Przejeżdżasz skrzyżowanie na wprost i jeżeli tabliczka pod znakiem zakaz wjazdu nie daje możliwości wjechania za ten znak masz możliwość skręcenia w lewo za pierwszym skrzyżowaniem. Trochę to skomplikowane ale tak już jest gdy ciągle łapiesz się na jakąś lewiznę zwłaszcza wybrakowaną, jak ta droga na zdjęciu.
wtedy rzeczywiście trzeba zrobić to co nam się wydaje za stosowne, mądre i uczciwe... taka gadka to zwykły shit test ;) nik nie mówił, że będzie łatwo, pozdro
W zaistniałej sytuacji kierowca powinien wykonać manewr zawracania i niezdecydowanej lasce pomachać na do pożegnanie.
Pozostaje się tylko wycofać... od laski, której nie zależy.
Przejeżdżasz skrzyżowanie na wprost i jeżeli tabliczka pod znakiem zakaz wjazdu nie daje możliwości wjechania za ten znak masz możliwość skręcenia w lewo za pierwszym skrzyżowaniem. Trochę to skomplikowane ale tak już jest gdy ciągle łapiesz się na jakąś lewiznę zwłaszcza wybrakowaną, jak ta droga na zdjęciu.
wtedy rzeczywiście trzeba zrobić to co nam się wydaje za stosowne, mądre i uczciwe... taka gadka to zwykły shit test ;) nik nie mówił, że będzie łatwo, pozdro
minusujących poprosiłbym o jakieś argumenty, a nie nieświadome częstowanie minusikami... one Was nie ochronią przed prawami rzeczywistości...
A i tak wpadniesz pod rozpędzony bolid jej hormonów...
Przecież może skręcić w lewo przed znakiem zakazu wjazdu.