Nie... Poza tym jeśli tatuaż nie jest dodatkiem a wypełnia większość ciała czy jak ja to mówię zamazuje to mnie kobieta nie interesuje. Zakrywa to jej kształty i cielesność. Dla mnie brak kształtów jest aseksualna a to właśnie robi spory tatuaż.
O ile podobają mi się tatuaże... jako dzieło sztuki ... o tyle... uważam że jeżeli chodzi o kobiety to zmniejszają atrakcyjność... Skłamałbym jednak gdybym napisał że ona nie jest atrakcyjna.. ale to raczej nie jest zasługa tatuaży..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2021 o 22:49
Ale w czym problem , ja mam i uwazam ze tatuaż ma Ciebie wyrażać . Jeśli jest odniesienie do osobowości , zainteresowania a nie jakieś gwiazdki . Nie mam nic przeciwko , a po za tym bardzo kręcą mnie dziewczyny z tatuażem :)
@Reinert No a taka patologie to powinno sie w klatce trzymac czy na stosie spalic? I jakich jeszcze rzeczy ludzie nie powinni robic, bo w ttwojej opini jest to "zle"?
To trzeba rozpatrywać inwidualnie. Mamy tu zdięcie młodej kobiety wiec do niej się odniose. Na dzień dzisiejszy na milion procent nie. Kilka może kilkanaście lat temu - zależy od jej osobowości. Choć przy takiej ilości tatuaży w polu twarzy bardziej kierowałbym sie w strone - nie. Ale mnie osobiście tatuaże jakoś specjalnie nie odpychają. Za to te pierdzielone dziury na kłudki w uszach - jak najbardziej. Cytując pewnego "komika" - "Kto uznał że to modne i czemu sie na to zgodziliśmy".
Nie umawiałbym się z dziewczyną, która ma tatuaże, po prostu. Dla mnie osobiście to jest -100 do seksapilu, gdzie, dla porownania, buty emu to tak -20.
Z tą ze zdjęcia na pewno nie... osoba która świadomie się tak szpeci musi mieć cos z głową.
Wyjątkiem jest gdyby zakrywała jakieś blizny, ale tutaj tego nie ma.
Ładny tatuaż na części twarzy to jedno ale kiepski makijaż, tunele w uszach czy kolczykowanie jak krowa to już za wiele. Jest gdzieś granica dobrego smaku i osoby jak na zdjęciu zawsze ją przekraczaja stając sie nieatrakcyjnymi. To jak z operacjami plastycznymi. Może to sprawić że ktoś bedzie wyglądał dobrze lub groteskowo jeśli z tym przesadzi.
Wszystko by zależało od tego co to za tatuaże oraz od tego, co sobą reprezentuje. Na pewno, sam fakt posiadania tatuaży, by jej nie skreślił.
@trusty jeden z nielicznych mądrych komentarzy w temacie. Polać mu!
@trusty Tak samo mi się wydaje. Dodatkowo niektórzy posiadają tatuaże by zakryć blizny (tak jak ja na szyi) lub inne niedoskonałości.
@trusty W dodatku jeśli wszystko co napisałeś się podoba, to tylko dodaje jej uroku.
Nie... Poza tym jeśli tatuaż nie jest dodatkiem a wypełnia większość ciała czy jak ja to mówię zamazuje to mnie kobieta nie interesuje. Zakrywa to jej kształty i cielesność. Dla mnie brak kształtów jest aseksualna a to właśnie robi spory tatuaż.
Tu masz trochę racji bo dla mnie osobiście widoczne tatuaże są ok ,ogólnie są ok ...ale dziary na biuście nie zniosę...
jasne,w końcu to jej twarz
Ta konkretna, nie wydaje się atrakcyjna dla mnie, więc raczej nie dowiem się, czy pasowalibyśmy do siebie.
O! Zrobiła sobie dołeczki.
O ile podobają mi się tatuaże... jako dzieło sztuki ... o tyle... uważam że jeżeli chodzi o kobiety to zmniejszają atrakcyjność... Skłamałbym jednak gdybym napisał że ona nie jest atrakcyjna.. ale to raczej nie jest zasługa tatuaży..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2021 o 22:49
Nie spotykam się z tatuażami tylko z kimś i w jakimś celu.
nie, to żałosne jest
Ale w czym problem , ja mam i uwazam ze tatuaż ma Ciebie wyrażać . Jeśli jest odniesienie do osobowości , zainteresowania a nie jakieś gwiazdki . Nie mam nic przeciwko , a po za tym bardzo kręcą mnie dziewczyny z tatuażem :)
To nie tatuaże tylko patologia.
@Reinert No a taka patologie to powinno sie w klatce trzymac czy na stosie spalic? I jakich jeszcze rzeczy ludzie nie powinni robic, bo w ttwojej opini jest to "zle"?
@polm84 Myślę że przekroczenie pewnej ilości w "wyrażaniu siebie" wskazuje raczej na chorobę psychiczną gdzie samookaleczanie jest jednym z symptomów
od razu zadzwonił bym na policję
Oczywiście że tak
randka z brudnopisem ... odpada, póki co wg mnie tylko Mike Tyson ma 'twarzowy' tatuaż, ale spotkać się z nim to o co to to nie
Co to znaczy "spotykał byś się"? Bo sama znajomość z kobieta może być czysto koleżeńska. Wtedy wygląd nie ma znaczenia.
Sex tak. Do rodziny bym takiej nie przyprowadził.
To trzeba rozpatrywać inwidualnie. Mamy tu zdięcie młodej kobiety wiec do niej się odniose. Na dzień dzisiejszy na milion procent nie. Kilka może kilkanaście lat temu - zależy od jej osobowości. Choć przy takiej ilości tatuaży w polu twarzy bardziej kierowałbym sie w strone - nie. Ale mnie osobiście tatuaże jakoś specjalnie nie odpychają. Za to te pierdzielone dziury na kłudki w uszach - jak najbardziej. Cytując pewnego "komika" - "Kto uznał że to modne i czemu sie na to zgodziliśmy".
nie
Kolor włosów to ma zarąbisty.
Jak ma dobre serce i jest o czym porozmawiać to jasne że tak.
Ksiądz mówił, że przez tatuaże ludzie idą od razu do piekła.
spotkałbym sie z kazda. raz z taka, raz z inna. poprobował wszystkiego i coś wybral na koniec.
Jeśli nie jest to idiotyczna demonstracja jakiś przekonań to bez problemu.
Z takim bezguściem raczej nie. Narysowane rzęsy, w miejscu w którym anatomicznie nie wystepują strasznie mnie odrzucają.
Jednemu się spodoba innemu nie. Tak już nas natura obdzieliła różnymi preferencjami choć większość ma podobne niestety.
Co kto lubi, ksiądz pieniądze, chłop, żeby mu na polu rosło. Ten tatuaż spoko. Ale te gwoździe w twarzy,
nie mój typ odpada...
Nie
Byle dobrze ciągnęła
Jak mówi stare chińskie przysłowie, kto wybrzydza ten nie ...
Nie mam nic do tatuaży, jeśli nie są one na szyi i twarzy. Na dłoniach też nie lubię.
nie chciałbym takiej
Lesbijką nie jestem ;)
A ja morsuję. Co to kogo?
Drobny tatuaż być może by przeszedł, coś jak na zdjęciu nigdy. Jednemu się to podoba, drugiemu nie. Ot to.
Nie umawiałbym się z dziewczyną, która ma tatuaże, po prostu. Dla mnie osobiście to jest -100 do seksapilu, gdzie, dla porownania, buty emu to tak -20.
Tatuaże są na całe życie osobiście uważam że to niszczenie ciała ale lubie oglądać tatuaże u kogoś oczywiście takie ładne
Nigdy takiej nie poznałem.
Nie.
Za mało informacji.
Z tą ze zdjęcia na pewno nie... osoba która świadomie się tak szpeci musi mieć cos z głową.
Wyjątkiem jest gdyby zakrywała jakieś blizny, ale tutaj tego nie ma.
NIGDY
Ładny tatuaż na części twarzy to jedno ale kiepski makijaż, tunele w uszach czy kolczykowanie jak krowa to już za wiele. Jest gdzieś granica dobrego smaku i osoby jak na zdjęciu zawsze ją przekraczaja stając sie nieatrakcyjnymi. To jak z operacjami plastycznymi. Może to sprawić że ktoś bedzie wyglądał dobrze lub groteskowo jeśli z tym przesadzi.