Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar perskieoko
+3 / 11

Nie wiem czy my mamy tak duży plac, żeby nasze krzyże się zmieściły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 12

@perskieoko nie wiem, ale jak tak dalej pójdzie, to będziemy musieć budować cmentarze covidowe. Tu będzie mniejszy problem z wygospodarowaniem jakiegoś odludnego miejsca. Śmiertelność mamy jak na kraj trzeciego świata przystało bardzo wysoką. Aż się boję, co by było jakby do nas wróciła jakaś niby już zwalczona choroba.
Choć podejrzewam, że statystyki i tak są zaniżone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B berkovits
-1 / 3

@Cammax Śmiertelność mamy dużą, ale nie na kowida. Ludzie umierają, bo rząd sparaliżował służbę zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-1 / 1

@berkovits to też prawda. Ale w biednych krajach służba zdrowia zawsze jest na fatalnym poziomie. Gdybyśmy byli normalnym krajem, to ludzie nie umieraliby ani na koronawirusa, ani na żadne choroby współistniejące.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar montaro11
-2 / 10

czysta głupota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+1 / 9

I?

ludzie umierali umierają i będą umierać..

TRZEBA ŻYĆ ZANIM UMRZEMY .. inaczej to wegetacja na jaką nas właśnie sztucznie zaszczepiony strach wpędził

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+10 / 14

Nie mamy w Polsce takiego placu, na którym można by pomieścić krzyże osób, którzy zmarli i umrą w najbliższych latach z powodu lockdownu lub jego dalszych konsekwencji (zaniechania leczenia, przełożenia zabiegów, zaniżonej aktywności, depresji prowadzącej do samobójstwa itp.). No ale skupmy się wyłącznie na covid...
Hej, a wiecie, że w Polsce zakażonych na HCV jest w tej chwili około 150 tys. osób i większość z nich (ponad 90%) nie otrzymuje na to żadnego leczenia? A nie, przepraszam, miałem się skupić wyłącznie na covid, nie ma tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zdemotorerk
+2 / 2

W Polsce mamy na dzisiaj około 51 tys zgonów na covid od początku pandemii. Od tytoniu umiera średnio 70 tys naszych rodaków, a dodatkowo 8 tys to zgony biernych palaczy. I co? I nic. Palono od zawsze, a covid jest nowy. Działa też bardziej widowiskowo. Tak to już jest, że śmierć jest nieodłącznym elementem naszej rzeczywiści. Każdy taki przypadek jest osobistą tragedią dla rodziny zmarłego, ale niezależnie od przyczyny zgonu. Nie popadajmy więc w obłęd jednej choroby, gdy inni też umierają, bo nie mają dostępu do służby zdrowia. Chrońmy oczywiście siebie i innych w miarę możliwości, żeby chociażby odciążyć służbę zdrowia, szczególnie jak mamy przyrosty, a nie że przestajemy wierzyć w istnienie covid. On jest i warto zauważyć, że bardzo sezonowo. Ale na litość tylko covid teraz na tapecie. A może 8000 krzyżyków i akcja ile osób umiera od palenia nigdy nie paląc? A nie krzyki, że na przystanku nie można ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KulturaOryniacka
-1 / 1

@zdemotorerk wlasnie, to jest najwieksze skoorvysynstwo! Ludzie umieraja bo jacys pyerdo...ni egoisci maja kaprys i nalog! Ale kogo to obchodzi, covid koorva! Najlepsze ze ci co palili i tak pala trzesac gaciami ze strachu przed wirusem...atakujacym pluca. Zycze wam wszystkiego najgorszego palace smierdziele!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slawekjasiu
+1 / 1

A 24950 miało choroby współistniejące. Ja pie...dole ku...wa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PAWSON8
+2 / 2

Czesi to ateiści, ale jak trwoga to do Boga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fioletowy21
0 / 0

Czy można narysować krzyże osób które zmarły na zwykłą grypę? Tak dla porównania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem