Jak oni maseczki nie potrafią wyprodukować, to co tu mówić o samochodach elektrycznych czy promach... Oni potrafią wyprodukować cokolwiek, prócz patologii?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 marca 2021 o 11:16
Bo to jest tak jak z kopalniami. Trzeba zatrudnić prezesa, zarząd, komisję nadzoru, dyrektorów, menadżerów. Potem się okazuje, że jeszcze trzeba sprzątaczkę, pracownika obsługi maszyn, ciecia. Potem wyliczenia, które zrobi specjalny audytor, wykażą duże koszty produkcji. Zazwyczaj są takie, że lepiej importować towar. Zbierze się zarząd i zarządzi oszczędności w postaci zwolnienia ciecia i pracownika produkcji (bo i tak nic nie robi). Następnie zakład zostaje postawiony w stan upadłości, bo koszty są nadal za duże i maszyny oraz nieruchomości przejmuje syndyk. Następnie zakład zostaje sprzedany za grosze komuś z rodziny zarządu a sam zarząd wylatuje z gigantycznymi odprawami.
Czego nie rozumiesz?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 marca 2021 o 11:51
@Buka1976 wszystko się zgadza. Tak to niestety dokładnie wygląda. Problem w tym, że gdyby którykolwiek z decydentów wydawał na taki projekt własne pieniądze to szybko by wykminił, że takie problemy jak za wysokie koszty produkcji można stwierdzić na etapie pisania biznesplanu i zwyczajnie nie doszłoby do przysłowiowego wbicia pierwszej łopaty pod budowę takiej fabryki.
@Buka1976 no oczywiście jak zwykle chodziło tylko o to, żeby pieniądze publiczne stały się niepubliczne lądując w kieszeniach "właściwych" ludzi ;) A jeśli przy okazji da się do tego dorobić fajną propagandową historyjkę, która da rządowi parę punktów poparcia to wręcz idealnie ;)
Nareszcie udana inwestycja, bo przecież jak PiS mówi, że coś zrobi to mówi. Bo co, fabryka powstała ? - powstała, każdy ma maseczkę ? - ma. Więc pewnie wg nich wszystko gra.
Ta informacja już się pojawiła wcześniej. Fabryka nie spełnia reżimu sanitarnego, jaki jest konieczny do produkcji maseczek sterylnych. Chodzi o kontrolę czystości powietrza wewnątrz zakładu. Zapominano o tym drobnym szczególe podczas projektowania budynku i instalacji. Teraz poprawić już się nie da a przynajmniej jest to bardzo drogie.
@Fahrmass zdecydowanie tak, ale akurat koszty produkcji były możliwe do policzenia na etapie tworzenia biznesplanu i już wtedy projekt powinien być wyrzucony do kosza. No ale propaganda była ważniejsza niż publiczne pieniądze. Bo przecież "nie swoje" łatwo się wydaje...
Jak oni maseczki nie potrafią wyprodukować, to co tu mówić o samochodach elektrycznych czy promach... Oni potrafią wyprodukować cokolwiek, prócz patologii?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2021 o 11:16
Jak oni maseczki nie potrafią wyprodukować, to co tu mówić o samochodach elektrycznych czy promach...
Bo to jest tak jak z kopalniami. Trzeba zatrudnić prezesa, zarząd, komisję nadzoru, dyrektorów, menadżerów. Potem się okazuje, że jeszcze trzeba sprzątaczkę, pracownika obsługi maszyn, ciecia. Potem wyliczenia, które zrobi specjalny audytor, wykażą duże koszty produkcji. Zazwyczaj są takie, że lepiej importować towar. Zbierze się zarząd i zarządzi oszczędności w postaci zwolnienia ciecia i pracownika produkcji (bo i tak nic nie robi). Następnie zakład zostaje postawiony w stan upadłości, bo koszty są nadal za duże i maszyny oraz nieruchomości przejmuje syndyk. Następnie zakład zostaje sprzedany za grosze komuś z rodziny zarządu a sam zarząd wylatuje z gigantycznymi odprawami.
Czego nie rozumiesz?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2021 o 11:51
@Buka1976 wszystko się zgadza. Tak to niestety dokładnie wygląda. Problem w tym, że gdyby którykolwiek z decydentów wydawał na taki projekt własne pieniądze to szybko by wykminił, że takie problemy jak za wysokie koszty produkcji można stwierdzić na etapie pisania biznesplanu i zwyczajnie nie doszłoby do przysłowiowego wbicia pierwszej łopaty pod budowę takiej fabryki.
@Vinyard Ale wiesz, że nie chodziło tu o żadną produkcję?
w samo sedno
@Buka1976 no oczywiście jak zwykle chodziło tylko o to, żeby pieniądze publiczne stały się niepubliczne lądując w kieszeniach "właściwych" ludzi ;) A jeśli przy okazji da się do tego dorobić fajną propagandową historyjkę, która da rządowi parę punktów poparcia to wręcz idealnie ;)
Nareszcie udana inwestycja, bo przecież jak PiS mówi, że coś zrobi to mówi. Bo co, fabryka powstała ? - powstała, każdy ma maseczkę ? - ma. Więc pewnie wg nich wszystko gra.
A to nie Sasin ją organizował?
czyli w PISie stabilnie. Propaganda i złodzejstwo na najwyższym poziomie.
No i nadal nie widać tych płynów do dezynfekcji na Orlenie. Ale tam z kolei inne rzeczy się dzieją :D
Ta informacja już się pojawiła wcześniej. Fabryka nie spełnia reżimu sanitarnego, jaki jest konieczny do produkcji maseczek sterylnych. Chodzi o kontrolę czystości powietrza wewnątrz zakładu. Zapominano o tym drobnym szczególe podczas projektowania budynku i instalacji. Teraz poprawić już się nie da a przynajmniej jest to bardzo drogie.
@wieczniemlodyduchem Ale zarząd i rada nadzorcza działają? I dostają solidne pieniądze za to, że są i nic nie produkują?
Niech zgadnę, "produkcję" maseczek ogłosił Sasin
Może dlatego, że przy cenie chińskiej maseczki na poziomie kilku groszy nie warto ich produkować tutaj?
@Fahrmass zdecydowanie tak, ale akurat koszty produkcji były możliwe do policzenia na etapie tworzenia biznesplanu i już wtedy projekt powinien być wyrzucony do kosza. No ale propaganda była ważniejsza niż publiczne pieniądze. Bo przecież "nie swoje" łatwo się wydaje...
@Vinyard W pełni się zgadzam.
XUJOWO, ALE STABILNIE...
Bo celem rządu było wzięcie łapówek od innych producentów a nie robienie i ochranianie własnego polskiego interesu
Spróbuj zapytać o to wyznawcę Pisu. Odpowie, że to wina Tuska...
30 000 000 rocznie!?
Czyli aż 3/4 maseczki na obywatela na rok!
WOW!!!
oj tam, czepiacie się;) jak mogli produkować 30 mln rocznie skoro jeszcze nawet 1 rok nie minął od otwarcia fabryki...