Policja otagowana, mam nadzieję, że da im to motywację, żeby ująć sprawcę i żeby sąd skazał go na możliwe jak najwyższy wymiar kary. Dodatkowo, żeby zrobił się z tego wielki szum medialny, tak żeby jak najwięcej idiotów tego pokroju wiedziało ku przestrodze, co ich czeka jak bezlitośnie zabijają niewinne zwierzęta. To nie pierwszy taki przypadek.
Może właściciel jest wujem i sam zrobił coś podobnego sąsiadowi? Może ktoś podszedł za blisko i pszczoły pogryzły dziecko z alergią które ledwo uszło z życiem? Rzeczywistość jest zbyt złożona żeby ją oceniać po jednym obrazku na fb.
Oczywiście jest szansa że zrobił to zwyczajny skur..
Mi nie chodzi o zawiść i o przyczynę, ale o skutek. Ktoś nie tyle zniszczył mienie, ale zabił tysiące pszczół.To są zwierzęta w dodatku pożyteczne i z roku na rok jest ich coraz mniej. Jakby ktoś z złości zabił człowieka (miałby motyw), to oczywiście i tak poszedłby siedzieć. Dlaczego wobec tego miałby nie ponieść kary ktoś, kto zabił tysiące zwierząt, które są niczemu niewinne i przynoszą nam ludziom wiele korzyści?
@alfonso240d @kierowcazetora serio? Trzeba sasiadowi rozebac, Bo on mi zrobil to samo, podpadl jakos albo podkablowal jak cos ludzie odpdalaja? Pozatym co za idiota pcha sie pod ule I "przypadkiem" jest pogryziony?
Przez takie brednie I zachowanie ludzie Maja rolnikow w Polsce za kretaczy I sprzedajnych oszustow.
@kierowcazetora hahahaha az sie kawa zakrztusilem jak to przeczytalem. Pod jaka okupacja jestesmy, ze SA konfidenci? Pozatym jak sie "donosi" bezpodstawnie na police to "konfident" dostane mandat a nie rolnik co NIC zlego nie zrobil.
@kierowcazetora konfidenci powiadasz? Nagrywają i zgłaszają? A co takiego nagrywają i zgłaszają może nam powiesz? Bo że "nagrywanie i zgłaszanie" zdarzeń nie łamiących przepisów ochrony środowiska, gospodarki rolnej czy żywieniowych ma sens jakoś nie wierzę...
@Nanemasehaki Policja nic nie zrobi. Myślę, że obywatele powinni tworzyć własne oddziały milicji. Ewentualnie nic nie robić bez monitoringu i zabezpieczenia. Wykrywalność włamań, kradzieży, czy wandalizmu jest tak niska, że wiele osób uznaje policję za bezużyteczną. Często mają rację.
@kierowcazetora Jak pryskasz syfem, albo w złych godzinach, to łamiesz prawo i szkodzisz wszystkim. Poza tym poczytaj książki do biologii, co robią pszczoły i dlaczego rolnicy ich potrzebują.
@Nanemasehaki "i z roku na rok jest ich coraz mniej" coraz mniej jest pszczół dzikich. Są setki gatunków pszczół, wiele z nich nie tworzy ulów i żyje samotnie. To właśnie tych pszczół jest coraz mniej i są zagrożone wyginięciem. Gatunki pszczół które hodujemy mają się dobrze, dręczą je pewne choroby i pasożyty, jest coraz więcej przypadków CCD (Colony Collapse Disorder) ale ogólnie rzecz biorąc ich populacja rośnie a nie spada.
Co nie zmienia faktu, że ktokolwiek zniszczył te ule jest sk***synem.
@kierowcazetora to teraz mowisz, ze ekolodzy I UE nie zna sie na rolnictwie I niewyksztalceni ludzie tworza przepisy? A moze czas abys Ty sie doksztalcil I dostosowal, a nie robil wszystko tak samo jak bylo robione Iles nascie lat temu?
@kierowcazetora piszesz " jeśli rzepak dwuzerowy pozbawiony jest kwasu erukowego to wymaga on dużej ochrony chemicznej". A kto cię zmusza do uprawy rzepaku dwuzerowego? Policjant z Unii stał nad tobą, gdy planowałeś zasiewy i krzyczał Ręce do góry - żadnych ziemniaków, zbóż, warzyw, wyłącznie rzepak, bo zastrzelę? To raz. A dwa - rozumiem, że na rzepaku masz najlepszy dochód, ale w takim razie musisz się dostosować do wymagań związanych z taką uprawą - m.in. oprysków nocnych - bo domyślam się, że to był ten "zakapowany" temat. Jak nie będzie pszczół, to kto ci ten rzepak zapyli? Słodyszek?
@kierowcazetora "Pszczelarze w Polsce to sami konfidenci, nagrywają, zgłaszają, rolnik zapłacił 5 tysięcy zł kary to się odwdzięczył." w innym poście mocno bronisz własności prywatnej (vide baner na wiadukcie), a tutaj bronisz barana niszczącego ze złości ule?
@kierowcazetora no sorry jak rolnik pryska glifosatem i innych gównem tylko po to żeby się nie narobić przy suszeniu to tylko zgłaszać takiego gnoja, potem sam swoich "wyrobów" nie je ale zachwala jako "babcine" innym
@kierowcazetora to tak ma wyglądać obrona za to, że rolnik łamał prawo, ktoś go nagrał i doniósł władzom, więc skrzywdzony nie mści się na władzy, tylko na pszczołach? To jeśli pszczelarzowi wyginą pszczoły przez opryski, to według Ciebie będzie mógł wytruć trzodę chlewną lub inne zwierzęta hodowlane tegoż rolnika?
@kierowcazetora Nie jestem rolnikiem, wiec na pewno nie znam się tak jak ty, nie zaprzeczam. choć trochę się o rolnictwo otarłem, i jakieś minimalne pojecie mam. Nie pisz mi o monokulturze, bo rzepak też jest monokulturą, jak go obsiejesz na 10 ha. i jak każda monokultura (w tym monokultury drzewne) jest podatna na szkodniki. Jeśli do tego jest to odmiana wysoce zmodyfikowana - tym bardziej. I wyobraź sobie, że w całej Europie jest podobny problem. tylko jakoś tak jest, że we Francji, Niemczech czy Danii rolnicy potrafią się dostosować do cyklów przyrody, i pewne prace - w tym opryski - wykonywać nocą, a w Polsce jest to "wymuszanie", "wtrącanie się" czepianie biednych rolników. Inna sprawa, że tam są kary nie pięć tysięcy złotych, ale dziesięciokrotnie wyższe - i co, da się ich nie dostawać? A "kablowanie" nie jest czymś złym, tylko troską obywatelską, o nasze wspólne dobro -takie jak jak ziemia, powietrze i woda, które nadmierną chemizacją po prostu zatruwasz. Przez to (i przez mechanizację i tworzenie ogromnych pól, które zanim coś na nich wzejdzie są po prostu pustynią agrarną, a które ze względu na mechanizację nie mogą być mniejsze) zobaczyć w dzisiejszych czasach zająca czy kuropatwę to święto. Rozumiem, że pewne utrudnienia cię ograniczają lub powodują koszty - ale tak jest w każdym zawodzie. I wszędzie na świecie rolnikom zależy na zachowaniu przyrody, tylko kurde w Polsce nie. Bo nie będzie się opłacać.
Zresztą - wszędzie rolnik ma też powód do narzekania, pamiętam dowcip o niemieckim bauerze - dwa lata temu kiepskie plony, w zeszłym roku kiepskie plony, w tym roku jachty i mercedesy podrożały - ciągle jest na co narzekać.
Przestań robić z siebie idiotę. Prawo obowiązuje każdego - Ciebie także. Jak je łamiesz, to za to płacisz. Jak Ci się prawo nie podoba - załóż partię polityczną albo głosuj na taką, która je zmieni. A dopóki prawo obowiązuje - masz obowiązek go przestrzegać i mam w dudzie, jak bardzo Ci to nie na rękę.
I jeszcze jedno: wbrew pierdołom, które napisałeś w pierwszym wpisie, POTRZEBUJESZ pszczół. Jeśli pszczoły wyginą, ludzkość (w każdym razie w takiej formie cywilizacyjnej) nie przetrwa dekady. Jedna trzecie naszych upraw (twój p…przony rzepak też!) jest zapylana przez pszczoły. Nie ma pszczół - nie masz zbiorów: łapiesz? Czy mam napisać większymi literami?
Znam wiele naukowych opracowań. Oczywiście, że pszczoły nie są jedynymi zapylaczami, ale po pierwsze - są GŁÓWNYMI zapylaczami, a po drugie - inne owady zapylające TAKŻE giną przez źle stosowane opryski.
A niezależnie od tego - powtórzę - masz obowiązek przestrzegać prawa tak samo, jak każdy inny człowiek. A to, czy to prawo Ci się podoba, mam dokładnie tam, gdzie pan możesz pana majstra…
Stary, ale serio: co mnie to obchodzi?! Co to znaczy "podnieść dochodowość rolnictwa"? Znaczy - dawać jeszcze większe dopłaty do hektara?
Nie opłaca Ci się uprawa Twojego rzepaku? To może zmień zawód?
A jak ja Ci podam jakieś równie osobiste uzasadnienie, to uznasz, że mam prawo jeździć lewą stroną drogi zamiast prawą, bo nie mam innych możliwości?!
Jak "ule niegrzecznych pszczelarzy" (czy dowolna inna czyjaś własność) będzie tak niszczona, to Ty (bo przecież w końcu Cię złapią, nie oszukujmy się) będziesz płacić za to kasę albo pójdziesz siedzieć.
1. Toteż MASZ dopłaty. Duże dopłaty. Do tego jako rolnik płacisz śmiesznie niski ZUS, czyli de facto leczysz się na mój koszt. Nie płacisz podatku dochodowego. Ponarzekaj jeszcze trochę.
2. Jak nie na roli - to biurokrata? Innych dróg nie ma?
3. Czytam ze zrozumieniem. W Polsce duża większość "miszczów kierownicy" nie chce się stosować do ograniczeń prędkości - więc pewnie uważasz, że należy je znieść i niech buraki w starych BMW jeżdżą 150 w terenie zabudowanym, tak? Pełna wolność - dopóki Ciebie albo Twoich bliskich nie zabiją. "Będę przestrzegał tych raw, które są mi wygodne" - k…, właśnie dlatego ten kraj wygląda tak, jak wygląda.
4. Niszczenie cudzej własności jest przestępstwem. Kropka. Jeśli to robisz - jesteś przestępcą. I mam w d…, jak swoje przestępstwo uzasadniasz. W więzieniach siedzą sami "niewinni", co "nic złego nie zrobili, bo mieli prawo i musieli".
Myślisz, że tylko Ciebie uderza inflacja i trudne czasy? Tylko się nie zapłacz.
Jesteś po prostu kolejnym zapatrzonym w siebie egocentrykiem, dla którego "głupie" jest wszystko, co jemu nie pasuje. Dorośnij: świat nie kończy się na Twoim tyłku i jest tak skonstruowany, że musisz w swoim "widzimisię" uwzględniać prawa innych. Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innego człowieka.
Naprawdę nie rozumiesz, o co mi chodzi z tymi burakami w BMW? Żyjesz? Ja też żyję - ale na przykład siostra mojego kumpla nie żyje, bo właśnie taki burak w nią wjechał. To było dość dawno temu. Szła chodnikiem, miała 15 lat. Nie wybiegła na ulicę, nie przechodziła na czerwonym. Po prostu jakiś tępy gnój miał dokładnie takie samo podejście jak Ty: uznał, że ograniczenie prędkości go nie dotyczy i jeśli się spieszy, to może jechać w terenie zabudowanym setką (prawie). Nie wyrobił na zakręcie. Akurat nie jechał BMW, tylko Fordem - ale dla niej to już nie ma znaczenia.
Łapiesz? To był PRZYKŁAD. To, że TY uznajesz jakieś prawo za "głupie" - bo akurat ci nie pasuje - nie znaczy, że masz prawo go nie przestrzegać. Ja Cię nie złapię na gorącym uczynku (choć możesz mieć 100% pewności, że zadzwoniłby na policję natychmiast). I być może nikt Cię na nim nie złapie. Ale wiesz, jest taka prosta zależność: ktoś, kto kradnie, jest złodziejem. I nawet jeśli go nigdy nie złapią - to nie zmienia faktu, że jest złodziejem.
A to, co Ty robisz (jeśli robisz), z punktu widzenia prawa jest przestępstwem. A takiego zwykłego, ludzkiego punktu widzenia jest s…syństwem.
I na koniec - bo nie chce mi się ciągnąć tej kretyńskiej rozmowy z kimś, kto uważa, że wolno mu łamać prawo i niszczyć życie innym tylko dlatego, że uprawnia rzepak - ten gnój, który zabił siostrę mojego kolegi, też nie poszedł siedzieć. To były trochę inne czasy, miał wysoko postawionego tatusia, skończyło się na zawiasach i jakichś grzywnach. Wywinął się. Ale to nie zmieni faktu, że po tym wypadku do końca życia będzie jeździł na wózku. Bo ograniczenia prędkości są głupie…
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 stycznia 2021 o 1:36
Tak, gdyby przepisy drogowe w Polsce były bardzie liberalne, ta dziewczyna na pewno przeżyłaby ten wypadek.
Wiesz, to już jest nudne. Idziesz w zaparte, żadne argumenty do ciebie nie docierają, poziom prymitywnej demagogii przerasta pokłady mojej cierpliwości. Wsiadaj na swojego zetora i idź uprawiać swój cenny rzepak. Tylko nie zdziw się kiedyś, jak trafisz na pszczelarza (czy kogokolwiek innego), który zejdzie na Twój poziom i Ci ten rzepak spali czy inaczej zniszczy. W końcu skoro Ty mu utrudniasz życie, to ma prawo, nieprawdaż…
Mało prawdopodobne aby to był przypadkowy wandal. Daleko od siedlisk ludzkich, więc ktoś musiał sobie zadać trud aby to miejsce po pierwsze znaleźć, a po drugie tak dokładnie zniszczyć. "Zwykły debil" niszczy to, co akurat ma pod ręką i nie jest nigdy tak dokładny. Dlatego też właściciel tej pasieki powinien zrobić dokładne rozeznanie wśród znanych sobie ludzi, bo to jest ewidentnie robota kogoś, kto chciał zaszkodzić konkretnie jemu.
To była pasieka, czy lepiszczę jakiegoś dziwaka, klasy bab karmiących koty w piwnicach bloków, albo wszystkie ptaki w mieście?
To istotne, ponieważ tego rodzaju hobby bywa uciążliwe dla otoczenia, natomiast z "właścicielem" koczowiska często nie ma kontaktu, bo ma ubytki neurologiczne.
@Czeste_chmury_geste Wystarczy przejść się na tzw. RODos. Obok kilku działek używanych zgodnie z przeznaczniem, kilku jakiś bieda-willi, są tam koczowiska takich właśnie rozmaitych dziwaków. "Pasieki" też się zdarzają, obok kolekcji rupieci, starych drzwi i wrośniętych w ziemię wraków fiatów 126p. Niestety, nie tylko tam.
Oczywiście, każdy "właściciel" uważa, że ma słuszne prawo i szlachetną misję. Ale... żule z krzaków też uważają, że mają słuszne prawo i nikomu nie przeszkadzają. Dla reszty społeczeństwa efekt ten sam - syf.
@daclaw Coś tu się kupy nie trzyma w twojej opowiastce, pomijając fakt, że nadal nie mam pojęcia co to te całe rodos, myślałem o greckiej wyspie, ale chyba tam nie ma polskich żuli i wraków fiata 126p.
A co w twoim mniemaniu oznacza działka używana zgodnie z przeznaczeniem? Co to jest bieda-willa? Nie pojmuję tej nowomowy, prosiłem o instrukcję, a nie o większe zaszyfrowanie...
Jakiś czas temu w mediach był szum, jakieś "państwo"wyprowadziło się z miasta na wieś. Po roku afera bo krowy, bo śmierdzi itd. Trochę pomyślunku, ale to by trzeba by pałą wprowadzać. Chociaż z drugiej strony ten karambol we " mgle" którą stworzyli sadownicy dla ochrony sadów przed przymrozkami. Wszystko jest dla ludzi tylko trzeba pomyśleć.
Od jakiegoś czasu słyszy się o takich skur***ńskich akcjach, dziwi mnie, że przy takim nagłośnieniu pszczelarze nie montują monitoringu, szkoda nieodwracalna, ale przynajmniej skur**syn byłby podany na tacy leniwej psiarni
14 lat temu to samo... pasieka po środku niczego. Zwyczajnie pole gdzie nie spojrzeć. I na środku niemałej działki rolnej 4 pasieki. Działały rok aż w końcu... ktoś je rozwalił :P i też nie przejechał ciągnikiem tylko z premedytacją poprzewracał i pogniótł.
10 lat podobna sytuacja. Działka za domem dziadków, na środku działki kilka małych uli.Przez działkę czasem chodziły sobie ludki ale tylko na dalekim skraju działki.
Ktoś się w nocy pofatygował przejść nieco dalej tylko po to by wywrócić ule w zimę by zobaczyć jak padają pszczoły z zimna.
Ale co tu gadać... jedni ludzie zwyczajnie przejdą rogiem działki by skrócić sobie drogę, inni ludzie to skończone gnidy, którym nie pasuje że coś masz. A jeszcze inni to pustogłowie skończone :P
Pamiętam jak na tej samej działce z rodzicami sadziliśmy drzewka owocowe. Orzech, wiśnia, jabłonki. Podpisaliśmy by było jasne co jest czym.
Jednego dnia na wiosnę widzimy jak babka w średnim wieku łamie cienkie drzewka. Ojczulek wpieniony idzie i pyta grzecznie 'co ty głupia babo robisz?" a ta, że czego on się czepia, ona tylko palemki sobie robi :P
Z młodych jabłonek ....
Ludzie to idioci :/
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 stycznia 2021 o 20:49
Kilkanaście minut przed przeczytaniem tego demota,kupiłem nalewkę propolisową.Matka która wydała na świat to coś(osobnika który zdewastował pasiekę)powinna spalić się ze wstydu.A jeśli nie żyje przewrócić się w grobie.
wspomozmy odbudowanie pasieki zamiast narzekac i plakac nad rozlanym mlekiem. Bezmozgowcow jest od groma. Teraz trzeba pomoc temu Panu. jest zrzutka dostepna na profilu tej Pani.
Zróbcie ludzie jakąś własną policję, która łapie takich idiotów, oraz tych co porzucają zwierzęta w lasach na pewną śmierć itd.. Zatrudnijcie mnie jako kata a obiecuje, że będę pracował także po godzinach i dni wolne od pracy.
Połamać ręce i nogi i dopiero psom przekazać. Sprawca nie zrozumie jak wielkie zło uczynił wobec ludzi, nie tylko wobec niewinnych zwierząt, kara musi być przykładna i dotkliwa.
Policja otagowana, mam nadzieję, że da im to motywację, żeby ująć sprawcę i żeby sąd skazał go na możliwe jak najwyższy wymiar kary. Dodatkowo, żeby zrobił się z tego wielki szum medialny, tak żeby jak najwięcej idiotów tego pokroju wiedziało ku przestrodze, co ich czeka jak bezlitośnie zabijają niewinne zwierzęta. To nie pierwszy taki przypadek.
Może właściciel jest wujem i sam zrobił coś podobnego sąsiadowi? Może ktoś podszedł za blisko i pszczoły pogryzły dziecko z alergią które ledwo uszło z życiem? Rzeczywistość jest zbyt złożona żeby ją oceniać po jednym obrazku na fb.
Oczywiście jest szansa że zrobił to zwyczajny skur..
Taaak. Jakaś pszczoła ugryzła moje dziecko w lecie, to rozp....le pasiekę w środku zimy, na pewno stamtont żondła wyszły.
Mi nie chodzi o zawiść i o przyczynę, ale o skutek. Ktoś nie tyle zniszczył mienie, ale zabił tysiące pszczół.To są zwierzęta w dodatku pożyteczne i z roku na rok jest ich coraz mniej. Jakby ktoś z złości zabił człowieka (miałby motyw), to oczywiście i tak poszedłby siedzieć. Dlaczego wobec tego miałby nie ponieść kary ktoś, kto zabił tysiące zwierząt, które są niczemu niewinne i przynoszą nam ludziom wiele korzyści?
@alfonso240d @kierowcazetora serio? Trzeba sasiadowi rozebac, Bo on mi zrobil to samo, podpadl jakos albo podkablowal jak cos ludzie odpdalaja? Pozatym co za idiota pcha sie pod ule I "przypadkiem" jest pogryziony?
Przez takie brednie I zachowanie ludzie Maja rolnikow w Polsce za kretaczy I sprzedajnych oszustow.
@polm84 a pomyśl teraz że oni prawa wyborcze mają :D
@kierowcazetora hahahaha az sie kawa zakrztusilem jak to przeczytalem. Pod jaka okupacja jestesmy, ze SA konfidenci? Pozatym jak sie "donosi" bezpodstawnie na police to "konfident" dostane mandat a nie rolnik co NIC zlego nie zrobil.
@kierowcazetora konfidenci powiadasz? Nagrywają i zgłaszają? A co takiego nagrywają i zgłaszają może nam powiesz? Bo że "nagrywanie i zgłaszanie" zdarzeń nie łamiących przepisów ochrony środowiska, gospodarki rolnej czy żywieniowych ma sens jakoś nie wierzę...
@Nanemasehaki Policja nic nie zrobi. Myślę, że obywatele powinni tworzyć własne oddziały milicji. Ewentualnie nic nie robić bez monitoringu i zabezpieczenia. Wykrywalność włamań, kradzieży, czy wandalizmu jest tak niska, że wiele osób uznaje policję za bezużyteczną. Często mają rację.
@kierowcazetora Jak pryskasz syfem, albo w złych godzinach, to łamiesz prawo i szkodzisz wszystkim. Poza tym poczytaj książki do biologii, co robią pszczoły i dlaczego rolnicy ich potrzebują.
@Nanemasehaki "i z roku na rok jest ich coraz mniej" coraz mniej jest pszczół dzikich. Są setki gatunków pszczół, wiele z nich nie tworzy ulów i żyje samotnie. To właśnie tych pszczół jest coraz mniej i są zagrożone wyginięciem. Gatunki pszczół które hodujemy mają się dobrze, dręczą je pewne choroby i pasożyty, jest coraz więcej przypadków CCD (Colony Collapse Disorder) ale ogólnie rzecz biorąc ich populacja rośnie a nie spada.
Co nie zmienia faktu, że ktokolwiek zniszczył te ule jest sk***synem.
@kierowcazetora to teraz mowisz, ze ekolodzy I UE nie zna sie na rolnictwie I niewyksztalceni ludzie tworza przepisy? A moze czas abys Ty sie doksztalcil I dostosowal, a nie robil wszystko tak samo jak bylo robione Iles nascie lat temu?
@kierowcazerora jeżeli pryskasz w dzień, kiedy pszczoły latają to je trujesz. właśnie po to trzeba pryskać w nocy
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2021 o 17:54
@kierowcazetora piszesz " jeśli rzepak dwuzerowy pozbawiony jest kwasu erukowego to wymaga on dużej ochrony chemicznej". A kto cię zmusza do uprawy rzepaku dwuzerowego? Policjant z Unii stał nad tobą, gdy planowałeś zasiewy i krzyczał Ręce do góry - żadnych ziemniaków, zbóż, warzyw, wyłącznie rzepak, bo zastrzelę? To raz. A dwa - rozumiem, że na rzepaku masz najlepszy dochód, ale w takim razie musisz się dostosować do wymagań związanych z taką uprawą - m.in. oprysków nocnych - bo domyślam się, że to był ten "zakapowany" temat. Jak nie będzie pszczół, to kto ci ten rzepak zapyli? Słodyszek?
@kierowcazetora "Pszczelarze w Polsce to sami konfidenci, nagrywają, zgłaszają, rolnik zapłacił 5 tysięcy zł kary to się odwdzięczył." w innym poście mocno bronisz własności prywatnej (vide baner na wiadukcie), a tutaj bronisz barana niszczącego ze złości ule?
@kriseq1970 bo on pewnie sam tak komus ule rozbal bo, go podebali, ze w dzien pryska i pszczoly truje ;)
@kierowcazetora no sorry jak rolnik pryska glifosatem i innych gównem tylko po to żeby się nie narobić przy suszeniu to tylko zgłaszać takiego gnoja, potem sam swoich "wyrobów" nie je ale zachwala jako "babcine" innym
@kierowcazetora to tak ma wyglądać obrona za to, że rolnik łamał prawo, ktoś go nagrał i doniósł władzom, więc skrzywdzony nie mści się na władzy, tylko na pszczołach? To jeśli pszczelarzowi wyginą pszczoły przez opryski, to według Ciebie będzie mógł wytruć trzodę chlewną lub inne zwierzęta hodowlane tegoż rolnika?
@kierowcazetora Nie jestem rolnikiem, wiec na pewno nie znam się tak jak ty, nie zaprzeczam. choć trochę się o rolnictwo otarłem, i jakieś minimalne pojecie mam. Nie pisz mi o monokulturze, bo rzepak też jest monokulturą, jak go obsiejesz na 10 ha. i jak każda monokultura (w tym monokultury drzewne) jest podatna na szkodniki. Jeśli do tego jest to odmiana wysoce zmodyfikowana - tym bardziej. I wyobraź sobie, że w całej Europie jest podobny problem. tylko jakoś tak jest, że we Francji, Niemczech czy Danii rolnicy potrafią się dostosować do cyklów przyrody, i pewne prace - w tym opryski - wykonywać nocą, a w Polsce jest to "wymuszanie", "wtrącanie się" czepianie biednych rolników. Inna sprawa, że tam są kary nie pięć tysięcy złotych, ale dziesięciokrotnie wyższe - i co, da się ich nie dostawać? A "kablowanie" nie jest czymś złym, tylko troską obywatelską, o nasze wspólne dobro -takie jak jak ziemia, powietrze i woda, które nadmierną chemizacją po prostu zatruwasz. Przez to (i przez mechanizację i tworzenie ogromnych pól, które zanim coś na nich wzejdzie są po prostu pustynią agrarną, a które ze względu na mechanizację nie mogą być mniejsze) zobaczyć w dzisiejszych czasach zająca czy kuropatwę to święto. Rozumiem, że pewne utrudnienia cię ograniczają lub powodują koszty - ale tak jest w każdym zawodzie. I wszędzie na świecie rolnikom zależy na zachowaniu przyrody, tylko kurde w Polsce nie. Bo nie będzie się opłacać.
Zresztą - wszędzie rolnik ma też powód do narzekania, pamiętam dowcip o niemieckim bauerze - dwa lata temu kiepskie plony, w zeszłym roku kiepskie plony, w tym roku jachty i mercedesy podrożały - ciągle jest na co narzekać.
@kierowcazetora Nie wstyd tobie tak się kompromitować?
@kierowcazetora
Przestań robić z siebie idiotę. Prawo obowiązuje każdego - Ciebie także. Jak je łamiesz, to za to płacisz. Jak Ci się prawo nie podoba - załóż partię polityczną albo głosuj na taką, która je zmieni. A dopóki prawo obowiązuje - masz obowiązek go przestrzegać i mam w dudzie, jak bardzo Ci to nie na rękę.
I jeszcze jedno: wbrew pierdołom, które napisałeś w pierwszym wpisie, POTRZEBUJESZ pszczół. Jeśli pszczoły wyginą, ludzkość (w każdym razie w takiej formie cywilizacyjnej) nie przetrwa dekady. Jedna trzecie naszych upraw (twój p…przony rzepak też!) jest zapylana przez pszczoły. Nie ma pszczół - nie masz zbiorów: łapiesz? Czy mam napisać większymi literami?
@kierowcazetora
Znam wiele naukowych opracowań. Oczywiście, że pszczoły nie są jedynymi zapylaczami, ale po pierwsze - są GŁÓWNYMI zapylaczami, a po drugie - inne owady zapylające TAKŻE giną przez źle stosowane opryski.
A niezależnie od tego - powtórzę - masz obowiązek przestrzegać prawa tak samo, jak każdy inny człowiek. A to, czy to prawo Ci się podoba, mam dokładnie tam, gdzie pan możesz pana majstra…
@kierowcazetora
Stary, ale serio: co mnie to obchodzi?! Co to znaczy "podnieść dochodowość rolnictwa"? Znaczy - dawać jeszcze większe dopłaty do hektara?
Nie opłaca Ci się uprawa Twojego rzepaku? To może zmień zawód?
A jak ja Ci podam jakieś równie osobiste uzasadnienie, to uznasz, że mam prawo jeździć lewą stroną drogi zamiast prawą, bo nie mam innych możliwości?!
Jak "ule niegrzecznych pszczelarzy" (czy dowolna inna czyjaś własność) będzie tak niszczona, to Ty (bo przecież w końcu Cię złapią, nie oszukujmy się) będziesz płacić za to kasę albo pójdziesz siedzieć.
@kierowcazetora
1. Toteż MASZ dopłaty. Duże dopłaty. Do tego jako rolnik płacisz śmiesznie niski ZUS, czyli de facto leczysz się na mój koszt. Nie płacisz podatku dochodowego. Ponarzekaj jeszcze trochę.
2. Jak nie na roli - to biurokrata? Innych dróg nie ma?
3. Czytam ze zrozumieniem. W Polsce duża większość "miszczów kierownicy" nie chce się stosować do ograniczeń prędkości - więc pewnie uważasz, że należy je znieść i niech buraki w starych BMW jeżdżą 150 w terenie zabudowanym, tak? Pełna wolność - dopóki Ciebie albo Twoich bliskich nie zabiją. "Będę przestrzegał tych raw, które są mi wygodne" - k…, właśnie dlatego ten kraj wygląda tak, jak wygląda.
4. Niszczenie cudzej własności jest przestępstwem. Kropka. Jeśli to robisz - jesteś przestępcą. I mam w d…, jak swoje przestępstwo uzasadniasz. W więzieniach siedzą sami "niewinni", co "nic złego nie zrobili, bo mieli prawo i musieli".
@kierowcazetora
Ach, jak mi Cię żal.
Myślisz, że tylko Ciebie uderza inflacja i trudne czasy? Tylko się nie zapłacz.
Jesteś po prostu kolejnym zapatrzonym w siebie egocentrykiem, dla którego "głupie" jest wszystko, co jemu nie pasuje. Dorośnij: świat nie kończy się na Twoim tyłku i jest tak skonstruowany, że musisz w swoim "widzimisię" uwzględniać prawa innych. Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innego człowieka.
Naprawdę nie rozumiesz, o co mi chodzi z tymi burakami w BMW? Żyjesz? Ja też żyję - ale na przykład siostra mojego kumpla nie żyje, bo właśnie taki burak w nią wjechał. To było dość dawno temu. Szła chodnikiem, miała 15 lat. Nie wybiegła na ulicę, nie przechodziła na czerwonym. Po prostu jakiś tępy gnój miał dokładnie takie samo podejście jak Ty: uznał, że ograniczenie prędkości go nie dotyczy i jeśli się spieszy, to może jechać w terenie zabudowanym setką (prawie). Nie wyrobił na zakręcie. Akurat nie jechał BMW, tylko Fordem - ale dla niej to już nie ma znaczenia.
Łapiesz? To był PRZYKŁAD. To, że TY uznajesz jakieś prawo za "głupie" - bo akurat ci nie pasuje - nie znaczy, że masz prawo go nie przestrzegać. Ja Cię nie złapię na gorącym uczynku (choć możesz mieć 100% pewności, że zadzwoniłby na policję natychmiast). I być może nikt Cię na nim nie złapie. Ale wiesz, jest taka prosta zależność: ktoś, kto kradnie, jest złodziejem. I nawet jeśli go nigdy nie złapią - to nie zmienia faktu, że jest złodziejem.
A to, co Ty robisz (jeśli robisz), z punktu widzenia prawa jest przestępstwem. A takiego zwykłego, ludzkiego punktu widzenia jest s…syństwem.
I na koniec - bo nie chce mi się ciągnąć tej kretyńskiej rozmowy z kimś, kto uważa, że wolno mu łamać prawo i niszczyć życie innym tylko dlatego, że uprawnia rzepak - ten gnój, który zabił siostrę mojego kolegi, też nie poszedł siedzieć. To były trochę inne czasy, miał wysoko postawionego tatusia, skończyło się na zawiasach i jakichś grzywnach. Wywinął się. Ale to nie zmieni faktu, że po tym wypadku do końca życia będzie jeździł na wózku. Bo ograniczenia prędkości są głupie…
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2021 o 1:36
@kierowcazetora
Tak, gdyby przepisy drogowe w Polsce były bardzie liberalne, ta dziewczyna na pewno przeżyłaby ten wypadek.
Wiesz, to już jest nudne. Idziesz w zaparte, żadne argumenty do ciebie nie docierają, poziom prymitywnej demagogii przerasta pokłady mojej cierpliwości. Wsiadaj na swojego zetora i idź uprawiać swój cenny rzepak. Tylko nie zdziw się kiedyś, jak trafisz na pszczelarza (czy kogokolwiek innego), który zejdzie na Twój poziom i Ci ten rzepak spali czy inaczej zniszczy. W końcu skoro Ty mu utrudniasz życie, to ma prawo, nieprawdaż…
Właściciel jest bezsilny, ale pomyślnie sobie jakie pszczoły musiały być zaskoczone.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2021 o 15:15
No niestety ale trzeba chyba kamery zamontować w tym miejscu i w miejscu dojazdowym, żeby w razie czego rejestracja pojazdu była widoczna.
Jakiś pół-debil, napisałem pół, bo na całego nawet nie zasłużył.
Mało prawdopodobne aby to był przypadkowy wandal. Daleko od siedlisk ludzkich, więc ktoś musiał sobie zadać trud aby to miejsce po pierwsze znaleźć, a po drugie tak dokładnie zniszczyć. "Zwykły debil" niszczy to, co akurat ma pod ręką i nie jest nigdy tak dokładny. Dlatego też właściciel tej pasieki powinien zrobić dokładne rozeznanie wśród znanych sobie ludzi, bo to jest ewidentnie robota kogoś, kto chciał zaszkodzić konkretnie jemu.
To była pasieka, czy lepiszczę jakiegoś dziwaka, klasy bab karmiących koty w piwnicach bloków, albo wszystkie ptaki w mieście?
To istotne, ponieważ tego rodzaju hobby bywa uciążliwe dla otoczenia, natomiast z "właścicielem" koczowiska często nie ma kontaktu, bo ma ubytki neurologiczne.
@daclaw Człowieku daj, że jakąś instrukcję co miałeś na myśli...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2021 o 0:37
@Czeste_chmury_geste Wystarczy przejść się na tzw. RODos. Obok kilku działek używanych zgodnie z przeznaczniem, kilku jakiś bieda-willi, są tam koczowiska takich właśnie rozmaitych dziwaków. "Pasieki" też się zdarzają, obok kolekcji rupieci, starych drzwi i wrośniętych w ziemię wraków fiatów 126p. Niestety, nie tylko tam.
Oczywiście, każdy "właściciel" uważa, że ma słuszne prawo i szlachetną misję. Ale... żule z krzaków też uważają, że mają słuszne prawo i nikomu nie przeszkadzają. Dla reszty społeczeństwa efekt ten sam - syf.
@daclaw Coś tu się kupy nie trzyma w twojej opowiastce, pomijając fakt, że nadal nie mam pojęcia co to te całe rodos, myślałem o greckiej wyspie, ale chyba tam nie ma polskich żuli i wraków fiata 126p.
A co w twoim mniemaniu oznacza działka używana zgodnie z przeznaczeniem? Co to jest bieda-willa? Nie pojmuję tej nowomowy, prosiłem o instrukcję, a nie o większe zaszyfrowanie...
Mam to w du**e, że jest to niepoprawne politycznie. Rozpalić wiadomo gdzie i od razu utylizować takich "ludzi"
Jakiś czas temu w mediach był szum, jakieś "państwo"wyprowadziło się z miasta na wieś. Po roku afera bo krowy, bo śmierdzi itd. Trochę pomyślunku, ale to by trzeba by pałą wprowadzać. Chociaż z drugiej strony ten karambol we " mgle" którą stworzyli sadownicy dla ochrony sadów przed przymrozkami. Wszystko jest dla ludzi tylko trzeba pomyśleć.
Od jakiegoś czasu słyszy się o takich skur***ńskich akcjach, dziwi mnie, że przy takim nagłośnieniu pszczelarze nie montują monitoringu, szkoda nieodwracalna, ale przynajmniej skur**syn byłby podany na tacy leniwej psiarni
brak słów.polamac łapy takiemu gnojowi
@staryy Jest lepszy sposób, smarujemy gościa miodem i wstawiamy w mrowisko lub koło ula.
14 lat temu to samo... pasieka po środku niczego. Zwyczajnie pole gdzie nie spojrzeć. I na środku niemałej działki rolnej 4 pasieki. Działały rok aż w końcu... ktoś je rozwalił :P i też nie przejechał ciągnikiem tylko z premedytacją poprzewracał i pogniótł.
10 lat podobna sytuacja. Działka za domem dziadków, na środku działki kilka małych uli.Przez działkę czasem chodziły sobie ludki ale tylko na dalekim skraju działki.
Ktoś się w nocy pofatygował przejść nieco dalej tylko po to by wywrócić ule w zimę by zobaczyć jak padają pszczoły z zimna.
Ale co tu gadać... jedni ludzie zwyczajnie przejdą rogiem działki by skrócić sobie drogę, inni ludzie to skończone gnidy, którym nie pasuje że coś masz. A jeszcze inni to pustogłowie skończone :P
Pamiętam jak na tej samej działce z rodzicami sadziliśmy drzewka owocowe. Orzech, wiśnia, jabłonki. Podpisaliśmy by było jasne co jest czym.
Jednego dnia na wiosnę widzimy jak babka w średnim wieku łamie cienkie drzewka. Ojczulek wpieniony idzie i pyta grzecznie 'co ty głupia babo robisz?" a ta, że czego on się czepia, ona tylko palemki sobie robi :P
Z młodych jabłonek ....
Ludzie to idioci :/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2021 o 20:49
@ObywatelWszechswiata No tak... ale jakoś sobie nie przypominam żebym (choćby za głupiej młodości) rozwalał czyjeś mienie "bo taki mam humor" :p
Kilkanaście minut przed przeczytaniem tego demota,kupiłem nalewkę propolisową.Matka która wydała na świat to coś(osobnika który zdewastował pasiekę)powinna spalić się ze wstydu.A jeśli nie żyje przewrócić się w grobie.
Alfonso240d pszczoły o tej porze zimują, nie latają, nie gryzą. Niestety to najpewniej zwyczajne skur..
wspomozmy odbudowanie pasieki zamiast narzekac i plakac nad rozlanym mlekiem. Bezmozgowcow jest od groma. Teraz trzeba pomoc temu Panu. jest zrzutka dostepna na profilu tej Pani.
@gorzka2005 Dziękuję za ten wpis, nie zauważyłem linków do zbiórki :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2021 o 0:49
Kwintesencja polskiej złośliwości. On ma a ja nie, więc mu zniszczę jak będę pijany, żeby też nie miał.
@mam2koty
noo tak, bo w innych krajach takich sytuacji nie ma.
Zróbcie ludzie jakąś własną policję, która łapie takich idiotów, oraz tych co porzucają zwierzęta w lasach na pewną śmierć itd.. Zatrudnijcie mnie jako kata a obiecuje, że będę pracował także po godzinach i dni wolne od pracy.
Połamać ręce i nogi i dopiero psom przekazać. Sprawca nie zrozumie jak wielkie zło uczynił wobec ludzi, nie tylko wobec niewinnych zwierząt, kara musi być przykładna i dotkliwa.
I dlatego kara powinna być: Zniszczyłeś dom, teraz zniszczymy twój! Buduj na nowo!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2021 o 11:30
Ktoś taki powinien do końca życia żreć gróz, pewnie sobie nawet nie zdaje sprawy ile zawdzięcza pszczołą..
Co ludzie mają w tych pustych łbach zamiast mózgów? Jak nie spalą wiekowe drzewo, to pszczoły wymordują... Brak słów.
@Ostatni_Sprawiedliwy Bezsensowne zabicie to morderstwo. Dla mnie zwierzęta umierają, a nie zdychają.