Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M michalSFS
+15 / 17

@tomekbydgoszcz
Rośliny czują, reagują na ból, potrafią się komunikować ze sobą. Na poziomie chemicznym, co nie znaczy, że są gorsze od nas. Źle reagują na stres a też mają prawo do godnego życia. Potrafią nawet reagować na dotyk (mimoza) i tańczyć (aturi). Uwolnijmy rośliny. Jedzmy ziemię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2020 o 10:55

L LoneGhost
+9 / 11

@michalSFS w ziemi są mikroorganizmy, które czują strach czy ból. Potrafią się ze sobą komunikować chemicznie, fizycznie czy na poziomach nam nieznanych. Uwolnijmy organizmy żyjące w ziemi! Nic nie jedzmy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 3

@LoneGhost
Kamienie? Po umyciu wodą z odzysku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitaki
+2 / 2

@michalSFS miej sumienie, żryj kamienie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2020 o 15:45

M michalSFS
+2 / 2

@tomekbydgoszcz
Ta, zagłada milionów mikro-stworzonek. To, że ich nie widać, nie znaczy, że można je dyskryminować.
Tu mnie macie. Wciąż pozostają sterylne rozdrobnione skały i kamienie. W nich chyba żadna forma życia się nie uchowała

A i zasoby spore - kamieni kupa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+5 / 11

@Tibr
A słyszałeś może o przełowieniu mórz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+7 / 19

@perskieoko ale zdajesz sobie sprawę, że jej nie chodzi o przełowienie zasobów morskich? Ona nie propaguje spożycia ryb hodowlanych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+5 / 9

@Tibr
Akurat z tego fragmentu jej wypowiedzi, nie wynika że chodzi o ryby hodowlane. Być może w całym kontekście byłoby to bardziej widoczne. Ja odebrałem jej wypowiedź jako zachętę do rezygnacji z jedzenia mięsa, czy to zwierząt lądowych, czy morskich. Nie jestem nawet wegetarianinem, ale myślę że w bliskiej przyszłości (kilkadziesiąt lat) większość ludzi będzie wegetarianami ze względów ekonomicznych - ceny mięsa i ryb poszybują poza zasięg przeciętnego konsumenta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
0 / 8

@Mizantropix
Ja nie studiuję wypowiedzi tej pani (nie wydaje mi się żeby ona była jakąś znaczącą przedstawicielką lewicy), więc nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że jeśli ktoś wyciąłby kilka zdań z moich komentarzy, to też mógłby przedstawić mnie jako idiotę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+4 / 8

@perskieoko nie napisałem, że jej chodzi o ryby hodowlane??? Pisałem że gdyby jej argumenty wyrażały troskę o zasoby mórz i oceanów to propagowała by hodowlę, a tak nie jest. Ona chce zrównania prawa ludzi i zwierząt (np. jak płatek pisała o szczurach aby je traktować jak uchodźców)
Tak więc ona nie zachęca do nie jedzenia mięsa ona chce to wymusić prawnie (wystarczy zapoznać się z jej postulatami). Postulowała o konstrukcję takich przepisów aby hodowla mięsa była nieopłacalna ekonomicznie. Ona w istocie nikogo nie chce przekonać ona chce narzucać innym swoją wizję świata. @Mizantropix wspomniał o absurdzie który mówiła o krowach dodam tylko że w kontekście krów bredziła, że krowy są gwałcone przez ludzi (nawet nie byki) aby wymusić na nich produkcję mleka. A wystarczyłoby aby spytała się chłopa na wsi jak to się dzieje że krowa daje mleko. Ona nie rozumie, że kura nioska znosi jaja czy człowiek tego chce czy nie, czy będzie jej podbierał te jajka czy nie i o ile rozumiem argumenty przeciwko chowie klatkowemu, tak w przypadku wolnego chowu to się nie trzyma kupy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KoJotP
+2 / 2

@Tibr akurat krowa musi być zacielona, żeby dawać mleko i najczęściej jest to drogą sztucznej inseminacji
co nie zmienia faktu że na wolności nie pożyłaby tak długo i przeważnie w takiej wygodzie jak w hodowli (bo pomijając patologicznych zjebów, większość hodowców dba o swoje stada - krowa zestresowana mało mleka daje i kiepskiej, niezbywalnej jakości)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+2 / 2

@KoJotP oczywistym jest fakt, że samice ssaków karmią mlekiem swoje potomstwo, a mleko zaczynają tworzyć dopiero po ciąży, nie przed same z siebie. Pisanie o gwałtach jest jednak chyba dość nie fortunne w stosunku do ofiar gwałtów, którymi w większości są rzeczywiście kobiety i chyba porównanie zacielenia krowy z ofiarą gwałtu jest delikatnie pisząc nie na miejscu w stosunku do tychże kobiet?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A azareel
0 / 0

@Mizantropix A wiesz, że krowa przechodzi laktację, czyli produkuje mleko tylko kiedy jest w ciąży lub kiedy karmi swoje młode? Więc krowy są zapładniane sztucznie lub naturalnie, po to by być w ciąży i żeby było mleko. I to są działania na skalę przemysłową. W naturze krowa o ile dobrze pamiętam cieli się 1-2 razy do roku i kiedy odkarmi cielaka przestaje produkować mleko.A z twojej wypowiedzi wynika jakby krowa była w naturalnej (podkreślam słowo)laktacji cały rok, a dobry gospodarz/rolnik ulżył jej w cierpieniu i doił ja codziennie Kapujesz czy bardziej łopatą wyłożyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mala1989
+10 / 14

pani dr z kropką Spurkini, zawsze jak widzę jej twarz, muszę zjeść kotleta.
Ehh ochota mi nie minie, idę smażyć, a to nie jest pora posiłku ehhh.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ixpire1234
+3 / 5

Jeśli już chodzi o to, że jemy ryby to proponuję szanowaną Radę UE o zainteresowanie się tymi rybami, których nie możemy jeść. A chodzi mianowicie o limity dotyczące wielkości poławianych ryb. Ryby, które nie spełniają norm, czyli są zbyt duże lub zbyt małe (tak jak warzywa i owoce) są wyrzucane do morza bo rybacy musieliby płacić kary.
Ryby złowione często padają zaraz na kutrze i wtedy stanowią tylko odpad. To samo dotyczy złowienia ryb innego gatunku np. jest zakaz łowienia w danym momencie dorsza. Rybacy łowią inne ryby ale dorsz też wpadł do sieci więc muszą go wyrzucić. Martwego bo po złowieniu padł.
To może policzmy ile tych ryb jest niepotrzebnie wyrzucanych. Bo problemem jest marnowanie żywności, a nie jej jedzenie. Dla padłego dorsza nie ma znaczenia kto go zje.
Za przełowienie mórz i oceanów odpowiadają duże kutry rybackie, a nie małe rodzinne firmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+2 / 8

@fox21
I to takie dobre? Mąż mógłby być jeszcze większym debilem. No, ale ważne, żeby ją "ustawił". I to w jeden dzień! Rozumiem, że chodzi o siłę argumentów intelektualnych...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
0 / 0

Ale kto ja traktuje poważnie? Jest wielu polityków, którzy niby są, niby coś mówią ale nikt ich na poważnie nie bierze. Ich słowa są na tyle istotne i tyle wnoszą do życia, ze jedynie warte są tyle by robić z nich obrazki w internecie. To tyczy się od skrajnego lewa, do skrajnego prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xardas132
+5 / 5

Ryby też mają swoje prawa. Ryba ma prawo być dobrze przyrządzona i smaczna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomekOKM
+5 / 5

Wiem co ta Pani bierze. Bierze ok. 40 tyś zł. miesięcznie z europarlamentu (plus dodatki na prowadzenie biura etc.)...Jak widać można nieźle się ustawić na próbie przekonania ludzi, że to, co od dawna uznawane jest za normalne, jednak do końca normalne nie jest...Dużo wypowiedzi tej Pani graniczy z absurdem i każe się zastanowić, jak nasz świat zostanie wywrócony do góry nogami, kiedy takie jednostki dostaną realną władzę...co już niestety powoli się dzieje...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 1

@TomekOKM
Wiesz co, to chyba bierze się z tego, że normalni ludzie nie pchają się do polityki. Już na studiach było widać jakie typy "rządziły" w studenckim samorządzie. Często ludzie bez kręgosłupa moralnego, skrupułów, ślizgacze i lizusy. Do tego masa głąbów. Przynajmniej u mnie tak było.

Potem to idzie w górę. W rezultacie na kogoś głosujesz, szukasz informacji, żeby głos był świadomy. Jak dobrze trafisz, to zagłosujesz na pomniejszego idiotę niż na króla idiotów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomekOKM
+1 / 1

@michalSFS
Masz rację, coś w tym jest. Do polityki garną się przeważnie ludzie, którzy na niczym konkretnie się nie znają i nic nie umieją, oprócz powtarzania jak papugi tego, co „góra” nakaże. Zdecydowana większość osób zasiadających w naszym parlamencie to posłowie typu BMW : Bierny, Mierny, ale Wierny. Jak będzie się słuchał i nie podskakiwał to dostanie po kadencji „biorące” miejsce na liście albo ciepłą posadkę w spółce skarbu państwa, ewentualnie w jakimś urzędzie. Oglądając czasem wypowiedzi naszych „asów” z parlamentu, i patrząc na te myślą nieskalane twarze to przestaje się człowiek dziwić, dlaczego sytuacja w kraju wygląda jak wygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paveu69
-2 / 2

Nie rozumiem gdzie tu jest jakiś błąd wypowiedzi?
Wszystko to prawda, więc nie ma się co czepiać.
Ryby są traktowane jakby nie były istotami żywymi, skazywane na męczarnie i długą powolną śmierć. Mają prawo do humanitarnej i szybkiej śmierci, więc popieram to co napisała.
Nie wiem jakie pani ma poglądy poza tą jedną wypowiedzią, ale tutaj trzeba jej przyznać rację i wybierać ryby ze sprawdzonych łowisk i rzetelnych dostawców, tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
0 / 0

To taki Suski lewicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

Zbiórka na wizytę do psychiatry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2020 o 14:00

L loloskolos
0 / 0

Każdy wegetarianizm kończy się z głodem, kiedy musisz coś zjeść, żeby przeżyć. Były już przypadki ludzi, którzy, żeby przeżyć zjadali innych ludzi, tych, którzy z głodu umarli. Jak dobrze zarabiasz, idziesz do sklepu i kombinujesz nad wegetariańskimi posiłkami. Natomiast jak chodzisz głodny i nie masz za co jeść, to już przestaje Cię interesować co będziesz jadł. Po prostu musisz zaspokoić swoją pierwszą potrzebę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
+1 / 1

ale to że jak żrąc sałatę czy marchewkę odbiera im życie to już ją nie interesuje. niech nauczy się fotosyntezy i po problemie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem