doliczając drogę. Znacząco przyczyni się do zwiększenia ilości nielegalnych zabiegów. Jedyne co tak na prawdę sprawia ten zakaz, to sprawia że hipokryci, ludzkie odpadki twojego pokroju, poczują że mają czyste sumienie, i jest wymierzony jedynie w tych najbiedniejszych. Żaden z was, mentalnie upośledzonych jednostek, nie zaproponował żadnego rozwiązania i żadnej pomocy dla takich sytuacji. Takiej sensownej, realnej. Wiesz w ogóle jak to wygląda w rzeczywistości? Jak wygląda pomoc w polce dla ludzi sparaliżowanych, upośledzonych w stopniu lekkim, średnim i znacznym? To pytanie retoryczne, oczywiste jest, że nie wiele wiesz. Ta pomoc nie wygląda. Dostają jakieś drobne, jakby ktoś im napluł w twarz, nie wystarczające często nawet na jeden zabieg rehabilitacji, a w większości przypadków, takich zabiegów potrzeba kilkaset na przestrzeni x lat i muszę one posiadać ciągłość wykonawczą, aby miały sens. I to wszystko dla ludzi, którzy mają jeszcze jakąś szanse. Te z ciężkim defektem płodu, nie mają żadnej szansy. Kto i jak pomoże rodzinom z takim dramatem? To też retoryczne (wygoogluj to słowo zanim odpowiesz).
"Powiedz mi do którego tygodnia twoim zdaniem aborcja powinna być możliwa?"
W twoim przypadku, aborcja powinna być legalna, nawet jeśli jesteś już dorosły.
"Kto daje ci prawo do obrażania ludzi "tolerancyjny" hipokryto?"
To nie obraza, dziecko. To diagnoza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2020 o 14:48
@Barelik A czy ty rozumiesz, że jeśli zabrania ci czegoś twoja własna wiara, i pragniesz ten zakaz narzucić innym, zwłaszcza takim, którzy nie wyznają twoich zabobonów, sprawia, że 'obraza' jest już tylko diagnozą, stwierdzeniem faktu?
@mars80 "Twoje wywody nie są spójne, logiczne. "
Tak, są logiczne, wiem.
" twoje dowodzenie, że go nie ma"
Zacytuj ten fragment albo się już nie ośmieszaj.
"Nie w taki sposób, można zdobyć szacunek"
Owszem. Nie możesz być szanowany, jeśli chcesz wymusić aby inni ludzie postępowali zgodnie z twoimi własnymi zabobonami i wierzeniami, jeśli 'wiara' jest sprawą indywidualną. Pomyśl, zanim użyjesz klawiatury.
@cyaegha widzisz, nie próbujesz zrozumieć, robisz założenia i na podstawie tych błędnych przesłanek wyciągasz wnioski.
Dla osób wierzących życie zaczyna w momencie połączenia komórki jajowej z plemnikiem. Nie chcemy legalnej aborcji na tej samej zasadzie, jak nie chcemy legalnego mordowania innych ludzi - dla nas to bardzo podobne sprawy.
Możesz się nie zgadzać, że wtedy zaczyna się życie - masz prawo. Nie da się tego jednoznacznie zdefiniować, to tylko kwestia jakiegoś tam wewnętrznego podejścia do tej sprawy. Jednak, całe podejście do aborcji jest uzależnione od bardzo subiektywnej definicji.
@Barelik Posłuchaj, bo dalej widzę, że myślenie to jednak problem.
Nigdzie się nie wypowiedziałam, w którym momencie zaczyna się życie. To po pierwsze.
Po drugie, to czego wy, katole chcecie, to jest własnie wymuszenie i decydowanie za innych, za tych, których wasze zasady nie dotyczą. Co tutaj jest ciężkiego do zrozumienia? Aborcja to nie jest nakaz, to jest możliwość wyboru. Wyboru. Dla ciebie, jako osoby wierzącej, jest to bez znaczenia, ponieważ twój wybór to - nie mogę tego zrobić, z powodu wiary, obojętnie czy masz czy nie masz możliwości wyboru. Miałeś tam podany przykład z transfuzją krwi i świadkami Jehovy. Kim ty kurde jesteś, żeby w ogóle dopuszczać możliwość narzucenia twoich własnych indywidualnych wierzeń, zasad, dogmatów czegoś tak indywidualnego jak religia, innym, w 'wolnym' kraju?.
@cyaegha Ok, chyba Ty nie zrozumiałeś..
To od definicji życia się wszystko zaczyna i o tę definicję chodzi.
Ponieważ ignorujesz wygodne elementy, to odpowiedz na proste pytanie: czy zabronienie mordowania innych ludzi jest ograniczeniem Twojej wolności?
@cyaegha „Nikt nigdzie nie powiedział, że aborcja ma być rodzajem antykoncepcji. To żałosne próby nadinterpretacji tematu, aby poprzeć swoje, bardzo słabe zdanie.” – nie żadna nadinterpretacja, a oglądanie wystąpień żałosnej aktorzyny Lempart i tej całej pięknej świty strajku kobiet. W przeciwieństwie do Ciebie patrzę co się dzieje po prawej i lewej stronie. Ideologicznym lewakom(tak cię będę nazywać jak wstydzisz się swojej przynależności światopoglądowej) ciężko to zrozumieć, że można oglądać ludzi o innych poglądach i nie dostawać spazmów.
Nie opowiadam się za żadną ze stron. To tylko twój problem, że nie potrafisz spojrzeć, mniej więcej obiektywnie, a po jednej wypowiedzi w danym temacie potrafisz 'zaszufladkować' co, gdzie, jak. Płytkie, ale pasujące bez pudła do pokazanej pozycji. – Nie opowiadasz się za żadną ze stron, ale lecisz skrajną lewicą i obrażasz skrajną prawicę(nie wstydź się swojej przynależności) xD Logika, weź korepetycje. Ja właśnie patrzę obiektywnie ćwierćinteligencie. Jestem za zachowaniem kompromisu oraz uważam że każdy powinien móc się podwiązać jak nie chce mieć dzieci.
Widać ten iloraz na poziomie 80. Niczego nawet nie zrozumiałeś. To katolik z umysłem zamkniętym jak kupa w klozecie, pragnie narzucić swoje zasady, moralność innym, czyli chce aby takie zabiegi były nie legalne i kropka. Totalny idiota, do czego jeszcze za chwilę wrócę. Moje stanowisko jest takie, że w wolnym cywilizowanym kraju masz wybór. Rozumiesz, w ogóle co to oznacza? Nie wydaje mi się. – Po pierwsze twój poziom w teście Mensy mało mnie interesuje, ale będę ci tłumaczyć jak debilowi. To lewak z umysłem zamkniętym jak kupa w kolezecie, pragnie narzucić swoje zasady, moralność innym, czyli chce aby takie zabiegi były legalne i kropka. W wolnym cywilizowanym kraju nie musiałbym płacić podatków które zabierają 70% mojej pensji i nie musiałbym utrzymywać darmozjadów. Mam mieć wybór tylko na tych płaszczyznach które lewicowcy i ideologiczni lewacy będą uważać za stosowne? Jak chcesz się wyskrobać to musisz mieć wybór bo jesteś wolnym człowiekiem, ale przy płaceniu na ZUS i NFZ już nie? xD Logika po raz 2, weź pakiet korepetycji. Kto tu „yntelygencie” nie rozumie co to oznacza?
„Uważasz się za człowieka wolnego? W Polsce? W kraju w którym złamane zostały niemal wszystkie zasady? Od konstytucji, od praw mniejszości, wolności słowa, wolności i niezależności mediów jaki i sądów? Twoja świadomość, to świadomość ziemniaka i ty jesteś powodem tego, że jest tak jak jest.” – To że PiS/PO/PSL/SLD robią sobie z Polski prywatny folwark to tylko i wyłącznie dzięki takim jak ty. Swoją drogą kto nie respektuje praw mniejszości, wolności słowa? Wolność mediów? xD Nigdy jej nie było i nie będzie. PiS to robi po prostu nieudolnie, ale to nie mowa o tym. Ktoś mi tu wrzuca, że mam świadomość ziemniaka, a błędy logiczne robi w każdym akapicie. Jeżeli już się szufladkujemy w poziomie świadomości, to przy mojej świadomości ziemniaka twoją świadomością, jest świadomość pantofelka.
„Pokaż mi drogie dziecko, gdzie? Śmiało, ja poczekam, zapytaj swoją nauczycielkę polskiego, pomoże w interpretacji tekstu czytanego. Proszę, skończ chociaż z 15 lat zanim przyjdzie ci do głowy wypowiadać swoje 'opinie'. No chyba, ze lubisz być pośmiewiskiem.” – jechałeś/łaś skrajną lewicą(to że się tego wstydzisz to nie moja wina), to założyłem że tak jest. Nie myli się to nic nie robi. Pośmiewiskiem na razie jesteś ty, ale szacun. Pierwszy akapit bez błędu logicznego. Robisz postępy.
Ten akapit jest długi, to rozbiję go sobie na części:
CZĘŚĆ 1. „Napiszę jeszcze parę rzeczy, chociaż na taki podgatunek człowieka jak ty, bo z twoim poziomem intelektualnym, to ci daleko, powinno się po prostu zignorować.
Według statystyk w 2019 roku w polce było 1100 aborcji z czego 1070 z powodu znaczących wad, deformacji płodu, uniemożliwiających życie, bardzo duży ból, ciężki stopień upośledzenia (ciężko to napisać, ale znacznie cięższy niż twój), jak i wysokie prawdopodobieństwo, że podcz
@Siemanoooo Miałam jeszcze złudzenia, co to dyskusji, ale widzę te twoje xD, automatyczne przypisywanie wypowiedzi pod jakieś wywłoki z sejmu czy skąd tam jeszcze.. Nie, szkoda mi klawiatury.
Poważnie, będziesz starszy, mądrzejszy, zrozumiesz. Dalej pieprzysz trzy po trzy o jakiejś antykoncepcji bo ci tak w tv powiedzieli, kiedy czarno na białym chodzi o przypadki ciężkie... ale w sumie też jesteś przypadkiem ciężkim.
Jeśli moja opinia przypisuje mnie do 'lewaków', twoja sprawia, że jesteś z tych wierzących w gadający krzak, w żyda chodzącego po wodzie. Nie mogę się tak poniżyć, aby z takim czymś dyskutować. Wielki obrońca życia, mający w dupie te życie, po etapie narodzin.
Mądry głupiemu ustępuje, ale co gdy głupi się z tego nie raduje?
Czyli to co będzie miało miejsce teraz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2020 o 16:13
@Barelik Zabicie ciebie to było by morderstwo, prawdopodobnie z korzyścią dla społeczeństwa.. co ty możesz przekazać swoim dzieciom? Że dobrze jest, kiedy masz 100 % świadomości, że poród sprawi że twoja żona, ich matka umrze, i urodzi mutanta, który też chwilę póżniej umrze. Że odczuwasz dumę, bo nie obraziłeś swojego wyimaginowanego bożka?
Zapobiegnięcie urodzenia takich rzeczy, warzyw, to nie morderstwo, a zapobieganie tragedii jaką jest zmuszenie ludzi aby wydali je na świat. Szkoda, że to co się dzieje po tym, masz w dupie.
@cyaegha ależ błędów :)
1. "prawdopodobnie z korzyścią dla społeczeństwa" - na podstawie czego?
2. "co ty możesz przekazać swoim dzieciom" - podstawy logiki, dobre wykształcenie, szacunek do innych ludzi, pieniądze :) Z tego co widzę, Twoi rodzice części tych rzeczy Tobie nie przekazali
3. "Że dobrze jest, kiedy masz 100 % świadomości, że poród sprawi że twoja żona, ich matka umrze, i urodzi mutanta, który też chwilę póżniej umrze" - gdzie napisałem, że jestem przeciw każdej aborcji?
4. 'swojego wyimaginowanego bożka" - to również błąd logiczny. Brak dowodu na istnienie Boga nie jest dowodem jego nieistnienia. Oczywiście, ciężar dowodu leży na osobach wierzących, jednak jednoznaczne definiowanie, że go nie ma - jest błędem logicznym.
5. "Szkoda, że to co się dzieje po tym, masz w dupie" - a to na podstawie czego?
Edit: zadałem jedno pytanie "Ponieważ ignorujesz wygodne elementy, to odpowiedz na proste pytanie: czy zabronienie mordowania innych ludzi jest ograniczeniem Twojej wolności?". Proste tak / nie. A robisz fikołek a nie odpowiadasz (nie odpowiadasz na ogólne pytanie a doszczegóławiasz je i na tak zmienione pytanie odpowiadasz)...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2020 o 16:26
Wytłumaczyć trzeba jedno. Polak, obywatel polski, domagający się zakazu mordowania Żydów to totalny, skończony idiota. I najsmutniejsze w tym jest to, że nie zdaje sobie nawet sprawy, dlaczego i co w tym takiego komicznego. No coż, czasami trzeba łopatologicznie wytłumaczyć, tak więc:
To czy mordowanie Żydów jest legalne, czy nie jest, dla Polaka nie ma absolutnie żadnego znaczenia, dlatego, że z powodu własnych zasad i tak nie mordowałby Żydów. Mordowanie Żydów to nie nakaz, a możliwość, której z powodu zasad taka osoba nie wybiera. Polak, który drze ryja, że ma być to nie legalne, to totalny pustak, który jedyne czego pragnie to wymusić, narzucić swoje własne zasady i zabobony do przestrzegania dla innych, wolnych ludzi. Nie w taki sposób, można zdobyć szacunek.
@Barelik Zacznę od :
ad 3 - gdzie ja napisałam, że jestem za aborcją na każde życzenie, bez względu na okoliczności?
Jeśli nie potrafisz na to odpowiedzieć, jedyne co zrobiłeś to kompletnie się ośmieszyłeś, pisząc te swoje przypuszczenia, zakładając coś, co nie miało miejsca.
ad 1 - na podstawie tego, czego bronisz.
ad 2 - nie gram ping ponga, więc nie zapytam "na podstawie czego". Tonący brzytwy się chwyta, ale ja raczej pomogę ci wrócić do wody, niż dam szansę aby pociągnąć mnie na dno, wraz z tobą.
ad 4 - właściwie, nie jest. Jest jedną z możliwości, takim samym błędem logicznym, jest założenie że istnieje.
ad 5 - na podstawie tego, że czarno na białym (jak dla debila), zostało wytłumaczone, że chodzi o przypadki ciężkie, przypadki absolutnie nie zdolne do życia, przypadki że poród poza ciężko upośledzonym płodem z ponad 90% szansy że umrze zaraz po porodzie może jeszcze zabić kobietę, to mimo wszystko dalej dyskutujesz o tym "czy zabronienie mordowania innych ludzi jest ograniczeniem Twojej wolności?" Litości, i ty używasz słowa logika?
Odpowiedziałam, ale chyba nie potrafisz zrozumieć.
A może ty odpowiesz, czy zmuszenie kobiety do urodzenia mutanta, ciała bez mózgu, ryzykowanie przy tym że sama zginie, to przejaw miłości do bliżniego swego, chrześcijańskiej troski i umiłowania życia?
Zaorane, czy masz coś jeszcze do dodania?
@cyaegha
ad 3: To jak interpretować " Aborcja to nie nakaz, a możliwość, której z powodu wiary taka osoba nie wybiera."? Jako możliwość, ale tylko w tych sytuacjach, w których Ty pozwolisz? Jesteś niespójny.
ad 1: a czego bronię? Bo jeszcze przed chwilą twierdziłeś, że jestem przeciwnikiem aborcji w każdej sytuacji
ad 2: obrażasz ludzi jako całą grupę oraz konkretnych rozmówców (idioci, iq 80), masz problemy z pewnymi elementami logiki
ad 4: ba! Zakładanie, że Bóg jest, jest większym błędem, niż zakładanie, że go nie ma. Tak, wiara w Boga jest wbrew logice :)
ad 5: pierwszy raz, gdy (w rozmowie ze mną) piszesz o konkretnych przypadkach w których można dokonać aborcji, jest Twój przedostatni (do mnie) komentarz. Wcześniej pisałeś ogólnie o aborcji, więc założyłem, że o każdym przypadku piszesz. I w tym tonie dyskutowałem. Gdy tylko zauważyłem, że masz coś innego na myśli, również przeszedłem na rozmowę ten konkretny temat.
Powiem Ci w tajemnicy, że jak nie powiesz, co dokładnie masz na myśli, to nie będę wiedział...
Co do pytania: jeśli mówisz, że aborcja powinna być tylko w pewnych przypadkach - to pytanie nie ma sensu w kontekście tej dyskusji. Może jednak byś się określi, kiedy powinna być dozwolona, a kiedy nie? Bo trudno dyskutować, gdy rzucasz ogólnikami, a później okazuje się, że jednak miałeś na myśli szczegółowe sytuacje.
@Barelik
Ad3 - najwidoczniej nie znasz historii aborcji w Polsce i tego jak była ona i zasady ją określające modyfikowana na przełomie ostatnich 30 lat. Nie mnie naprawiać twe braki.
Ad1- Skończ się ośmieszać.
"Dla osób wierzących życie zaczyna w momencie połączenia komórki jajowej z plemnikiem. Nie chcemy legalnej aborcji na tej samej zasadzie, jak nie chcemy legalnego mordowania innych ludzi - dla nas to bardzo podobne sprawy." Chwilę póżniej napisałeś " gdzie napisałem, że jestem przeciw każdej aborcji?" Teraz zarzucasz mi, że ja będę decydować o przypadkach kiedy to ma być dozwolone... Litości... i ty na prawdę masz dzieci i pieniądze? Zgroza, dramat.
ad 2 - j/w. To zdecydowanie diagnoza.
ad 4 - Udowodniłeś, że używasz słów, których nie znasz.
ad 5 - Cóż, to już nasze wspólne niedopowiedzenie. Faktycznie, w tym całym zamieszaniu jakie spowodował mój komentarz, w ciemno założyłam, że również przeczytałeś reszte. Ty sam, również na początku tego nie sprecyzowałeś. Tak więc owszem, jeśli mówimy ogólnie, to nie. Nie mogłabym zgodzić się z aborcją na każde życzenie, w każdym terminie. Ale jest długa lista przypadków, z którymi się zgadzam. Wcześniej wspomniane przypadki deformacji i upośledzeń płodu, zagrożenie życia matki, gwałt, ciąża u dzieci.
Ale dlaczego to pytanie nie ma sensu, jeśli chodzi o jakieś przypadki. Czy one zasadniczo coś zmieniają w kwestii własnych wierzeń i dogmatów religijnych? Nie wydaje mi się. Większość z osób wierzących bez względu na przypadek jest temu przeciwna i to właśnie o nich jest mój pierwszy komentarz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2020 o 17:33
@cyaegha Brawo, ale niektórzy tego nie pojmą.
Jak wiadomo, jeśli popierasz prawo do aborcji, jesteś lewakiem i faszystą.
Ciekawe, jak został by nazwany kogoś, kto ustawowo zmusi do usuwania chorych płodów :P
@cyaegha
ad 3 - brak argumentów? Bo nic o historii nie pisałem... I co to ma do punktu 3?
ad 1 - coż, katolicyzm sam w sobie nie jest przeciwny karze śmierci. Uważamy, że każdy ma prawo żyć, ale za swoje zachowania - może je stracić (a właściwie tak uważa tylko część katolików, coby być w zgodzie z prawdą - ale takie jest nauczanie kościoła). Co do aborcji: jeśli na jednej szali jest życie, na drugiej inne życie - religia nie decyduje, które jest ważniejsze. Także zagrożenie życia kobiety nawet wg. religii jest przesłanką do legalnej aborcji. Wady letalne - raczej nie, ale tu wchodzi etyka i też można mówić o legalnej aborcji.
Dodatkowo, niby nie chcesz decydować, ale w ad 5 piszesz, że "jest długa lista przypadków, z którymi się zgadzam" :D
Bóg dał, to mam:)
ad 2 - iq 80? Wszyscy katolicy to idioci? Diagnoza? Hi hi :)
ad 4 - tak, na szybko pisałem i dość spory babol wyszedł :D. Jednak z Twoją inteligencją na pewno dasz sobie radę odczytać intencje ;)
ad 5 - "Nie mogłabym zgodzić się z aborcją na każde życzenie" - ok, rozumiem. Ja właściwie też. U mnie granicą kiedy można a kiedy nie jest życie innego człowieka (matki) lub pewność, że i tak dziecko nie przeżyje. Proste, czytelne, łatwe zasady. A u Ciebie jakie są zasady? Jakie są te granice, których nie można przekroczyć?
Pytanie to jest sensowne w dyskusjach z osobami, które uważają, że aborcja powinna być dozwolona na życzenie. To pytanie pcha taką dyskusję do przodu. Jeśli nie uważasz, że powinna być dozwolona na życzenie, to nic nie wnosi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2020 o 18:53
@Barelik Istnieje cicha umowa pomiędzy kościołem a rządem na temat aborcji, od jakiś 30 lat. Ostatnia próba modyfikacji przepisów była gdzieś w 2016roku. Zakończyła się w wiadomy sposób. Obecna partia świń przy korycie, chciała wykorzystać sytuację pandemii i zakazu zgromadzeń i powrócić do ich starego planu, który zakazuje aborcji nawet w tych oczywistych przypadkach - ciężka deformacja/upośledzenie płodu/ praktycznie pewne szanse, że i tak umrze zaraz po porodzie, wysoka bądz pewna szansa, że poród zabije kobietę i aborcja z powodu gwałtu. Proste pytanie, czy ty, jako mąż i ojciec, chciałbyś aby w którym z tych przypadków, zmusić swoją żonę do urodzenia mutanta, warzywa, w sytuacji w której nie ważne co uczynisz i ile masz pieniędzy, niczego nie zmienisz. A co jeśli powiedzmy, twoja 10 letnia córka zostałaby zgwałcona? Zmusiłbyś swoje dziecko do urodzenia? Jeśli na coś odpowiadasz tak.. to jesteś chorym, egoistycznym psycholem. Gdyby ode mnie to zależało, zabrałabym twoje prawo do życia. Bez mrugnięcia okiem i bez wyrzutów sumienia.
"coż, katolicyzm sam w sobie nie jest przeciwny karze śmierci. Uważamy, że każdy ma prawo żyć, ale za swoje zachowania - może je stracić (a właściwie tak uważa tylko część katolików, coby być w zgodzie z prawdą - ale takie jest nauczanie kościoła)."
Gdzie? Bo z tego co mi wiadomo, to nie ma wyjątków. Między innymi jedno z przykazań jest używane jako argument przeciwko kary śmierci.
"Dodatkowo, niby nie chcesz decydować, ale w ad 5 piszesz, że "jest długa lista przypadków, z którymi się zgadzam" :D" Co w tym dziwnego? Ty się nie zgadzasz z wyżej wymienionymi? Może faktycznie to nie jest długa lista, bardziej miałam na myśli listę z medycznego punktu widzenia, listę chorób i innych, które powinny NIE decydować o aborcji, a dawać prawo wyboru.
"ad 2 - iq 80? Wszyscy katolicy to idioci? Diagnoza? Hi hi :)"
Mogę zrozumieć potrzebę wiary w jakąś siłę sprawczą, nadnaturalny byt. Nikt nie jest w stanie tego udowodnić, a co za tym idzie tego wykluczyć. Mimo, że uważam to trochę za śmieszne, owszem, jestem w stanie zrozumieć potrzebę takiej wiary. Ale już wiązanie tego, z czysto ludzkimi wymysłami, kompletnie absurdalnymi i infantylnymi rytuałami, powiązaniami z ludzką instytucją KK, której głównym celem jest KASA i przywileje, nieumiejętność rozumowania wiary jako osobnej rzeczy, brak umiejętności rozróżnienia ludzkich wymysłów, ludzkiej instytucji od wiary samej w sobie.. cóż, owszem. Takich przykładów 'intelektu' nie potrafię szanować i uważam o nich, to co uważam.
Co do granic, to myślę że jedyne te co wyżej wspomniałam. Absolutnie nie potrafię sobie wyobrazić i zgodzić się na aborcję na każde życzenie, bez względu na powód i okres ciąży. Wtedy,owszem, pierwsza lepsza idiotka może używać aborcji jak antykoncepcji. A to jest już patologia i jest bardzo wątpliwe etycznie i moralnie nawet dla osoby niewierzącej. Myślę, że doszliśmy do porozumienia, w końcu. Generalnie pomimo pierwszych nieporozumień, najwidoczniej w tym temacie uważamy prawie to samo :)
@cyaegha "Gdzie? Bo z tego co mi wiadomo, to nie ma wyjątków. Między innymi jedno z przykazań jest używane jako argument przeciwko kary śmierci." - w biblii. Szczególnie Stary Testament :).
Co do iq - faktycznie, osobom głupszym jest łatwiej wierzyć. Co nie zmienia faktu, że są również rozsądne. Wśród niewierzących też jest sporo idiotów. Poza tym - ocenianie całego człowieka na podstawie jednej cechy jest dość słabe.
@Barelik Ah tak, racja.. Mój ulubiony, Stary testament.. ten to pięknie pokazuje, jakim chorym sadystycznym psycholem jest ten bożek :)
Zgadzam się, jest dosyć słabe. Ale akurat ta 'cecha' bardzo wiele znaczy i bardzo dużo o człowieku mówi.
Nie oszukujmy się, jesteśmy tylko ludzmi, i te wszystkie slogany, że nie oceniamy po wyglądzie, że to czy tamto nie ma znaczenia.. to bzdury. Dokładnie to czynimy, świadomi czy podświadomie, czy chcemy czy nie chcemy.
@cyaegha
sadystyczny? O ile umiem zrozumieć "chorym [] psycholem" - bo bez czytania przypisów oraz rysu historycznego b. łatwo o takie wnioski (a nawet czytając je, można mieć wątpliwości) to jednak sadyzmu szczególnego to nie widzę.
Oczywiście, że oceniamy. Forma w jakiej to wyrażamy jest całkowicie od nas zależna.
@Barelik Ten niby miłosierny bóg zsyła węże do zabicia Izraelitów za narzekanie na brak pożywienia (Lb 21.6)
W ramach odpowiedzi, że ludzie narzekali (na to, że ich zabija) wymordował 14700 (Lb 17 6-15) , Wymordował część mieszkańców Ekronu ( 1Sm 5 , 9-12) spalił żywcem 9 ludzi domagających się aby Eliasz zszedł z pagórka (2Krl 1, 10-12) Za to że mieszkańcy Samarii nie wiedzieli jak czcić boga, zesłał lwy które ich pożarły (2 Krl 17, 25-26) , Za ebał 42 dzieci przy pomocy niedzwiedzi, za to, że te śmiały się że prorok Elizeusz łysieje ! ( 2 Krl 2, 23-24), wybił Amorytów wielkimi kamieniami (Joz 10, 10-11) przez 7 dni zabijał dziecko Dawida (2 sm 12, 15-18), aby pokazać jak bardzo bóg cenił Asę (króla Judy), bóg za ebał milion Kuszytów (2Krn 14, 12-13) za całokształt zamordował praktycznie całą ludzkość oprócz Noego (Rdz 7, 21-23).
Generalnie, Szatan i to co uczynił, to dosłownie nic. Ponad to, możesz dopisać jeszcze drugie tyle do listy. Ludzie wierzą, że to nieskończona miłość i przebaczenie (pomijąc już te wszystkie morderstwa które dokonał), nie przebaczył Adamowi i Ewie, ani Szatanowi gdy ten odmówił oddania pokłonu człowiekowi, bowiem Szatan był Starszy i to jemu powinien być oddany pokłon. Nie zapominaj także, że jest tam napisane, że Jahve przedstawił się jako bóg "każący i zazdrosny", który wymagał aby ludzie dawali mu dary takie jak rzadkie kamienie i złoto. A no, nie zapominaj też, że w swojej sprawiedliwości, stwierdził, że będzie karać nieposłuszeństwo ojców na synach (bodajże 5 pokoleń do przodu), jak również ofiarował grzech pierworodny nowo narodzonym, niewinnym dzieciom... i dosyć ciekawy fragment, w którym bóg, niby wszechwiedzący i wszechmocny, potrzebował aniołów, po to, aby zdawali mu raporty na temat sytuacji na ziemi i innych... po co? Nie wiedział czegoś, w swojej nieskończonej wiedzy i wszechmocy?
Ja nie potrzebuje przypisów. Masz oczy i umysł. Dlaczego interpretacja, zawsze ułożona tak, aby wybronić, księdza ma być lepsza i bardziej poprawna? Pasterz prowadzi swoje owce i baranki i myśli za nie. Nazewnictwo najwidoczniej jest nie przypadkowe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2020 o 22:13
@cyaegha "Ja nie potrzebuje przypisów" - poznawanie dzieła bez kontekstu historycznego i kulturowego mija się z celem. Po to są przypisy. Oczywiście, jeśli znasz sytuację polityczno-historyczną oraz kulturową tego regionu z tamtych czasów - faktycznie nie potrzebujesz.
Przypisy w tym przypadku przydają się np po to, żeby zrozumieć, że liczby dość często są przesadzone.
Ludzie dość często myślą o chrześcijańskim Bogu jako o miłosiernym kompletnie ignorując część o sprawiedliwości/ karaniu. Bóg wymagał pełnego zaufania i za jego brak - często karał. Kary bywały na kolejne pokolenia, ale również błogosławieństwa często tak miały :)
"dosyć ciekawy fragment" - jakieś namiary? Na pamięć całej Biblii nie znam, więc dość trudno się ustosunkować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2020 o 23:44
@cyaegha ech. Ja o krowie ty o rowie. I ten mocarny argument będziesz starszy, to zrozumiesz. xD Mentzen to akurat dość dobry autorytet jeżeli chodzi o ekonomię i tym podobne. Czego o tobie powiedzieć nie można. TV nie oglądam, bo wybieranie między TVP, TVN a Polsatem to jak wybieranie jaki kolor pętli na szyję wybrać. Choć trzeba przyznać, że telewizja Solorza w tym całym syfie jest najlepsza. Jeszcze raz ci powtarzam... Naucz się czytać ze zrozumieniem. Jestem jak najbardziej za możliwością aborcji w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu(jest to nawet w pierwszym komentarzu wyszególnione na pierwszym miejscu), ale nie po co się wysilić i przeczytać. Klapki na oczy i hejo jedziemy z tym "prawakiem" xD.
No "inteligencie" z Bożej łaski(xD) jeżeli twoim zdaniem ktoś kto jest za ustawą która pozwala na aborcję w 3 przypadkach(napisze ci to jeszcze raz bo jesteś wyjątkowo oporna na tekst pisany):
- silne uszkodzenie płodu,
- poczęcie z gwałtu
- zagrożenie życia matki.
Jest jakimś skrajnym prawakiem, skrajnym katolem, to zacznij brać leki, ewentualnie bierz mniej.
Wiara w Boga to nic złego. Nie jest to powód do wstydu.
Kolejny objaw "tolerancji". "z tym czymś". Gardzę takimi jak ty. Ludziom twojego pokroju to szkoda nawet napluć w ryj, bo szkoda marnować siły i śliny na takie chodzące zera.
To, że się nazwiesz mądrym nie oznacza, że nim jesteś. Ludzie mądrzy próbują dialogiem, normalnym językiem oraz argumentami rozmawiać na poziomie. Ty w swoim pierwszym komentarzu leciałaś jadem, pogardą, wyzwiskami itp. na innych. Ja tylko zniżyłem się do twojego poziomu.
PS. Poezja na twoje spazmy:
xD, xD, xD
wydrukuj sobie i powieś na ścianie.
Standardowo nie pozdrawiam. Bo nie ma czego. xD
@Siemanoooo Wybacz dziecko, nawet nie czytałam, a tak się naprodukowałeś "xD"
a może to cud?
To się bierze z tego że katolik na wszystko pozwala, ma nadstawić drugi policzek i już. Najłatwiej jest kopnąć tego co nie odda. Róbcie tak dalej nawiedzone transy i inne lesby to nikt na te wasze pseudo marsze nie będzie przychodzić. Przez takie zachowanie kobiety się od was odwracają i bardzo dobrze. Czemu nie pomalujecie allaha ? Wiecie jakie w islamie kobiety mają prawa ? To czemu nie protestujecie ? bo wiecie czym to grozi. Tyle nie pozdrawiam
żałosne, dobrze że ten cyrk ulicznic się już kończy.
Po 1933 Niemcy niszczyli Żydom sklepy. Jak widać nic się nie zmieniło w świecie. Nadal jedni lubią niszczyć przedmioty należących do innych twierdząc że to taki środek wyrazu.
Poprostu ktoś miał pokusę, aby tak uczynić.
To znak boży, że popiera ten strajk...
a przynajmniej tak by tak było, gdyby przypadkiem coś na rękę było kościołowi.
Czy można zbezcześcić coś co zostało już zbezczeszczone?
No i gdzie są ci spece od tolerancji?
A ten znak to od pokojowych spacerowiczów?