Już lepiej żeby sobie jeździł na tych nartach ile chce, ale trzymał się z daleka od polityki. Może nawet jechać do kraju, gdzie śnieg jest cały rok. A nie przepraszam, zapomniałam, że wszystkie zimne kraje są jednymi z najbardziej znienawidzonych przez PIS. Więc zostaje mu sztuczny śnieg. Ale serio, niech lepiej jeździ na jakimkolwiek śniegu i zabierze ze sobą całą swoją partię, a nam pozwoli przywrócić demokrację i prawa człowieka.
Z jednej strony urlop to nic złego. Z drugiej - wygląda jakby pisiory wzięły udział w nowej zabawie: ten kto zdoła bardziej, publicznie przed kamerami i z uśmiechem, napluć Polakom w twarz wygrywa uścisk ręki prezesa.
Kiedy już wydaje się, że szczyt bezczelności został osiągnięty, zawsze znajdzie się ktoś kto podniesie poprzeczkę. Przynajmniej ja tak to widzę.
@Obeznany Widzę rozrost Orwell-owskiej kasty równiejszych niż inni i jak mam niby łagodniej skomentować sytuację?
Edycja: mam się cieszyć, że np. zrobili pokazówkę i wsadzili jakiegoś platfusa z nagięciem prawa? Dziś kolej na niego - jutro na mnie. Dokładnie tak samo robiła kiedyś PZPR, tak samo robi Łukaszenka na Białorusi i Putin w Rosji.
Już teraz można u nas załatwić dowolną niewygodną firmę i dowolnego niewygodnego człowieka. I to wszystko w majestacie "prawa". To powód do radości?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 marca 2021 o 7:42
Pewnie na prezydenta dla beki poszedł a że wygrał no trudno się mówił. Już był prawie mistrzem w narciarstwie ale został prezydentem i skończyła się kariera.
Dudusiowi życie się ułożyło inaczej niż by chciał.
Już lepiej żeby sobie jeździł na tych nartach ile chce, ale trzymał się z daleka od polityki. Może nawet jechać do kraju, gdzie śnieg jest cały rok. A nie przepraszam, zapomniałam, że wszystkie zimne kraje są jednymi z najbardziej znienawidzonych przez PIS. Więc zostaje mu sztuczny śnieg. Ale serio, niech lepiej jeździ na jakimkolwiek śniegu i zabierze ze sobą całą swoją partię, a nam pozwoli przywrócić demokrację i prawa człowieka.
Z jednej strony urlop to nic złego. Z drugiej - wygląda jakby pisiory wzięły udział w nowej zabawie: ten kto zdoła bardziej, publicznie przed kamerami i z uśmiechem, napluć Polakom w twarz wygrywa uścisk ręki prezesa.
Kiedy już wydaje się, że szczyt bezczelności został osiągnięty, zawsze znajdzie się ktoś kto podniesie poprzeczkę. Przynajmniej ja tak to widzę.
@irulax Miło słyszeć głos rozsądku. Brakuje tutaj cnoty umiarkowania w krytykowaniu. Należy krytykować merytorycznie, a nie fanatycznie.
@Obeznany Widzę rozrost Orwell-owskiej kasty równiejszych niż inni i jak mam niby łagodniej skomentować sytuację?
Edycja: mam się cieszyć, że np. zrobili pokazówkę i wsadzili jakiegoś platfusa z nagięciem prawa? Dziś kolej na niego - jutro na mnie. Dokładnie tak samo robiła kiedyś PZPR, tak samo robi Łukaszenka na Białorusi i Putin w Rosji.
Już teraz można u nas załatwić dowolną niewygodną firmę i dowolnego niewygodnego człowieka. I to wszystko w majestacie "prawa". To powód do radości?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2021 o 7:42
Wychodzi jak świstak, bo siedział do tej pory w norze
Pewnie na prezydenta dla beki poszedł a że wygrał no trudno się mówił. Już był prawie mistrzem w narciarstwie ale został prezydentem i skończyła się kariera.
Jest tak mało wiarygodny, że musieli go na klacie podpisać.
śmieć.
a maseczka
Bez maseczki? :o i w korytarzu życia...
Ja swoją uwielbiam, chociaż czasami są takie dni, że mi się nie chce... Zazwyczaj są to dni od poniedziałku do piątku...