Z tej kartki wynika że parafianie lubili księdza wikarego, a proboszcz parafii Stanisław Cebula chyba powinien mieć jakąś rozprawę, bo nie zapłacił mandatu, dał ziemię w dzierżawę (czego proboszczom nie wolno robić) oraz zniszczył mienie prywatne, za te czyny prawnie powinien odpowiadać, reszta to tylko cebulactwo, a ono zakazane nie jest
Żądania, prośby, groźby...
Nosz kurvva mać! A wyebać czarnego na zbity ryj, mordę obić trzonkiem od szpadla i po zawodach, nie?
Z tej kartki wynika że parafianie lubili księdza wikarego, a proboszcz parafii Stanisław Cebula chyba powinien mieć jakąś rozprawę, bo nie zapłacił mandatu, dał ziemię w dzierżawę (czego proboszczom nie wolno robić) oraz zniszczył mienie prywatne, za te czyny prawnie powinien odpowiadać, reszta to tylko cebulactwo, a ono zakazane nie jest