@Caffa jeśli chciałabyś się dowiedzieć, kim jest ten mężczyzna w sklepie to proponuję udać się do sklepu i zapytać. Będzie to z pewnością prostsze i bardziej efektywne niż szukanie go na demotach.
@zjebmaker Słabo? Steki z polędwicy są najlepsze i najdroższe jednocześnie, bo polędwicy jest w całej tuszy wołowej najmniej w stosunku do innych części
Ale po o wrzucać takie demoty skoro wiadomo że to nie było w Polsce to co do Anglia czy stanów po tego stęka ktos szedł... Bez sensu sa takie rzeczy wrzucone dla samego wrzucenia
Co za bzdura. Obcy facet w sklepie wchodzi na zaplecze, bierze z tamtąd befsztyki z polędwicy, które schował tam dla siebie i żony po czym oddaje je obcej osobie bo jej ojciec ma urodziny i ślad po nim zaginął.
Ralpfh to przecież typowo polskie, tradycyjne imię. Tak, jak steki polskim przysmakiem. Nie schabowe, nie mielone, absolutnie nie golonka. Kolejny amerykański szajs.
@Caffa - to co robisz jest jednym ze sposobów jak marnować swoje życie.
Steki z polędwicy?
Słabo.
Myślę, że można znaleźć tego mężczyznę w tym właśnie sklepie,ale co ja tam wiem.
@Caffa jeśli chciałabyś się dowiedzieć, kim jest ten mężczyzna w sklepie to proponuję udać się do sklepu i zapytać. Będzie to z pewnością prostsze i bardziej efektywne niż szukanie go na demotach.
@zjebmaker Słabo? Steki z polędwicy są najlepsze i najdroższe jednocześnie, bo polędwicy jest w całej tuszy wołowej najmniej w stosunku do innych części
@PadlinaPadalec nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Steki z polędwicy są najsłabsze ze względu na brak zawartości tłuszczu. Żenada!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2021 o 16:02
Puste lady w mięsnym? TO chyba było za komuny, nawet teraz sklepy są pełne żarcia, a jeśli go brakuje to widocznie nie zależy im na kliencie.
Ale po o wrzucać takie demoty skoro wiadomo że to nie było w Polsce to co do Anglia czy stanów po tego stęka ktos szedł... Bez sensu sa takie rzeczy wrzucone dla samego wrzucenia
Ciekawe czy przyjechała autobusem...
@dominek82 . Na pewno. Bo inaczej skąd by się tam wziął kierowca?
Co za bzdura. Obcy facet w sklepie wchodzi na zaplecze, bierze z tamtąd befsztyki z polędwicy, które schował tam dla siebie i żony po czym oddaje je obcej osobie bo jej ojciec ma urodziny i ślad po nim zaginął.
Ralpfh to przecież typowo polskie, tradycyjne imię. Tak, jak steki polskim przysmakiem. Nie schabowe, nie mielone, absolutnie nie golonka. Kolejny amerykański szajs.
Ja ci podpowiem. Ten facet był sprzedawcą steków, w twoim sklepie. Idź i mu podziękuj, a nie tu pierdzielisz głupoty!