W mieście w którym pracuję na wakacjach wymieniali nawierzchnię, niektóre studzienki już opadły kilka centymetrów. Jak najedziesz na studzienkę to mało koło nieodpadania. Kierowcy, którzy znają drogę to omijają. Masakra.
Obecnie gdy geodeci są w stanie określać położenie z dokładnością centymetrową. W zapisach przetargowych każdej nowo budowanej drogi, czy wykonywaniu jakiejkolwiek przebudowy powinien być wymóg aby studzienki były umieszczane dokładnie po środku pasa drogowego
W mieście w którym pracuję na wakacjach wymieniali nawierzchnię, niektóre studzienki już opadły kilka centymetrów. Jak najedziesz na studzienkę to mało koło nieodpadania. Kierowcy, którzy znają drogę to omijają. Masakra.
A może czalendż?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2021 o 20:10
Obecnie gdy geodeci są w stanie określać położenie z dokładnością centymetrową. W zapisach przetargowych każdej nowo budowanej drogi, czy wykonywaniu jakiejkolwiek przebudowy powinien być wymóg aby studzienki były umieszczane dokładnie po środku pasa drogowego
Widziałem gorszy układ. Te 3 studzienki są akurat tak rozstawione, że można je zmiescic miedzy kołami. Z 4 już gorzej.