Demotywatory.pl

@Erecer Nie prawda. Naukowcy czy fachowcy w swoich dziedzinach zawsze stanowili mniejszość. Kiedyś też było sporo deblów ale nie mieli takiego zasięgu.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2021 o 20:19

@truskawka90 problem leży w tym, ze największą płodność wykazują osobniki najbardziej prymitywne - efekt będzie przedni, bo w momencie, gdy cokolwiek by się stało z cywilizacją (a stanie się to najpewniej jeszcze w tym wieku) to zostają jednostki, które jako 'ci silniejsi" najpierw wyeliminują inteligentnych, a potem sami zdechną z głodu, bo ugotowanie jajka będzie przekraczało ich zdolności....

"zajecie zawodowe" - nie ma to nic wspólnego z żadnym zawodem - zawód wymaga konkretnych umiejetności, a jedyne co oni prezentują to nagrywanie siebie jak robią coś debilnego, albo kopiują czyjeś zachowania - podczas gdy jakichkolwiek umiejętności sami nie posiadają w ogóle. Odsetek tych, którzy faktycznie prezentują coś, co umieją i co jest przydatne jest tu naprawdę niewielki....

@Asheera No to według twojej teorii homo sapiens już dawno powinien wyginać. Mimo wojen jakoś trwamy a i technologicznie świat idzie do przodu. W zasadzie co takiego się dzieje? Zdobycze technologii otwierają inne ścieżki dzieje się to od dawna.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2021 o 21:36

@truskawka90 Nie do końca "już dawno powinnismy wyginąć" - zwróć uwagę na to jak wyglądał świat chociażby 30 lat temu, a jak wygląda dziś. Zdobycze technologii w teorii powinny otwierać inne ścieżki - sęk w tym, że ludzie w swoim debilizmie zaczynają si gapić tylko i wyłącznie na tą jedną ścieżkę, nie zwracając uwagi na to dokąd i jak prowadzi, a wszelkie ścieżki poboczne staja się dla nich poza zasięgiem - bo tracą umiejętność ich używania. Pawie że dosłowny przykład - gps - wielkie ułatwienie - nie tylko dla kierowców. Nie trzeba cackać się z mapą, szukając najpierw odpowiedniej ulicy, miejsca gdzie się jest i z "przekładaniem" kresek na widok realny. Co mamy w praktyce? Debili, którzy będą jechali dokładnie tak jak każe gps - niezalenie od tego, czy zaprowadzi ich na ścieżkę w środku lasu, gdzie przejechac da sie tylko z napędem 4x4, czy też prosto do jeziora - bo akurat będzie kazało skręcić. tacy mapy już nie wykorzystaja - cudem bedzie jesli w ogóle by znaleźli miejsce, gdzie sie znajduja...

Kiedyś w instrukcjach do samochodów czy elektroniki były informacje dotyczące drobnych napraw, dziś na opakowaniu orzeszków muszą pisać "uwaga, zawiera orzeszki", czy na mikrofalówce, by w niej nie suszyć dzieci i zwierząt.

Wszystko jest dla ludzi - ale trzeba tez umieć samodzielnie myśleć. Tymczasem technologia sprawia, że ludzie się od niej coraz bardziej uzależniają, zatracając jednocześnie najbardziej podstawowe umiejętności - z umiejetnością wyciągania wniosków na czele. Co i raz pojawiaja sie 'life-hacki" dla idiotów - na które ci faktycznie się łapią - jak chociażby waga w aplikacji na tablecie, czy ładowanie w mikrofalówce - a takich przykładów jest na pęczki.

Elektronika jest już praktycznie wszędzie - kuchenka elektryczna, ogrzewanie elektryczne, samochody podobnie. I teraz wyobraz sobie - okolenie, ktor umie tylko wrzucac filmiki do netu - zazwyczaj debilne, poza tym nie umieja nic - bo nie muszą. Technologia zrobi wszystko za nich. a tu nagle bęc - chociażby burza magnetyczna, taka jak w 1859 bodajże - wszelką elektronikę, w jednym momencie szlag trafia. Sądzisz, że znajdą sposób na to, żeby chociażby zagotować wode bez czajnika elektrycznego? Takiego wała - już teraz niejednokrotnie widać teksty, jak się z kogoś śieją, bo "nie wie kiedy woda się gotuje'.

Chyba nie chcesz powiedzieć, że statki budowali idioci, a domy stawiali debile? Dawniej każdy musiał się znać po trochu na wszystkim. Jakczłowiek stodołę stawiał to cała wioska pomagała. No ok, w Polsce prawie cała. Dzisiaj nie wiem czy nawet na wiosce znalazłbyś dzieciaka który by umiał deski sklecić ze sobą. Czy zaszyć dziurę w spodniach. A to nie jest rockiet science.

@Asheera No i ilu tych ludzi wjechało przez GPS w trudny teren? Jeden procent czy mniej? Spoko cofnijmy się do czasów kiedy papier wyrabiano ręcznie a potem tą umiejętność ludzie porzucili. Podobnie jak z wieloma innymi umiejętnościami/zawodami, które wyparł postęp. No i co się stało? Nic się nie stało. Postęp to naturalna kolej rzeczy. Kiedyś samochody były mniej skomplikowane niż teraz to i naprawy mógł podjąć się ktoś o niezbyt inteligentny. Co niby chcesz naprawiać w elektronice sam, jak niemal wszystko jest robione w technologi smd, smt na zautomatyzowanych liniach produkcyjnych o niezwykłej precyzji. Zepsuł mi się blender i dzięki internetowi zdołałam sobie sama wymienić łożyska.
Oczywiście, że większość sobie poradzi bo wymusi to na nich sytuacja. Przykładem na mniejszą skalę mogą być ośrodki wychowawcze do których trafia młodzież która w życiu nawet miotły w ręku nie trzymała i nie potrafi zamiatać czy myć podłogi. Cudownym sposobem po pewnym okresie nabywają takiej umiejętności. Pitolenie foliarzy i złej technologii już jest nudne.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2021 o 11:03

@Asheera dawno nie mieliśmy żadnej wojny, albo kataklizmu... wtedy może coś się unormuje.
Może.

@Skar2k19 A ja bym nawet za 20 tys nie mógł...

polm84 9 marca 2021 o 19:48

+9 / 15

@Skar2k19 Nie kazdy robi z siebie debila. Niektozy maja naprawde ciekaew kanaly, ale tak czy inaczej naprawde wiele osob z tego sie utrzymuje. Tak samo jak z e-sport...

Całkiem sporo ludzi robi z siebie debila w sieci za darmo, zatem ci co robią to za kasę są jednak mądrzejsi.

@Ashardon Oczywiście, że tak. Każde pokolenie narzeka na następne. Dzieje się tak od wieków i o dziwo od wieków homo sapiens istnieje i idzie do przodu.