@glup Jak rozumiem chcesz czekać aż Chiny zaczną dbać o środowisko i dopiero wtedy Ty też zaczniesz o nie dbać? Na działania innych nie mamy wpływu, albo ten wpływ jest bardzo ograniczony, natomiast na to co sam możesz w danej sytuacji zrobić masz akurat największy wpływ. Zawsze musi się znaleźć ktoś kto zacznie i będzie wzorem dla innych.
@JohnLilly nie chce ich zmusić sankcjami do zadbania o środowisko, powiesz pewnie, ze to brutalne. To zobacz jakie nam grozą sankcje za nieprzestrzeganie pakietów klimatycznych, na nas zadziałało, na nich też zadziała. Ale nie, bo kasa. Bo oni są tacy biedni... prawda jest taka, że technologię mogli byśmy im dać darmo, a za jej niestosowanie walić sankcjami, aż wymrą z głodu i nie zostanie tam nawet kamień na kamieniu.
@glup "nie chce ich zmusić sankcjami....na nas zadziałało, na nich też zadziała." I tu się bardzo mylisz. Nie na każdego sankcje działają, akurat takie kraje jak Rosja i Chiny są na takie działania bardzo oporne, ba nawet potrafią się sami odgryźć własnymi sankcjami, albo wymyślają coś innego.
@JohnLilly w przypadku pojedynczych krajów, tak, zwłaszcza, że te sankcje można łatwo ominąć. Gdyby wszystkie państwa zawzięły się na jedno, to ekonomiczny upadek, to szczyt marzeń.
@glup Tylko, że to niemożliwe! Niemożliwe jest aby absolutnie wszyscy byli w danym temacie jednomyślni. Akurat niektóre państwa są w jakiś sposób zależne od Chin, czy Rosji, albo mają z tymi państwami jakieś wspólne interesy a więc nigdy nie uzyskasz takiego efektu, że wszyscy nałożą na te kraje jakieś srogie sankcje.
@JohnLilly Wiesz dlaczego to niemożliwe? Wszystkie wielkie firmy mają swoje fabryki w Azji. Wszyscy tam produkują tanio między innymi dlatego, że mają gdzieś ochronę środowiska.
Jakby wprowadzić tam takie wymogi jak w UE, to koszta produkcji wzrosną kilkukrotnie i wielcy prezesi stracą zyski.
Grosz do grosza? Tylko to jest tak jak byś co dziennie odkładał jeden grosz. Jednak cena czystej planety drożała codziennie o złotówkę.
Takie działania mają korzyści lokalne ale nie globalne.
Jeden problem: mikroplastik. Małe i nie do wyłapania przez siatki.
Zastosuj to w Azji np na Jawie gdzie w rzece jest więcej plastiku niz wody
Indie
Laos
Birma
Kambodża
Malezja....
To nic, że w Azji 3 miliardy ludzi śmieci bez ograniczeń.
Ważne, żeby w Polsce 30 milionów ludzi segregowało śmieci, to planeta się uzdrowi.
@Qaziku "Myśl globalnie, działaj lokalnie", może najpierw zacznijmy od siebie, a nie patrzmy na innych.
@JohnLilly a może zamiast zaczynać od siebie zaczniemy od nich? Będzie o wiele skuteczniej.
@glup Jak rozumiem chcesz czekać aż Chiny zaczną dbać o środowisko i dopiero wtedy Ty też zaczniesz o nie dbać? Na działania innych nie mamy wpływu, albo ten wpływ jest bardzo ograniczony, natomiast na to co sam możesz w danej sytuacji zrobić masz akurat największy wpływ. Zawsze musi się znaleźć ktoś kto zacznie i będzie wzorem dla innych.
@JohnLilly nie chce ich zmusić sankcjami do zadbania o środowisko, powiesz pewnie, ze to brutalne. To zobacz jakie nam grozą sankcje za nieprzestrzeganie pakietów klimatycznych, na nas zadziałało, na nich też zadziała. Ale nie, bo kasa. Bo oni są tacy biedni... prawda jest taka, że technologię mogli byśmy im dać darmo, a za jej niestosowanie walić sankcjami, aż wymrą z głodu i nie zostanie tam nawet kamień na kamieniu.
@glup "nie chce ich zmusić sankcjami....na nas zadziałało, na nich też zadziała." I tu się bardzo mylisz. Nie na każdego sankcje działają, akurat takie kraje jak Rosja i Chiny są na takie działania bardzo oporne, ba nawet potrafią się sami odgryźć własnymi sankcjami, albo wymyślają coś innego.
@JohnLilly w przypadku pojedynczych krajów, tak, zwłaszcza, że te sankcje można łatwo ominąć. Gdyby wszystkie państwa zawzięły się na jedno, to ekonomiczny upadek, to szczyt marzeń.
@glup Tylko, że to niemożliwe! Niemożliwe jest aby absolutnie wszyscy byli w danym temacie jednomyślni. Akurat niektóre państwa są w jakiś sposób zależne od Chin, czy Rosji, albo mają z tymi państwami jakieś wspólne interesy a więc nigdy nie uzyskasz takiego efektu, że wszyscy nałożą na te kraje jakieś srogie sankcje.
@JohnLilly Wiesz dlaczego to niemożliwe? Wszystkie wielkie firmy mają swoje fabryki w Azji. Wszyscy tam produkują tanio między innymi dlatego, że mają gdzieś ochronę środowiska.
Jakby wprowadzić tam takie wymogi jak w UE, to koszta produkcji wzrosną kilkukrotnie i wielcy prezesi stracą zyski.
jedna Australia wiosny nie czynie, zatrzymają ileś tona a x razy więcej w Bangladeszu jest wysypywane legalnie do rzek
@przemkoO ale przynajmniej coś robią ..zawsze to jakiś krok do przodu
@przemkoO Grosz do grosza... itd. :)
Grosz do grosza? Tylko to jest tak jak byś co dziennie odkładał jeden grosz. Jednak cena czystej planety drożała codziennie o złotówkę.
Takie działania mają korzyści lokalne ale nie globalne.
Azja jest problemem, a nie żadna Australia czy Europa.
A co ze zwierzętami żyjącymi w takich wodach?
Już zaczęła? Wg mnie tak powinno być wszędzie i od zawsze.