Pomagam osobom z zaburzeniami psychicznymi. Najgorsze jest, gdy ci ludzie słyszą od najbliższych, że przesadzają, że mają nie robić z siebie wariata, co ludzie powiedzą jak pójdzie do specjalisty... Tak jakby to, co ludzie powiedzą, było ważniejsze niż zdrowie i życie kogoś bliskiego. Tak to jest, że jak masz chore kolana to cię ludzie wysyłają do ortopedy, a gdy choruje głowa to wstyd i hańba udać się do psychiatry...
@arotka
Otóż to. I reakcja następuje, gdy jest bardzo późno. Czasem za późno. Iść z grypą do lekarza nikt się nie wstydzi, wręcz zachęcają. Ale poprosić o pomoc chociażby psychologa to już mega wstyd, bo co ludzie powiedzą. I to mimo znacznych ułatwień. Nie potrzebujesz w ogóle skierowania do psychiatry. Można się umówić z marszu. Poza tym, niektóre choroby wynikają z zaburzeń hormonalnych, albo na poziomie chemicznym. Psychiatra to lekarz, jak każdy inny.
Depresja uniemożliwia cieszenie się życiem m. in. przez blokowanie produkcji hormonów takich jak dopamina czy oksytocyna. Depresja to nie zły nastrój, tzw. dół czy gorszy okres, tylko choroba, którą trzeba leczyć.
Moja egzystencja ma dla mnie sens także nie masz racji. W twoich oczach mogę być nic nieznaczącym autorem słów z którymi się nie zgadzasz. A skoro oceniasz po sobie to twoja egzystencja jest równie bezsensowna jak i moja.
Moje ulubione teksty: "nie zachowuj sie jak Baba" albo "co Ty mozeswiedziec o problemach" o I klasyk "taki problem to nie problem"
"Rusz się, pobiegaj" i "nie przejmuj się' to chyba mój faworyt
Tylko, że świat nie jest piękny, a powietrze nie jest czyste
Część ludzi nie wie, kiedy zamknąć usta i pomimo tego, że nie mają wiedzy w danym zakresie, próbują dawać rady. Stąd takie głupie rady jak w democie.
Pomagam osobom z zaburzeniami psychicznymi. Najgorsze jest, gdy ci ludzie słyszą od najbliższych, że przesadzają, że mają nie robić z siebie wariata, co ludzie powiedzą jak pójdzie do specjalisty... Tak jakby to, co ludzie powiedzą, było ważniejsze niż zdrowie i życie kogoś bliskiego. Tak to jest, że jak masz chore kolana to cię ludzie wysyłają do ortopedy, a gdy choruje głowa to wstyd i hańba udać się do psychiatry...
@arotka
W pogotowiu można zobaczyć, do ilu tragedii to prowadzi. Bo "jak dziecko może mieć depresję?" Albo "on nic nie robi i cały czas zmęczony."
@Wertyko tych tekstów, z którymi się spotkałam, jest niestety dużo więcej. Bo przecież zawsze znajdzie się ktoś, kto ma gorzej
@arotka
Otóż to. I reakcja następuje, gdy jest bardzo późno. Czasem za późno. Iść z grypą do lekarza nikt się nie wstydzi, wręcz zachęcają. Ale poprosić o pomoc chociażby psychologa to już mega wstyd, bo co ludzie powiedzą. I to mimo znacznych ułatwień. Nie potrzebujesz w ogóle skierowania do psychiatry. Można się umówić z marszu. Poza tym, niektóre choroby wynikają z zaburzeń hormonalnych, albo na poziomie chemicznym. Psychiatra to lekarz, jak każdy inny.
No nie, to nie to samo. Astma uniemożliwia wzięcie głębokiego wdechu. A depresja to bezsensowne użalanie się nad sobą i to często bez powodu.
Depresja uniemożliwia cieszenie się życiem m. in. przez blokowanie produkcji hormonów takich jak dopamina czy oksytocyna. Depresja to nie zły nastrój, tzw. dół czy gorszy okres, tylko choroba, którą trzeba leczyć.
@morowindus Bezsensowne tak jak twoja egzystencja?
Moja egzystencja ma dla mnie sens także nie masz racji. W twoich oczach mogę być nic nieznaczącym autorem słów z którymi się nie zgadzasz. A skoro oceniasz po sobie to twoja egzystencja jest równie bezsensowna jak i moja.
Ja z kolei usłyszałam "Ty masz depresję? Mój brat to ma depresję! On nawet z łóżka nie wstaje! "