Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar konradstru
+7 / 7

Dobrze, że u nas nie ma takiej rubryki na rachunku jak "napiwek" bo można by to uznać za obowiązek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@arbi Akurat to jest całkiem rozsądne pojęcie. System podatkowy ma być dla wszystkich, dlaczego mamy kogoś traktować specjalnie? Napiwki to też dochód z pracy i też powinien podlegać takim samym zasadom ewidencji i opodatkowania jeśli inne źródła dochodu są tak traktowane. Wszelkie dogodności powinny mieć postać kwot wolnych, niskich podatków i tak dalej, a nie przymykania oka na jakiś rodzaj dochodu.

@konradstru Akurat nie przepadam za tym systemem napiwków, ale ma on jakiś sens. Często jest tak, że masz bardzo małe wynagrodzenie i większość zarobków masz z napiwków. Dzięki temu starasz się jak najlepiej obsługiwać klientów aby chętnie zostawili większy napiwek. Po prostu trzeba się przyzwyczaić, że doliczasz te 10-20% obsłudze. Osobiście uważam, że ta stawka powinna być mniej uzależniona od wydanej kwoty. Jakby nie patrzeć, możesz kupić winiacza za 20 dolców i 200 dolców. W pierwszym przypadku 4 napiwku to taki standard, w drugim 40 dolców wydaje się już sporym napiwkiem. Jak jesteś bogaty to faktycznie nie problem, ale jak nie jesteś zbyt majętny i raz się szarpnąłeś na coś drogiego, to nikt nie powinien mieć pretensji, że nie chcesz płacić aż tyle za obsługę. Trudno powiedzieć, czy większość by to tak potraktowała dostając procentowo niski napiwek, który i tak jest wyższy kwotowo od przeciętnej.
Tak czy siak, zwykle prawo wymaga spełnienia minimalnej płacy i jak z jakiegoś powodu obsługa nie wyrobi normy, to pracodawca musi im dokładać. Stąd też i pracodawca nie będzie zadowolony gdy klient nie da napiwku.
To są trochę różne światy. W Japonii jest na odwrót. Każdy zarabia odpowiednio do swojej pracy i danie napiwku można potraktować nawet jako obrazę sugerującą, że zarabiasz za mało i potrzebujesz wsparcia. W USA jest to bardziej wolnorynkowe i to klient decyduje ile dorzuci za obsługę. Brak napiwku to obraza sugerująca, że nie zasłużyli na zapłatę. W Polsce jest bardziej po środku, brak napiwku nie jest odbierany szczególnie źle, napiwki są raczej nieduże, ale jednocześnie ludzie chętnie je dostają, bo zarobki szczególnie wysokie nie są.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
0 / 2

Chyba chodzi o zostawienie dokładnie 2020$ napiwku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
+1 / 1

Donnie! Słuchałam go jak byłam mała! A teraz jest znany jako brat Marca :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem