Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
104 134
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Lulus
+3 / 7

Ja znam sporo z tych drugich :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Przytomny
+2 / 6

@Lulus Ja też. Chociaż teraz chwilowo mniej, ale nie jest tak, jak mówi autor demota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+10 / 12

To wynika z mentalności w Polsce. Na zachodzie jak ktoś odnosi sukcesy to jest powód do dumy, a u nas zaraz wszyscy w koło powiedzą że złodziej. Tak że jak ktoś bierze pod uwagę co o nim myślą to narzeka, a jak ma to gdzieś to mówi co myśli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+8 / 10

@rafal199 "W państwie rządzonym dobrze - wstyd być biednym. W państwie rządzonym źle - jest hańbą być bogatym"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Painkiler1
+6 / 6

A może dlatego, że ci ludzie widzę ile płacą podatków i są niezadowoleni z tego jak mało z tego na powrót dostają w "państwowych usługach".
Jakby każdy etatowicz dostawał do ręki super brutto i z tego musiałby sobie sam wszystko poopłacać to dopiero wyobrażam sobie jaki byłby ból dupy. Zaraz by tych czerwonych komuchów pogonili precz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
+3 / 3

@Painkiler1 dlatego kolego nie ma szans na "duże brutto". Gdyby to tak publicznie w tv wyjaśnili i nagłaśniały to rząd (nie mówię o konkretnym) by od razu upadl. Tego nie mogą sobie zrobić. Tylko garstka ludzi pojmuje to w jaki sposób funkcjonuje odprowadzanie podatków przez pracodawcę za siebie i pracownika. Tylko garstka wie/zdaje sobie sprawę, że pracodawca jest takim narzędziem w rękach rządu/urzędu skarbowego/zusu do ściągania podatków z pracownika. Niestety ogromna większość etatowcówc cieszy się ze zwiększania płacy minimalnej jednocześnie nie mając bladego pojęcia o tym, że dzięki temu jeszcze więcej jest im zabierane w podatkach. To są elementarne braki w pojmowaniu zasad opodatkowania pracy. Każdy pracodawca doskonale wie, że rocznie np. w podatku dochodowym oddaje wielokrotnie więcej niż pracownik przez kilka lat. Nic z tego nie ma poza tym, że może zostać nazwany "prywaciarzem", "wyzyskiwaczem". Uważam, że każdy z nas narzeka i każdy też potrafi się cieszyć. Jednak prawda jest taka, ze swoboda prowadzenia działalności gospodarczej to fikcja i właściwie wszystko jest kontrolowane, papierologia okrutna, urzędnik ma poczucie wyższości a pracodawca pomimo tego że najpierw zarabia na podatki/haracz to jest traktowany jak g#wno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
0 / 0

@zasysacz niestety. Ta pensja minimalna to taki "haracz". Rząd mówi że mniej nie możesz zapłacić bo oni chcą konkretną działkę z tego co pracownik zarabia (no i także pracodawca co płaci). Niestety koszty pracy są ogromne. Proporcjonalnie do końcowego netto to wręcz absurdalna kwota. Niestety, ale pracodawca zawsze dąży do minimalizacji kosztów. Jak ktoś tego nie rozumie to droga wolna żeby sobie działalność otworzyć. Inna sprawa jest to, że może pracodawca i pracownik powinni ustalić pensje a nie, że pracodawca twardo przystaje że minimalna i już. Może byłoby tak, że obie strony wyceniły by to np na 3000zł a może i na 1000zł w zależności od tego co trzeba zrobić, w jakim czasie i o jakiej wartości. Chyba to na linii pracodawca-pracownik powinno się omawiać wynagrodzenie a nie "rząd" będzie decydował ile musimy pod przymusem im oddać. Pracownik nigdy pracodawcy nie zrozumie. Pracodawca dawno zrozumiał los pracownika i dlatego już nim nie jest. Koło jednak jest błędne i tak zostanie póki nadzór nad tym będzie sprawowała "ręką" władzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
0 / 0

@zasysacz dla mnie ta pensja minimalna w obecnej formie to takie "zezwolenie" na zatrudnienie pracownika. Ta minimalna dla każdego pracodawcy to ogromny koszt który narzuca państwo i ja właśnie jestem przeciwnikiem tych wywindowanych i chorych kosztów pracy. Może nie tyle ta minimalna jest zła bo owszem to gwarancja określonego zarobku dla pracownika tylko u nas to się źle kojarzy. Jest to takie wyzyskiwanie. Tylko nie wyzyskiwuje pracodawca a rząd. Kto by zyskał? Mniejsze koszty pracy czy mniej pieniędzy jest zabieranych przez rząd. Przy tym co pisałem o ustalaniu pensji pomiędzy pracownikiem a pracodawcą może zyskać pracownik jeżeli przedstawić swoje umiejętności do danej pracy w taki sposób żeby udowodnić że pieniądze które chce zarobić to je zarobi wykonujac daną pracę. Ogrom ludzi też nie wie, że pracodawca nie sięga do magicznego worka z napisem "pieniądze" i co miesiąc nie bierze z niego kasy na wypłaty. Te pieniądze musi wypracować pracownik. Jeżeli teraz wszelkiej maści pracownicy są oburzeni to proponuję założyć działalność i tak za dwa miesiące wpadniecie opisać jak tam wma się wiedzie z biznesem i ile.to wypłacie pensji;)
Oszustwa są wszędzie także i ze strony nieuczciwych pracodawców, ale po to rynek pracy jest rozległy aby móc szukać i wybierać. Można. Czy rząd miałby straci? Owszem. Zakładam, że znasz całość kosztów od pensji (akurat omawianej minimalnej). Tego nie dostajesz Ty ani ja:) z tego idą pieniądze na wszystko. W naszym budżecie nie ma regałów na który odkładają pieniądze z podatków z paliwa na działania tylko typowo drogowe a ze składek emerytalnych tylko na emeryturę. To wszystko to jeden kocioł i biorą/dają tam gdzie trzeba zrobić sobie dobry PR. Myślę, że ludziom mogłoby żyć się lepiej gdyby nie okradano ich tak z pieniędzy, ale należy powiedzieć, że u nas musi zmienić się mentalność. Nie może być tak, że bezrobotni (styl życia dla wielu) otrzymuje pomoc finansową i wprost mówi że robić to on za dwa tysiące nie będzie bo prawie tyle to dostaje siedząc w domu. Nagradzać trzeba ludzi pracujących. To każdy pracujący doklada się do dobra ogółu. Ten który otrzymuje tylko świadczenia to jedynie wprowadza pieniądz w obieg, ale wypracowany przez innych. Tematów finansowo-ubezpieczeniowo-zdrowotnych to jest tyle że by pisać i pisać o tym. Ludzie potrafią tylko mówić że na zachodzie zarabia się więcej. Niech policzą ile tam się czego zabiera a ile u nas. Tylko niech % to policzą bo przeliczanie np euro na złotówki to największa głupota jaką można w takim porównaniu zrobić.
P.S. dobrze, logicznie piszesz. Nie widać żadnych złości i na siłę.udawadniania swoich racji. Widać, że znasz temat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wolfi1485
+1 / 1

Wreszcie ktoś się odważył powiedzieć prawdę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KrolK1994
+1 / 1

Podziwiam Cię bardzo jesteś naprawdę światowy gość. Tylko skąd ta rozbieżność co do znajomości przedsiębiorców?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar niejestembotem4321
0 / 0

Pomijając fakt, czy to prawda, to czy naprawdę trudno się im dziwić skoro prawo zmienia się co 4, 8 lat, jest bardzo skomplikowane, wiele razy sprzeczne, jak i nieprecyzyjne?
(pomijając jego treść...)
A wogule teraz, kiedy decyzja rządu zmienia się co tydzień, dwa to idź pan. Wogule idealnym przykładem jest wywpowiedź Gowina, że może zdejmą lockdwon... Nosz k****, może zapłacę podatki, może nie, może zapłaci się pracownikom, może nie, może zamknie biznes, może nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem