Jest to prawda, ale tylko częściowo.
Nie mówmy ,że tylko dzieciństwo wyrokuje o tym jak będzie wyglądać czyjeś życie - jest jeszcze okres nastoletni czy wczesna młodość i one też mają wpływ. Co z tego, że miałeś szczęśliwe ,beztroskie dzieciństwo jeśli np w wieku nastoletnim Twoje życie zmieniło się w piekło ,a Twoje poczucie wartości zostało zmiażdżone do zera? Wystarczy przecież tak niewiele by młoda osoba szukająca siebie w tym świecie straciła poczucie własnej wartości. Rodzic alkoholik, choroba zmieniająca sprawność i wygląd, tragedia w rodzinie - to tylko z niektórych rzeczy, które mogą się stać i odebrać poczucie wartości.
Bo to, że rodzina i najbliższe otoczenie szanuje i stara się budować poczucie wartości to nigdy nie wiadomo co będzie potem...
Dzieciństwo w poczuciu dużej wartości jest świetne i daje jakiś fundament. Jednak, nie daje pewności co do tego, co będzie finalnie w życiu człowieka.
Najlepsze ,było by to gdyby człowiek mógł żyć w odpowiednich warunkach przez całe lub choć do momentu kiedy będzie silny i w pełni rozwinięty emocjonalnie.
Jest to prawda, ale tylko częściowo.
Nie mówmy ,że tylko dzieciństwo wyrokuje o tym jak będzie wyglądać czyjeś życie - jest jeszcze okres nastoletni czy wczesna młodość i one też mają wpływ. Co z tego, że miałeś szczęśliwe ,beztroskie dzieciństwo jeśli np w wieku nastoletnim Twoje życie zmieniło się w piekło ,a Twoje poczucie wartości zostało zmiażdżone do zera? Wystarczy przecież tak niewiele by młoda osoba szukająca siebie w tym świecie straciła poczucie własnej wartości. Rodzic alkoholik, choroba zmieniająca sprawność i wygląd, tragedia w rodzinie - to tylko z niektórych rzeczy, które mogą się stać i odebrać poczucie wartości.
Bo to, że rodzina i najbliższe otoczenie szanuje i stara się budować poczucie wartości to nigdy nie wiadomo co będzie potem...
Dzieciństwo w poczuciu dużej wartości jest świetne i daje jakiś fundament. Jednak, nie daje pewności co do tego, co będzie finalnie w życiu człowieka.
Najlepsze ,było by to gdyby człowiek mógł żyć w odpowiednich warunkach przez całe lub choć do momentu kiedy będzie silny i w pełni rozwinięty emocjonalnie.
@RoseCherry Myślę, że przez dzieciństwo autor miał na myśli pierwsze 18 lat życia, a przynajmniej ja to tak odebrałam.
@kowaleczka
Może. Ale osobiście wolę rozróżnienie na różne etapy.
Dojrzałość emocjonalną każdy osiąga w innym momencie.
Milion dolców na pewno by to zmieniło.