Jednak w świątyni obowiązuje godny strój. Jasne, że ludzie czasem kombinują z tym ubieraniem się, ale piżama to też nie jest dobre rozwiązanie. To jest jak spotkanie z kimś wyjątkowym - Bogiem, więc należałoby się jakoś ogarnąć. Ale każdy na swój sposób przeżywa nabożeństwa.
I to pokazuje istotę udziału w nabożeństwie.
Aby inni zobaczyli twoją..... "wiarę"!
No I super, ale jaki jest ten nowy inspirujący cytat?
A już myślałem, że to zapowiedź ekranizacji biografii królowej Elżbiety
A kto ją zmuszał? Może powinna to zgłosić na policję?
To jest w większości przypadków główny powód do wizyt w Kościele.
Rozumiem, że ta historia miała być urocza, ale nie bardzo wyszło. Mowa o kościele, a tu próżność na pierwszym miejscu.
Jednak w świątyni obowiązuje godny strój. Jasne, że ludzie czasem kombinują z tym ubieraniem się, ale piżama to też nie jest dobre rozwiązanie. To jest jak spotkanie z kimś wyjątkowym - Bogiem, więc należałoby się jakoś ogarnąć. Ale każdy na swój sposób przeżywa nabożeństwa.
Kiedyś myślałem, że Big Brother to dno. A dzisiaj ludziska się onanizują, bo ktoś tam w ubraniu oglądał coś. Brawo my!