Zabawa a nie tasowanie. Karty tasuje się tak, by ich kolejność była jak najbardziej losowa. W przypadku tego co pokazał, to nie dość, że tylko przemieszał rownomiernie 2 kupki, to jeszcze pokazał całą talię i jej kolejność.
"No, no, dobrze, dobrze - tylko po co ? Całe życie uczyłem moje ręce niezdarności. Pewnie, że można i tak, ale po takim pokazie kto siądzie z Tobą do stołu ?"
Zabawa a nie tasowanie. Karty tasuje się tak, by ich kolejność była jak najbardziej losowa. W przypadku tego co pokazał, to nie dość, że tylko przemieszał rownomiernie 2 kupki, to jeszcze pokazał całą talię i jej kolejność.
"No, no, dobrze, dobrze - tylko po co ? Całe życie uczyłem moje ręce niezdarności. Pewnie, że można i tak, ale po takim pokazie kto siądzie z Tobą do stołu ?"