W rozmowie z dzieciakami z podstawówek warszawskich widzę silne pranie mózgu wykonane przez organizacje lewackie na "zajęciach o tolerancji". Wszystkie jak jedno np. uważają - bo tak im powiedziano na zajęciach - że kawały o osobach LGBT& Co. dowodzą nienawiści do tego środowiska i homofobii. Nie wiem czemu. Czy kawały na temat kolejarzy sa kolejarzofobiczne? Jako katolik uwielbiam kawały o Jezusie i kiedyś nawet chyba zrobiłem z jednego z nich demot. Czy to znaczy, że jestem katolikiem Jezusofobicznym? czy kawały o babie przychodzącej do lekarza są Babolekarzofobiczne? Jak powiedział John Cleese: Kiedy powstaje grupa, która zakazuje śmiechu drwin i żartów na swój temat, stawia się ona ponad innymi grupami i żądając specjalnego traktowania terroryzuje wolne społeczeństwo. Myślę, że rodzice po prostu ulegają dzieciom, co nie stawia ich w korzystnym świetle, jako wierzących, ale to ich sprawa. Prawdę mówiąc - dla Kościoła to faktycznie lepiej - przypomina to wykruszanie się chętnych tak jak nas zajęciach sportowych - od nowego roku przychodzi 40 osób, do wakacji zostaje 10, odpadają ci, którzy przyszli i się nie sprawdzili lub uznali, że to nie to lub mieli za mało wiary w siebie. Tu jest to samo: W kościele zostają tylko naprawdę wierzący, wszyscy, których wiara sprowadzała się do odwiedzania kościoła w święta i niedziele, dają się zachwiać manipulacjami medialnymi i odchodzą. Kościół ich żałuje, ale nie ma przymusu. Ich sprawa.
@Fragglesik No to niech ci wierzący zostaną w kościele i nie mieszają się do życia tych, którym z nimi nie po drodze. Niech księża wymagają tych wszystkich swoich bzdur tylko od zarejestrowanych wierzących, niech ci wierzący finansują swój kościół. I wtedy będzie OK. Miejsce jakiegokolwiek wyznania jest w miejscu kultu, a nie poza nim.
@killerxcartoon To jest stara komunistyczna doktryna. Cieszę się, że ją pamiętasz. Przypominam też, że religia w szkołach (do PRL-u) Była OD ZAWSZE. Więc teoria, że "miejsce religii jest w kościele nie w szkole" jest WYŁĄCZNIE socjalistycznym wymysłem, tak chętnie podchwyconym przez socjalistów całego świata i ich rządy. Nic więcej.
@Fragglesik "W rozmowie z dzieciakami z podstawówek warszawskich widzę silne pranie mózgu wykonane przez organizacje lewackie na "zajęciach o tolerancji" [...] W kościele zostają tylko naprawdę wierzący, wszyscy, których wiara sprowadzała się do odwiedzania kościoła w święta i niedziele..."
Masz bardzo zero-jedynkowe patrzenie - dzieci które nie chcą chodzić na religię są po silnym praniu mózgu a dzieci które chcą chodzić na religię to naprawdę wierzący.
@RomekC Tu nie ma mowy o "dzieciach które w ogóle nie chcą chodzić na religię". Tu jest mowa o tych, które PRZESTAŁY na nią chodzić, a CHODZIŁY. A skoro chodziły, a przestały, to ja podaję warszawski czynnik to powodujący. Bo jak przestały, to musiał być ten czynnik. Nawet cytatu nie potrafisz podać prawidłowo, tzn. tak, by jego treść nie została przeinaczona.
@Fragglesik To co lewica mówi to jedno, to co jest faktycznie wśród ludzi to drugie. Co do żartów na temat chociażby homoseksualistów to gwarantuje Ci, że nie są "wrażliwi" na żarty. To kwestia tego jak żartujesz, czy przypadkiem tym swoim żartem nie chcesz im "dosrać", a te właśnie są u nas nieco popularniejsze. A co do "jakości" wiary definiowanej przez uczęszczanie na kazania i słuchanie mądrości kleru to trochę się zagalopowałeś.
Dodatkowo trzeba być naprawdę naiwnym by sądzić, że ten odwrót od mądrości KK jest wynikiem "lewackiego prania mózgu" a nie tych super mądrości o pokusach, uwodzeniu, tej miłości poprzez szczucie i gardzenie drugim człowiekiem, polityką uprawianą z ambony i wreszczcie tym wyłudzeniom jakie mają miejsce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2020 o 19:42
@Fragglesik "...Tu jest mowa o tych, które PRZESTAŁY na nią chodzić, a CHODZIŁY. A skoro chodziły, a przestały, to ja podaję warszawski czynnik to powodujący. Bo jak przestały, to musiał być ten czynnik..."
Moja córka PRZESTAŁA chodzić na religię, a CHODZIŁA. Głównym czynnikiem była zmiana księdza. Poprzedni potrafił ciekawie prowadzić religię a nowy nie.
* Jesteśmy z Krakowa nie Warszawy.
@Fragglesik Nie wiem za bardzo jak to wcześniej było z religią w szkołach, czy była tam zawsze, czy też ktoś ją w pewnym momencie postanowił tam wprowadzić, i w sumie mało jest to tak naprawdę istotne w odpowiedzi na pytanie czy religia powinna w szkole zostać. Nie powinna. Jest to przedmiot który nawet przez osoby wierzące nie jest brany na poważnie. Religia nie jest dziedziną naukową a powinien być podział pomiędzy tym co naukowe a tym co opiera się na wierze.
@Fragglesik Nie żartuj, bo dobrze wiesz, że szczególnie w małych miejscowościach i na wsi presja społeczna jest tak duża, że rodzice zapisują dzieci na religię dla świętego spokoju. W większych miastach nie ma takiego nacisku i... jest jak jest. Coraz mniej dzieci chodzi na katechezę.
@killerxcartoon Coś ci się chyba jednak pozajączkowało. Religia została usunięta ze szkół w 1960 r. I od tego czasu aż do 1989 r. była w kościelnych salkach.
@tema_lina
proces wyprowadzani religii ze szkół zaczął się w 1960 jednak nie był jednolity.
Ostatecznie ze wszystkich szkół średnich zniknął w 1968 a z podstawowych 1975 wraz z likwidacja szkół nie prowadzonych przez państwo. .
@Fragglesik Największą manipulację medialną to robią księża na swoich kazaniach i na lekcjach religii.
Osobiście mam gdzieś czy ktoś jest tak głupi że wierzy w niewidzialnych przyjaciół czy nie. Martwi mnie jedynie niszczenie gospodarki ciągłymi podwyżkami podatków i prawem które potrzebuje kilkuset stron żeby załatwić to, co w innych krajach jest spisane na kilku.
@JohnLilly Błą. Właśnie kluczową rzeczą jest to KTO PO SETKACH LAT wyprowadził w ideologicznym zrywie religię ze szkół. Ci sami ludzie teraz mówią, że powinna zniknąć. Jest to ważne, bo tych ludzi popiera mniej niż 11% respondentów dowolnego sondażu. Na jakiej więc podstawie 11% ma dyktować 89% swoją wolę?
@RomekC Tak też bywa. Nikt nie zaprzeczy. Ludzie też zmieniają kościoły do których chodzą, bo inny ksiądz lepiej prowadzi i ma lepsze, ciekawsze kazania.
@SkrajnieCentrowy To co opisujesz istniało zawsze. Dlaczego w kościele powstały schizmy? Przecież właśnie dlatego, że ktoś wrażliwy na postępowanie hierarchów wyłamywał się i pociągając za sobą część kleru zakładał nowy odłam. Obecna polityka kościoła nie jest inna, niż 10 lat temu, ani 15 lat temu, ani 5 lat temu. Tylko kościół się o więcej obwinia. "Kościoła winą jest to, że wygrywa pis, kościoła winą jest to, że TK uchwalił to co uchwalił, to wszystko przez niego, bo judzi, podpuszcza i knuje banda pedofilów" - tak to mniej więcej teraz idzie. A ludzie słuchają, a młodzież - jak to młodzież - daje się podpuszczać i wierzy, że teraz jest gorzej niż zawsze.
@Prally Tego właśnie nie rozumiem. cały czas mówicie, że nikt nie chodzi na te lekcje religii, nikt nie chce już chodzić do kościoła, a z drugiej strony opowiadacie, że księża przez msze i lekcje reliogii wszystkich ustawiają. To w końcu która wersja jest prawdziwa? Ta, że nikt nie choidzi, czy ta, ze wszyscy chodzą? Poza tym największa manipulacja medialna obecnie jest w internecie, a tu księża mają naprawdę bardzo niewielki promil możliwości, w porównaniu do tysięcy lewackich stron, stowarzyszeń i portali.
@Fragglesik Ale to nie jest tak, że się mówi w ten sposób o kościele. Tak przecież jest i to naprawdę trzeba być naiwnym by sądzić, że kosciółek stara się układać życie tylko zainteresowanym. Ty na poważnie to napisałeś i na poważnie nie dostrzegasz w tym winy kościoła tylko "lewaków"?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 grudnia 2020 o 18:43
@Fragglesik
Do 1975 istniały jeszcze przykościelne szkoły podstawowe (nie pamiętam ile ale niewiele) 1975 był reforma samorządowa (wprowadzono 49 województw) i oświatowa (nowy program nauczania i 8 klas zamiast 7 ) jaka zlikwidowała wszelkie stare naleciałości i podporządkowała wszystkie szkoły bez wyjątku państwu i nowo utworzonym wojewódzkim kuratoriom oświaty.
@SkrajnieCentrowy Tak, ponieważ niezainteresowani po prostu nie stosują się do jego zasad. Natomiast inną spraswą jest ot, że zainteresowani próbują ustawić życie niezainteresowanym wg. swojego (zgodnego z kościołem) widzimisię. To co przeciwnicy kościoła uważają za "ingerencję kościoła" jest w rzeczywistości ingerencją ludzi świeckich, żyjących wg. przykazań kościoła, nie samego kościoła. Adwersarze, nie wiem czemu, nie potrafią zobaczyć tej subtelnej, a jednak mocno znaczącej różnicy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 grudnia 2020 o 18:48
@Fragglesik Za bardzo żyjesz przeszłością. Obecny trend wypisywania dzieci z religii nie ma nic wspólnego z tym dlaczego kiedyś wyprowadzono religię ze szkół. Piszesz o jakiejś propagandzie, jakichś środowisk, a powód jest zupełnie inny. Ludziom najzwyczajniej nie podobają się zachowania przedstawicieli KK, i to jest główny powód tego trendu, a nie jakaś tam propaganda. Pragnę zauważyć, że proceder wypisywania z lekcji religii nasilił się po skandalach w kościele, tak więc nie jest to problem działań zewnętrznych, a wewnętrznego zepsucia instytucji jaką jest KK. Najgorszą rzeczą jaką teraz może zrobić Kościół to zacząć zwalać winę na innych zamiast poklepać się w pierś i przeprosić za błędy.
@Fragglesik Nieodmiennie bardzo mnie śmieszy kiedy chrystolki oburzają się na "lewacką indoktrynację"... a może mi powiecie jak zdobyliście świat? Oczywiście, że nie, bo nie macie o tym pojęcia, ale ja jako historyk, na szczęście, mam! Historia chrześcijaństwa to historia jednego wielkiego prania mózgów. Dowodzi tego choćby stosunek do homoseksualizmu - wszędzie gdzie się nie pojawiliście zawsze sialiście nienawiść do wszelkich "wrogów ludu". Polecam poczytać np. trylogię Chrystianizacja pod red. Strzelczyka. Tam jest pięknie opisane jak niszczyliście inne religie. Jak profanowaliście symbole innych religii to było spoko, a jak ktoś zrobi tęczową matkę boską to już bulwers? Najs... hipokryzja zawsze na propsie.
@Fragglesik Z chrześcijaństwem jest taki sam problem jak z każdą totalitarną ideologią - jakakolwiek próba ograniczenia jej wpływów kończy się biadoleniem o "terrorze". Wy dzieciaki indoktrynujecie od urodzenia swoim jadem i jest spoko, wg was, więc nie wycierajcie sobie mordobytów jakąkolwiek wolnością, bo nie macie z nią nic wspólnego. "Ci, którzy chcą"... kompletny bełkot. Narzucaliście swoją religię komu popadło przez całe wieki, a jak się za bardzo opierali to mordowaliście. Niech o tym zaczną uczyć na religii to będę pierwszym, który przyjdzie. Rozumiem, że wg ciebie, 2-miesięczne dzieci same chcą ochrzczenia? We wczesnym chrześcijaństwie chrzczono dorosłych ludzi, często na łożu śmierci.
@Fragglesik "Na jakiej więc podstawie 11% ma dyktować 89% swoją wolę?" a na jakiej podstawie mała żydowska sekta przejęła władzę nad Imperium Romanum, a potem całym światem?
Schizmy nie istniały, tylko jak już to miały miejsce. Miały miejsce dlatego, że chrześcijaństwo jako ideologia totalitarna musi być "czysta ideologicznie" tak jak bolszewizm. W momencie kiedy jakaś grupa miała inne zdanie nt. boskości Jezusa albo istoty trójcy albo jakiejkolwiek innej kwestii teologicznej to dochodziło do schizmy, bo oni myślą "niepoprawnie", więc są źli, obrzydliwi i muszą zostać ukarani. Totalitaryzm myślenia doprowadzał do schizm, bo w kk trzeba się zgadzać z każdym przecinkiem, nie wystarczy sama wiara, ona musi być DOKŁADNIE TAKA SAMA jak nakazuje kościół. Samo uznanie boskości Jezusa to za mało. Musisz uznać wszystko albo wypad.
Widać u ciebie typowo chrystolską nienawiść do wszystkiego co niechrześcijańskie na czele z "lewactwem". Rozumiem, że niemordowanie chrześcijańskich wrogów ludu jest najcięższą zbrodnią ze wszystkich i homoseksualiści powinni sami iść do pieców, wtedy bylibyście zadowoleni? Fascynuje mnie wasza chorobliwa nienawiść do "inności" tylko dlatego, że w waszej książce dla przygłupów napisano, żeby nienawidzić i mordować. To jest rozumiem dowód na triumf intelektu, niezależności, nieindoktrynacji, wolności myślenia, krytycyzmu itd? Wspaniałe... wzruszyłem się...
@Fragglesik "To co przeciwnicy kościoła uważają za "ingerencję kościoła" jest w rzeczywistości ingerencją ludzi świeckich, żyjących wg. przykazań kościoła, nie samego kościoła." piękne zdanie!!! Rozumiem, że mówiąc o marksizmie i bolszewizmie też odróżniasz te dwie rzeczy? Czy za zbrodnie bolszewizmu odpowiedzialny jest Marx, który to wszystko ukartował? Zawarł w swoich dziełach opis Lenina, który potem, niczym z horkruksa, narodził się w odpowiednim czasie? Politycy działali wg wskazań wiary, a kościół od nich oczekiwał, że będą działać na rzecz szerzenia chrześcijaństwa. Ojcowie kościoła kategorycznie żądali zdecydowanych działań przychylnych chrześcijaństwu od cesarzy rzymskich. Już w II w. żądali np. delegalizacji religii niechrześcijańskich. Niestety na tym polega wasz problem, apologeci chrześcijaństwa. wasz bełkot nie na wiele się zdaje w dyskusjach ze specjalistami, bo nie macie pojęcia o historii własnej ideologii, stosujecie po prostu sztuczki erystyczne, które są bezużyteczne przeciwko komuś kto je zna i jest merytorycznie przygotowany do prowadzenia sporu. Kościół zawsze mieszał się w politykę, bo miał misję: zniszczyć niechrześcijański świat za wszelką cenę. Zwalanie wszystkiego co w religii (tak samo islamskiej jak chrześcijańskiej) na politykę jest dowodem na całkowite niezrozumienie historii - ludzie idący na wyprawy krzyżowe szli walczyć za chrystusa, wystarczy poczytać ich pamiętniki czy wspomnienia. Cała masa innych ludzi, na czele z władcami, była przesiąknięta ideałami religijnymi wpojonymi im przez chrześcijański totalitaryzm i podkręcanymi przez duchownych w ich otoczeniu.
"przykazań kościoła, nie samego kościoła" yyyy... a na czym ma polegać różnica? Trzeba oddzielić kościół od tego co kościół naucza? Chodzi o budynek? Sam chyba nie rozumiesz co piszesz. Kościół do dzisiaj stawia ludzi z II czy III w. jako wzór, są świętymi. Koniec tematu. To co pisali dalej obowiązuje, a to że chrystolki nie mają o tym bladego pojęcia albo kościół o tym publicznie nie wspomina to już wasz problem. Polecam czytać pisma ojców kościoła zapominając, że są to pisma ojców kościoła. Wy nazywaliście innych bogów fałszywymi demonami, a jak ktoś tak nazwał waszego to szedł na stos. Jak już napisałem - hipokryzja zawsze na propsie.
@Fragglesik Zamiast słuchać wypowiedzi pisowskiego ści***a pt. kaczorski polecam poczytać o najnowszej historii kościoła. Przestępstwa seksualne w kościele nie dzieją się na skutek rewolucji seksualnej '68 ani odpływ wiernych nie jest jej wynikiem. Takie przestępstwa w kościele były i w XII w. i wcześniej. Piotr Czcigodny, XII-wieczny opat Cluny: „Potem znowu, przechodząc przez jakiś klasztor, sprawiliśmy, że nauczyciel szkoły uprawiał nierząd z jednym z chłopców.”
Wykorzystywanie seksualne oblatów miało miejsce od wieków i pora w końcu wziąć się za pisanie o tym uczciwych monografii.
@Jaspersowy Oczywiście. Tyle, że to ja już napisałem wyżej: "To co opisujesz istniało zawsze. Dlaczego w kościele powstały schizmy? Przecież właśnie dlatego, że ktoś wrażliwy na postępowanie hierarchów wyłamywał się i pociągając za sobą część kleru zakładał nowy odłam." Dlatego piszę, że top nie przez takie przypadki jest odpływ ludzi od kościoła.
@Jaspersowy "Czy za zbrodnie bolszewizmu odpowiedzialny jest Marx, który to wszystko ukartował?" - no właśnie nie!. Tak samo jak Marks nie odpowiada za zbrodnie komunistów czy bolszewików, tak samo kościół nie odpowiada za ustanawianie ustaw zgadzających się z jego linią, bo on sam ich nie tworzy. Co do Lenina - on nawet tłumaczenie robił błędnie, np.: Z "religia to opium ludu" zrobił "religia to opium DLA ludu", czyli z czegoś, co lud sobie zrobił, by go oszołamiało i koiło życie wg. Marksa, zrobił coś, co INNI ZROBILI by lud oszołomić.
@Jaspersowy ""Na jakiej więc podstawie 11% ma dyktować 89% swoją wolę?" a na jakiej podstawie mała żydowska sekta przejęła władzę nad Imperium Romanum, a potem całym światem? - Jesteś pewny, że jak przejęła władzę była dalej "małą sektą żydowską"? "Schizmy nie istniały, tylko jak już to miały miejsce. Miały miejsce dlatego, że chrześcijaństwo jako ideologia totalitarna musi być "czysta ideologicznie" tak jak bolszewizm. W momencie kiedy jakaś grupa miała inne zdanie nt. boskości Jezusa albo istoty trójcy albo jakiejkolwiek innej kwestii teologicznej to dochodziło do schizmy, bo oni myślą "niepoprawnie", więc są źli, obrzydliwi i muszą zostać ukarani." - czy Ty w ogóle znasz historię schizm i ich powód? Przypomnę tylko dwie: Schizma, po której powstaje kościół anglikański - Henryk VIII chciał się wielokrotnie żenić, żądał od ówczesnego papieża kolejnych zgód na rozwody i śluby z kolejnymi babkami, w którymś momencie papież odmówił definitywnie, więc Henryk ogłosił się głową kościoła w Anglii i oderwał swój kraj od papiestwa, dzięki czemu mógł sobie samemu pozwolić na kolejny ślub. Następna: Luter próbował przeciwstawić sie sprzedaży odpustów przez kościłów, a jak nikt go nie słuchał, to przybił swoje 95 tez do kościoła w Wittenberdze i schizma się dokonała. Kościół, owszem, wyklinał, ale PO ODERWANIU SIĘ OD NIEGO, a nie - jak Ty piszesz - "kiedy jakaś grupa miała inne zdanie nt. boskości Jezusa albo istoty trójcy albo jakiejkolwiek innej kwestii teologicznej to dochodziło do schizmy, bo oni myślą "niepoprawnie", więc są źli, obrzydliwi i muszą zostać ukarani." To schizmatycy chcieli odejść, a nie kościół ich wyrzucał.
@Jaspersowy Nie profanujcie świątyń, wizerunków, grobów, obrzędów, to nikt z chrześcijan nie będzie się Wami zajmował. Tylko, ze Wasze działanie polega na tym, by być jak najbardziej widzialnymi, by jak najwiecej o was mówiono, więc robicie to wszystko tak naprawdę tylko dla rozgłosu, a innych religii się nie czepiacie, bo w Polsce awantury z Islamem nikogo by nie obchodziły.
@Jaspersowy "wszędzie gdzie się nie pojawiliście zawsze sialiście nienawiść do wszelkich "wrogów ludu". " To raczej wasza ideologia - "Wrogowie ludu" to typowy tekst lewicowy. Kościół opiera się właśnie na ludzie, zaś lewica opiera się na kontroli ludu, więc nie przypisuj swoich działań komuś innemu. Co do profanacji: Po pierwsze - sześciokolorowy łuk, to nie tęcza, po drugie - na całym świecie jest utarte, że to WYZNAWCY decydują o tym, co jest dla nich profanacją świętych miejsc, symboli i obrzędów, bo gdyby było inaczej, ktoś mógłby zjeść w meczecie schabowego i odpowiadałby właśnie jak Ty: "schabowy? co to za bulwers?" Co do hipokryzji - pokazujesz idealną.
@Fragglesik No jak przejmowała władzę to już nie była, zgadza się. Ale to można napisać o każdym ruchu - naziści przecież wygrali wybory demokratycznie, a bolszewicy zdobyli i utrzymali władzę przez 80 lat. Jak widać jakieś poparcie mieli.
Co do schizm... śmieszne... pytasz mnie czy znam historię schizm, a sam podajesz przykłady bardzo późnych schizm. Poczytaj może o schizmach I tysiąclecia - do wielkiej schizmy wschodniej. Ich przyczyny leżały w sporach teologicznych. Poza tym nawet jeśli weźmiemy te późne - dlaczego w religii greckiej, egipskiej czy rzymskiej nigdy takich schizm nie było? Czyżby tam nie było małżeństw, które można by rozwiązać? Były, ale religie te nie były totalitarne - nie wpychały się w każdą sferę życia obywateli.
Co do Lutra, to dość proste spojrzenie. Za Lutrem wielu ludzi poszło, nie tylko z pobudek materialnych czy politycznych. Miał on też pewne poglądy teologiczne, które nie odpowiadały kościołowi.
Nie do końca. Poczytaj o historii wczesnego chrześcijaństwa - o wszelkich soborach, na których odbywały się przesłuchania obu stron i ojcowie soborowi ogłaszali werdykt, który skutkował banicją dla którejś ze stron. Nie grzeszysz wiedzą.
@Fragglesik Jacy my? Ja tu sam jestem. Cytując klasyka. Ale poważnie. Twoje chamstwo i bezczelność są niewyobrażalne. Chrześcijanie eksterminowali homoseksualistów przez 1500 lat, a Ty mi piszesz, że jak nie będziemy profanować to wy się nie będziecie nami zajmować... no k***a! To wy nam wypowiedzieliście wojnę, to wy nas mordowaliście i torturowaliście. Tyle w temacie. Niewygodna prawda...
Napiszę to co już pisałem, ale chyba Ci umknęło - chrześcijaństwo robiło dokładnie to samo w swojej historii co dzisiaj zarzuca środowiskom LGBT. Chrześcijanie też dążyli do bycia jak najbardziej widzialnymi, bo jak inaczej nazwiesz listy pisane przez chrześcijańskich ideologów w II w. skierowane do cesarzy rzymskich z żądaniami delegalizacji religii "pogańskich"?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 grudnia 2020 o 0:45
@Fragglesik Koncepcja "wrogów ludu" pod różnymi nazwami: pogan, heretyków, sodomitów itd jest tworem chrześcijańskim. To, że pewne odłamy lewicy też ją miały to inna sprawa. Natomiast sam fakt, że przedstawiciele zbrodniczej totalitarnej ideologii zła, zwanej, eufemistycznie, chrześcijaństwem, która zgotowała piekło na ziemi milionom ludzi chcą robić za strażników moralności jest poniżej krytyki. Mówienie o profanacji symboli... to tak jakby naziści się czepiali Żydów czy Polaków, że im symbole profanują... cóż, ofiary mają prawo profanować symbole swojego zniewolenia. Chrześcijaństwo wypowiedziało wojnę homoseksualistom 2000 lat temu i teraz muszą ponieść tego konsekwencje.
@Fragglesik tak samo kościół nie odpowiada za ustanawianie ustaw zgadzających się z jego linią, bo on sam ich nie tworzy
Co za brednie. Ideolodzy chrześcijaństwa OCZEKIWALI od cesarzy, że Ci będą wykorzystywać swoją władzę do chrystianizacji poddanych. Poczytaj o historii chrześcijaństwa, bo wiedzy nie masz żadnej. Poczytaj też choćby korespondencje ojców kościoła z cesarzami rzymskimi, choćby Ambrożego. To co piszesz to kompletne bzdury.
@Jaspersowy Acha! czyli jak 500 lat temu ktoś mordował homoseksualistów, to teraz wy będziecie nękać ludzi, których praprapradziadowie byli za mali, by to pamiętać? Przypominam Ci, ze masz znacznie bliżej: I faszyści i komuniści mordowali i wywozili do obozów homoseksualistów jeszcze 40 lat temu, a jakoś świetnie z lewicą współpracujecie i nic Wam to nie przeszkadza. Hipokryta.
@Jaspersowy "Nie do końca. Poczytaj o historii wczesnego chrześcijaństwa - o wszelkich soborach, na których odbywały się przesłuchania obu stron i ojcowie soborowi ogłaszali werdykt, który skutkował banicją dla którejś ze stron." - Przecież to jest potwierdzenie tego co pisałem..:P
@Fragglesik Nie 500 lat temu, mój drogi. Karalność homoseksualizmu istniała w Europie jeszcze w XX w. ponadto we wszystkich krajach, w których do dzisiaj obowiązuje penalizacja homoseksualizmu, ze śmiercią włącznie, została ona wprowadzona na mocy prawa kolonialnego. Tak się właśnie kończy nieznajomość historii. Znów nie wiem o jakich "my" chodzi - ja tu sam jestem i nie popieram lewicy. Ale odnosząc się do tego co napisałeś o lewicy... porównanie lewicy i chrześcijaństwa stanowi podstawowy błąd - w chrześcijaństwie jest święta księga - biblia, z którą trzeba się zgadzać. Na lewicy nie ma świętej księgi. Z niczym się nie muszę zgadzać. Nie muszę się zgadzać z każdym zdaniem, które Marx napisał. Po prostu. To się pewnie wam nie mieści w głowach, ale tak jest. Mogę sobie sam decydować co z czego biorę - to od Marxa, tamto od Nietzschego, jeszcze coś innego od Platona... bo kto mi zabroni. Nie ma lewicowego kościoła, który wydaje dekrety, zakazy i nakazy, ani kongregacji lewicowej nauki wiary, która mi mówi jak myśleć. Ale to dla was niepojęte. Niestety.
Bolszewizm jest ideologią zbrodniczą. Nigdy nie twierdziłem inaczej. Możesz poczytać moje wcześniejsze komentarze. Zawsze chrześcijaństwo, islam, bolszewizm i nazizm zaliczałem do ideologii zła.
@Fragglesik Haha... co jest potwierdzeniem? Pisałeś o schizmie spowodowanej kaprysem Henryka VIII. Ja pisałem o tym, że schizmy wynikają z totalitarnego charakteru chrześcijaństwa, które musi być "czyste ideologicznie". Schizmy wczesnego chrześcijaństwa doskonale to potwierdzają.
@Fragglesik Erystyka najwyższych lotów... to, że to zawsze było zadaje kłam wszelkim chrystolsko-pseudoprawicowym twierdzeniom jakoby to "marksizm kulturowy", "homoideologia" czy "rewolucja seksualna" były za to odpowiedzialne. To absolutnie nie było "paru księży" - wszystkim polskim biskup[om udowodniono zatajanie tych skandali. Tyle w temacie. Mało tego bardzo skutecznie wykorzystujecie kwestię odpowiedzialności - to ilu było księży, którzy to robili - to jedna sprawa, to ilu innych o tym wiedziało i nic nie zrobiło albo wręcz kryło to przez całe dekady - to zupełnie inna sprawa. Bardzo zręcznie pomijacie tę drugą sprawę. Ale ja nie mam móżdżku hołoty zwanej społeczeństwem, więc ja się na takie sztuczki nie nabiorę. Są diecezje (np. w USA), w których odsetek sięga 10 % księży. Polecam film Spotlight, a także raporty dot. przestępstw seksualnych w różnych krajach. W Irlandii np. komisja państwowa dotarła nie tylko do przestępstw seksualnych, ale też do znęcania się np. nad dziećmi w domach dziecka, również niepełnosprawnymi. Efekt jest taki, że w latach 90. odsetek katolików w Irlandii wynosił 95%, a 10-15 lat później wynosił... 15%. Prawda boli... wiem.
@Jaspersowy Chyba nie wiesz co pisałeś wcześniej. "Nie 500 lat temu, mój drogi. Karalność homoseksualizmu istniała w Europie jeszcze w XX w. ponadto we wszystkich krajach, w których do dzisiaj obowiązuje penalizacja homoseksualizmu, ze śmiercią włącznie, została ona wprowadzona na mocy prawa kolonialnego." - zgoda, tylko że to ni jak się nie ma do kościoła, bo wtedy zajmowały się tym wyłącznie władze świeckie. Kościół zajmował się tym właśnie z 500 lat temu. Nie dość, że nie rozumiesz co piszę, to jeszcze nie rozumiesz co sam napisałeś i wyciągasz błędne wnioski. To faktycznie może wskazywać, że nie jesteś hipokrytą, tylko nie rozumiesz co mówisz..
@Jaspersowy A ile wg, Ciebie było tych księży pedofilów w Polsce? Od lat '80 można ich wylioczyć na palcach u rąk. Oczywiście ofiar jest dużo więcej, ale to dlatego, że jeden taki klecha odpowiada za dziesiątki skrzywdzeń. Milczenia i ukrywania przez biskupów nie neguję, bo nikt norma;lny tego nie może negować. W śiewcie - nie spieram się.
@Fragglesik Wyłącznie władze świeckie... bardzo fajna wymówka. Można ją spokojnie zastosować również i do starożytności, bo przecież to edykty cesarskie a nie kościelne blablabla. Nie znasz historii. Władze świeckie nie zajmowały się tym "bo tak". Zajmowały się tym z przyczyn czysto religijnych. Było to prawo oparte na religii, które kościół witał radością i grzmiącym aplauzem. Zrozum, choć to pewnie niemożliwe, że władze świeckie nie działały w oderwaniu od kościoła ani społeczeństwa. To bełkot pt. "dobra religia, zła polityka".
@Fragglesik Ilu ich jest to nikt nie wie, bo nikt nie powołał (i nie powoła) komisji, żeby to zbadać. Tak się wielu osobom na Zachodzie wydawało, a jak się w Irlandii za to wzięli to dotarli i do przypadków z lat 20. XX w... Natomiast biorąc pod uwagę jak długo to trwa i jak kościół to ukrywa to jest on ostatnią instytucją, która może mówić o "dobru dziecka". Już prędzej hitlerjugend.
@Jaspersowy Nie, nie zajmowały sdię "czysto z przyczyn religijnych", a szukały kogoś, kto wesprze ich WŁADZĘ, a kościół miał autorytet. Po prostu. Wesołych Świąt i spokojnego świętowania w gronie rodziny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 grudnia 2020 o 11:49
@Fragglesik Aaaa nie no... to zmienia postać rzeczy. Jak mordowali dla władzy to super. Już się bałem, że tylko z pobudek religijnych. A teraz poważnie. Żaden argument. Chrześcijaństwo chciało władzy nad światem. Autorytet i wpływy kościoła wynikały z militarnego podboju Europy. Tak, w większości przypadków, wyglądała chrystianizacja. Na narzucaniu wszystkim jedynie słusznej wiary. Państwa mogły nie stawiać na chrześcijaństwo. To co piszesz oznacza po prostu zdjęcie odpowiedzialności z decydentów. Homoseksualiści byli eksterminowani z nakazów chrześcijańskiej ideologii zła. Władcy sami byli chrześcijanami i uważali krzewienie chrześcijaństwa za swoją misję. Dlaczego? Bo chrześcijaństwo im wmawiało, że to jest ich misja. Czemu religie starożytne nie chciały podbijać świata i cesarze rzymscy nie uważali za swój obowiązek narzucania wszystkim religii rzymskiej? Bo ona nie była nastawiona na podbój świata. Tyle w temacie. Niewygodna prawda, ja wiem. Tak wyglądało owo "wspaniałe pokojowe chrześcijaństwo", które jest, rzekomo, prześladowane przez złe lewactwo za to, że oślepia lewaków blaskiem swojej zajeb******i. Żyjcie dalej w tym przeświadczeniu. Nie obchodzę waszych świąt, ale dziękuję za życzenia. Wzajemnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 grudnia 2020 o 11:29
@Jaspersowy Ty naprawdę nie rozumiesz. To nie chrześcijaństwo chciało władzy nad światem i mordowało poprzez królów, a KRÓLOWIE chcieli władzy nad światem i starali się to uzyskać poprzez koligację z kościołem,. która miała legitymizować ich dążenia i prawo do rządów nad ludźmi. To co piszesz, to próbowanie tłumaczenia rzezi i chęci do rządów wszystkich tyranów starego świata, przypisując ro wszystko do kościoła. To tak, jakby za inkwizycję hiszpańską oskarżać Watykan.
@Fragglesik Za późno. Nie wytłumaczysz już nikomu dlaczego wiara jest osobistą sprawą i dobrowolną natomiast szerokie wrzaski "dyskryminowanych" grup społecznych mają sprawić aby ich racja była "lepciejsza". Najbardziej żałosne jest to, że nikt im niczego nie zakazywał i nikt ich nie ścigał prawnie. Poprostu doszli do wniosku, że nauka ofiucie jest lepsza niż wiara.
@zolinda Tak. Prawda jest bardzo niewygodną rzeczą, ukazuje świat takim, jakim on jest, a nie takim, jakim chcemy by był. Jeśli chcesz by kościół był zły, to każda informacja mówiąca co innego jest zła z założenia, a ponieważ nie mają jak jej się przeciwstawić, bo nie znają tak naprawę ani historii kościoła, ani nauczania kościoła, a tylko na lewicowe, antykościelne opracowania na ten temat lub lewicowe tłumaczenia niewielkich fragmentów Biblii, skreślają krechą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 lutego 2021 o 13:33
@Fragglesik To Ty nie rozumiesz. Ja rozumiem, bo dobrze znam historię chrześcijaństwa oraz samą ideologię. Poczytaj pisma ojców kościoła, poczytaj biblię. Tam jest wyraźnie napisane: extra ecclesiam nulla salus.
@Buka1976 Zamiast wypróżniać się na demotach nazywając to, fałszywie, "wypowiadaniem się", polecam poczytać historię chrześcijaństwa. Jak ta ideologia zła eksterminowała homoseksualistów (i wszelkiej maści "wrogów ludu") przez ~1500 lat. Twoja wypowiedź jest po prostu żałosna - jak typowego chrystola, który g*wno wie o swojej ideologii i jej historii.
@Jaspersowy Synku. Nie jestem katolikiem. Wierzę w Boga, nie w kościół. Ale nie zabraniam tego nikomu. A ty jak widzę chcesz się kreować na jaśnie oświeconego ale tak naprawdę w dupie byłeś i gówno widziałeś.
@Buka1976 Nic podobnego. Jestem tylko skromnym badaczem (i to też tylko historykiem, nie "badaczem nauk wszelakich" jak co niektórzy), który lubi czytać książki. Zanim się wypowiem na jakiś temat do go zgłębiam. I tego samego żądam od rozmówców. A po twojej wypowiedzi od razu widzę, że to ty w dupie byłeś i gówno widziałeś. Poczytaj o tym jak chrześcijańska ideologia zła eksterminowała homoseksualistów (i nie tylko ich!), jak ich paliła na stosach, torturowała, poniżała w najrozmaitszy sposób, a potem dopiero otwieraj ********, żeby się wypróżnić... tzn. "wypowiedzieć".
@Jaspersowy Twój problem polega na tym, że próbujesz komuś narzucać własną wolę. Ja nikomu nie zabraniam być gejem, być księdzem, być wierzącym. Niestety nie pojmujesz tej różnicy bo masz kapustę zamiast własnego rozumu i powtarzasz to, co w internecie przeczytasz. Jestem przeciwny nauczaniu tego w szkołach i tylko tyle.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2021 o 19:39
@Buka1976 Hehe. Moje ulubione podejście: "Nie wypowiadamy się o świętej inkwizycji tylko o czasach współczesnych". Rozumiem, nikt nie lubi jak mu się wypomina zbrodnie. Ale nbiestety nie da się zrozumieć współczesności bez historii, bo potem efekt jest taki jak prezentujesz: my biedne chrystolki, nikomu nic złego nie zrobiliśmy, a ci wstrętni homocośtam nas nie lubią, a my tacy dobrzy zawsze byliśmy... żałosne!
Fajnie, że cośtam poczytałeś. Ale cośtam to jeszcze za mało. "Geje tępili gejów" - olbrzymie uproszczenie pokazujące Twoje dyletanctwo. W biblii jasny cytat: "Jeśli ktoś spał z mężczyzną, tak jak z kobietą, obaj dopuścili się czynu obrzydliwego. Śmiercią mają zostać ukarani. Są winni.” (Kpł 20,13).
Co do książki "Sodoma" - ciekawa, ale odnosząca się do czasów nam współczesnych, nie jest to książka historyczna. Co do Pana Charamsy - cieszę się, że przejrzał na oczy, ale nie daje mi spokoju pytanie czemu tak późno? Wcześniej nie wiedział? Po co w ogóle angażował się w działalność tej zbrodniczej organizacji i w propagowanie jej zbrodniczej totalitarnej ideologii zła?
Co do artykułu, który wysłałeś to już znalazłem błąd: autor książki One hundred years of homosexuality nie nazywał się Herlihy tylko Halperin.
Temat pracy Boswella to złożona kwestia. Polecam poczytać jego książki (zwłaszcza nieprzełożoną na polski jego najbardziej kontrowersyjną pracę "Same-sex unions in premodern Europe") oraz odpowiedź na nie: C. Rapp, Brother-making in late antiquity and Byzantium.
Co do ogólnej historii chrześcijaństwa to jest, oczywiście, praca Deschnera, Kryminalna historia chrześcijaństwa. Na pewno warto znać.
Cośtam wiesz. To fajnie. Coś Ci dzwoni, ale jeszcze nie wiesz, w którym kościele. Trudno wyłożyć historię 2000 lat chrześcijaństwa w jednym komentarzu. Natomiast nie jest to przyjemna ideologia (blubry o miłości bliźniego wiesz gdzie możesz sobie wsadzić; bolszewizm też miał wiele wzniosłych haseł, a co z tego wyszło... wiadomo). Nie tylko homoseksualiści byli prześladowani przez tę ideologię zła. Polecam UWAŻNIE poczytać biblię. Po polsku mało się na ten temat ukazało, bo historycy go nie lubią. Polecam, gorąco, książkę Prof. Radzimińskiego, Chrystianizacja i ewangelizacja Prusów. Warto poczytać jak chrześcijaństwo robiło DOKŁADNIE to samo co teraz zarzuca "lewactwu", "neobolszewii", "homolobby" itd. Żałośni hipokryci, ale to właśnie jest istotą chrześcijaństwa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2021 o 8:23
@Jaspersowy Czytałem Biblię, obecnie czytam po raz drugi. Ale poczytaj sobie tutaj wypowiedzi - udowadnianie, że surogatka jest dobra, bo w Biblii jest epizod Heder, udowadnianie, ze kościół jest zły, bo inkwizycja kościelna tylko paliła nieprawomyślnych ludzi (i na dowód jest podawany Torquemada - inkwizytor królewskiej hiszpańskiej) itd.
I bardzo słusznie, czas najwyższy. Co chwilę widzę artykuły, że rodzice wypisują dzieci z religii, że chrzci się coraz mniej, że apostazji coraz więcej, że w kościołach coraz puściej... Wszystko to krok w dobrą stronę. Niech w kościele zostanie garstka tych wierzących i niech nareszcie KK stanie się związkiem wyznaniowym takim samym jak inne, bez specjalnych praw i przywilejów.
Życie i natura nie znosi próżni, w puste miejsce po kościele katolickim wejdzie radykalny islam, analogicznie do sytuacji w jakiej znalazła się obecnie Francja, Niemcy itd.
@realsandman Powielasz pisowskie bzdury głoszone przez kur wizję. Np. w takiej Irlandii, gdzie kościelny zamordyzm był jeszcze większy niż w Polsce kościoły są puste, lub są w nich puby, galerie etc. Jest jedno seminarium, a 90% katolicki do niedawna naród szerokim łukiem omija kościoły katolickie. I to jest doskonały trend, z którym mamy już do czynienia także w Polsce.
Mieszkam w Irlandii. Tak rzeczywiście tu jest (no moze troche przesada powiedzieć, że z kościołów porobili puby - znam tylko jeden taki pub - The Church). Zaznaczę, że Kościół Katolicki ma sie tutaj jednak dobrze - praktykuje kto czuje taka potrzebę. Wszystkim żyje się dzieki temu dobrze.
@Right2000 W kościele katolickim nie ma żadnego boga i żadnych wartości, zwłaszcza etycznych. Jest pazerność na kasę, brak zasad moralnych, alkoholizm i przestępczość.
@Right2000 i bardzo dobrze. Właśnie przez taką mentalność "hurrr durrr wielka Polska tylko katolicka" "nieważne, że Polska jest biedna, ważne, że ultrakatolicka" jesteśmy jednym z najbiedniejszych krajów na świecie.
@realsandman zacznij oglądać normalne media, a nie tylko PISowskie, islamofobiczne media. W innych krajach europejskich nie ma żadnego fundamentalizmu islamskiego, tylko ateizm jeżeli już. PISowscy katolicy niczym się nie różnią od fundamentalistów z ISIS.
@Cammax - co Ty z tym najbiedniejszym krajem w świecie? Widziałeś Ty kiedyś ranking bogactwa na świecie? To może zobacz. Polska pod względem PKB jest na 21 miejscu na świecie, pod względem PKB per capita własnie wyprzedzamy Portugalię, pod względem HDI jesteśmy w pierwszej 30 państw świata. Lekko licząc, ponad 150 krajów świata jest biedniejszych od Polski i to bez względu na to jakie kryterium bogactwa przyjmiesz. Na temat kościoła prawisz słusznie, ale w kwestii bogactwa opowiadasz wierutne bzdury.
@Right2000 Kościół katolicki sam się "zwalczy" :) Niezależnie od tego, co kto ogląda, czy czyta. To niestety organizacja przestępcza, która jak najszybciej powinna stracić swój status. I za jakieś 10 lat raczej straci, bo od lat nie zyskuje nowych członków.
@Quant ale wszystkie kraje, które są najbogatsze są laickimi krajami. Z reguły jest tak, że im bardziej katolicki kraj, tym biedniejszy. Dobrym przykładem jest Ameryka Południowa i Polska na tle UE.
@Cammax - mylisz korelację ze związkiem przyczynowym. Rzeczywiście istnieje korelacja pomiędzy laicyzmem państwa, a jego bogactwem. Jednak państwa nie są bogate dlatego, że są laickie, ale z mnóstwa różnych powodów, którym laickość jedynie towarzyszy. Bogate stają się państwa, które maja nowoczesne i wydajne gospodarki, a nowoczesna gospodarka wymaga wykształconego społeczeństwa. Z kolei większa liczba ludzi wykształconych, to większa laickość społeczeństwa, natomiast usposobione laicko społeczeństwo wymusza laicki charakter państwa. Jest to korelacja, ale nie związek przyczynowy, bo gdyby to był związek przyczynowy, to wystarczyłoby rozdzielić państwo od kościoła, aby stać się bogatym, tymczasem w praktyce, aby stać się bogatym, to nie wystarczy.
Mnóstwo niewierzących rodziców w stolicy, więc wypisują dzieci z religii. Wyzwolone dzieci nie muszą już mówić "Szczęść Boże". Teraz wolą "wyp........".
Tzn. to znaczy, że nie ma być religii bo nikt nie będzie wierzył już w boga więc się ateiści cieszą - i tyle. Nie nad czym rozdzierać szat ani się cieszyć.
@jerzy66 "nie ma być religii bo nikt nie będzie wierzył już w boga..."
Za bardzo wiążesz uczestnictwo w lekcjach religii z wiarą w Boga. Są chodzący na religie i niewierzący. Oraz ci co nie chodzą na religię, do kościoła i wierzą w Boga.
"...więc się ateiści cieszą"
Jestem ateistą i się cieszą. Ale, o dziwo, nie przeszkadzają mi ludzie głęboko, naprawdę wierzący. A takich kilku poznałem.
@RomekC spoko, tylko że lekcje religii zawsze były dobrowolne, w kraju deklaruje religijność 90% dlatego wstawiono te lekcje, jak będzie mało chętnych to pewnie skasują - tzn. nadal nie widzę powodów żeby jakoś się z tego faktu cieszyć lub smucić.
@jerzy66 "lekcje religii zawsze były dobrowolne" - Niby tak. Jest jednak nacisk rodziców, rodziny, społeczeństwa (zwłaszcza w małych miejscowościach).
"w kraju deklaruje religijność 90%..."
Chyba Ci się coś dane pomyliły. Może wiarę deklaruje 90%? Regularnie uczestniczy na niedzielnej mszy św. niecałe 50%. Zatem tych nie chodzących regularnie do kościoła raczej nie można nazwać religijnymi.
"...nadal nie widzę powodów żeby jakoś się z tego faktu cieszyć lub smucić."
Ja smucę się z faktu, że na religii nie ma nauki o innych religiach. Przedmiot religia, właściwie katecheza, zastąpił bym religioznawstwem na którym uczniowie poznają 5 najważniejszych religii oraz ich odłamy.
Jeśli ktoś jest wierzący, to sam zadba o to, aby przekazać dziecku te wartości i religia w szkole to durny nic nie wnoszący przedmiot (no może poza tym, że ta łatwa 5 podnosi średnią). Nie zamierzam zapisywać swojego dziecka na religię, będzie pozyskiwać wiedzę od swojego wierzącego taty i to będzie bardziej wartościowe, niż uczenie się modlitw, przykazań itd. na pamięć, bo lekcje religii do tego się sprowadzają
Uwielbiałem na religii sprawdziany z "wiary". Wykaz ocen:
1- satanista, robi dokładnie na odwrót. Myli biblię z biblią szatana.
2- heretyk. Podstawy wiary zna, ale reszta to jego własne interpretacje i domysły. Zdarzyło mu się przekartkować biblię.
3- schizmatyk. Niby prawowity katolik, ale różnice doktrynalne występują. Zna fragmenty biblii z kazań.
4- umiarkowany katolik. Codziennie się modli i nawet czyta czasem biblię. Potrafi przywoływać fragmenty najpopularniejszych ksiąg.
5- przyszły ksiądz. Biblię zna na wyrywki, choć czasem musi sprawdzić cytowany fragment. Zawsze po zajęciach chodzi do kościoła. Jak ksiądz prosi o poprowadzenie modlitwy przed lekcją, zgłasza się pierwszy.
6- święty. Zna całą biblię na pamięć, niczym islamscy duchowni koran. Przywołuje fragmenty każdej księgi z dokładnością co do przecinka. Zna oryginalną biblię, posiada również każdy wydruk bibli, choćby w nowym wydaniu tylko przecinek w księdze Ruth się zmienił. Katechizm również zna na pamięć i potrafi przywoływać go paragrafami. Do kościoła chodzi przed i po szkole. Czasem potajemnie pisze księdzu kazania na niedzielę.
@Jaspersowy Pewnie znasz już te argumenty, ale na temat homoseksualizmu w kościele, powstała książka. Sodoma. Audio na yotube. Problem pedofili też tam nakreślono. Nie cała jest ale warto posłuchać. https://www.youtube.com/watch?v=70CYR_uPFOk
Generalnie księża tak nienawidzą homoseksualistów, ponieważ sami nie akceptują u siebie tych "złych ciągot". Większość Watykanu zdominowana jest przez homoseksualnych księży, a często ci, którzy najwięcej krzyczą sami należą do tej mniejszość seksualnej. Widzę, że dyskutujesz po kolei z wszystkimi fanatykami religijnymi na demotach. Chyba nie ma sensu. Nic nie dociera. Czytałem twoje wypowiedzi, bardzo logiczne i merytoryczne. Ale nic nie przebije się przez tą fasadę ignorancji wypływającej z przekonania, że bóg, kościół, księża to wyrocznia - wszyscy inni się mylą.
Jeszcze chyba saladyn1 ci został - z fanatyków. Pozdrawiam
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 grudnia 2020 o 0:03
@profix3 Tak, książkę znam. Mam ją, ale jeszcze nie przeczytałem. Dziękuję, że przeczytałem moje komentarze. Miło wiedzieć, ze ktoś je czyta. Co do powodów nienawiści... oczywiście to o czym piszesz może mieć dzisiaj pewne znaczenie, natomiast należy pamiętać, że chrześcijaństwo od samego początku nienawidziło sodomitów. Przejęło to jeszcze z judaizmu, najsłynniejsze cytaty pochodzą przecież ze st, z księgi kapłańskiej. Ta nienawiść też była akcentowana, nie była "papierowa" - pierwszy edykt wymierzony przeciwko homoseksualistom, skazujący ich na karę śmierci, to przecież 390 r. (Walentynian II).
@Jaspersowy Wiem, homoseksualizm na bliskim wschodzie był bardzo tępiony. We wszystkich ludach semickich. Co widzimy też po dziś dzień w krajach arabskich. Chrześcijaństwo oczywiście przejęło ten sposób patrzenia na świat. Co dziwne pukania owiec jakoś nie potępiali. I do tej pory nie jest to jakieś faux pas. W Egipcie chcieli nawet przepchnąć kiedyś prawo do pukania zmarłej, żony, jeśli ta jeszcze nie do końca wystygła. To jest porażka. O gwałceniu małolatek w ramach ślubu, czy poza nim, nawet nie będę rozwijał wątku. Wiesz jak jest.
W parze z niechęcią do homoseksualistów, szła też niechęć do kobiet, traktowanych w tych kulturach jak istoty niższego szczebla. Co chrześcijaństwo też przejęło. I tak przez wieki niewiasty były gnębione w kulturze judeochrześcijańskiej, gwałcone, palone na stosach, poniżane na wszelkie sposoby. A jakiś biskupik powiedział kilka lat temu, że nikt nie zrobił dla kobiet tyle co kościół chrześcijański. Kłamstwo do potęgi 100. Ale jeśli by chciał rozmawiać o przestępstwach i hipokryzji w KK, to by mógł 5 książek napisać.
Jest też na yutubach dokument o tym jak księża gwałcili zakonnice, w ramach swej poełnej miłości do bliźniego wiary. Też do obejrzenia. https://www.youtube.com/watch?v=6XqN0kz6Wmw
pozdr
@profix3 Oczywiście. Islam jest taką samą ideologią zła jak chrześcijaństwo. Nigdy tego nie negowałem. Polecam Ci też ksiązkę Mury Sodomy Prof. Skwierczyńskiego. To Jego habilitacja dot. traktatu Liber Gomorrhianus (z 1049 r.) Piotra Damianiego, św. i doktora kościoła. Opisuje tam sodomię wśród mnichów. Ciekawa rzecz. Jeśli przyjąć klechowską narrację o "mafii lawendowej" to musimy się cofnąć daleko przed "rewolucję seksualną"...
Lucyfer to "światło niosący", czyli Słońce, a Jahve lub Jehova - to zły demon, w kulturze Słowiańskiej zapisano go jako BABA JAHA lub Baba Jaga, uważaj do kogo się modlisz...
W rozmowie z dzieciakami z podstawówek warszawskich widzę silne pranie mózgu wykonane przez organizacje lewackie na "zajęciach o tolerancji". Wszystkie jak jedno np. uważają - bo tak im powiedziano na zajęciach - że kawały o osobach LGBT& Co. dowodzą nienawiści do tego środowiska i homofobii. Nie wiem czemu. Czy kawały na temat kolejarzy sa kolejarzofobiczne? Jako katolik uwielbiam kawały o Jezusie i kiedyś nawet chyba zrobiłem z jednego z nich demot. Czy to znaczy, że jestem katolikiem Jezusofobicznym? czy kawały o babie przychodzącej do lekarza są Babolekarzofobiczne? Jak powiedział John Cleese: Kiedy powstaje grupa, która zakazuje śmiechu drwin i żartów na swój temat, stawia się ona ponad innymi grupami i żądając specjalnego traktowania terroryzuje wolne społeczeństwo. Myślę, że rodzice po prostu ulegają dzieciom, co nie stawia ich w korzystnym świetle, jako wierzących, ale to ich sprawa. Prawdę mówiąc - dla Kościoła to faktycznie lepiej - przypomina to wykruszanie się chętnych tak jak nas zajęciach sportowych - od nowego roku przychodzi 40 osób, do wakacji zostaje 10, odpadają ci, którzy przyszli i się nie sprawdzili lub uznali, że to nie to lub mieli za mało wiary w siebie. Tu jest to samo: W kościele zostają tylko naprawdę wierzący, wszyscy, których wiara sprowadzała się do odwiedzania kościoła w święta i niedziele, dają się zachwiać manipulacjami medialnymi i odchodzą. Kościół ich żałuje, ale nie ma przymusu. Ich sprawa.
@Fragglesik
Miejscem religii jest kościół nie szkoła..
@Fragglesik No to niech ci wierzący zostaną w kościele i nie mieszają się do życia tych, którym z nimi nie po drodze. Niech księża wymagają tych wszystkich swoich bzdur tylko od zarejestrowanych wierzących, niech ci wierzący finansują swój kościół. I wtedy będzie OK. Miejsce jakiegokolwiek wyznania jest w miejscu kultu, a nie poza nim.
@killerxcartoon To jest stara komunistyczna doktryna. Cieszę się, że ją pamiętasz. Przypominam też, że religia w szkołach (do PRL-u) Była OD ZAWSZE. Więc teoria, że "miejsce religii jest w kościele nie w szkole" jest WYŁĄCZNIE socjalistycznym wymysłem, tak chętnie podchwyconym przez socjalistów całego świata i ich rządy. Nic więcej.
@F18_hornet Co to ma do lekcji religii? Przecież chodzą tam tylko ci, którzy chcą.
@Fragglesik "W rozmowie z dzieciakami z podstawówek warszawskich widzę silne pranie mózgu wykonane przez organizacje lewackie na "zajęciach o tolerancji" [...] W kościele zostają tylko naprawdę wierzący, wszyscy, których wiara sprowadzała się do odwiedzania kościoła w święta i niedziele..."
Masz bardzo zero-jedynkowe patrzenie - dzieci które nie chcą chodzić na religię są po silnym praniu mózgu a dzieci które chcą chodzić na religię to naprawdę wierzący.
@RomekC Tu nie ma mowy o "dzieciach które w ogóle nie chcą chodzić na religię". Tu jest mowa o tych, które PRZESTAŁY na nią chodzić, a CHODZIŁY. A skoro chodziły, a przestały, to ja podaję warszawski czynnik to powodujący. Bo jak przestały, to musiał być ten czynnik. Nawet cytatu nie potrafisz podać prawidłowo, tzn. tak, by jego treść nie została przeinaczona.
@Fragglesik Religia w szkołach była do 1961.
@Aro_D O, nawet? Dziękuję. Dobrze się zawsze czegoś więcej dowiedzieć.
@Fragglesik To co lewica mówi to jedno, to co jest faktycznie wśród ludzi to drugie. Co do żartów na temat chociażby homoseksualistów to gwarantuje Ci, że nie są "wrażliwi" na żarty. To kwestia tego jak żartujesz, czy przypadkiem tym swoim żartem nie chcesz im "dosrać", a te właśnie są u nas nieco popularniejsze. A co do "jakości" wiary definiowanej przez uczęszczanie na kazania i słuchanie mądrości kleru to trochę się zagalopowałeś.
Dodatkowo trzeba być naprawdę naiwnym by sądzić, że ten odwrót od mądrości KK jest wynikiem "lewackiego prania mózgu" a nie tych super mądrości o pokusach, uwodzeniu, tej miłości poprzez szczucie i gardzenie drugim człowiekiem, polityką uprawianą z ambony i wreszczcie tym wyłudzeniom jakie mają miejsce.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2020 o 19:42
@Fragglesik "...Tu jest mowa o tych, które PRZESTAŁY na nią chodzić, a CHODZIŁY. A skoro chodziły, a przestały, to ja podaję warszawski czynnik to powodujący. Bo jak przestały, to musiał być ten czynnik..."
Moja córka PRZESTAŁA chodzić na religię, a CHODZIŁA. Głównym czynnikiem była zmiana księdza. Poprzedni potrafił ciekawie prowadzić religię a nowy nie.
* Jesteśmy z Krakowa nie Warszawy.
@Fragglesik Nie wiem za bardzo jak to wcześniej było z religią w szkołach, czy była tam zawsze, czy też ktoś ją w pewnym momencie postanowił tam wprowadzić, i w sumie mało jest to tak naprawdę istotne w odpowiedzi na pytanie czy religia powinna w szkole zostać. Nie powinna. Jest to przedmiot który nawet przez osoby wierzące nie jest brany na poważnie. Religia nie jest dziedziną naukową a powinien być podział pomiędzy tym co naukowe a tym co opiera się na wierze.
@Fragglesik
Religię wyprowadzono z programu szkolnego szkół podstawowych w 75 ze szkół średnich 68
@Fragglesik Nie żartuj, bo dobrze wiesz, że szczególnie w małych miejscowościach i na wsi presja społeczna jest tak duża, że rodzice zapisują dzieci na religię dla świętego spokoju. W większych miastach nie ma takiego nacisku i... jest jak jest. Coraz mniej dzieci chodzi na katechezę.
@killerxcartoon Coś ci się chyba jednak pozajączkowało. Religia została usunięta ze szkół w 1960 r. I od tego czasu aż do 1989 r. była w kościelnych salkach.
@tema_lina
proces wyprowadzani religii ze szkół zaczął się w 1960 jednak nie był jednolity.
Ostatecznie ze wszystkich szkół średnich zniknął w 1968 a z podstawowych 1975 wraz z likwidacja szkół nie prowadzonych przez państwo. .
@Fragglesik Największą manipulację medialną to robią księża na swoich kazaniach i na lekcjach religii.
Osobiście mam gdzieś czy ktoś jest tak głupi że wierzy w niewidzialnych przyjaciół czy nie. Martwi mnie jedynie niszczenie gospodarki ciągłymi podwyżkami podatków i prawem które potrzebuje kilkuset stron żeby załatwić to, co w innych krajach jest spisane na kilku.
W punkt
@JohnLilly Błą. Właśnie kluczową rzeczą jest to KTO PO SETKACH LAT wyprowadził w ideologicznym zrywie religię ze szkół. Ci sami ludzie teraz mówią, że powinna zniknąć. Jest to ważne, bo tych ludzi popiera mniej niż 11% respondentów dowolnego sondażu. Na jakiej więc podstawie 11% ma dyktować 89% swoją wolę?
@RomekC Tak też bywa. Nikt nie zaprzeczy. Ludzie też zmieniają kościoły do których chodzą, bo inny ksiądz lepiej prowadzi i ma lepsze, ciekawsze kazania.
@SkrajnieCentrowy To co opisujesz istniało zawsze. Dlaczego w kościele powstały schizmy? Przecież właśnie dlatego, że ktoś wrażliwy na postępowanie hierarchów wyłamywał się i pociągając za sobą część kleru zakładał nowy odłam. Obecna polityka kościoła nie jest inna, niż 10 lat temu, ani 15 lat temu, ani 5 lat temu. Tylko kościół się o więcej obwinia. "Kościoła winą jest to, że wygrywa pis, kościoła winą jest to, że TK uchwalił to co uchwalił, to wszystko przez niego, bo judzi, podpuszcza i knuje banda pedofilów" - tak to mniej więcej teraz idzie. A ludzie słuchają, a młodzież - jak to młodzież - daje się podpuszczać i wierzy, że teraz jest gorzej niż zawsze.
@killerxcartoon Aro_D mówi, że w 61. Nie wiem kogo posłuchać.
@tema_lina Coś w tym jest, nie przeczę oczywistościom. Tyle, że w democie jest mowa o Pradze Płd. W żaden sposób nie jest to mała miejscowość.
@Prally Tego właśnie nie rozumiem. cały czas mówicie, że nikt nie chodzi na te lekcje religii, nikt nie chce już chodzić do kościoła, a z drugiej strony opowiadacie, że księża przez msze i lekcje reliogii wszystkich ustawiają. To w końcu która wersja jest prawdziwa? Ta, że nikt nie choidzi, czy ta, ze wszyscy chodzą? Poza tym największa manipulacja medialna obecnie jest w internecie, a tu księża mają naprawdę bardzo niewielki promil możliwości, w porównaniu do tysięcy lewackich stron, stowarzyszeń i portali.
@Fragglesik Ale to nie jest tak, że się mówi w ten sposób o kościele. Tak przecież jest i to naprawdę trzeba być naiwnym by sądzić, że kosciółek stara się układać życie tylko zainteresowanym. Ty na poważnie to napisałeś i na poważnie nie dostrzegasz w tym winy kościoła tylko "lewaków"?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2020 o 18:43
@Fragglesik
Do 1975 istniały jeszcze przykościelne szkoły podstawowe (nie pamiętam ile ale niewiele) 1975 był reforma samorządowa (wprowadzono 49 województw) i oświatowa (nowy program nauczania i 8 klas zamiast 7 ) jaka zlikwidowała wszelkie stare naleciałości i podporządkowała wszystkie szkoły bez wyjątku państwu i nowo utworzonym wojewódzkim kuratoriom oświaty.
@SkrajnieCentrowy Tak, ponieważ niezainteresowani po prostu nie stosują się do jego zasad. Natomiast inną spraswą jest ot, że zainteresowani próbują ustawić życie niezainteresowanym wg. swojego (zgodnego z kościołem) widzimisię. To co przeciwnicy kościoła uważają za "ingerencję kościoła" jest w rzeczywistości ingerencją ludzi świeckich, żyjących wg. przykazań kościoła, nie samego kościoła. Adwersarze, nie wiem czemu, nie potrafią zobaczyć tej subtelnej, a jednak mocno znaczącej różnicy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2020 o 18:48
@Fragglesik Szkoda strzepić :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2020 o 19:08
@SkrajnieCentrowy Tak się spodziewałem, że też nie zrozumiesz różnicy. Szkoda.
@Fragglesik Za bardzo żyjesz przeszłością. Obecny trend wypisywania dzieci z religii nie ma nic wspólnego z tym dlaczego kiedyś wyprowadzono religię ze szkół. Piszesz o jakiejś propagandzie, jakichś środowisk, a powód jest zupełnie inny. Ludziom najzwyczajniej nie podobają się zachowania przedstawicieli KK, i to jest główny powód tego trendu, a nie jakaś tam propaganda. Pragnę zauważyć, że proceder wypisywania z lekcji religii nasilił się po skandalach w kościele, tak więc nie jest to problem działań zewnętrznych, a wewnętrznego zepsucia instytucji jaką jest KK. Najgorszą rzeczą jaką teraz może zrobić Kościół to zacząć zwalać winę na innych zamiast poklepać się w pierś i przeprosić za błędy.
@killerxcartoon Ale w państwowych religia zniknęła w 1960 r. co oznacza, że nie była powszechna, a tylko nauczana w szkołach wyznaniowych.
@Fragglesik Użycie słowa "lewackie" od razu zdradza debila. Ciekawe, czemu...
@bromba_2k A Tweoja wypowiedź pokazuje inteligenta.....:P
@Fragglesik Dzięki, aż się czerwienię na takie pochwały.
@Fragglesik Nieodmiennie bardzo mnie śmieszy kiedy chrystolki oburzają się na "lewacką indoktrynację"... a może mi powiecie jak zdobyliście świat? Oczywiście, że nie, bo nie macie o tym pojęcia, ale ja jako historyk, na szczęście, mam! Historia chrześcijaństwa to historia jednego wielkiego prania mózgów. Dowodzi tego choćby stosunek do homoseksualizmu - wszędzie gdzie się nie pojawiliście zawsze sialiście nienawiść do wszelkich "wrogów ludu". Polecam poczytać np. trylogię Chrystianizacja pod red. Strzelczyka. Tam jest pięknie opisane jak niszczyliście inne religie. Jak profanowaliście symbole innych religii to było spoko, a jak ktoś zrobi tęczową matkę boską to już bulwers? Najs... hipokryzja zawsze na propsie.
@Fragglesik Z chrześcijaństwem jest taki sam problem jak z każdą totalitarną ideologią - jakakolwiek próba ograniczenia jej wpływów kończy się biadoleniem o "terrorze". Wy dzieciaki indoktrynujecie od urodzenia swoim jadem i jest spoko, wg was, więc nie wycierajcie sobie mordobytów jakąkolwiek wolnością, bo nie macie z nią nic wspólnego. "Ci, którzy chcą"... kompletny bełkot. Narzucaliście swoją religię komu popadło przez całe wieki, a jak się za bardzo opierali to mordowaliście. Niech o tym zaczną uczyć na religii to będę pierwszym, który przyjdzie. Rozumiem, że wg ciebie, 2-miesięczne dzieci same chcą ochrzczenia? We wczesnym chrześcijaństwie chrzczono dorosłych ludzi, często na łożu śmierci.
@Fragglesik "Na jakiej więc podstawie 11% ma dyktować 89% swoją wolę?" a na jakiej podstawie mała żydowska sekta przejęła władzę nad Imperium Romanum, a potem całym światem?
Schizmy nie istniały, tylko jak już to miały miejsce. Miały miejsce dlatego, że chrześcijaństwo jako ideologia totalitarna musi być "czysta ideologicznie" tak jak bolszewizm. W momencie kiedy jakaś grupa miała inne zdanie nt. boskości Jezusa albo istoty trójcy albo jakiejkolwiek innej kwestii teologicznej to dochodziło do schizmy, bo oni myślą "niepoprawnie", więc są źli, obrzydliwi i muszą zostać ukarani. Totalitaryzm myślenia doprowadzał do schizm, bo w kk trzeba się zgadzać z każdym przecinkiem, nie wystarczy sama wiara, ona musi być DOKŁADNIE TAKA SAMA jak nakazuje kościół. Samo uznanie boskości Jezusa to za mało. Musisz uznać wszystko albo wypad.
Widać u ciebie typowo chrystolską nienawiść do wszystkiego co niechrześcijańskie na czele z "lewactwem". Rozumiem, że niemordowanie chrześcijańskich wrogów ludu jest najcięższą zbrodnią ze wszystkich i homoseksualiści powinni sami iść do pieców, wtedy bylibyście zadowoleni? Fascynuje mnie wasza chorobliwa nienawiść do "inności" tylko dlatego, że w waszej książce dla przygłupów napisano, żeby nienawidzić i mordować. To jest rozumiem dowód na triumf intelektu, niezależności, nieindoktrynacji, wolności myślenia, krytycyzmu itd? Wspaniałe... wzruszyłem się...
@Fragglesik "To co przeciwnicy kościoła uważają za "ingerencję kościoła" jest w rzeczywistości ingerencją ludzi świeckich, żyjących wg. przykazań kościoła, nie samego kościoła." piękne zdanie!!! Rozumiem, że mówiąc o marksizmie i bolszewizmie też odróżniasz te dwie rzeczy? Czy za zbrodnie bolszewizmu odpowiedzialny jest Marx, który to wszystko ukartował? Zawarł w swoich dziełach opis Lenina, który potem, niczym z horkruksa, narodził się w odpowiednim czasie? Politycy działali wg wskazań wiary, a kościół od nich oczekiwał, że będą działać na rzecz szerzenia chrześcijaństwa. Ojcowie kościoła kategorycznie żądali zdecydowanych działań przychylnych chrześcijaństwu od cesarzy rzymskich. Już w II w. żądali np. delegalizacji religii niechrześcijańskich. Niestety na tym polega wasz problem, apologeci chrześcijaństwa. wasz bełkot nie na wiele się zdaje w dyskusjach ze specjalistami, bo nie macie pojęcia o historii własnej ideologii, stosujecie po prostu sztuczki erystyczne, które są bezużyteczne przeciwko komuś kto je zna i jest merytorycznie przygotowany do prowadzenia sporu. Kościół zawsze mieszał się w politykę, bo miał misję: zniszczyć niechrześcijański świat za wszelką cenę. Zwalanie wszystkiego co w religii (tak samo islamskiej jak chrześcijańskiej) na politykę jest dowodem na całkowite niezrozumienie historii - ludzie idący na wyprawy krzyżowe szli walczyć za chrystusa, wystarczy poczytać ich pamiętniki czy wspomnienia. Cała masa innych ludzi, na czele z władcami, była przesiąknięta ideałami religijnymi wpojonymi im przez chrześcijański totalitaryzm i podkręcanymi przez duchownych w ich otoczeniu.
"przykazań kościoła, nie samego kościoła" yyyy... a na czym ma polegać różnica? Trzeba oddzielić kościół od tego co kościół naucza? Chodzi o budynek? Sam chyba nie rozumiesz co piszesz. Kościół do dzisiaj stawia ludzi z II czy III w. jako wzór, są świętymi. Koniec tematu. To co pisali dalej obowiązuje, a to że chrystolki nie mają o tym bladego pojęcia albo kościół o tym publicznie nie wspomina to już wasz problem. Polecam czytać pisma ojców kościoła zapominając, że są to pisma ojców kościoła. Wy nazywaliście innych bogów fałszywymi demonami, a jak ktoś tak nazwał waszego to szedł na stos. Jak już napisałem - hipokryzja zawsze na propsie.
@Fragglesik Zamiast słuchać wypowiedzi pisowskiego ści***a pt. kaczorski polecam poczytać o najnowszej historii kościoła. Przestępstwa seksualne w kościele nie dzieją się na skutek rewolucji seksualnej '68 ani odpływ wiernych nie jest jej wynikiem. Takie przestępstwa w kościele były i w XII w. i wcześniej. Piotr Czcigodny, XII-wieczny opat Cluny: „Potem znowu, przechodząc przez jakiś klasztor, sprawiliśmy, że nauczyciel szkoły uprawiał nierząd z jednym z chłopców.”
Wykorzystywanie seksualne oblatów miało miejsce od wieków i pora w końcu wziąć się za pisanie o tym uczciwych monografii.
@Jaspersowy Oczywiście. Tyle, że to ja już napisałem wyżej: "To co opisujesz istniało zawsze. Dlaczego w kościele powstały schizmy? Przecież właśnie dlatego, że ktoś wrażliwy na postępowanie hierarchów wyłamywał się i pociągając za sobą część kleru zakładał nowy odłam." Dlatego piszę, że top nie przez takie przypadki jest odpływ ludzi od kościoła.
@Jaspersowy "Czy za zbrodnie bolszewizmu odpowiedzialny jest Marx, który to wszystko ukartował?" - no właśnie nie!. Tak samo jak Marks nie odpowiada za zbrodnie komunistów czy bolszewików, tak samo kościół nie odpowiada za ustanawianie ustaw zgadzających się z jego linią, bo on sam ich nie tworzy. Co do Lenina - on nawet tłumaczenie robił błędnie, np.: Z "religia to opium ludu" zrobił "religia to opium DLA ludu", czyli z czegoś, co lud sobie zrobił, by go oszołamiało i koiło życie wg. Marksa, zrobił coś, co INNI ZROBILI by lud oszołomić.
@Jaspersowy ""Na jakiej więc podstawie 11% ma dyktować 89% swoją wolę?" a na jakiej podstawie mała żydowska sekta przejęła władzę nad Imperium Romanum, a potem całym światem? - Jesteś pewny, że jak przejęła władzę była dalej "małą sektą żydowską"? "Schizmy nie istniały, tylko jak już to miały miejsce. Miały miejsce dlatego, że chrześcijaństwo jako ideologia totalitarna musi być "czysta ideologicznie" tak jak bolszewizm. W momencie kiedy jakaś grupa miała inne zdanie nt. boskości Jezusa albo istoty trójcy albo jakiejkolwiek innej kwestii teologicznej to dochodziło do schizmy, bo oni myślą "niepoprawnie", więc są źli, obrzydliwi i muszą zostać ukarani." - czy Ty w ogóle znasz historię schizm i ich powód? Przypomnę tylko dwie: Schizma, po której powstaje kościół anglikański - Henryk VIII chciał się wielokrotnie żenić, żądał od ówczesnego papieża kolejnych zgód na rozwody i śluby z kolejnymi babkami, w którymś momencie papież odmówił definitywnie, więc Henryk ogłosił się głową kościoła w Anglii i oderwał swój kraj od papiestwa, dzięki czemu mógł sobie samemu pozwolić na kolejny ślub. Następna: Luter próbował przeciwstawić sie sprzedaży odpustów przez kościłów, a jak nikt go nie słuchał, to przybił swoje 95 tez do kościoła w Wittenberdze i schizma się dokonała. Kościół, owszem, wyklinał, ale PO ODERWANIU SIĘ OD NIEGO, a nie - jak Ty piszesz - "kiedy jakaś grupa miała inne zdanie nt. boskości Jezusa albo istoty trójcy albo jakiejkolwiek innej kwestii teologicznej to dochodziło do schizmy, bo oni myślą "niepoprawnie", więc są źli, obrzydliwi i muszą zostać ukarani." To schizmatycy chcieli odejść, a nie kościół ich wyrzucał.
@Jaspersowy Nie profanujcie świątyń, wizerunków, grobów, obrzędów, to nikt z chrześcijan nie będzie się Wami zajmował. Tylko, ze Wasze działanie polega na tym, by być jak najbardziej widzialnymi, by jak najwiecej o was mówiono, więc robicie to wszystko tak naprawdę tylko dla rozgłosu, a innych religii się nie czepiacie, bo w Polsce awantury z Islamem nikogo by nie obchodziły.
@Jaspersowy "wszędzie gdzie się nie pojawiliście zawsze sialiście nienawiść do wszelkich "wrogów ludu". " To raczej wasza ideologia - "Wrogowie ludu" to typowy tekst lewicowy. Kościół opiera się właśnie na ludzie, zaś lewica opiera się na kontroli ludu, więc nie przypisuj swoich działań komuś innemu. Co do profanacji: Po pierwsze - sześciokolorowy łuk, to nie tęcza, po drugie - na całym świecie jest utarte, że to WYZNAWCY decydują o tym, co jest dla nich profanacją świętych miejsc, symboli i obrzędów, bo gdyby było inaczej, ktoś mógłby zjeść w meczecie schabowego i odpowiadałby właśnie jak Ty: "schabowy? co to za bulwers?" Co do hipokryzji - pokazujesz idealną.
@Fragglesik No jak przejmowała władzę to już nie była, zgadza się. Ale to można napisać o każdym ruchu - naziści przecież wygrali wybory demokratycznie, a bolszewicy zdobyli i utrzymali władzę przez 80 lat. Jak widać jakieś poparcie mieli.
Co do schizm... śmieszne... pytasz mnie czy znam historię schizm, a sam podajesz przykłady bardzo późnych schizm. Poczytaj może o schizmach I tysiąclecia - do wielkiej schizmy wschodniej. Ich przyczyny leżały w sporach teologicznych. Poza tym nawet jeśli weźmiemy te późne - dlaczego w religii greckiej, egipskiej czy rzymskiej nigdy takich schizm nie było? Czyżby tam nie było małżeństw, które można by rozwiązać? Były, ale religie te nie były totalitarne - nie wpychały się w każdą sferę życia obywateli.
Co do Lutra, to dość proste spojrzenie. Za Lutrem wielu ludzi poszło, nie tylko z pobudek materialnych czy politycznych. Miał on też pewne poglądy teologiczne, które nie odpowiadały kościołowi.
Nie do końca. Poczytaj o historii wczesnego chrześcijaństwa - o wszelkich soborach, na których odbywały się przesłuchania obu stron i ojcowie soborowi ogłaszali werdykt, który skutkował banicją dla którejś ze stron. Nie grzeszysz wiedzą.
@Fragglesik Jacy my? Ja tu sam jestem. Cytując klasyka. Ale poważnie. Twoje chamstwo i bezczelność są niewyobrażalne. Chrześcijanie eksterminowali homoseksualistów przez 1500 lat, a Ty mi piszesz, że jak nie będziemy profanować to wy się nie będziecie nami zajmować... no k***a! To wy nam wypowiedzieliście wojnę, to wy nas mordowaliście i torturowaliście. Tyle w temacie. Niewygodna prawda...
Napiszę to co już pisałem, ale chyba Ci umknęło - chrześcijaństwo robiło dokładnie to samo w swojej historii co dzisiaj zarzuca środowiskom LGBT. Chrześcijanie też dążyli do bycia jak najbardziej widzialnymi, bo jak inaczej nazwiesz listy pisane przez chrześcijańskich ideologów w II w. skierowane do cesarzy rzymskich z żądaniami delegalizacji religii "pogańskich"?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2020 o 0:45
@Fragglesik Koncepcja "wrogów ludu" pod różnymi nazwami: pogan, heretyków, sodomitów itd jest tworem chrześcijańskim. To, że pewne odłamy lewicy też ją miały to inna sprawa. Natomiast sam fakt, że przedstawiciele zbrodniczej totalitarnej ideologii zła, zwanej, eufemistycznie, chrześcijaństwem, która zgotowała piekło na ziemi milionom ludzi chcą robić za strażników moralności jest poniżej krytyki. Mówienie o profanacji symboli... to tak jakby naziści się czepiali Żydów czy Polaków, że im symbole profanują... cóż, ofiary mają prawo profanować symbole swojego zniewolenia. Chrześcijaństwo wypowiedziało wojnę homoseksualistom 2000 lat temu i teraz muszą ponieść tego konsekwencje.
@Fragglesik Odpływ ludzi od kościoła jest ze względu na działania samego kościoła - konkretnie tzw. skandale seksualne. Porównaj Irlandia.
@Fragglesik tak samo kościół nie odpowiada za ustanawianie ustaw zgadzających się z jego linią, bo on sam ich nie tworzy
Co za brednie. Ideolodzy chrześcijaństwa OCZEKIWALI od cesarzy, że Ci będą wykorzystywać swoją władzę do chrystianizacji poddanych. Poczytaj o historii chrześcijaństwa, bo wiedzy nie masz żadnej. Poczytaj też choćby korespondencje ojców kościoła z cesarzami rzymskimi, choćby Ambrożego. To co piszesz to kompletne bzdury.
@Jaspersowy Acha! czyli jak 500 lat temu ktoś mordował homoseksualistów, to teraz wy będziecie nękać ludzi, których praprapradziadowie byli za mali, by to pamiętać? Przypominam Ci, ze masz znacznie bliżej: I faszyści i komuniści mordowali i wywozili do obozów homoseksualistów jeszcze 40 lat temu, a jakoś świetnie z lewicą współpracujecie i nic Wam to nie przeszkadza. Hipokryta.
@Jaspersowy "Nie do końca. Poczytaj o historii wczesnego chrześcijaństwa - o wszelkich soborach, na których odbywały się przesłuchania obu stron i ojcowie soborowi ogłaszali werdykt, który skutkował banicją dla którejś ze stron." - Przecież to jest potwierdzenie tego co pisałem..:P
@Jaspersowy Po raz 1245 - to było zawsze. Sam to pisałeś. Z resztą - ile tych skandali było np. w Polsce? Tu to jest zaledwie paru księży!
@Fragglesik Nie 500 lat temu, mój drogi. Karalność homoseksualizmu istniała w Europie jeszcze w XX w. ponadto we wszystkich krajach, w których do dzisiaj obowiązuje penalizacja homoseksualizmu, ze śmiercią włącznie, została ona wprowadzona na mocy prawa kolonialnego. Tak się właśnie kończy nieznajomość historii. Znów nie wiem o jakich "my" chodzi - ja tu sam jestem i nie popieram lewicy. Ale odnosząc się do tego co napisałeś o lewicy... porównanie lewicy i chrześcijaństwa stanowi podstawowy błąd - w chrześcijaństwie jest święta księga - biblia, z którą trzeba się zgadzać. Na lewicy nie ma świętej księgi. Z niczym się nie muszę zgadzać. Nie muszę się zgadzać z każdym zdaniem, które Marx napisał. Po prostu. To się pewnie wam nie mieści w głowach, ale tak jest. Mogę sobie sam decydować co z czego biorę - to od Marxa, tamto od Nietzschego, jeszcze coś innego od Platona... bo kto mi zabroni. Nie ma lewicowego kościoła, który wydaje dekrety, zakazy i nakazy, ani kongregacji lewicowej nauki wiary, która mi mówi jak myśleć. Ale to dla was niepojęte. Niestety.
Bolszewizm jest ideologią zbrodniczą. Nigdy nie twierdziłem inaczej. Możesz poczytać moje wcześniejsze komentarze. Zawsze chrześcijaństwo, islam, bolszewizm i nazizm zaliczałem do ideologii zła.
Także nie wiem w którym miejscu jestem hipokrytą.
@Fragglesik Haha... co jest potwierdzeniem? Pisałeś o schizmie spowodowanej kaprysem Henryka VIII. Ja pisałem o tym, że schizmy wynikają z totalitarnego charakteru chrześcijaństwa, które musi być "czyste ideologicznie". Schizmy wczesnego chrześcijaństwa doskonale to potwierdzają.
@Fragglesik Erystyka najwyższych lotów... to, że to zawsze było zadaje kłam wszelkim chrystolsko-pseudoprawicowym twierdzeniom jakoby to "marksizm kulturowy", "homoideologia" czy "rewolucja seksualna" były za to odpowiedzialne. To absolutnie nie było "paru księży" - wszystkim polskim biskup[om udowodniono zatajanie tych skandali. Tyle w temacie. Mało tego bardzo skutecznie wykorzystujecie kwestię odpowiedzialności - to ilu było księży, którzy to robili - to jedna sprawa, to ilu innych o tym wiedziało i nic nie zrobiło albo wręcz kryło to przez całe dekady - to zupełnie inna sprawa. Bardzo zręcznie pomijacie tę drugą sprawę. Ale ja nie mam móżdżku hołoty zwanej społeczeństwem, więc ja się na takie sztuczki nie nabiorę. Są diecezje (np. w USA), w których odsetek sięga 10 % księży. Polecam film Spotlight, a także raporty dot. przestępstw seksualnych w różnych krajach. W Irlandii np. komisja państwowa dotarła nie tylko do przestępstw seksualnych, ale też do znęcania się np. nad dziećmi w domach dziecka, również niepełnosprawnymi. Efekt jest taki, że w latach 90. odsetek katolików w Irlandii wynosił 95%, a 10-15 lat później wynosił... 15%. Prawda boli... wiem.
@Jaspersowy Chyba nie wiesz co pisałeś wcześniej. "Nie 500 lat temu, mój drogi. Karalność homoseksualizmu istniała w Europie jeszcze w XX w. ponadto we wszystkich krajach, w których do dzisiaj obowiązuje penalizacja homoseksualizmu, ze śmiercią włącznie, została ona wprowadzona na mocy prawa kolonialnego." - zgoda, tylko że to ni jak się nie ma do kościoła, bo wtedy zajmowały się tym wyłącznie władze świeckie. Kościół zajmował się tym właśnie z 500 lat temu. Nie dość, że nie rozumiesz co piszę, to jeszcze nie rozumiesz co sam napisałeś i wyciągasz błędne wnioski. To faktycznie może wskazywać, że nie jesteś hipokrytą, tylko nie rozumiesz co mówisz..
@Jaspersowy A ile wg, Ciebie było tych księży pedofilów w Polsce? Od lat '80 można ich wylioczyć na palcach u rąk. Oczywiście ofiar jest dużo więcej, ale to dlatego, że jeden taki klecha odpowiada za dziesiątki skrzywdzeń. Milczenia i ukrywania przez biskupów nie neguję, bo nikt norma;lny tego nie może negować. W śiewcie - nie spieram się.
@Fragglesik Wyłącznie władze świeckie... bardzo fajna wymówka. Można ją spokojnie zastosować również i do starożytności, bo przecież to edykty cesarskie a nie kościelne blablabla. Nie znasz historii. Władze świeckie nie zajmowały się tym "bo tak". Zajmowały się tym z przyczyn czysto religijnych. Było to prawo oparte na religii, które kościół witał radością i grzmiącym aplauzem. Zrozum, choć to pewnie niemożliwe, że władze świeckie nie działały w oderwaniu od kościoła ani społeczeństwa. To bełkot pt. "dobra religia, zła polityka".
@Fragglesik Ilu ich jest to nikt nie wie, bo nikt nie powołał (i nie powoła) komisji, żeby to zbadać. Tak się wielu osobom na Zachodzie wydawało, a jak się w Irlandii za to wzięli to dotarli i do przypadków z lat 20. XX w... Natomiast biorąc pod uwagę jak długo to trwa i jak kościół to ukrywa to jest on ostatnią instytucją, która może mówić o "dobru dziecka". Już prędzej hitlerjugend.
@Jaspersowy Nie, nie zajmowały sdię "czysto z przyczyn religijnych", a szukały kogoś, kto wesprze ich WŁADZĘ, a kościół miał autorytet. Po prostu. Wesołych Świąt i spokojnego świętowania w gronie rodziny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 grudnia 2020 o 11:49
@Fragglesik Aaaa nie no... to zmienia postać rzeczy. Jak mordowali dla władzy to super. Już się bałem, że tylko z pobudek religijnych. A teraz poważnie. Żaden argument. Chrześcijaństwo chciało władzy nad światem. Autorytet i wpływy kościoła wynikały z militarnego podboju Europy. Tak, w większości przypadków, wyglądała chrystianizacja. Na narzucaniu wszystkim jedynie słusznej wiary. Państwa mogły nie stawiać na chrześcijaństwo. To co piszesz oznacza po prostu zdjęcie odpowiedzialności z decydentów. Homoseksualiści byli eksterminowani z nakazów chrześcijańskiej ideologii zła. Władcy sami byli chrześcijanami i uważali krzewienie chrześcijaństwa za swoją misję. Dlaczego? Bo chrześcijaństwo im wmawiało, że to jest ich misja. Czemu religie starożytne nie chciały podbijać świata i cesarze rzymscy nie uważali za swój obowiązek narzucania wszystkim religii rzymskiej? Bo ona nie była nastawiona na podbój świata. Tyle w temacie. Niewygodna prawda, ja wiem. Tak wyglądało owo "wspaniałe pokojowe chrześcijaństwo", które jest, rzekomo, prześladowane przez złe lewactwo za to, że oślepia lewaków blaskiem swojej zajeb******i. Żyjcie dalej w tym przeświadczeniu. Nie obchodzę waszych świąt, ale dziękuję za życzenia. Wzajemnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2020 o 11:29
@Jaspersowy Ty naprawdę nie rozumiesz. To nie chrześcijaństwo chciało władzy nad światem i mordowało poprzez królów, a KRÓLOWIE chcieli władzy nad światem i starali się to uzyskać poprzez koligację z kościołem,. która miała legitymizować ich dążenia i prawo do rządów nad ludźmi. To co piszesz, to próbowanie tłumaczenia rzezi i chęci do rządów wszystkich tyranów starego świata, przypisując ro wszystko do kościoła. To tak, jakby za inkwizycję hiszpańską oskarżać Watykan.
@Fragglesik Za późno. Nie wytłumaczysz już nikomu dlaczego wiara jest osobistą sprawą i dobrowolną natomiast szerokie wrzaski "dyskryminowanych" grup społecznych mają sprawić aby ich racja była "lepciejsza". Najbardziej żałosne jest to, że nikt im niczego nie zakazywał i nikt ich nie ścigał prawnie. Poprostu doszli do wniosku, że nauka ofiucie jest lepsza niż wiara.
@Buka1976 Cóż.......:)
@Fragglesik Chyba Cię tu bardzo nie lubią...Bardzo wyważone, spokojne i kulturalne wypowiedzi i tyle minusów? Za co, za napisanie prawdy?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lutego 2021 o 0:32
@zolinda Tak. Prawda jest bardzo niewygodną rzeczą, ukazuje świat takim, jakim on jest, a nie takim, jakim chcemy by był. Jeśli chcesz by kościół był zły, to każda informacja mówiąca co innego jest zła z założenia, a ponieważ nie mają jak jej się przeciwstawić, bo nie znają tak naprawę ani historii kościoła, ani nauczania kościoła, a tylko na lewicowe, antykościelne opracowania na ten temat lub lewicowe tłumaczenia niewielkich fragmentów Biblii, skreślają krechą.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lutego 2021 o 13:33
@Fragglesik To Ty nie rozumiesz. Ja rozumiem, bo dobrze znam historię chrześcijaństwa oraz samą ideologię. Poczytaj pisma ojców kościoła, poczytaj biblię. Tam jest wyraźnie napisane: extra ecclesiam nulla salus.
@Buka1976 Zamiast wypróżniać się na demotach nazywając to, fałszywie, "wypowiadaniem się", polecam poczytać historię chrześcijaństwa. Jak ta ideologia zła eksterminowała homoseksualistów (i wszelkiej maści "wrogów ludu") przez ~1500 lat. Twoja wypowiedź jest po prostu żałosna - jak typowego chrystola, który g*wno wie o swojej ideologii i jej historii.
@Jaspersowy Synku. Nie jestem katolikiem. Wierzę w Boga, nie w kościół. Ale nie zabraniam tego nikomu. A ty jak widzę chcesz się kreować na jaśnie oświeconego ale tak naprawdę w dupie byłeś i gówno widziałeś.
@Buka1976 Nic podobnego. Jestem tylko skromnym badaczem (i to też tylko historykiem, nie "badaczem nauk wszelakich" jak co niektórzy), który lubi czytać książki. Zanim się wypowiem na jakiś temat do go zgłębiam. I tego samego żądam od rozmówców. A po twojej wypowiedzi od razu widzę, że to ty w dupie byłeś i gówno widziałeś. Poczytaj o tym jak chrześcijańska ideologia zła eksterminowała homoseksualistów (i nie tylko ich!), jak ich paliła na stosach, torturowała, poniżała w najrozmaitszy sposób, a potem dopiero otwieraj ********, żeby się wypróżnić... tzn. "wypowiedzieć".
@Jaspersowy Polecam ci serię - Poczytaj mi mamo. Nie wypowiadamy się o świętej inkwizycji tylko o czasach współczesnych, to raz. Skoro już szafujesz literaturą to polecam ci przeczytać książki: "Sodoma", "Kamień węgielny", "Lawendowa mafia" czy choćby (link(https://www.miesiecznik.znak.com.pl/6202007anna-glab-wczesne-chrzescijanstwo-i-homoseksualizm-na-kanwie-ksiazki-johna-boswella/).
Piszesz, że geje tępili gejów i tyle. Dlatego nie wyznaję kościoła tylko wierzę w Boga.
@Jaspersowy Twój problem polega na tym, że próbujesz komuś narzucać własną wolę. Ja nikomu nie zabraniam być gejem, być księdzem, być wierzącym. Niestety nie pojmujesz tej różnicy bo masz kapustę zamiast własnego rozumu i powtarzasz to, co w internecie przeczytasz. Jestem przeciwny nauczaniu tego w szkołach i tylko tyle.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2021 o 19:39
@Buka1976 Hehe. Moje ulubione podejście: "Nie wypowiadamy się o świętej inkwizycji tylko o czasach współczesnych". Rozumiem, nikt nie lubi jak mu się wypomina zbrodnie. Ale nbiestety nie da się zrozumieć współczesności bez historii, bo potem efekt jest taki jak prezentujesz: my biedne chrystolki, nikomu nic złego nie zrobiliśmy, a ci wstrętni homocośtam nas nie lubią, a my tacy dobrzy zawsze byliśmy... żałosne!
Fajnie, że cośtam poczytałeś. Ale cośtam to jeszcze za mało. "Geje tępili gejów" - olbrzymie uproszczenie pokazujące Twoje dyletanctwo. W biblii jasny cytat: "Jeśli ktoś spał z mężczyzną, tak jak z kobietą, obaj dopuścili się czynu obrzydliwego. Śmiercią mają zostać ukarani. Są winni.” (Kpł 20,13).
Co do książki "Sodoma" - ciekawa, ale odnosząca się do czasów nam współczesnych, nie jest to książka historyczna. Co do Pana Charamsy - cieszę się, że przejrzał na oczy, ale nie daje mi spokoju pytanie czemu tak późno? Wcześniej nie wiedział? Po co w ogóle angażował się w działalność tej zbrodniczej organizacji i w propagowanie jej zbrodniczej totalitarnej ideologii zła?
Co do artykułu, który wysłałeś to już znalazłem błąd: autor książki One hundred years of homosexuality nie nazywał się Herlihy tylko Halperin.
Temat pracy Boswella to złożona kwestia. Polecam poczytać jego książki (zwłaszcza nieprzełożoną na polski jego najbardziej kontrowersyjną pracę "Same-sex unions in premodern Europe") oraz odpowiedź na nie: C. Rapp, Brother-making in late antiquity and Byzantium.
Co do ogólnej historii chrześcijaństwa to jest, oczywiście, praca Deschnera, Kryminalna historia chrześcijaństwa. Na pewno warto znać.
Cośtam wiesz. To fajnie. Coś Ci dzwoni, ale jeszcze nie wiesz, w którym kościele. Trudno wyłożyć historię 2000 lat chrześcijaństwa w jednym komentarzu. Natomiast nie jest to przyjemna ideologia (blubry o miłości bliźniego wiesz gdzie możesz sobie wsadzić; bolszewizm też miał wiele wzniosłych haseł, a co z tego wyszło... wiadomo). Nie tylko homoseksualiści byli prześladowani przez tę ideologię zła. Polecam UWAŻNIE poczytać biblię. Po polsku mało się na ten temat ukazało, bo historycy go nie lubią. Polecam, gorąco, książkę Prof. Radzimińskiego, Chrystianizacja i ewangelizacja Prusów. Warto poczytać jak chrześcijaństwo robiło DOKŁADNIE to samo co teraz zarzuca "lewactwu", "neobolszewii", "homolobby" itd. Żałośni hipokryci, ale to właśnie jest istotą chrześcijaństwa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2021 o 8:23
@Buka1976 Haha... śmiechłem. Nie mam czasu na bzdury. Żegnam.
@Jaspersowy Czytałem Biblię, obecnie czytam po raz drugi. Ale poczytaj sobie tutaj wypowiedzi - udowadnianie, że surogatka jest dobra, bo w Biblii jest epizod Heder, udowadnianie, ze kościół jest zły, bo inkwizycja kościelna tylko paliła nieprawomyślnych ludzi (i na dowód jest podawany Torquemada - inkwizytor królewskiej hiszpańskiej) itd.
I bardzo słusznie, czas najwyższy. Co chwilę widzę artykuły, że rodzice wypisują dzieci z religii, że chrzci się coraz mniej, że apostazji coraz więcej, że w kościołach coraz puściej... Wszystko to krok w dobrą stronę. Niech w kościele zostanie garstka tych wierzących i niech nareszcie KK stanie się związkiem wyznaniowym takim samym jak inne, bez specjalnych praw i przywilejów.
Życie i natura nie znosi próżni, w puste miejsce po kościele katolickim wejdzie radykalny islam, analogicznie do sytuacji w jakiej znalazła się obecnie Francja, Niemcy itd.
@realsandman Powielasz pisowskie bzdury głoszone przez kur wizję. Np. w takiej Irlandii, gdzie kościelny zamordyzm był jeszcze większy niż w Polsce kościoły są puste, lub są w nich puby, galerie etc. Jest jedno seminarium, a 90% katolicki do niedawna naród szerokim łukiem omija kościoły katolickie. I to jest doskonały trend, z którym mamy już do czynienia także w Polsce.
@realsandman hehe chcialbys. ludzie sie odsuwaja od KAZDEJ religi. bo widza ze to bzdura i tylko "ksieza" na tym zyskuja.
@realsandman ilu w Czechach jest islamistów bo wierzących to tak niewielu
Mieszkam w Irlandii. Tak rzeczywiście tu jest (no moze troche przesada powiedzieć, że z kościołów porobili puby - znam tylko jeden taki pub - The Church). Zaznaczę, że Kościół Katolicki ma sie tutaj jednak dobrze - praktykuje kto czuje taka potrzebę. Wszystkim żyje się dzieki temu dobrze.
Hahaha oświecona warszawka, życie bez żadnych wartości, ani katolickich ani nawet etycznych tylko pieniądz i używanie
@Right2000 biorą przykład z KK?
@Right2000
kościół katolicki już od dawna nie ma nic wspólnego z wartościami, a ich bożkiem jest mamona.
@Right2000 W kościele katolickim nie ma żadnego boga i żadnych wartości, zwłaszcza etycznych. Jest pazerność na kasę, brak zasad moralnych, alkoholizm i przestępczość.
@Right2000 i bardzo dobrze. Właśnie przez taką mentalność "hurrr durrr wielka Polska tylko katolicka" "nieważne, że Polska jest biedna, ważne, że ultrakatolicka" jesteśmy jednym z najbiedniejszych krajów na świecie.
@realsandman zacznij oglądać normalne media, a nie tylko PISowskie, islamofobiczne media. W innych krajach europejskich nie ma żadnego fundamentalizmu islamskiego, tylko ateizm jeżeli już. PISowscy katolicy niczym się nie różnią od fundamentalistów z ISIS.
@Cammax - co Ty z tym najbiedniejszym krajem w świecie? Widziałeś Ty kiedyś ranking bogactwa na świecie? To może zobacz. Polska pod względem PKB jest na 21 miejscu na świecie, pod względem PKB per capita własnie wyprzedzamy Portugalię, pod względem HDI jesteśmy w pierwszej 30 państw świata. Lekko licząc, ponad 150 krajów świata jest biedniejszych od Polski i to bez względu na to jakie kryterium bogactwa przyjmiesz. Na temat kościoła prawisz słusznie, ale w kwestii bogactwa opowiadasz wierutne bzdury.
A wy przestańcie oglądać tefałen i czytać wybiórczą, nie zwalczycie kościoła katolickiego i to was boli tego się boicie
@Right2000 nie widzę związku między kultem, a wartościami etycznymi...
jedno może egzystować bez drogiego.
@Right2000 Kościół katolicki sam się "zwalczy" :) Niezależnie od tego, co kto ogląda, czy czyta. To niestety organizacja przestępcza, która jak najszybciej powinna stracić swój status. I za jakieś 10 lat raczej straci, bo od lat nie zyskuje nowych członków.
@Quant ale wszystkie kraje, które są najbogatsze są laickimi krajami. Z reguły jest tak, że im bardziej katolicki kraj, tym biedniejszy. Dobrym przykładem jest Ameryka Południowa i Polska na tle UE.
@Cammax - mylisz korelację ze związkiem przyczynowym. Rzeczywiście istnieje korelacja pomiędzy laicyzmem państwa, a jego bogactwem. Jednak państwa nie są bogate dlatego, że są laickie, ale z mnóstwa różnych powodów, którym laickość jedynie towarzyszy. Bogate stają się państwa, które maja nowoczesne i wydajne gospodarki, a nowoczesna gospodarka wymaga wykształconego społeczeństwa. Z kolei większa liczba ludzi wykształconych, to większa laickość społeczeństwa, natomiast usposobione laicko społeczeństwo wymusza laicki charakter państwa. Jest to korelacja, ale nie związek przyczynowy, bo gdyby to był związek przyczynowy, to wystarczyłoby rozdzielić państwo od kościoła, aby stać się bogatym, tymczasem w praktyce, aby stać się bogatym, to nie wystarczy.
Mnóstwo niewierzących rodziców w stolicy, więc wypisują dzieci z religii. Wyzwolone dzieci nie muszą już mówić "Szczęść Boże". Teraz wolą "wyp........".
@Gamma zawsze możesz do Irlandii wyp........
@killerxcartoon A gdzie jest miejsce niewierzących?
Tzn. to znaczy, że nie ma być religii bo nikt nie będzie wierzył już w boga więc się ateiści cieszą - i tyle. Nie nad czym rozdzierać szat ani się cieszyć.
@jerzy66 niech sobie robią religię w salkach katechetycznych. W szkołach ich stanowczo nie potrzeba.
@jerzy66 "nie ma być religii bo nikt nie będzie wierzył już w boga..."
Za bardzo wiążesz uczestnictwo w lekcjach religii z wiarą w Boga. Są chodzący na religie i niewierzący. Oraz ci co nie chodzą na religię, do kościoła i wierzą w Boga.
"...więc się ateiści cieszą"
Jestem ateistą i się cieszą. Ale, o dziwo, nie przeszkadzają mi ludzie głęboko, naprawdę wierzący. A takich kilku poznałem.
@RomekC spoko, tylko że lekcje religii zawsze były dobrowolne, w kraju deklaruje religijność 90% dlatego wstawiono te lekcje, jak będzie mało chętnych to pewnie skasują - tzn. nadal nie widzę powodów żeby jakoś się z tego faktu cieszyć lub smucić.
@jerzy66 "lekcje religii zawsze były dobrowolne" - Niby tak. Jest jednak nacisk rodziców, rodziny, społeczeństwa (zwłaszcza w małych miejscowościach).
"w kraju deklaruje religijność 90%..."
Chyba Ci się coś dane pomyliły. Może wiarę deklaruje 90%? Regularnie uczestniczy na niedzielnej mszy św. niecałe 50%. Zatem tych nie chodzących regularnie do kościoła raczej nie można nazwać religijnymi.
"...nadal nie widzę powodów żeby jakoś się z tego faktu cieszyć lub smucić."
Ja smucę się z faktu, że na religii nie ma nauki o innych religiach. Przedmiot religia, właściwie katecheza, zastąpił bym religioznawstwem na którym uczniowie poznają 5 najważniejszych religii oraz ich odłamy.
Jeśli ktoś jest wierzący, to sam zadba o to, aby przekazać dziecku te wartości i religia w szkole to durny nic nie wnoszący przedmiot (no może poza tym, że ta łatwa 5 podnosi średnią). Nie zamierzam zapisywać swojego dziecka na religię, będzie pozyskiwać wiedzę od swojego wierzącego taty i to będzie bardziej wartościowe, niż uczenie się modlitw, przykazań itd. na pamięć, bo lekcje religii do tego się sprowadzają
NUDNE!!!
Uwielbiałem na religii sprawdziany z "wiary". Wykaz ocen:
1- satanista, robi dokładnie na odwrót. Myli biblię z biblią szatana.
2- heretyk. Podstawy wiary zna, ale reszta to jego własne interpretacje i domysły. Zdarzyło mu się przekartkować biblię.
3- schizmatyk. Niby prawowity katolik, ale różnice doktrynalne występują. Zna fragmenty biblii z kazań.
4- umiarkowany katolik. Codziennie się modli i nawet czyta czasem biblię. Potrafi przywoływać fragmenty najpopularniejszych ksiąg.
5- przyszły ksiądz. Biblię zna na wyrywki, choć czasem musi sprawdzić cytowany fragment. Zawsze po zajęciach chodzi do kościoła. Jak ksiądz prosi o poprowadzenie modlitwy przed lekcją, zgłasza się pierwszy.
6- święty. Zna całą biblię na pamięć, niczym islamscy duchowni koran. Przywołuje fragmenty każdej księgi z dokładnością co do przecinka. Zna oryginalną biblię, posiada również każdy wydruk bibli, choćby w nowym wydaniu tylko przecinek w księdze Ruth się zmienił. Katechizm również zna na pamięć i potrafi przywoływać go paragrafami. Do kościoła chodzi przed i po szkole. Czasem potajemnie pisze księdzu kazania na niedzielę.
@Jaspersowy Pewnie znasz już te argumenty, ale na temat homoseksualizmu w kościele, powstała książka. Sodoma. Audio na yotube. Problem pedofili też tam nakreślono. Nie cała jest ale warto posłuchać.
https://www.youtube.com/watch?v=70CYR_uPFOk
Generalnie księża tak nienawidzą homoseksualistów, ponieważ sami nie akceptują u siebie tych "złych ciągot". Większość Watykanu zdominowana jest przez homoseksualnych księży, a często ci, którzy najwięcej krzyczą sami należą do tej mniejszość seksualnej. Widzę, że dyskutujesz po kolei z wszystkimi fanatykami religijnymi na demotach. Chyba nie ma sensu. Nic nie dociera. Czytałem twoje wypowiedzi, bardzo logiczne i merytoryczne. Ale nic nie przebije się przez tą fasadę ignorancji wypływającej z przekonania, że bóg, kościół, księża to wyrocznia - wszyscy inni się mylą.
Jeszcze chyba saladyn1 ci został - z fanatyków. Pozdrawiam
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2020 o 0:03
@profix3 Tak, książkę znam. Mam ją, ale jeszcze nie przeczytałem. Dziękuję, że przeczytałem moje komentarze. Miło wiedzieć, ze ktoś je czyta. Co do powodów nienawiści... oczywiście to o czym piszesz może mieć dzisiaj pewne znaczenie, natomiast należy pamiętać, że chrześcijaństwo od samego początku nienawidziło sodomitów. Przejęło to jeszcze z judaizmu, najsłynniejsze cytaty pochodzą przecież ze st, z księgi kapłańskiej. Ta nienawiść też była akcentowana, nie była "papierowa" - pierwszy edykt wymierzony przeciwko homoseksualistom, skazujący ich na karę śmierci, to przecież 390 r. (Walentynian II).
@Jaspersowy Wiem, homoseksualizm na bliskim wschodzie był bardzo tępiony. We wszystkich ludach semickich. Co widzimy też po dziś dzień w krajach arabskich. Chrześcijaństwo oczywiście przejęło ten sposób patrzenia na świat. Co dziwne pukania owiec jakoś nie potępiali. I do tej pory nie jest to jakieś faux pas. W Egipcie chcieli nawet przepchnąć kiedyś prawo do pukania zmarłej, żony, jeśli ta jeszcze nie do końca wystygła. To jest porażka. O gwałceniu małolatek w ramach ślubu, czy poza nim, nawet nie będę rozwijał wątku. Wiesz jak jest.
W parze z niechęcią do homoseksualistów, szła też niechęć do kobiet, traktowanych w tych kulturach jak istoty niższego szczebla. Co chrześcijaństwo też przejęło. I tak przez wieki niewiasty były gnębione w kulturze judeochrześcijańskiej, gwałcone, palone na stosach, poniżane na wszelkie sposoby. A jakiś biskupik powiedział kilka lat temu, że nikt nie zrobił dla kobiet tyle co kościół chrześcijański. Kłamstwo do potęgi 100. Ale jeśli by chciał rozmawiać o przestępstwach i hipokryzji w KK, to by mógł 5 książek napisać.
Jest też na yutubach dokument o tym jak księża gwałcili zakonnice, w ramach swej poełnej miłości do bliźniego wiary. Też do obejrzenia.
https://www.youtube.com/watch?v=6XqN0kz6Wmw
pozdr
@profix3 Oczywiście. Islam jest taką samą ideologią zła jak chrześcijaństwo. Nigdy tego nie negowałem. Polecam Ci też ksiązkę Mury Sodomy Prof. Skwierczyńskiego. To Jego habilitacja dot. traktatu Liber Gomorrhianus (z 1049 r.) Piotra Damianiego, św. i doktora kościoła. Opisuje tam sodomię wśród mnichów. Ciekawa rzecz. Jeśli przyjąć klechowską narrację o "mafii lawendowej" to musimy się cofnąć daleko przed "rewolucję seksualną"...
Lucyferowi niech będą dzięki i chwała na wieki wieków! :)
**************************************************************
Lucyfer to "światło niosący", czyli Słońce, a Jahve lub Jehova - to zły demon, w kulturze Słowiańskiej zapisano go jako BABA JAHA lub Baba Jaga, uważaj do kogo się modlisz...
Lepiej późno niż wcale.