@Rydzykant Poruszone przez ciebie kwestie są stosunkowo nowe. KK a w szczelności w Polsce uparcie tkwi w średniowieczu. Z reszta wspomniana moc obliczeniowa potrzebna jest nie tylko do oglądania filmów. Ja tam na zdobycze technologii nie narzekam, jednak wiem, że foliarzom przeszkadza.
@Rydzykant No jak dla ciebie najbardziej znanymi osiągnięciami jest 56 płci to też świadczy o twojej wiedzy lub zainteresowaniach. Nie wnikam w to. Ja tam np. wiem o sztucznej trzustce, implancie siatkówki czy też innych zdobyczach medycyny. Jednak ok, coś bardziej przyziemnego - LHC, drukarka 3D, rakiety Falcon, sonda New Horizon, Mars Science Laboratory, smartfony itp. itd. Gdzie napisałam, że przeznaczeniem komputerów i smartfonów jest oglądanie filmów i memów? Odniosłam się do mocy obliczeniowej o której wspomniałeś. Współczesne urządzenia potrzebują coraz więcej bo tego wymagają aplikacje i programy. Owszem śmieszą mnie foliarze rożnej maści.
Jak daleko poszedł KK przez ten czas? Osiągnięciem ma być to, że już nie prowadzi krucjat, czy też, że nie palą książek? A nie czekaj w Polsce chyba w 2019 palili książki,
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 marca 2021 o 20:50
@Rydzykant Inne czasy, inne możliwości. Co w tym dziwnego? Młodzi ludzie mają to do siebie, że mają marzenia bardzo różne. Co z tego wynika? Ano nic. Tak samo jak za twoich czasów niewiele wynikało z marzeń o byciu kosmonautą. Demonizowanie i tyle. Każde pokolenie narzeka na kolejne.
@Rydzykant No ciekawe bardzo te twoje teorie bo jakimś cudem nowe technologie powstają i powstawać będą. Postęp zawsze był zawdzięczany jednostkom czy też wąskiej grupy ludzi. No faktycznie test wiarygodny jak cholera. Doświadczenia jednostki przenosisz na resztę pokolenia. Nudne jest to narzekanie i ględzenie jako to ci młodzi są niedobrzy. Łola Boga co to byndzie, łuni do roboty sie nie garnom, a ino im gupoty we glowie. Tak można skwitować twoje marudzenie.
@Rydzykant Tak postrzegam ludzi siejących defetyzm. Wiele książek oraz filmów powstawało jak to już w XX wieku miała być apokalipsa na zmianę z utopią. No i co? Jajco za przeproszeniem. Pozdrawiam.
@Rydzykant No i był nazizm, bolszewizm, były wojny i co? Świat stanął w miejscu? Cofnął się? Nie wiem w czym ty dalej widzisz problem. Jeśli chodzi o dzieło Gustawa to praca nacechowana antypluralizmem, odrobiną rasizmu i szowinizmem. Warto przeczytać, ale niektórych momentach nuży. Na pewno przyda się jako instrukcja dla polityków, jak kierować tłumem wyborczym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 kwietnia 2021 o 18:41
@Rydzykant No dziwi mnie, że Ciebie takiego wielce oczytanego, elokwentnego i hiper mega inteligentnego ta książka zaskoczyła. Czym cię zaskoczyła? Co cię zaskakuje w zmianach społecznych, gospodarczych i politycznych, które były są i będą? Naprawdę uważasz, że one nie będą następować, że wszystko będzie stałe bo ty tego chcesz i tak ci się podoba? Owszem człowiek powinien skupiać się na teraźniejszości i przyszłości a o przeszłości jedynie pamiętać i nic więcej.
Nonsensem jest zamykanie czegokolwiek, bo po roku czasu i tonie danych z różnych krajów można stwierdzić z całą pewnością, że to nie przynosi oczekiwanych efektów. Niech sobie ludzie chodzą gdzie chcą.
Rozmawialem z gosciem ze szpitalnego prosektorium ze średniego szpitala w sredniej wielkosci miescie dawniej wojewódzkim. Dziennie trafia do nich tylko z tego szpitala 10-16 zmarlych na covid. Wiec tonę danych mozesz sobie w d.... e wsadzic. Pandemia jest źle zarządzana ale jak trafisz pod respirator to inaczej spojrzysz na bzdury wyczytane na spiskowych portalach
@qutas Miałbyś rację, gdyby
A: ludzie umierali stricte tylko na wirusa:
Tymczasem na 500 zmarłych ok 70-80 to śmierć z powodu wirusa. reszta to śmierć w skutek reakcji organizmu, oraz chorób, które luzie posiadają, a nawet o tym nie wiedzą i te choroby się uaktywniają (tzw. choroby współistniejące). Począwszy od chorób przewlekłych, wieku, otyłości, niezdrowego trybu życia. To ci ludzie powinni być w pierwszej kolejności blokowani i pozostać w domu. Tymczasem oni dala mogą pałętać się po ulicach. Sami się zarażają i potem lądują na OIOMach.
B: Nasz system zdrowia to trup w szafie. Cuchnący. Rząd stara się go balsamować, ale smród z każdym dniem jest coraz większy. Obecna epidemia wyeksponowała tylko jeszcze bardziej ten cuchnący trupiaszczy smród.
Za kilka lat, gdy pandemia się skończy, najmniej pocharatani psychicznie wyjdą z niej ci którzy nie dali się opętać psychozie strachu. Mogę się założyć że w tej grupie będzie sporo osób religijnych.
@Bimbol To prawda. Zagadka na dziś: jak postępować z osobami o obniżonej odporności z powodu wieku i/lub chorób współistniejących w przypadku pandemii wysoce zakaźnej choroby wirusowej (grypa, covid, odra)?
a) Zatrzymać w domach, pomagać w zakupach, chronić przed zakażeniem.
b) Gromadzić w skupiskach na ograniczonej przestrzeni, gdzie ludzie nie utrzymują dystansu społecznego, głośno śpiewają i mówią, przyjmują wprost do ust pokarm z rąk obcych.
c) Wysłać na wakacje do Egiptu.
@jonaszewski
Zastanów się dobrze co zrobiono i usiłowano zrobić ludziom starszym w ciągu ostatniego roku. Zamknięcie jak w więzieniu, odcięcie od bliskich (dzieci, wnuków), ciągłe podsycanie strachu. Dla człowieka w wieku 70-80 lat zabranie całego roku życia - tyle już ciągnie się to cowidowe szaleństwo - odebranie niewielu radości jakie jeszcze im zostały to nie jest dbanie i ochrona, tylko znęcanie się.
@Bimbol Ci pod respiratorami mają ubaw po pachy, a ci po drugiej stronie zorientowali się, że w zaświatach nie ma szampana. Ci, o których zadbaliśmy, wycierpieli rok, ale - jak moja Babcia - wreszcie mogą zobaczyć swoje prawnuki.
Jeśli nie chcesz się znęcać, w Szwajcarii można chyba zrobić sobie eutanazję. Zawsze to lepsze niż się utopić w swoich płucach.
Kościół jest i będzie, a jako, że jest żywą rzeczywistością ze swoją dynamiką, będzie się zmieniał. Są ważne kwestie, które pilnie wymagają naprawy i, ufam, to się będzie działo. Niekoniecznie Wspólnocie służyła duża grupa "wiernych", dla których praktyki religijne to "żłób albo grób" plus rodzinne uroczystości okolicznościowe. Jeżeli będzie ona mniejsza, ale składając się z ludzi, którzy naprawdę wiedzą, po co w niej są i z czym się to wiąże, tym lepiej. Zastanawia mnie natomiast wojujący antyklerykalizm GW, Demotywatorów i ogólnie Agory. Naprawdę nie można przeżyć dnia bez wieści z pola walki z Kościołem? Rozumiem, że nie macie obowiązku być światopoglądowo neutralni, ale dziennikarstwo, które nie próbuje nawet przybliżyć czytelnikowi rzeczywistości, a jedynie bawi się w toporną propagandę, to nie dziennikarstwo. Miłego dnia!
@corny181 Jeszcze jest, ale kiedyś nie będzie.
Co więcej kiedyś nie było kościoła i świat istniał, to i gdy on zniknie świat istniał będzie.
Mnie zastanawia wojujący katolicyzm, na który antyklerykalizm jest naturalną odpowiedzią.
Czy katolicy nie mogą sobie siedzieć w swoich kościołach i nie wtrącać się w życie ludzi nie podzielających ich guseł?
Inv, kompromis aborcyjny złe. Kościoły otwarte gdy wszystko inne zamknięte dobrze.
Wyciąganie łap po publiczne pieniądze, indoktrynacja dzieci w szkołach, układ z partią rządzącą.
Wobec tego chorych na covid księży i zakonnice trzeba zamiast w szpitalach, układać w kościołach. Zawsze to parę łóżek szpitalnych więcej, a i tak ich brakuje.
nonsensem jest egzystencja kosciola , wymyslili pare bajek wmusili w pol swiata sila ,torturami i podstepami i teraz zeruja na ciezkiej pracy prostych ludzi , pasozyt nic wiecej .
Niedawno postawieni na stanowiskach w szpitalach ludzie PiS znosili do szpitali relikwie.. gdy w tym samym czasie niezbyt dobrze opłacani sanitariusze, pielęgniarki , lekarze i ratownicy wyjeżdali za granicę .
Skoro tak uzdrawia, To w jednym z miast zamknięto izbę wytrzeźwień bo żaden lekarz nie godzi się na stawki 50 zł za godzinę . Pijacy trafiają teraz na pogotowie i izby przyjęć. Może niech policja wywozi ich do kościołów i niech uleczą ich księża.
Demencja starcza pana Deca kwalifikuje go do natychmiastowego zakazu wypowiadania się na tematy, o których nie ma pojęcia. Rozumiem, że kasy mu brakuje, ale niech przynajmniej nie bredzi!
Kaftan bezpieczeństwa i czopki 20cm podawane z rozpędu w ramach kuracji.
Jeszcze nie apelują, ale kto wie co będzie w (może niedalekiej) przyszłości :/
po smutnych panach w czarnych kieckach można się wszystkiego spodziewać
Parafrazując wypowiedź klasyka o socjalizmie i socjalistach:
Ksiądz to jest osoba, która albo jest głupia i wierzy w to co plecie albo jest wyrachowanym łotrem, który oszukuje innych dla swoich korzyści.
@Demot249 glupich do seminarian nie biora ;)
@Demot249 Jedno i drugie.
Uzdrowienia fizyczne. I weź tu traktuj ich poważnie i nie reaguj śmiechem na te mądrości.
Pisowcow tylko w kosciolach powinni leczyc i wszelkimi dostepnymi modlitwami.
Ale chorych księży i biskupów to powinni leczyć w kościołach. No chyba że sami nie wierzą
Oddział dziecięcy im się marzy na zakrystii
XXI wiek i takie coś. Przecież to już nawet porażką nie można nazwać.
@truskawka90 porażką to może nie... ale Polską, to i owszem :)
@Rydzykant Poruszone przez ciebie kwestie są stosunkowo nowe. KK a w szczelności w Polsce uparcie tkwi w średniowieczu. Z reszta wspomniana moc obliczeniowa potrzebna jest nie tylko do oglądania filmów. Ja tam na zdobycze technologii nie narzekam, jednak wiem, że foliarzom przeszkadza.
@Rydzykant No jak dla ciebie najbardziej znanymi osiągnięciami jest 56 płci to też świadczy o twojej wiedzy lub zainteresowaniach. Nie wnikam w to. Ja tam np. wiem o sztucznej trzustce, implancie siatkówki czy też innych zdobyczach medycyny. Jednak ok, coś bardziej przyziemnego - LHC, drukarka 3D, rakiety Falcon, sonda New Horizon, Mars Science Laboratory, smartfony itp. itd. Gdzie napisałam, że przeznaczeniem komputerów i smartfonów jest oglądanie filmów i memów? Odniosłam się do mocy obliczeniowej o której wspomniałeś. Współczesne urządzenia potrzebują coraz więcej bo tego wymagają aplikacje i programy. Owszem śmieszą mnie foliarze rożnej maści.
Jak daleko poszedł KK przez ten czas? Osiągnięciem ma być to, że już nie prowadzi krucjat, czy też, że nie palą książek? A nie czekaj w Polsce chyba w 2019 palili książki,
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2021 o 20:50
@Rydzykant Inne czasy, inne możliwości. Co w tym dziwnego? Młodzi ludzie mają to do siebie, że mają marzenia bardzo różne. Co z tego wynika? Ano nic. Tak samo jak za twoich czasów niewiele wynikało z marzeń o byciu kosmonautą. Demonizowanie i tyle. Każde pokolenie narzeka na kolejne.
@Rydzykant No ciekawe bardzo te twoje teorie bo jakimś cudem nowe technologie powstają i powstawać będą. Postęp zawsze był zawdzięczany jednostkom czy też wąskiej grupy ludzi. No faktycznie test wiarygodny jak cholera. Doświadczenia jednostki przenosisz na resztę pokolenia. Nudne jest to narzekanie i ględzenie jako to ci młodzi są niedobrzy. Łola Boga co to byndzie, łuni do roboty sie nie garnom, a ino im gupoty we glowie. Tak można skwitować twoje marudzenie.
@Rydzykant Tak postrzegam ludzi siejących defetyzm. Wiele książek oraz filmów powstawało jak to już w XX wieku miała być apokalipsa na zmianę z utopią. No i co? Jajco za przeproszeniem. Pozdrawiam.
@Rydzykant No i był nazizm, bolszewizm, były wojny i co? Świat stanął w miejscu? Cofnął się? Nie wiem w czym ty dalej widzisz problem. Jeśli chodzi o dzieło Gustawa to praca nacechowana antypluralizmem, odrobiną rasizmu i szowinizmem. Warto przeczytać, ale niektórych momentach nuży. Na pewno przyda się jako instrukcja dla polityków, jak kierować tłumem wyborczym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2021 o 18:41
@Rydzykant No dziwi mnie, że Ciebie takiego wielce oczytanego, elokwentnego i hiper mega inteligentnego ta książka zaskoczyła. Czym cię zaskoczyła? Co cię zaskakuje w zmianach społecznych, gospodarczych i politycznych, które były są i będą? Naprawdę uważasz, że one nie będą następować, że wszystko będzie stałe bo ty tego chcesz i tak ci się podoba? Owszem człowiek powinien skupiać się na teraźniejszości i przyszłości a o przeszłości jedynie pamiętać i nic więcej.
oni tylko apelować albo ubolewać potrafią. No i jeszcze kasę wyciągać za wszelką cenę skąd się da. Taka to elita
Dla tej mafii im więcej zgonów tym lepiej. Biznes musi się kręcić.
Nonsensem jest zamykanie czegokolwiek, bo po roku czasu i tonie danych z różnych krajów można stwierdzić z całą pewnością, że to nie przynosi oczekiwanych efektów. Niech sobie ludzie chodzą gdzie chcą.
Rozmawialem z gosciem ze szpitalnego prosektorium ze średniego szpitala w sredniej wielkosci miescie dawniej wojewódzkim. Dziennie trafia do nich tylko z tego szpitala 10-16 zmarlych na covid. Wiec tonę danych mozesz sobie w d.... e wsadzic. Pandemia jest źle zarządzana ale jak trafisz pod respirator to inaczej spojrzysz na bzdury wyczytane na spiskowych portalach
@qutas Miałbyś rację, gdyby
A: ludzie umierali stricte tylko na wirusa:
Tymczasem na 500 zmarłych ok 70-80 to śmierć z powodu wirusa. reszta to śmierć w skutek reakcji organizmu, oraz chorób, które luzie posiadają, a nawet o tym nie wiedzą i te choroby się uaktywniają (tzw. choroby współistniejące). Począwszy od chorób przewlekłych, wieku, otyłości, niezdrowego trybu życia. To ci ludzie powinni być w pierwszej kolejności blokowani i pozostać w domu. Tymczasem oni dala mogą pałętać się po ulicach. Sami się zarażają i potem lądują na OIOMach.
B: Nasz system zdrowia to trup w szafie. Cuchnący. Rząd stara się go balsamować, ale smród z każdym dniem jest coraz większy. Obecna epidemia wyeksponowała tylko jeszcze bardziej ten cuchnący trupiaszczy smród.
Za kilka lat, gdy pandemia się skończy, najmniej pocharatani psychicznie wyjdą z niej ci którzy nie dali się opętać psychozie strachu. Mogę się założyć że w tej grupie będzie sporo osób religijnych.
@Bimbol Oczywiście tych, które nie umarły.
@jonaszewski
Dla wirusów i bakterii nie jest ważna religia czy wyznawane poglądy, liczy się tylko jeden parametr: odporność organizmu.
@Bimbol To prawda. Zagadka na dziś: jak postępować z osobami o obniżonej odporności z powodu wieku i/lub chorób współistniejących w przypadku pandemii wysoce zakaźnej choroby wirusowej (grypa, covid, odra)?
a) Zatrzymać w domach, pomagać w zakupach, chronić przed zakażeniem.
b) Gromadzić w skupiskach na ograniczonej przestrzeni, gdzie ludzie nie utrzymują dystansu społecznego, głośno śpiewają i mówią, przyjmują wprost do ust pokarm z rąk obcych.
c) Wysłać na wakacje do Egiptu.
@jonaszewski
Zastanów się dobrze co zrobiono i usiłowano zrobić ludziom starszym w ciągu ostatniego roku. Zamknięcie jak w więzieniu, odcięcie od bliskich (dzieci, wnuków), ciągłe podsycanie strachu. Dla człowieka w wieku 70-80 lat zabranie całego roku życia - tyle już ciągnie się to cowidowe szaleństwo - odebranie niewielu radości jakie jeszcze im zostały to nie jest dbanie i ochrona, tylko znęcanie się.
@Bimbol Ci pod respiratorami mają ubaw po pachy, a ci po drugiej stronie zorientowali się, że w zaświatach nie ma szampana. Ci, o których zadbaliśmy, wycierpieli rok, ale - jak moja Babcia - wreszcie mogą zobaczyć swoje prawnuki.
Jeśli nie chcesz się znęcać, w Szwajcarii można chyba zrobić sobie eutanazję. Zawsze to lepsze niż się utopić w swoich płucach.
Kościół jest i będzie, a jako, że jest żywą rzeczywistością ze swoją dynamiką, będzie się zmieniał. Są ważne kwestie, które pilnie wymagają naprawy i, ufam, to się będzie działo. Niekoniecznie Wspólnocie służyła duża grupa "wiernych", dla których praktyki religijne to "żłób albo grób" plus rodzinne uroczystości okolicznościowe. Jeżeli będzie ona mniejsza, ale składając się z ludzi, którzy naprawdę wiedzą, po co w niej są i z czym się to wiąże, tym lepiej. Zastanawia mnie natomiast wojujący antyklerykalizm GW, Demotywatorów i ogólnie Agory. Naprawdę nie można przeżyć dnia bez wieści z pola walki z Kościołem? Rozumiem, że nie macie obowiązku być światopoglądowo neutralni, ale dziennikarstwo, które nie próbuje nawet przybliżyć czytelnikowi rzeczywistości, a jedynie bawi się w toporną propagandę, to nie dziennikarstwo. Miłego dnia!
@corny181 Jeszcze jest, ale kiedyś nie będzie.
Co więcej kiedyś nie było kościoła i świat istniał, to i gdy on zniknie świat istniał będzie.
Mnie zastanawia wojujący katolicyzm, na który antyklerykalizm jest naturalną odpowiedzią.
Czy katolicy nie mogą sobie siedzieć w swoich kościołach i nie wtrącać się w życie ludzi nie podzielających ich guseł?
Inv, kompromis aborcyjny złe. Kościoły otwarte gdy wszystko inne zamknięte dobrze.
Wyciąganie łap po publiczne pieniądze, indoktrynacja dzieci w szkołach, układ z partią rządzącą.
No miłego dnia, miłego dla Pana.
Wobec tego chorych na covid księży i zakonnice trzeba zamiast w szpitalach, układać w kościołach. Zawsze to parę łóżek szpitalnych więcej, a i tak ich brakuje.
nonsensem jest egzystencja kosciola , wymyslili pare bajek wmusili w pol swiata sila ,torturami i podstepami i teraz zeruja na ciezkiej pracy prostych ludzi , pasozyt nic wiecej .
ma gosc calkowita racje, dlatego powinno sie pozamykac koscioly i pootwierac puby
Panu biskupowi podziękuję. Mimo wszystko będę się uzdrawiał w domu. Na Wielkanoc też nie skorzystam z uzdrowień kościoła.
Niedawno postawieni na stanowiskach w szpitalach ludzie PiS znosili do szpitali relikwie.. gdy w tym samym czasie niezbyt dobrze opłacani sanitariusze, pielęgniarki , lekarze i ratownicy wyjeżdali za granicę .
Skoro tak uzdrawia, To w jednym z miast zamknięto izbę wytrzeźwień bo żaden lekarz nie godzi się na stawki 50 zł za godzinę . Pijacy trafiają teraz na pogotowie i izby przyjęć. Może niech policja wywozi ich do kościołów i niech uleczą ich księża.
Cieszmy się? Nie! Zaproponujmy to! Raz dwa pozamykają kościoły ;)
Dec, już najwyższy czas na odwalenie kity. Oddal się już do swojego pana. Męczysz pałę...
przenoszą ze szpitali do kościołów w dębowych skrzyniach
Mury szpitali słyszały o wiele więcej szczerych modlitw niż mury kościołów.
Demencja starcza pana Deca kwalifikuje go do natychmiastowego zakazu wypowiadania się na tematy, o których nie ma pojęcia. Rozumiem, że kasy mu brakuje, ale niech przynajmniej nie bredzi!
"źródła uzdrowień duchowych i fizycznych"????Piepszone pijawki Qwa icha mać.
Oj tam, niech idą, parafrazując klasyka. Selekcja naturalna.