RJakby do było zdjecie to faktycznie byĺaby ciekawostka. "Wizualizacj" to zwykły obrazek namalowany w Photoshopie.
Ròwnie dobrze mogło by to być futerko rudego kotka.
@MG02 Niemal wszystko, co na temat kosmosu idzie do ludzi, to wizualizacje. Surowy materiał, rejestrowany przez aparaturę, nie jest atrakcyjny wizualnie, bo ma dostarczać danych pomiarowych a nie wrażeń zmysłowych.
Podstawa podstaw: celem astronomii i badań kosmosu NIE jest pozyskiwanie ładnych widoczków. One powstają bardzo przy okazji.
@daclaw,
To rozumie się samo przez siebie. Niestety autor demota zmienił jego treść i mój komentarz nie ma już sensu. Wcześniej opis brzmiaĺ "to nie jest zdjęcie futerka rudego kotka tylko szczegółowa wizualizacja powierzchni słońca". Wizuizacja jest na tyle szczegółowa na ile szczegółowo została namalowana.
Każdy, kto się interesuje astrofizyką i wie trochę więcej o badaniach Słońca, zorientuje się, że "zdjęcie" z demota nie może być autentyczne. I nie chodzi o brak odpowiednich urządzeń, bo współczesne teleskopy robią zdjęcia o nawet większej rozdzielczości. Chodzi o to, że "zdjęcie" z demota przedstawia strukturę 3D, która jest widoczna dzięki cieniom. Gdyby było autentyczne, oznaczałoby to, że te cienie są rzucane przez protuberancje. Jednak łuki plazmy nie rzucają cieni na powierzchnię gwiazdy. Na powierzchni Słońca w ogóle nie ma cieni i nie może ich być. Najdokładniejsze zdjęcie powierzchni Słońca, jakie dotychczas wykonano, wygląda tak:
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2021 o 18:37
"Futerko rudego kotka"...? Wiesz... nie chcę się wtrącać w Twoje sprawy, ale lepiej zmień dostawcę.
@carramia albo niech kotka wezmie do weterynaza, jak ma takie futerko ;)
RJakby do było zdjecie to faktycznie byĺaby ciekawostka. "Wizualizacj" to zwykły obrazek namalowany w Photoshopie.
Ròwnie dobrze mogło by to być futerko rudego kotka.
@MG02 Niemal wszystko, co na temat kosmosu idzie do ludzi, to wizualizacje. Surowy materiał, rejestrowany przez aparaturę, nie jest atrakcyjny wizualnie, bo ma dostarczać danych pomiarowych a nie wrażeń zmysłowych.
Podstawa podstaw: celem astronomii i badań kosmosu NIE jest pozyskiwanie ładnych widoczków. One powstają bardzo przy okazji.
@daclaw,
To rozumie się samo przez siebie. Niestety autor demota zmienił jego treść i mój komentarz nie ma już sensu. Wcześniej opis brzmiaĺ "to nie jest zdjęcie futerka rudego kotka tylko szczegółowa wizualizacja powierzchni słońca". Wizuizacja jest na tyle szczegółowa na ile szczegółowo została namalowana.
na pierwszy rzut oka..inaczej Widząc te fot. pomyślałem że to korek od butelki w makro..
Każdy, kto się interesuje astrofizyką i wie trochę więcej o badaniach Słońca, zorientuje się, że "zdjęcie" z demota nie może być autentyczne. I nie chodzi o brak odpowiednich urządzeń, bo współczesne teleskopy robią zdjęcia o nawet większej rozdzielczości. Chodzi o to, że "zdjęcie" z demota przedstawia strukturę 3D, która jest widoczna dzięki cieniom. Gdyby było autentyczne, oznaczałoby to, że te cienie są rzucane przez protuberancje. Jednak łuki plazmy nie rzucają cieni na powierzchnię gwiazdy. Na powierzchni Słońca w ogóle nie ma cieni i nie może ich być. Najdokładniejsze zdjęcie powierzchni Słońca, jakie dotychczas wykonano, wygląda tak:
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2021 o 18:37